http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

Masakra...

Ta informacja ścięła mnie z nóg.
Ileż to razy miano wymienić te latające trumny, ale zabrakło czegoś żeby to wreszcie uczynić.

.
Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie.

Mozna bylo go nie lubic, ale taka katastrofa zwala z nog;(
moze w koncu polscy dygnitarze przestana latac takimi starymi gruchotami!;(

Cenzura jak widzę na pełnych obrotach, pozdrawiam, Szalom!

Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.

Nie lubiłam wielu osób z tego samolotu, ale dziś rozpłakałam się kiedy zobaczyłam w telewizji szczątki wraku. Na pokładzie byli też "zwykli" pasażerowie, rodziny ofiar katyńskich, Pan Kaczorowski, załoga samolotu. Straszna tragedia.

Szkoda prezydenta, jego żony. Nie sądziłam że kadencja zakończy się tak szybko i w tak dramatycznych okolicznościach...

To chyba nie miejsce ani czas na takie uwagi... Trochę szacunku w obliczu tragedii? Ja nie byłem zwolennikiem pana prezydenta, ale jakie to ma teraz znaczenie?

Ja byłem akurat jego zwolennikiem, natomiast moja wypowiedź - traktująca śmierć jego oraz jego ścisłego otoczenia, wraz Szefem Sztabu Generalnego WP - w kategoriach zamachu stanu, została usunięta.

Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.

@Gundam Freedom
Właśnie takie myśli mogą się pojawiać (nawiązując do pewnego rysunku Andrzeja Mleczki).

Przyczyną wypadku było prawdopodobnie zahaczenie o drzewa, więc
prędzej był to błąd pilota niż osób odpowiedzialnych za stan techniczny.


Ta sytuacja chyba powinna nam uzmysłowić, że na prawdę nie znamy dnia ani godziny, więc zawsze powinniśmy być "gotowi".

Oby tak smutne wydarzenie miało pozytywny wpływ na polską scenę polityczną.

co nie zmienia faktu, ze i tak, samoloty dygnitarzy to stare graty.ile razu juz slyszelismy, ze sie psuja?
co bylo dokladnie przyczyna pewnie dowiemy sie za pare dni.szkoda ze zgineło az tylu ludzi.

Zahaczenie o drzewo podczas podejścia do lądowania, wykluczając rażącą niekompetencję pilota, mogło nastąpić tylko wskutek nagłego spadku mocy silników w finalnej fazie podejścia do lądowania. Mój osobisty typ - broń skalarna.

Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.

czy gdyby na pokladzie nie bylo Prezydenta tez bys snuł spiskowe teorie?;/az wstyd
katastrofy sie zdarzaja.pogoda kiepska, lotnisko moze za male, moze zla koordynacja.
moze lepiej sie pomodlic za zmarlych niz snuc teorie spiskowe...

Nie jestem fanem teorii spiskowych, ale dziwię się ludziom którym takei teorie w tym momencie nie nasuwają się same. Ginie prezydent, prezydencka kancelaria, szef biura bezpieczeństwa narodowego, głównodowodzący sił zbrojnych oraz 6 dowódców wszystkich rodzajów sił zbrojnych RP.

Nie polecam popadania w paranoje, ale całkowite wykluczanie zamachu uważam za nierozsądne.

Zdaje mi się, że te dwie czynności się nie wykluczają i zapewniam Cię, że modlitwa była pierwszą z czynności, których się podjąłem. Co prawda nie za zmarłych, bo pomimo mojego szacunku wobec ofiar, nie zwykłem modlić się za zmarłych - oni już nie należą do świata. Modlę się za to za Polskę, Świat i nasz naród.
Oczywiście, że katastrofy się zdarzają, jednak gdy dysponuję się wiedzą o aktualnej sytuacji geopolitycznej, która wykracza odrobinę poza ramy przekazu telewizyjnego, nie sposób nie łączyć pewnych faktów. Bardzo trafna uwaga, kolego oredaktor, nawet bez jakiejkolwiek wiedzy, sam fakt tak znacznego osłabienia Sztabu Generalnego WP - a jesteśmy przecież państwem prowadzącym wojny, co do tego chyba nie ma wątpliwości - powinien wybić ludzi z letargu. Niestety, po krótkiej analizie treści przekazu telewizyjnego, muszę stwierdzić, że gramy wyłącznie na emocjach, faktów zero, analizy strategicznej zero. Trochę powagi, trochę higieny intelektualnej, proszę.

Niech Jezus Chrystus będzie z Wami wszystkimi.

Tragedia, która uzmysławia kruchość życia. Nikt z nas nie zna dnia ani godziny.

Odnośnie komentarzy dotyczących kiepskiego sprzętu latającego, to uważam, że wpływ na wypadek poza czynnikiem ludzkim mogło mieć wyposażenie w przyrządy nawigacyjne wspomagające pilota w trudnych warunkach pogodowych zarówno będące na wyposażeniu lotniska, jak i samolotu.

Teorie spiskowe jakoś do mnie nie przemawiają.