Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 12:59



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 518 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35  Następna strona
 Nergal uniewinniony 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt kwi 19, 2011 19:08
Posty: 271
Post Re: Nergal uniewinniony
W świecie black metalowym nie wątpliwie jest znaczącym zespołem.
Nazywanie kogokolwiek baranem jest nie zgodne z kulturą osobistą. Co nie znaczy że zachowania nie można nazwać głupim, bo jakoś trudno mi znaleźć w miarę neutralne określenie tego co zrobił Nergal. Nie rozumiem tego nie zgadzam się z tym. Trudno mi powiedzieć co by zrobił Chrystus, ale bynajmniej nie znam przykazania "Nie będziesz bliźniego swego baranem nazywał" ale to już tak mniej poważnie.

_________________
"Jeżeli państwo macie odrobinę zdrowego rozsądku, to przede wszystkim głosujcie na wszystkich, (…) tylko nie na tych łajdaków.(…) Jeżeli zagłosujecie na te trzy partie [PiS, PO, SLD], to jest tak samo jak za komuny – głosowaliście na PZPR."


Cz sie 18, 2011 23:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nergal uniewinniony
Tak to właśnie jest - Biblie se można drzeć do woli, znieważać rzecz bardzo istotną, wręcz świętą dla milionów chrześcijan - jak najbardziej. Ale z drugiej strony nazwij kogoś takiego "baranem" - łojoj, jakie oburzenie! Jakież to straszne i niechrześcijańskie!

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 19, 2011 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz gru 07, 2006 8:54
Posty: 3956
Post Re: Nergal uniewinniony
kitas7 napisał(a):
Jajko napisał(a):
Gdyby Nergal zrobił to publicznie w miejscu kultu, byłoby inaczej. To jednak była zamknięta impreza nie w miejscu kultu. Sąd nie miał się do czego przyczepić po prostu. Na to nie ma paragrafu. Ja tak to rozumiem.


Owszem jest paragraf. Art. 196. "Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2."

Jak widac sad mial podstawy ku temu by Nergala skazac.


Biletowany koncert nie jest miejscem publicznym.

Cieszę się, że sądy w tym kraju mają jeszcze jakiś obiektywizm w sobie. Nie cieszę się, że pacany, które oskarżenie wnieśli nie poniosą za to kosztów.

P.S. Ilu katolików oburzy się gdy przyjdzie do nas Hindus i pozwie was wszystkich złych za jedzenie krów, a co za tym idzie obrażanie jego przekonań?

Uczuć religijnych NIE DA SIĘ obrazić. Przepis jest chory i należy go usunąć.

_________________
"Problem z cytatami w internecie jest taki, że każdy od razu automatycznie wierzy w ich prawdziwość" - Abraham Lincoln


Pt sie 19, 2011 8:48
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Nergal uniewinniony
Oczywiście ktoś się mógł poczuć urażony, gdy tak Nergal podarł Biblie. Nie mniej problemem jest tutaj moim zdaniem samo obrażanie się. Chodzi o to, że tacy jak Negral specjalnie drą Biblie czy robią jeszcze inne rzeczy, gdyż wiedzą że dzięki temu zyskają na rozgłosie, nawet jeśli potem będą musieli zapłacić kilkaset zeta tytułem zadośćuczynienia. Tak więc drodzy katolicy, pomyślcie chwilę, że lepiej dla was byłoby nie dać się tak łatwo i głupio prowokować. Inaczej będziecie osiągać efekt odwroitny od zamierzanego. Zamiast ciągać takiego Negrala czy Dode po sądach i robić im darmową i efektowną reklamę (ludzie neutralni mają zawsze większą psychologoiczną, podświadomą skłonność aby identyfikować się z oskarżonym niż oskarżającym), wypełniajcie ewangeliczne przesłanie:
"Błogosławcie tym, którzy wam złorzeczą."
Pomijając, że to jest istotą Ewangelii, osiągnelibyście o wiele lepszy efekt.
Ja wogóle bym nie wiedział o istnieniu Negrala i jego zespołu, gdyby nie doniesienia medialne o toczącym się postępowaniu.


Pt sie 19, 2011 11:05
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43
Posty: 110
Post Re: Nergal uniewinniony
Ograniczoność dostępu do określonego miejsca nie musi oznaczać, iż nie jest ono miejscem publicznym. Dla uznania danego miejsca za publiczne wystarczy stwierdzenie, że dostęp do niego ma bliżej nieokreślona liczba osób (każdy). Dostęp ten może jednak być ograniczony zarówno czasowo jak i mechanicznie, a niekiedy koniecznością spełnienia jakiegoś warunku, np. posiadania biletu wstępu, przepustki itp (...)
miejscami publicznymi są: klatki schodowe bloków mieszkalnych, choćby dostęp do nich był ograniczony np. poprzez zainstalowanie domofonu.

