Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 16:30



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
 List dla Polaków 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 13:37
Posty: 6
Post List dla Polaków
Szczęść Boże Wszystkim jest to list napisany pod natchnieniem Pana Jezusa przez piętnastoletnią dziewczynę z podwarszawskiej miejscowości, niebawem poniższy list będzie dostępny do przeczytania na www.echochrystusakrola.net .

Niebo splamione mgłą, szarym, niewytłumaczalnym jękiem śmierci. Kostki brukowe pokryte czerwono-bordową, niemalże już zaschniętą krwią. Warszawskie ulice. Ciche odgłosy, czyjeś kroki, oddech zrównany z oddechem powietrza. Chłopiec, 11-letni w przydużym nieco mundurze zdobytym jako łup SS-mański. Twarz dziecka równała się z twarzą więźnia, katowanego i biczowanego. Ubiór stanowiły już tylko liczne plamy błota i krwi. Przemykał w szczelinach ruin, raz po raz potykając się swoimi osłabionymi nóżkami. W ręce trzymał kawałek pogniecionego i brudnego pergaminu. List. Matki do syna. Prośba o życie wieczne. Płacz, słone łzy. Słowa ostatnie, syn matki może ich już nie ujrzeć. Chłopiec boleśnie próbuje biec szybciej. Jego umysł był już wyłączony. Umysł tego dziecka był zaćmiony, marzeniem. Marzeniem, które tu już prawdopodobnie się nie spełni. Kolejny upadek w kamienną szczelinę, ścięgna dostatecznie naderwane. Chce stąpać na matczynej ziemi, ojczystej, która go zrodziła. Kroki niemieckiego oddziału, śmiech plugawym językiem. Serce nie nadąża pompować odpowiedniej ilości krwi, adrenalina powoli zanika. Chce ujrzeć wolną matkę swoją.. Tylko parę niemieckich żołnierzy, jeszcze tylko trochę.. Strach.. Jego już nie ma.. Chce tylko ojczyznę swoją, Polskę ukochaną.. Po raz kolejny upada, kamień bezlitośnie rozrywa jego kość, naderwana skóra.. Nie, nie może krzyknąć, choćby umierał.. Umiera.. Żołnierze zbliżają się, zachęceni niczym sępy odgłosem pękających, spróchniałych ruin. Chce Polskę, mamę swoją.. Boże, pozwól mi umrzeć, ja już chcę.. tam, zabierz mnie do swego ogrodu.. Złamana kość wydostała się spod tkanki skórnej, sekunda.. Głuchy krzyk.. Boże, przebacz mi żem swej Ojczyźnie nie pomógł.. Żem ją pozostawił, że pozwoliłem jej umrzeć.. Że matkę swoją zostawiłem w cierpieniu, że wolnej nie zobaczę już nigdy.. Wściekły świst kuli uśmiecha się do niego cicho..
Ujrzeli wątłe, umarłe ciało w splugawionej ruinie. Niosą w rękach, niczym bohatera, zmarłego powstańca. Krew toczyła mu ostatnie krople, które kapały na jego wieczną już ojczyznę. Rana, serce otwarte.. W sinej ręce nadal trzymał ten list.. List, który już nigdy nie miał ujrzeć światła dziennego, którego syn ani matka nie ujrzą.. Mały chłopiec ułożył się do snu, snu, z którego zbudzić się nie będzie mu dane. Uśnie w mogile, w ziemi ukochanej będzie mu dobrze. Życie odebrano mu za marzenie.. Za piękno, jakie mu odebrano, za ludzkość, która w nim ucichła..
Matka.. Matka, agonią płonąca, chowająca własne dziecko.. Pochylająca się nad symbolicznym grobem jednego z wielu synów, którzy tego dnia polegli. Czegoż pragnie ta matka, której płacz nie może zagłuszyć bestii, które odebrała jej szczęście, która zabrała jej ziemię w niewolę i pęta nienawiści? O jak śmierć wydaje się teraz błoga, jak życie wydaje się nic nie warte..
