Po dramatycznym wystąpieniu w którym płk Mikołaj Przybył mówi o korupcji, okradnaiu wojska i budżetu państwa, fatalnej sytucaji polskich żołnierzy na misjach pracujących na przestarzałym sprzęcie itd... dokonuje próby samobójczej. Dramatyczna próba obrony honoru polskiego żołnierza w czasach kiedy własny rząd ten honor próbuje zniszczyć i wykpić.

A 70% konferencji poświecił kłamliwym, pracującym na użytek danej opcji, dziennikarzom i przecieku ze śledztwa smoleńskiego.....a wiemy, kto owe przecieki non stop drukował.

gratulacje. od poludnia obskoczylam kilka stacji tv, w tym czasie zwiedzilam fronde, niezalezna (wraz z komentarzami), onety smrety i pierwszy raz spotykam sie z taka interpretacja zdarzenia. gratuluje tym wszystkim, ktorzy desperacje czlowieka juz kilka godzin po zdarzeniu wykorzystuja po to, zeby dokopac nielubianym srodowiskom, prawda, quas?
quas, prawda jest ze czlowiek targnal sie na zycie. reszta twojego posta powinna byc milczeniem. sluchalam calej wypowiedzi prokuratora i nie wiem skad wyciagnqles takie wnioski? nawet nienawistna nie rodzi takich glupot.

quas chyba słyszałeś jego inne wystąpienie

W Polsce nawet charytatywna akcja, typu WOŚP nie jest wolna od prób politycznego zdefiniowania. Tak więc w ostatnich dniach dowiedziałem się, że akcja ta która jest obecna od 20 lat, jest inspirowana przez PO i ma na celu nie zbiórkę pieniędzy, lecz coś innego, bliżej nie określonego, ale z pewnością niecnego.
W takich sytuacjach myślę sobie - "Boże Ty widzisz i nie grzmisz". Poprostu żenada...

Nielubianym? "Nie lubię" to ja SLD. Platforma to zupełnie inna bajka. A raczej horror.

Która to już próba samobójcza za rządów Tuska?

Płk Przybył mówił, że sytuacja wymagała także sprawdzenia wątku udziału obcych służb w tych przeciekach. Jego zdaniem, służby specjalne obcych państw mogły być zainteresowane spowodowaniem zamieszania i skłóceniem Polaków, zwłaszcza przed wyborami parlamentarnymi 2011 roku. Tak, ale gdy pisała o tym Gazeta Polska, wszyscy kpili.

Po aferze smsowej już nawet Gazeta Wyborcza zaczyna pytać, czy aby na pewno żyjemy w państwie prawa. Odpowiedź jest prosta - dopóki rządzi nami, ba, dopóki w ogóle istnieje to platformerskie bagno, a jego przywódcy nie mają zarzutów prokuratorskich o przestępstwa przeciwko państwu, państwa prawa tu nie ma i nigdy nie będzie.

Taaa - pewnie.
Tyle tylko, że głowny konflikt rozbija się o p. Pasionka Marka, człowieka Ziobry.
Prok. Parulski nie poddał się polityce Ziobry, przez co był szykanowany, podobnie jak wielu wojskowych prokuratorów.
Większośc prokuratorów cywilnych poszło na pełna współpracę z Ziobrą.
Odmienne postawy obu prokuratur spowodowały animozję, konflikt pomiędzy obu prokuratorami.
Prok. Przybył powierzone miał ostatni śledztwo przecieków z dochodzenia smoleńskiego o które oskarżany był prok. Pasionek.
Okazało się p-ko prok. Przybyłowi, jego dochodzeniu, stanęły w jednym szerego prokuratura cywilana i część dziennikarzy.
Wywiad Świączkowskiego prawej ręki Ziobr w Naszym Dzienniku opluwającym Parulskiego ukazuje walkę między obu prokuratorami, sprokurowaną w IVRP przez Ziobrę.
W NDz bo przecieki drukował Ndz, Rzepa, GazPol.

Stanowisko dziennikarzy GW nie dziwi - stale ustawiają kontra w obronie pełnej wolności.
A Johnny gdy GW walczy o wolnośc do aborcji pluje na taką walkę, gdy GW walcząc o nieograniczoną wolność dziennikarzy wyraża się o GW pochlebnie

To mam poważne wątpliwości co do Twojej umiejętności czytania ze zrozumieniem, bo w tym co napisałem nie ma ani słowa mojej interpretacji. Płk Przybył bardzo wyrażnie i dobitnie mówił o korupcji, złodziejstwie i o tym że nasi żołnierze na misjach muszą ryzykować życie nie z samego faktu bycia na wojnie, ale także z faktu że dostają sprzęt wadliwy lub nie sprawny itd... mówił o upadku i nędzy polskiego wojska za czasów PO. Już był taki jeden odważny który za odwagę mówienia o tym jak wojsko prosperuje za czasów Platformy i Klicha, został zwolniony, niestety Płk. Przybył po takiej próbie rozpaczy dokonuje próby samobujczej na oczach całej Polski. Ale za rządów tych zdrajców Polski nic już się nie zmieni, a ofiar zdradzieckiej polityki Platformy może być więcej. Za przelną krew i upadek wojska Minister Obrony Narodowej podając się do dymisji dostaje honory od prezydenta. Ten rząd ma krew na rękach niewinnych ludzi.

Nikt nie popełnia samobójstwa z powodu stanu sprzętu armii. To w ogóle nie ma związku.

I nikt tak nie mówi. Faktem jest że minuty przed próba samobujczą, w bardzo dramatycznym przemówieniu Płk. Przybył o tym wspominał w próbie oborny honoru polkiego żołnierza.

Tak tak, to bardzo typowe - nieważne, że piąty rok rządzi Tusk, cokolwiek złego się dzieje to NADAL wina PiS! Za 20 lat też wszystkiemu będzie winne PiS. Za 100 lat - to samo. Jak rozsądni ludzie mogą nie zauważać, że, po pierwsze, głoszą absurdy, a, po drugie, dziwnym trafem wiara we wszystkie te absurdy jest korzystna dla Władzy?



Jeżeli ty nie widzisz różnicy między aborcją a "nieograniczoną wolnością dziennikarzy", to znaczy, że nie ma sensu rozmowa z tobą.

Prokurator Mikołaj Przybył przyznał, że strzelając sobie w twarz chciał popełnić samobójstwo.

Pułkownik Przybył powiedział, że włożył lufę pistoletu do ust i strzelał w kierunku otwartego okna, żeby uniknąć rykoszetu. Jak twierdzi, drgnęła mu ręka, bo ktoś nacisnął klamkę drzwi do gabinetu.

- Ktoś próbował wejść do pokoju. Uratował mnie człowiek, który poprawiał kable, bo przestraszyłem się tego, że wejdzie. Źle wymierzyłem, strzał padł zbyt szybko. Padł strzał w policzek, a nie w głowę, spieszyłem się" - powiedział.

- Broniłem honoru ludzi, których znałem i którzy świetnie pracują. Chciałem, aby prokuratura przetrwała i to pod dowództwem gen. Parulskiego. To jest człowiek, który gwarantuje uczciwe prowadzenie spraw. Zawsze, kiedy była jakaś konieczność, lub potrzeba udzielenia pomocy, taką pomoc otrzymywałem. Nigdy nie było żadnych nacisków, człowiek ten zawsze parł do tego, żeby wyjaśnić każdą sprawę do końca - dodał.

- Na mój krok miały wpływ sprawy, które prowadzę. Jedne z najpoważniejszych, jeżeli chodzi o kwestie finansowe w Wojsku Polskim. To one spowodowały bezpośredni nacisk na to, żeby przyspieszyć kroki w kierunku likwidacji prokuratury wojskowej - powiedział Przybył.

- Mogłem pogodzić się z tym, że demolowali mi samochód, że odkręcono mi koła chcąc, bym się zabił. Wiem, że za moją głowę była nagroda miliona złotych. Mogłem się pogodzić z tym, że zabito mi psa. Nie mogłem się pogodzić z bezpodstawnym atakiem, z zarzucaniem nam nieprawidłowego lub bezprawnego działania - powiedział Przybył.

http://www.rp.pl/artykul/789134,789536- ... kiego.html

Oczywiście, to nadal, brane literalnie, raczej nie wygląda na coś, co wystarczyłoby do popełnienia samobójstwa. Ale, jak wiadomo, kropla drąży skałę. Strach pomyśleć, jak wyniszczona musi być psychika tego człowieka. Ciekawe btw czy jest jakiś związek likwidacji prokuratury wojskowej z tym, że prowadzi ona śledztwo w sprawie katastrofy smoleńskiej i jakoś ciągle nie może go ukończyć? Może nie jest w stanie pokornie ukończyć go w sposób WŁAŚCIWY? Tzn. niezagrażający Władzy? Coś musiało skłonić tego człowieka do aż takiego aktu desperacji. Od dawna zresztą wiadomo, że z tą Władzą nie ma dyskusji i jest ona zdolna do każdej podłości, byle tylko uratować własny tyłek.

http://mypis.pl/aktualnosci/2582-pis-po ... litycznych
A Johnny dowiedzie, że prok. Przybył się myli co do uczciwości Parulskiego, a rządania PiS podyktowane są patriotyzmem, bo zapewne za Parulskim stoi wredne PO.

Ale co mnie w tej sprawie obchodzi PiS??? Co mnie obchodzi jego "patriotyzm"??? Ale Alus nadal będzie twierdzić, że to ja mam obsesję na punkcie PO, a nie ona na punkcie PiS.. ale taka jest właśnie dyskusja z fanatykami PO - próba samobójcza wysokiego urzędnika państwowego? Co z tego, ważne, że w PiS są "prawdziwi patrioci" i jakie to jest okropne. Jesteście totalnie zdziecinniali.

Takich przypadków będzie więcej. Coraz więcej ludzi ma poczucie, że po prostu nie da się w inny sposób zwrócić uwagę społeczeństwa na rozmontowywanie państwa polskiego, z jakim obecnie mamy do czynienia, niż podpalając się albo strzelając do siebie. Niestety, mylą się - teraz już nawet takie zachowania nie robią żadnego wrażenia na fanach PO. To przecież i tak wszystko wina PiS, więc czym tu się przejmować.

Wątek z katastrofą smoleńską pasowałby do stylu rządów PO - jak z osławionym 36. pułkiem, który został po prostu rozwiązany (już po zreformowaniu i naprawieniu błędów!). PO zostawia za sobą spaloną ziemię. Niszczy ludzi i instytucje. Nie cofnie się przed niczym i nie ma żadnych skrupułów. A fani radośnie przyklaskują, wkurzając się tylko co jakiś czas, że znowu jakiś idiota sprawia przykrość kochanemu premierowi (i to w trakcie urlopu! kolejnego!).

Własnie dobitnie ukazujesz niemożność dyskusji z fanatykiem PiS.
Zaliczyłeś wtopę dając wypowiedź prok. Przybyła o motywach czynu, m.in. w obronie prok. Parulskiego.
Przypomnę - prok. Parulski był prezesem Stowarzyszenia Prokuratorów RP, stojącego w opozycji do upolityczniania prokuratury przez min. Ziobrę..
Z przyczyn konfliktu z Ziobrą, 6 lipca 2007r zrzekł się stanowiska z-cy Wojskowego Prokuratora Okręgowego w Poznaniu.
8 lipcu 2007r w liście otwartym odniósł się do sytuacji i zapelował do prokuratorów o nieuleganie politycznym naciskom, min. Ziobro nakazał wdrożenie postępowania karnego p-ko Parulskiemu.
Nie podejmujesz tego wątku, bo nie pasuje do Twojej wizji.....dokładnie jak media O. Rydzyka, które "nie zauważyły" 20 finału WOŚP

Niestety, nie jestem fanatykiem PiS, więc w ogóle nie widzę potrzeby podejmowania tego wątku. Natomiast ty jesteś fanatyczną PiS-haterką, której z PiS kojarzy się absolutnie wszystko i bez odwołania się do PiS nie jesteś w stanie w ogóle o niczym rozmawiać.