No tak
"Przygadywał kocioł garnkowi...."
Ten norweski pismak, zapomniał widac o kims takim jak Vidkun Quisling (1887.1945), norweskim polityku, premierze marionetkowego rzadu norweskiego w okresie II WŚ (1942-1945). Człowieku, którego nazwisko stało sie synonimem kolaboranta........skazanym na kare smierci tuz po wojnie
Druga sprawa......prawie cały norweski naród kolaborował z Niemcami. Pnad 50 000 kobiet norweskich postarało sie o to, by miec dziecko z niemieckim żołnierzem.
Uczeni norwescy wspolnie z niemieckimi prowadzili badania nad czystoscia rasy ludzkiej
!!!
W Norwegii powstały dwie dywizje Waffen SS Viking (o numerach 5 i 11), złożone oczywiscie z ochotników norweskich.
Tzw "problem żydowski", Norwedzy rozwiazali sami, Niemcy nie musieli sie do tego angażować.
Ci Żydzi, którzy nie uciekli do neutralnej Szwecji....zostali w okresie od listopada 1942 do marca 1943, wyłapani przez samych Norwegów....z czego 767, zostało odtransportowanych do obozu Auschwitz (uratowało sie 25), 50 było wiezionych w norweskich wiezieniach. Łapanka kierował dowódca norweskiej policji gen. Karl A. Marthisen.
Jak sie po wojnie okazało tylko 10 Zydów ukrywało sie wsrod Norwegów......natomiast liczba uratowanych przez Polskich antysemitów...wyniosła ok 120 000.
Amerykańska żydowska organizacja Anti-Defamation League w swym portalu informuje, że Norwegia w latach 2001-2002 była widownią największych od 1945 roku wybryków antysemickich. M.in. zarejestrowano 10 napadów na dzieci żydowskie, zmuszając rodziców do usunięcia wszelkich oznak żydostwa u swych dzieci. Atakuje się dzieci – będące łatwym celem norweskich antysemitów! W wyborach do parlamentu w 1989 roku skrajnie prawicowa, nacjonalistyczna i ksenofobiczna partia Fremskrittspartiet (Partia Postępowa!) zdobyła aż 13% głosów.
Tak wiec kretynizm pismaka Steinfelda........jest bardzo widoczny, wystarczy tylko siegnac do niedalekiej historii Co najlepsze ten pismak jest uznawany w Norwegii za eksperta od Rosji i Europy Wschodniej........no cóz to moze tylko swiadczyc o niskim poziomie intelektualnym osób tak twierdzących.
pozdrówka
P.S.
Nie chce mi sie pisac o Francji........bo chyba zaden inny naród tak chetnie jak Francuzi nie uczestniczył w "łapankach" na Zydów