Autor |
Wiadomość |
Flavius
Dołączył(a): Śr mar 23, 2005 16:28 Posty: 61 Lokalizacja: Kraków
|
Agniulka napisał(a): Gdyby nie było Boga, nie byłoby nas i to jest właściwa perspektywa która w tym wszystkim nie może nam umknąć... Nie byłoby również moralności, bo to nie człowiek ustala wartości, a jedynie je odkrywa
Gdzie one sa, w jaki sposób egzystują te wartości, jaki jest ich status ontologiczny, skoro można je poprostu odkryć, jak kolejny gen...? Udało Ci się je odkryć i odnaleźć? Jeśli mi je pokażesz i udowodnisz że sa obiektywne, uwierzę w prawo naturalne, czy boskie, jak tam chcesz...
_________________ Latinitas - Christianitas - Ecclesia
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem ci: śmierć i miłość – obydwie zarówno. Jednej oczu się czarnych, drugiej – modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
|
Cz mar 24, 2005 0:10 |
|
|
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Flavius - moze bys zainteresował sie dzialem "wierzyc nie wierzyć"? tam są toczone boje o udowadnianie i nieudowadnianie....
tu prosze o rozmowę na konkretny temat - zagłodzenie człowieka imieniem Terry....
Odłączenie Amerykanki Terry Schiavo od aparatury podtrzymującej życie nie jest eutanazją - uważają etycy z Uniwersytetu Warszawskiego, profesorowie Zbigniew Szawarski i Jacek Hołówka
Według nich, decyzję tę można nazwać rezygnacją z heroicznych sposobów utrzymywania życia lub zabójstwem z litości.
W piątek odłączono przewód dostarczający pożywienie 41-letniej Amerykance, Terry Schiavo, utrzymywanej sztucznie od piętnastu lat w stanie wegetatywnym. Domagał się tego jej mąż. Przeciwni są rodzice kobiety, którzy twierdzą, że córka reaguje na ich słowa i dotyk. Według lekarzy, uszkodzenia mózgu Schiavo są nieodwracalne, a kobieta jest z tego powodu pozbawiona świadomości.
"Utrzymywanie kobiety przy życiu jest okrucieństwem - powiedział PAP w środę prof. Zbigniew Szawarski, filozof i etyk z Uniwersytetu Warszawskiego. - Każdy kto znajduje się w takim stanie, powinien mieć szansę godnie umrzeć".
Szawarski nazywa "obrazą godności człowieka" nieracjonalne podtrzymywanie życia Schiavo oraz transmitowanie na cały świat zdjęć pokazujących jej stan. "To nie tylko pohańbienie człowieka, ale też pornografia śmierci" - uważa etyk.
Inny etyk, prof. Jacek Hołówka z Uniwersytetu Warszawskiego wskazuje na rozbieżność relacji prasowych dotyczących rzeczywistego stanu kobiety.
"Powinno się wyraźnie określić fakty medyczne i psychologiczne - czy pacjentka ma jakikolwiek kontakt z otoczeniem, oraz czy cierpi z powodu śmierci głodowej" - zaznaczył Hołówka.
W jego opinii, "jeśli u Schiavo nie ma żadnych stanów świadomych, można nie stosować żadnych środków podtrzymujących życie". "Nieludzkie i zbędnie okrutne jest natomiast skazanie jej na śmierć głodową" - uważa filozof.
"Tylko w sytuacji, gdy jest pewne, że kobieta nie cierpi, można ją zagładzać. Jeśli ma choć minimalny kontakt emocjonalny z otoczeniem, nie wolno jej w ogóle zabijać" - podkreślił Hołówka.
Zarówno Hołówka, jak i Szawarski nie zgadzają się z nazywaniem przypadku Terry Schiavo eutanazją.
"Jest to rezygnacja z tzw. terapii daremnej, gdzie środkami leczniczymi są, w tym przypadku, podawane pożywienie i płyny - wskazuje Szawarski. - Zaprzestano po prostu heroicznych sposobów utrzymywania pacjentki przy życiu".
Odmienność czynnej eutanazji (gdy pacjent sam podejmuje decyzję o swojej śmierci - PAP) od sytuacji, gdy "z litości pozwala się na śmierć chorego" - podkreślił Hołówka. "Zabójstwo z litości to jednak bardzo trudny i kontrowersyjny problem moralny" - zaznaczył etyk.
Eutanazja jest legalna w Holandii, w Belgii i amerykańskim stanie Oregon, a wprowadzenie jej rozważają Francja i Wielka Brytania.