Stąpamy po ziemi wolnej, wolnej od niewoli od wojny. Ziemi, o którą walczyli ludzie, Polacy. Kilkadziesiąt lat po tym, zapominamy o nich, zapominamy o naszym pochodzeniu, w końcu to takie wszystko teraz jest „socjalistyczne” i „międzynarodowe”. Pojęcie patriotyzmu przeszło do archaicznej historii, cudem, że wszyscy pamiętają jeszcze słowa hymnu narodowego. Ludzie którzy polegli za Polskę.. Nie chcieliby teraz żyć i patrzeć na nią, jak się „wspaniale” rozwija i jaka jest „wolna”. Nie za taką Polskę walczyli. Całą wolność i niepodległość zawdzięczamy tym ludziom, zwykłym ludziom. Powstańcom, cywilom, żołnierzom armii krajowej, a nawet małym dzieciom. Dzieciom, które w dużej mierze zginęły jak ten mały chłopiec. Przypadek, który opisałam, a właściwie Pan Jezus przeze mnie go przekazał, jest jednym z wielu tysięcy, a nawet milionów. Nie dotyczył on tylko dzieci, ale wszystkich. WSZYSTKICH! Co my zwykli ludzie, powtarzam ZWYKLI I PYSZNI NA UMYŚLE I DUSZY ludzie mamy pojęcie o Polsce? Co ona przeszła? A przede wszystkim: co ludzie czuli, gdy oddawali za nią własne życie? Nic, absolutnie NIC! Nie moglibyśmy znieść obrazu wojny, nawet uczucia wojny w powietrzu, a co dopiero poczuć te emocje. Krew, strach.. Paraliżujący strach, który o dziwo nakłaniał do ratowania swego życia. Nawet małe dzieci porywały za broń, by tylko przeżyć, z uczuciem, że śmierć dotyka ich pleców. Nikt nie żył jutrem, nikt, absolutnie NIKT nie miał żadnej nadziei na przeżycie kolejnego dnia, godziny. Ludzie wtedy mieli wiarę, WTEDY MIELI WIARĘ! Prawdziwą wiarę, nie taką, która dba o własne potrzeby, ale taką, która obejmuje wszystkich! Mieli honor, HONOR! Gdybyśmy my, tacy wielcy patrioci znaleźli się w nie daj Boże podobnej sytuacji, śmierć nas by pochłonęła strachem albo ucieczka napawała myśli. Co my wiemy o Polsce? Co my o niej wiemy?! Ciągle narzekamy na nią, ale to nasza własna wina, nas ludzi. Polska jest piękna, jest naszą matką, kto by teraz oddał dla niej życie? Ba, kto by o niej pamiętał? Małe dzieci miały wpojoną miłość do kraju swego, czego teraz nie ma. NIE MA. Nawet rocznice wybuchu 2 wojny światowej czy odzyskania święta niepodległości są dla nas obojętne, ot kolejne święto i nieco odpoczynku. Naprawdę, ludzie, którzy polegli w wojnie, nie chcieliby teraz żyć.. Załamaliby się, nie o taką Polskę walczyli. Walczyli o Polskę dumną, wolną, o Boga, honor. Można praktycznie powiedzieć, że żaden z tych punktów nie przeistoczył się w realia, raczej w sztuczne niby realia. I my mamy czelność narzekać, że jak to źle jest, że nie ma luksusów, że ciągle czegoś mało, czegoś brak.. A jeśli zabrano by nam dom? Jeśli rodzina by była rozbita, a miasto zamienione w ruinę? Gdyby każda sekunda liczyła się na przetrwanie? Ludzie konający, jeden postrzelony w serce, drugi kona na ciężką ranę w żołądek. Nawet bezbronne sanitariuszki musiały ginąć. Dzieci przemykające się w kanałach, pełnych szczurów, szamba po kolana, tak wąskich, że trzeba było mocno plecy zaginać, szło się tak 5-6 h. Po wyjściu z kanału albo rozstrzelanie albo załamana psychika do końca życia. Płacz matek, jęk, skowyt. Świst kul, hałas pocisków. Brud, ruiny, mgła i szare, ponure niebo. Dzieci, ze złamaniami, które ugrzęzły w rozpadlinach lub które leżały już martwe. Tajemne chowanie, mogiły. Bóg jednak zlitował się nad Polską i nie dopuścił, by przez kilkadziesiąt następnych lat niemieckie bestie i naziści wynarodowili naszą ojczyznę. Spójrzmy, na ludzi którzy w tamtych czasach żyli. Co oni mieli? Owszem, nie mieli komputerów, telewizorów, wygodnych domów. Ale czy tylko to dla nas się liczy? Mieli Boga, siebie, ojczyznę ZAWSZE W SERCU. Nawet mentalność mieli inną. To oni byli Polakami. My jesteśmy tylko robakami, którym zależy na świecie. Polska, jaka jest Polska? Przytoczę tutaj sławną pieśń: Z głębi dziejów, z krain mrocznych,
Puszcz odwiecznych, pól i stepów,
Nasz rodowód, nasz początek,
Hen od Piasta, Kraka, Lecha.
Długi łańcuch ludzkich istnień
Połączonych myślą prostą.