To tak mniej więcej jak wygląda sprawa z koncertem czy odbywał się on w miejscu publicznym czy nie.

Druga kwestią jest to czy Biblia jest przedmiotem czci wiem na pewno, że jest podstawą katolicyzmu, ale czy przedmiotem czci religijnej?

Dla mnie osobiście darcie Biblii jest głupotą, ale to ze względu na to, że osobiście nie podarłbym żadnej książki a jak ten typek to robi to świadczy o nim tylko:P

Szyszkownik ma racje:)


Pt sie 19, 2011 11:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Nergal uniewinniony
Cytuj:
Druga kwestią jest to czy Biblia jest przedmiotem czci wiem na pewno, że jest podstawą katolicyzmu, ale czy przedmiotem czci religijnej?


To jest właśnie problem interpretacyjny. Istnieją już od dawna orzeczenia, które rozszerzyły pojęcie "przedmiotu czci religijnej" także np. na osoby czy miejsca kultu. Sam Bóg jako taki również jest "przedmiotem czci religijnej". Gorzej z "przedmiotami" w rodzaju Biblii czy o. Rydzyka (była sprawa o obrazę o. Rydzyka z tegoż samego artykułu :D). Dlatego zaczęły pojawiać się interpretacje, że nie chodzi tylko o cześć bezpośrednią, ale także pośrednią - kiedy przedmiot ów służy w szczególny sposób do sprawowania kultu religijnego. To jest sensowne, bowiem "cześć religijna" nie odnosi się jedynie do wielbienia czy modlenia się do kogoś. W tym sensie zatem np. każdy przedmiot stanowiący część wyposażenia kościoła jest "przedmiotem czci religijnej", ponieważ jest otaczany szczególnym szacunkiem przez wiernych, z racji funkcji, jakie pełni w zakresie sprawowania kultu religijnego. Jest to więc szacunek mający charakter "czci religijnej", choć nie polega na wielbieniu czy modlitwie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sie 19, 2011 11:33
Zobacz profil
Post Re: Nergal uniewinniony
Cytuj:
Ilu katolików oburzy się gdy przyjedzie do nas Hindus i pozwie was wszystkich złych za jedzenie krów, a co za tym idzie obrażanie jego przekonań

Nonsensowny argument - Hindus może pozwać kogoś, kto pojedzie do Indii i prowokacyjnie będzie szamal mięso wołowe.
Gdyby przyjechał do Polski aby pozywać nas do sądu, okazałby się równie głupi jak Nergal, który z euforią obwieszcza "szatan zwyciężył"
Ciekawe jak czują się sędziowe sprowadzeni do roli bojowników szatana.....


Pt sie 19, 2011 11:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Nergal uniewinniony
Aluś, ale Nergal nie wszedł do Kościoła i przy wszystkich wiernych nie podarł Biblii. Zrobił to na swojej, ZAMKNIETEJ imprezie, wystepujac dla SWOJEJ publicznosci. Analogiczna sytuacja jak z Hindusem.


Pt sie 19, 2011 13:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nergal uniewinniony
Pytanie czy Hindus może pozwać kogoś, kto pojedzie do Indii i zorganizuje ZAMKNIĘTĄ imprezę, na której będą podawane steki wołowe, a ktoś to BEZ POZWOLENIA sfilmuje i wrzuci do sieci. To jest wierna analogia.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt sie 19, 2011 13:16
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 12, 2006 11:04
Posty: 911
Post Re: Nergal uniewinniony
Ale konkretna wiara w ogole pderwana jest od prawodawstwa. Tzn. możesz sobie w domu jesc na obiad schabowego i nie ma w tym niczego zlego. Jesli jednak wejdziesz z nim do hinduskiej swiatyni,m gdzie wierni odprawiaja modly, i zaczniesz go ostentacyjnie spozywac, wowczas obrazisz uczucia religijne zgromadzonych. Bo nie chodzi o PRZEDMIOT, ale o PRZESTRZEN. Dla Ciebie krowa to zwierze hodowlane o smacznym miesie, dla kogos innego, wybacz, PS moze byc zwyczajna ksiazka jakich wiele a co za tym idzie - mogaca stanowic nawet podpalke pod grilla, patrzac w mocno skrajny sposob.


Pt sie 19, 2011 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nergal uniewinniony
I właśnie dlatego Nergal został JUŻ DRUGI RAZ uniweinniony. Bo zrobił to co zrobił NA SWOIM i NIE PUBLICZNIE. A Nowak będzie się po raz kolejny odwoływał, a my bedziemy po raz kolejny za to płacić. Bez sensu. Niech sam poniesie koszty swoich fanaberii, może go to uspokoi.

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt sie 19, 2011 13:41
Zobacz profil
Post Re: Nergal uniewinniony
Ukyo napisał(a):
Aluś, ale Nergal nie wszedł do Kościoła i przy wszystkich wiernych nie podarł Biblii. Zrobił to na swojej, ZAMKNIETEJ imprezie, wystepujac dla SWOJEJ publicznosci. Analogiczna sytuacja jak z Hindusem.

Dlatego też tak bardzo nie bulwersuję się jego zachowaniem, bo widocznie możliwości autopromocji ma zawężone do skandalu.
Podobnie nie bulwersowało mnie ujawnione po latach parodiowanie JPII przez Siwca.
Obaj panowie pracuja na swoje konto.
A wywleczono ekscesy po latach tylko dla kampanii politycznych....jedno zachowanie godne drugiego.


Pt sie 19, 2011 13:58

Dołączył(a): Śr sty 26, 2011 17:43
Posty: 110
Post Re: Nergal uniewinniony
Ukyo napisał(a):
Aluś, ale Nergal nie wszedł do Kościoła i przy wszystkich wiernych nie podarł Biblii. Zrobił to na swojej, ZAMKNIETEJ imprezie, wystepujac dla SWOJEJ publicznosci. Analogiczna sytuacja jak z Hindusem.


Robił to we własnym domu lub własnej posesji czy w wynajętym lokalu lub sali koncertowej?
jeśli coś wynajął to było to miejsce publiczne.

Ukyo napisał(a):
Aluś, ale Nergal nie wszedł do Kościoła i przy wszystkich wiernych nie podarł Biblii. Zrobił to na swojej, ZAMKNIETEJ imprezie, wystepujac dla SWOJEJ publicznosci. Analogiczna sytuacja jak z Hindusem.


Czy musze wejsc do kościoła i podrzeć Biblie, aby urazić wiernych? Nie równie dobrze mogę to zrobić na środku rynku w warszawie i urazić tym samym innych ludzi.

Zrób to samo z koranem na zamkniętej imprezie i niech przypadkiem trafi nagranie do sieci zobaczymy odzew świata islamskiego :D

Jajko napisał(a):
I właśnie dlatego Nergal został JUŻ DRUGI RAZ uniweinniony. Bo zrobił to co zrobił NA SWOIM i NIE PUBLICZNIE.


Właśnie problem w tym że zrobił to przed ludźmi czyli publicznie a nagranie to tylko pokazuje.
Problem jest wtedy gdy takie „przypadkowe nagrania” trafiają do sieci i każdy może to zobaczyć.


Pt sie 19, 2011 14:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Nergal uniewinniony
Kwestia definicji imprezy publicznej. Czy zamknięta, biletowana impreza, nietransmitowana przez żadne środki przekazu to jest impreza publiczna? Nie wiem. Przedstawienie teatralne podpada pod ten opis. Czy to jest wydarzenie publiczne? Nie wiem. Ale w całej sprawie najśmieszniejsze jest to, że pozywający tam nie byli, tylko dowiedzieli się o tym od osób trzecich. Czy pozwą mnie, jeśli oświadczę, że wyrwałem kilka kartek z Biblii?? I dlaczego?

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pt sie 19, 2011 14:20
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 09, 2011 9:34
Posty: 33
Post Re: Nergal uniewinniony
Jajko napisał(a):
Kwestia definicji imprezy publicznej. Czy zamknięta, biletowana impreza, nietransmitowana przez żadne środki przekazu to jest impreza publiczna? Nie wiem. Przedstawienie teatralne podpada pod ten opis. Czy to jest wydarzenie publiczne? Nie wiem. Ale w całej sprawie najśmieszniejsze jest to, że pozywający tam nie byli, tylko dowiedzieli się o tym od osób trzecich. Czy pozwą mnie, jeśli oświadczę, że wyrwałem kilka kartek z Biblii?? I dlaczego?


Pozywajacy niekoniecznie musi byc swiadkiem popelnienia przestepstwa. Mozna zlozyc zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popelnienia przestepstwa na podstawie zeznan swiadkow.


Pt sie 19, 2011 14:56
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 518 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL