PO naszym nowym Janosikiem!
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 PO naszym nowym Janosikiem!
http://wyborcza.pl/1,75478,6861793,Poci ... nosci.html
Teraz szanowne PO przegięło. Rozumiem, że faktycznie wielu studentów korzystających z ulgi na to stać. Jasne. Ale zerknijmy w takim razie na inne grupy społeczne:
Grupa pierwsza:
Emeryci. Wiem, wiem temat jest drażliwy, ale przecież są ludzie dostający ponad 2,5 tys emerytury. Idąc za planem PO: kasujemy im zniżki.
Grupa druga:
Posłowie. Bo przecież ich na pewno stać.
Grupa trzecia:
Uczniowie szkół podstawowych, gimnazjów i ponadgimnazjalnych.
Bo też bywa, że mają kasiastych rodziców.
Ja rozumiem, że PO zaczyna szukać wszędzie oszczędności. Oczywiście bierze się za grupę, która nie pójdzie pod sejm palić opon. Prywatyzacja KGHM odwołana w 24h. Przywileje nierobów ze związków zawodowych - nie zmniejszone. Redukcja etatów kapelanów w wojsku - nie zrobiona. A każdy z nich zaczyna od podporucznika, jakby nie mógł być sierżantem.
Studenci! W realiach tego kraju zostaje Wam tylko jedno. Zaopatrzyć się w jajka, kamienie, opony i iść pod sejm. PO, tak jak każda władza w tym kraju, nie lubi smrodu palonych opon. Wtedy szybko zapomni o tym. Może nie w 24 godziny, ale zawsze.
Politykom PO gratulujemy braku jaj i odwagi.
Crosis
|
Pn lip 27, 2009 22:33 |
|
|
|
 |
katarzyna1988
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27 Posty: 144
|
Krew mi się zagotowała, jak o tym przeczytałam. Mam już dość. Płatne studia, brak zniżek, co jeszcze, do jasnej ch...  ???
Jestem studentką. Moi rodzice są nauczycielami - wiadomo, jak nauczyciele zarabiają. Utrzymanie we Wrocławiu - bardzo drogie. Mieszkanie, jedzenie, podręczniki (ciągle trzeba coś dokupić), za zbite szkło laboratoryjne też płacimy z własnej kieszeni.
Ktoś powie - ale student może dorabiać. No ciekawe. Może student jakiegoś "lajtowego" kierunku, owszem... studiuję farmację, czasem nie wytrzymuję nerwowo, a gdybym jeszcze musiała pracować, to bym chyba nie spała, nie jadła i zerwała wszelkie znajomości.
Co do biletów PKP - no to ładnie, gdybym musiała płacić cały bilet. Wiecie, jak wyglądają pociągi z Wrocławia w piątki? Ludzie stoją jeden na drugim, smród i gorąco, bo kolejarstwu się nie chce dopiąć kolejnego wagonu, bo kiedyś tam robili symulację komputerową, która wykazała, że tyle wystarczy (autentyczne słowa kierowniczki pociągu).
Mam dość tego chorego kraju. Może najbardziej katolicki w Europie, ale i jeden z najbardziej porąbanych.
_________________ Z lękiem społecznym można walczyć!
http://lek.spoleczny.w.interia.pl
...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.
|
Pn lip 27, 2009 23:14 |
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Cóż.
Może i studenci powinni miec zniżki... ale dlaczego nie mają ich mieć na przykład osoby bezrobotne? Albo zarabiające ponizej 1000,- ?
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn lip 27, 2009 23:18 |
|
|
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Nie kończyłem lajtowego kierunku ,a mimo wszystko dorabiałem,często w okresie wakacyjnym na terenie kraju i poza jego granicami wykonywałem ciężka pracę fizyczną np. na budowie,dorabiali wtedy również studenci farmacji,wcale nie uważam tak w nawiasie ,żeby to był jakiś super ciężki kierunek.Poza tym obecnie mozna studiować sobie poza granicami kraju ,gdzie możliwości dorobienia sobie są bardziej atrakcyjne.W latach 80-tych za granicą mogły studiować dzieci wysoko postawionych towarzyszy,z czego i tak większość studiowała na terenie demoludów.
|
Wt lip 28, 2009 11:29 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
Rojza Genendel napisał(a): Cóż. Może i studenci powinni miec zniżki... ale dlaczego nie mają ich mieć na przykład osoby bezrobotne? Albo zarabiające ponizej 1000,- ? Oczywiście,ze mogą. Ale popatrzmy, kto stoi w kolejkach do MOPSU, lub płacze w telewizji, ze nie ma czym nakarmic dzieci. Rodziny 10, 9, 15 dzietne...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
Wt lip 28, 2009 15:49 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Schodzicie dokładnie na tą część dyskusji, która generalnie jest... bez znaczenia. Nie ma znaczenia, czy student może dorabiać, czy nie. Czasem ktoś nie może wyjechać, bo na przykład przez wakacje pomaga rodzicom.... ale to też nie jest istotne.
Ważne jest to, że ze wszystkich grup, które mają zniżki PO zajmuje się właśnie studentami. Mało tego, chce segregować studentów wg dochodów.
To jest największa paranoja tego pomysłu. Tak jak pisałem: są jeszcze emerycie mający dużą emeryturę. A posłowie? Wg Was powinni mieć darmowe bilety?
Zarabiają tyle, że powinno ich być stać.
Właśnie ta idiotyczna segregacja ludzi po ich dochodach, stosowana tylko dla wybranej grupy uprzywilejowanych jest tutaj najbardziej bez sensu.
Nawiasem mówiąc: na emeryturze też można dorabiać. Nawet wtedy, kiedy dostaje się jej więcej niż 2 tys zł miesięcznie.
I co? Im też trzeba zabrać zniżki?
Crosis
|
Wt lip 28, 2009 17:24 |
|
 |
Cyryl
Dołączył(a): So sie 18, 2007 13:38 Posty: 1656
|
Pamiętam czasy kiedy też starano sie selekcjonować studentów po kątem zamożności.Stypendium socjalne otrzymywali synowie małorolnych rolników którzy mieli jeden hektar............. pod szkłem  Jeszcze na dodatek mieli tzw.punkty za pochodzenie.
|
Wt lip 28, 2009 18:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
To było ekstremum w drugą stronę...
To co się dzieje teraz to inna strona. I nie chodzi tutaj o sam fakt likwidacji przywilejów. Ja opowiem się za takową, jeśli będzie dotyczyć więcej niż jednej grupy uprzywilejowanych. Tutaj tego nie widzę.
Skoro segregujemy po zamożności - segregujmy wszystkich.
Crosis
|
Wt lip 28, 2009 19:12 |
|
 |
katarzyna1988
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27 Posty: 144
|
Cyryl napisał(a): Nie kończyłem lajtowego kierunku ,a mimo wszystko dorabiałem,często w okresie wakacyjnym na terenie kraju i poza jego granicami wykonywałem ciężka pracę fizyczną np. na budowie,dorabiali wtedy również studenci farmacji,wcale nie uważam tak w nawiasie ,żeby to był jakiś super ciężki kierunek.
Widzisz, rzecz w tym, że jak student pracuje w wakacje, to i tak jest mnóstwo rzeczy, na które musi je wydać... Mieszkania we Wrocławiu, poniżej 500 zł na miesiąc od osoby to na prawdę trzeba mieć szczęście... Do tego wyżywienie, podręczniki (nawet te kserowane są drogie, bo gdy oryginał kosztuje 315 zł to kserówka 80), różne inne niezbędne artykuły...
A co do ciężaru moich studiów, różnie bywa. Znam osobę z Bydgoszczy, która na farmacji nie robiła prawie nic. U mnie poprawki we wrześniu ma jakieś 90 osób na 120 w tym roku. Uczelnia uczelni nierówna, ale to tak tylko na marginesie, bo to nie jest temat tego działu;)
Pisaliście też o różnych grupach, które powinny mieć zniżki. Widzicie,w przypadku studentów, nie dość, że nie ma szans na normalną, etatową pracę, to jeszcze, z racji przebywania w "nierodzinnym" mieście, student czasem jeździć musi (np. jak nie ma pralki w mieszkaniu, to już bardzo musi;) ) Emeryci, osoby z niższą pensją... może to brutalnie zabrzmi, ale w większości nie muszą dojeżdżać gdzieś na każde święta, zobaczyć tych najbliższych, czy po prostu zrobić pranie.
_________________ Z lękiem społecznym można walczyć!
http://lek.spoleczny.w.interia.pl
...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.
|
Wt lip 28, 2009 19:21 |
|
 |
katarzyna1988
Dołączył(a): Pt wrz 26, 2008 18:27 Posty: 144
|
Aha, i jeszcze dodam, ze z całego serca pragnęłabym, by kiedyś wszyscy, których sytuacja materialna jest zła, mogli liczyć na zniżki... pewnie wszyscy byśmy tego chcieli. Na razie nie może tak być, ale nie poprę nigdy pomysłu, by zabierać te zniżki studentom.
_________________ Z lękiem społecznym można walczyć!
http://lek.spoleczny.w.interia.pl
...a z brakiem szacunku i zrozumienia wobec cierpiących na zaburzenia psychiczne walczyć trzeba.
|
Wt lip 28, 2009 19:24 |
|
 |
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Prosiłabym o dyskusję, nie o obrazki...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Śr lip 29, 2009 11:55 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
jo_tka napisał(a): Prosiłabym o dyskusję, nie o obrazki... OK
Zatem, czy szanowni dyskutanci zgodzą się, że w rozdzielaniu otrzymanych z podatków funduszy biorą udział rzesze urzędników, którzy - nawet nie mając żadnych ulg - też biorą pensję, z której chcą wyżywić rodziny itd.? Czy zgodzicie się, że pieniądze z podatków tym samym wsiąkają gdzieś po drodze i zawsze jest ich za mało?
Bo jeśli się zgodzicie, to może zastanówcie się nad tymi twierdzeniami: - Jestem zadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach i zamierzam głosować na nią ponownie.
- Jestem niezadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach, ale i tak będę na nią głosował, bo reprezentuje ona moje zapatrywania polityczne.
- Jestem niezadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach, ale i tak będę na nią głosował, bo trzeba się dołączyć do stada.
- Jestem niezadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach i nie będę na nią głosował, tylko na drugą partię, która wprawdzie też się nie popisała, kiedy była u władzy, ale może się im coś zmieni.
- Jestem niezadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach i nie będę na nią głosował, tylko na jakieś ugrupowanie, może i mnie popularne, ale jego program zawiera konkrety i nie obiecywali nigdy gruszek na wierzbie.
- Jestem niezadowolony z polityki partii, na którą głosowałem w ostanich wyborach i nie będę na nikogo głosował, tylko będę pokrzykiwał na forach, w realu itd., bo jak będę słyszany, to może się coś zmieni.
(prawdę mówiąc jest to rozumowanie godne 5-latka, ale zamieszczam)
Czy któraś z tych opcji odpowiada dyskutantom?
(może zresztą kiedyś zrobię nawet ankietę na forum)
Żyjemy w państwie, której jest demokracją parlamentarną, co polega na tym, że możemy wybierać do parlamentu takie osoby, jakie nam się żywnie podoba (oczywiście muszą przekroczyć próg podpisów itd. - mniejsza o to), z czego wynika, że teoretycznie przynajmniej powinniśmy się trzymać wytycznych, jakie sporządzamy sobie sami w okresie pomiędzy wyborami, obserwując działania parlamentu.
Tylko, czy któryś z p.t. dyskutantów w ogóle się nad tym zastanawiał?
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Śr lip 29, 2009 12:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
katarzyna1988 napisał(a): Krew mi się zagotowała, jak o tym przeczytałam. Mam już dość. Płatne studia, brak zniżek, co jeszcze, do jasnej ch...  ??? ..........................
Chcieliście to macie.
PO wygrało wybory dzięki młodym ludziom, a teraz PO odwdzięcza się WAM.
Jak widać skutecznie zrobili WAM wodę z mózgów, więc coście upichcili to se zjedźcie.
Może wróci WAM rozum do głowy.
Nie mówię, żebyście na PiS głosowali, ale chyba WAM teraz ręka zadrży nad postawieniem krzyżyka na kratce PO.
|
Śr lip 29, 2009 13:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
osiris, umiejętność krytycznego spojrzenia na własny wybór jest cechą ludzi inteligentnych. Ja, pomimo krytycznego podejścia do wielu działań PO, z czego omawiany projekt jest tylko jednym, ciągle na nich zagłosuję.
I nie, nie zadrży mi ręka. Potrafię świadomie kalkulować i podejmować pewne ryzyko. Ciągle PO jest w pierwszej lidze, PiS w okręgówce.
I ciągle jestem przekonany, że taka inicjatywa nie przejdzie.
Crosis
|
Śr lip 29, 2009 18:37 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
osiris napisał(a): Chcieliście to macie. PO wygrało wybory dzięki młodym ludziom, a teraz PO odwdzięcza się WAM. Jak widać skutecznie zrobili WAM wodę z mózgów, więc coście upichcili to se zjedźcie. Może wróci WAM rozum do głowy. Nie mówię, żebyście na PiS głosowali, ale chyba WAM teraz ręka zadrży nad postawieniem krzyżyka na kratce PO.
Nic z tego - o ile ktoś w ogóle zamierza głosować to nie zadrży.
Powód? Ten sam co dwa lata temu: brak alternatywy.
|
Śr lip 29, 2009 18:46 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|