Żeby Polska, żeby Polska!
Żeby Polska była Polską!

Wtedy, kiedy los nieznany
Rozsypywał nas po kątach,
Kiedy obce wiatry grały,
Obce orły na proporcach-
Przy ogniskach wybuchała
Niezmożona nuta swojska.


Żeby Polska była Polską.. Jan Pietrzak chyba nie bez powodu stworzył te prorocze słowa. Spójrzmy, jaka jest nasza ojczyzna. Mogę z głębi serca powiedzieć, że piękna, nasza piękna Polska z orłem białym. To ludzie ją pogrążyli i nadal pogrążają. Chyba żaden naród na świecie nie przeżył tyle co my, żaden nie ma takiej historii. Powtarzam: jest piękna! Powinniśmy dziękować Bogu, że pozwolił nam w takiej żyć! Nie zapominajmy o ludziach, którzy oddali za nią życie, praktycznie zawdzięczamy im nasze życie. Bądźmy Polakami, takimi jakimi powinniśmy być: mieć Boga, Ojczyznę i Honor w sercu, zawsze i wszędzie. Nigdy nie zapominajmy, o ziemi która nas zrodziła i która nas przytuli po śmierci. Ojczyzna to również nasza matka. I przytoczę jeszcze jedną pieśń, która jest chyba najpiękniejszą pieśnią patriotyczną polską, która najlepiej oddaje ducha Polski, mogę szczerze powiedzieć, że szkoda że przegrała rywalizację z Mazurkiem Dąbrowskiego o hymn narodowy.
Nie rzucim ziemi, skąd nasz ród,
Nie damy pogrześć mowy!
Polski my naród, polski lud,
Królewski szczep Piastowy,
Nie damy, by nas zniemczył wróg...
- Tak nam dopomóż Bóg!

Nie damy miana Polski zgnieść
Nie pójdziem żywo w trumnę.
Na Polski imię, na Jej cześć
Podnosim czoła dumne,
Odzyska ziemię dziadów wnuk...
- Tak nam dopomóż Bóg!

I tak oto, kończę swój poemat. Wszystko co napisałam, było pod natchnieniem Pana Jezusa, ja to tylko przelałam na komputer, to Pan Jezus kazał mi to napisać, to Jemu należy podziękować.


Pt gru 10, 2010 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: List dla Polaków
Twórczość ciekawa, ale czy pod natchnieniem? Mnie w każdym razie taka forma patriotyzmu jest dość daleka. Czego to my Polacy nie wycierpieliśmy, najwięcej ze wszystkich narodów - patriotyzm pięknych i podniosłych słów. Dobrze jest znać i pamiętać wysiłek poprzednich pokoleń, jest on faktycznie godny pochwały, ale winna autorka przedstawić jeszcze dowody na to że zna się na historii na tyle aby poprzeć tą opinię, że to my akurat jesteśmy znów tym Chrystusem narodów. Wieje tu mesjanizmem narodowym na kilometr.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt gru 10, 2010 14:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 13:37
Posty: 6
Post Re: List dla Polaków
A czy by piętnastolatka wymyśliła coś takiego samego na pewno pod natchnieniem:)


Pt gru 10, 2010 14:19
Zobacz profil
Post Re: List dla Polaków
Ja bym powiedziala, ze za duzo lektur i flimow o wojnie plus wybujala wyobraznia plus wplyw nieco histerycznego otoczenia, moga w tym wieku bez problemu dac taki efekt.