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Cz mar 24, 2005 8:48 |
|
|
nospheratu
Dołączył(a): So sty 29, 2005 15:56 Posty: 1576
|
Wyrok sądu jest bez wątpienia kontrowersyjny. Tylko dlaczego zdecydowali się odłączyć dostarczanie pokarmu? W przypadku respiratora po odłączeniu człowiek umiera relatywnie szybko. A tutaj oby Terry nie odczuwała bólu i głodu. Jeżeli już ktoś zdecydował się nie utrzymywać jej przy życiu to powinien mieć odwagę nakazać wstrzyknięcie np. letalnej dawki morfiny...
_________________ Mors dicit
|
Cz mar 24, 2005 10:17 |
|
|
|
|
Zoe
Dołączył(a): So gru 11, 2004 17:35 Posty: 1082
|
Flavius napisał(a): Jednym z nich jest prawo do życia - prawo nie obowiązek, oraz do godnej śmierci. Co godnego jest w powstrzymywaniu człowieka przez długi czas przed śmiercią, kiedy to wydaje się już nie mieć sensu...?
a co godnego jest umieraniu z powodu braku pozywienia i plynow I co wedlug Ciebie oznacza pojecie godna smierc Bo jezeli oznacza to powolne wyniszczanie organizmu i zwiazany z tym bol ( wedlug slow rodzicow Terry ona ma z nimi kontak, reaguje na bodzce) to moim zdaniem mamy doczynienia z jakims pomieszaniem pojec.
_________________ Życie jest walką, z której nie możemy się wycofać, ale w której musimy odnieść zwycięstwo.
|
Cz mar 24, 2005 12:23 |
|
|
Flavius
Dołączył(a): Śr mar 23, 2005 16:28 Posty: 61 Lokalizacja: Kraków
|
"Utrzymywanie kobiety przy życiu jest okrucieństwem - powiedział PAP w środę prof. Zbigniew Szawarski, filozof i etyk z Uniwersytetu Warszawskiego. - Każdy kto znajduje się w takim stanie, powinien mieć szansę godnie umrzeć".
Szawarski nazywa "obrazą godności człowieka" nieracjonalne podtrzymywanie życia Schiavo oraz transmitowanie na cały świat zdjęć pokazujących jej stan. "To nie tylko pohańbienie człowieka, ale też pornografia śmierci" - uważa etyk.
Zgadzam się najzupełniej z opinią i zdaniem Pana profesora Zbigniewa Szawarskiego. Tak - podtrzymywanie jej przy życiu przy pomocy podawania środków odżywczych byłoby rzeczywiście działaniem heroicznym i irracjanlanym, nie mającym nic wspólnego z szacunkiem do życia ludzkiego i szacunkiem dla śmierci, kórej tak panicznie boją się chrześcijanie. Jasne, nie można nazwać tego eutnazją, bo i nie o to tu chodzi... Oby tylko nie cierpiała...Być może lepiej byłoby jej podać poprostu substancję któRa w krótkim czasie zatrzymałaby akcję serca...?
Dziękuję za dyskusję i reakcje na moje wypowiedzi. Cieszę się, że były one bodźcem stymulującym ten temat, oraz prowokującym "wiarowiczów" do zajęcia wlasnego stanowiska. Ja już więcej nie mam zamiaru go podejmować. Życzę wspaniałego i słonecznego weekendu, oraz dużo dobrego czasu z bliskimi, obyśmy nigdy nie musieli być w takiej sytuacji jak rodzina Terry. [/b]
_________________ Latinitas - Christianitas - Ecclesia
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem ci: śmierć i miłość – obydwie zarówno. Jednej oczu się czarnych, drugiej – modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
|
Cz mar 24, 2005 13:26 |
|
|
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Chrześcijanie nie boją się śmierci
Wręcz przeciwnie. Bo wiedzą że śmierć jest przejściem w ramiona Ojca
Chrześcijanie mają po prostu respekt wobec tego przejścia i wiedzą, że nie człowiekowi o tym decydować tylko Bogu
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Cz mar 24, 2005 14:16 |
|
|
chmurka_
Dołączył(a): So maja 29, 2004 12:36 Posty: 427
|
Powiem że dla mnie jeśli dana osoba reaguje na innych, uśmiecha się, wyraża w ten sposób swoje emocje-nie może nic nie odczuwać
Poza tym nie rozumiem jedbnej rzeczy-skoro Terry jest "ciężarem" dla swojego męża, a jej rodzice zaoferowali że zajmą sie nią-to dlaczego tak się nie stanie??!! To absurdalne. To jest tak jakby mąż zabił zdrową żonę bo stała ona na przeszkodzie jego romansowi. I jeszcze prawo "pogłaska" go po głowie i przyzna mu rację-zabójstwo: normalna rzecz... To jest tragiczne!! Moralność upada!!!!
_________________ Wiara jest to pewność bez dowodu.
|
Cz mar 24, 2005 22:15 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Flavius - bardzo dobre pytanie znalazłam w komentarzach na onecie:
Cytuj: Mój syn zadał mi dziś zagadkę: gdyby do tego szpitala wpadł dziś jakiś gość i zastrzelił tę kobietę, to czy odpowiadałby za zabójstwo???
Może to najlepiej obrazuje, co się dzieje...
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Cz mar 24, 2005 22:37 |
|
|
Flavius
Dołączył(a): Śr mar 23, 2005 16:28 Posty: 61 Lokalizacja: Kraków
|
jo_tka napisał(a): Flavius - bardzo dobre pytanie znalazłam w komentarzach na onecie: Cytuj: Mój syn zadał mi dziś zagadkę: gdyby do tego szpitala wpadł dziś jakiś gość i zastrzelił tę kobietę, to czy odpowiadałby za zabójstwo??? Może to najlepiej obrazuje, co się dzieje...
Ależ, takie pytania, sytuacje, a raczej stawianie ich i kreowanie nie ma nic innego na celu jak tylko podsycanie i prowokowanie do negatywnych uczuć i emocji wokół kobiety, której pozwolono godnie umrzeć. To wszystko, nie rozumiem po co to ludzie robią i w imię czego...? Komu na tym zależy im czy ich Bogu...? Mózg tej dziewczyny nie funkcjonuje, aczkolwiek odbiera niektóre bodźce i reaguje na nie. Dowiedzialem się tego od księdza, który wczoraj na tutejszym czacie brał udział w dyskusji moderowanej, poświęconej eutanazji. To już nie jest walka o jej życie, o jej godną śmierć. To walka o to kto ma rację, kolejna krucjata, która bez względu na użyte środeki ma udowodnić, że racja jest po "naszej stronie", czyli po stronie Boga, bo na Tego tzw. obrońcy życia się powołują. Wiecie co, jeżeli on istnieje, to musi być nieźle wkurzony (delikatnie mówiąc), na to całą paplaninę. Niebezpieczną aczkolwiek, bo paplaninę w której w grę wchodzą nie dobro ludzkie, nie humanitaryzm, nie miłość, filantropia, ale ideologia i demagogia religijna. Gratuluję kolejnej krucjaty, no cóż Europę i Świat czeka pewnie jeszcze wiele krucjat, a fundować je będą jak zwykle potem Bogu swojemu ducha winni - chrześcijanie. "Brzydzę się obrzydliwością chrześcijanską..." - to słowa wielkiego cesarza, miłośnika kultury helleńskiej, nie skażonej jeszcze hebrajską sektą, a także miłośnika ludzi - Juliana Flaviusa Apostaty, bratanka Konstantyna Flaviusa zwanego Wielkim. Muszę się pod nimi z przykrością podpisać, bo wiem jednocześnie że to nie do końca sprawiedliwy i adekwatny osąd.
_________________ Latinitas - Christianitas - Ecclesia
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem ci: śmierć i miłość – obydwie zarówno. Jednej oczu się czarnych, drugiej – modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
|
Pt mar 25, 2005 0:48 |
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: okół kobiety, której pozwolono godnie umrzeć. To wszystko, nie rozumiem po co to ludzie robią i w imię czego...? Komu na tym zależy im czy ich Bogu...? Mózg tej dziewczyny nie funkcjonuje, aczkolwiek odbiera niektóre bodźce i reaguje na nie.
nie umiem sie z toba zgodzić z jednego powodu ... jezeli mózg tej kobiety nie funkcjonuje, jesli faktycznie jest rosliną i odbiera bodźce... to dlaczego ta godna śmierć ma polegać na zagłodzeniu jej? dlaczego nie podano jej śmiertelnej dawki środków nasennych, by po prostu usnęła?
beli pisal, jak wygląda śmierć z głodu.... to wg ciebie "godna śmierc"? skoro reaguje na bodźce, tzn czuje głód? czuje ból związany z brakiem źywienia?
_________________ Staraj się o pokój serca, nie przejmując się niczym na świecie, wiedząc, że to wszystko przemija.[św. Jan od Krzyża]
|
Pt mar 25, 2005 7:32 |
|
|
jo_tka
Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722
|
Cytuj: ks_Piotr_Krakowiak: Pani Różo - uporczywą terapią jest stosowanie środków nadzwyczajnych bez żadnej nadziei na poprawe. 15 lat, o ktorych mowisz jest odniesieniem do Terry, co do ktorej sa dwie sprzeczne opienie.
~ks_Piotr_Krakowiak: Jedna mowi o tym, ze nie moze ona nic czuc, a druga - że jednak jest z nia kontakt. Strasze jest to, ze z ludzkiego dramatu jej samej i je rodziny zrobiono manifestacje polityczna.
~dr_Ola_Modlinska: Lars - W opinii prawa o śmierci decyduje śmierć mózgu. Takie orzeczenie wymaga komisji złożonej z kilku lekarzy i ustalonej procedury
~dr_Ola_Modlinska: z tego co można zobaczyć mózg Terry /bo o Nią pewnie chodzi/ nie umarł. Uważam,że to nie etyczne
~dr_Ola_Modlinska: Rema - wyobraż sobie swoją ciężką chorobę ktora powoduje, że nie możesz przełykać i mówić a poza tym wszystko jest ok. Nie bylabyś głodna?..
~dr_Ola_Modlinska: Ta "specjalistyczna aparatura" o ktorej piszą to zwykła rurka, nie cud współczesnej medycyny.
Zdanie o mózgu, który umarł ale żyje czytałam - niemniej ks Krakowiak nie jest lekarzem i nie używa określeń medycznych.
Najprostszy argument - człowiek, wobec którego stwierdzono śmierć mózgu <wtedy odłącza się aparaturę> nie tylko nie reaguje, ale sam NIE ODDYCHA.
Człowiek, którego kora mózgowa umarła (ale żyje pień mózgu) - czyli człowiek w utrwalonym stanie wegetatywnym nie ma kontaktu z otoczeniem ani świadomości siebie (czyli nie odczuwa bólu). Jeśli reaguje na cokolwiek NIE JEST W STANIE WEGETATYWNYM
Cała aparatura, której wymaga Terii, w skrajnym przypadku, to kawałek miękkiej i dość grubej rurki długości chyba koło 40 cm, zakończonej końcówką do podłączenia dużej strzykawki. I ktoś kto ją będzie tą strzykawką karmił kilka razy dziennie.
_________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
|
Pt mar 25, 2005 8:08 |
|
|
-=TenebrosuS=-
Dołączył(a): So lut 19, 2005 11:25 Posty: 120
|
z punktu widzenia satanizmu czlowiek powinien zyc do momentu kiedy jest czlowiekiem czyli lezenie nie mowienie brak reakcji na bodzce i innych znakow zycia pozwala przestac nazywac taka istote "czlowiekiem",satanizm nie zezwala na zabojstwo, samobojstwo, chyba ze ma to na celu skrucenie meki czyli mowie tu oi eutanazii to bylo ogolnie
a co to Terry ten co wydawal ten wyrok chyba sam nie wiedzial jaki wyrok wydal powinno sie go zamknac za prube usilowania zabujstwa co innego jezeli by wydal wyrok np o wstrzyknieciu morfiny albo cos w tym stylu czyli o szybkiej smierci, pomyslcie czy chcielibyscie patrzec przez 15 lat na żone/meża który lezy nie rusza sie nie reaguje na nic, chyba wolelibyscie skrucic zycie roslince niz ja dalej podlewac kropluwkami
|
Pt mar 25, 2005 8:34 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Flavius napisał(a): Ależ, takie pytania, sytuacje, a raczej stawianie ich i kreowanie nie ma nic innego na celu jak tylko podsycanie i prowokowanie do negatywnych uczuć i emocji wokół kobiety, której pozwolono godnie umrzeć Powtórzę się : CZY UMIERANIE PRZEZ 2 TYGODNIE Z GŁODU I PRZEZ WYSYCHANIE ORGANIZMU TO JEST GODNA ŚMIERĆ Cytuj: Mózg tej dziewczyny nie funkcjonuje, aczkolwiek odbiera niektóre bodźce i reaguje na nie Zaprzeczasz sobie w jednym zdaniu... Cytuj: Wiecie co, jeżeli on istnieje, to musi być nieźle wkurzony (delikatnie mówiąc), na to całą paplaninę
To ON powiedział NIE ZABIJAJ
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 10:21 |
|
|
Flavius
Dołączył(a): Śr mar 23, 2005 16:28 Posty: 61 Lokalizacja: Kraków
|
To ON powiedział NIE ZABIJAJ !
Nie - to Ty mówisz...
_________________ Latinitas - Christianitas - Ecclesia
Pytasz, co w moim życiu z wszystkich rzeczą główną, Powiem ci: śmierć i miłość – obydwie zarówno. Jednej oczu się czarnych, drugiej – modrych boję. Te dwie są me miłości i dwie śmierci moje.
|
Pt mar 25, 2005 10:58 |
|
|
Agniulka
Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027
|
Powtórzę się : CZY UMIERANIE PRZEZ 2 TYGODNIE Z GŁODU I PRZEZ WYSYCHANIE ORGANIZMU TO JEST GODNA ŚMIERĆ
_________________ TE DEUM LAUDAMUS !
|
Pt mar 25, 2005 13:48 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|