Pt gru 10, 2010 14:24
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: List dla Polaków
Cytuj:
A czy by piętnastolatka wymyśliła coś takiego samego na pewno pod natchnieniem:)

Z całym szacunkiem, ale to żaden argument. Jeśli we wszystko wierzysz z taką samą naiwnością to masz duży problem.
Natomiast ja nie mam od Ciebie w tym temacie żadnych wiadomości, skąd masz ten tekst i jaką masz pewność że owa 15 latka z pod Warszawy jest jego autorką.
To nawet nie jest kwestia wiary, bo ta ma jakieś postawy, na pewno nie polega na chceniu aby coś było od Boga, który nie wybrał sobie akurat jednego narodu polskiego jako mesjasza narodów. Był czas e ta myśl krzepiła serca, ale czasy się zmieniły.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt gru 10, 2010 15:01
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: List dla Polaków
Cytuj:
Hen od Piasta, Kraka, Lecha
.
Propaganda PiS! :P
Cytuj:
A czy by piętnastolatka wymyśliła coś takiego samego na pewno pod natchnieniem:)

Jak bedziesz miala 15 lat moze tez cos napiszesz? Na razie radzilbym nie probowac. :)
A sam wklejony tekst, przerazajaco chalowaty. Nie moglem przebrnac w tym oleju tranowym do konca.

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


Pt gru 10, 2010 15:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: List dla Polaków
Aby była jasność, bo widzę że zaczyna się tu krytyka. Nie chodzi o treści, o patriotyzm, ale o patetyzm, o przypisywanie temu tekstowi wartości objawionej. Ja w coniedzielnej Mszy mam dość pięknych słów podczas kazania. Bardziej trafi do mnie konkretny tekst, bez zbędnych słów, z konkretami dla mnie, bez jakichś historycznych wstawek, bo o tym mam pojęcie.

_________________
Pozdrawiam
WIST


Pt gru 10, 2010 15:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt gru 10, 2010 13:37
Posty: 6
Post Re: List dla Polaków
WIST napisał(a):
Z całym szacunkiem, ale to żaden argument. Jeśli we wszystko wierzysz z taką samą naiwnością to masz duży problem.
Natomiast ja nie mam od Ciebie w tym temacie żadnych wiadomości, skąd masz ten tekst i jaką masz pewność że owa 15 latka z pod Warszawy jest jego autorką.
To nawet nie jest kwestia wiary, bo ta ma jakieś postawy, na pewno nie polega na chceniu aby coś było od Boga, który nie wybrał sobie akurat jednego narodu polskiego jako mesjasza narodów. Był czas e ta myśl krzepiła serca, ale czasy się zmieniły.


Cóż każdy wierzy w co chcę ja ten list dostałem od Pani Mieczysławy założycielki echochrystusakrola w tym jest problem ze w dzisiejszych czasach człowiek myśli ze wszystko zostało wymyślone przez człowieka a wierzy dopiero w tedy jak dowody dostanie i ja się nie dziwie dlaczego tak mało osób wierzy w Pana Jezusa bo myślą ze wiara tez jest wymyślona przez człowieka wiec po co wierzyć ja nie mam powodu do kłamania a orędzi i przepowiedni jest wiele w dzisiejszych czasach bo Pan Jezus chce jeszcze uratować wiele dusz przed zatraceniem w tych czasach ostatecznych. Wiadomo że szatan szczególnie działa ostatnimi czasy i wiele osób odchodzi od Boga od jego poznania.


Pt gru 10, 2010 15:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47
Posty: 12979
Post Re: List dla Polaków
Proponuje abyś używał więcej kropek.

_________________
Pozdrawiam
WIST


So gru 11, 2010 14:48
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34
Posty: 3243
Post Re: List dla Polaków
Albo mniej slow. :D

_________________
Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz


N gru 12, 2010 16:04
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL