Przypominam, że tematem wątku, jaki założył Jajko nie było to, czy Nergal zostanie zbawiony czy nie, ani czy też jego muzyka nawraca ludzi na chrześcijaństwo czy wręcz przeciwnie.

Temat się tyczy tego, że oddał pieniądze zarobione na reklamie fundacji walczącej z białaczką. I właśnie o tym czynie mowa. Że wcale Nergal nie jest taki zły jak pragną wierzyć co niektórzy, co pokazuje jego gest. Czasem odnoszę wrażenie, że niektórzy widzą w nim tylko psychopatę

Jeden gest tego człowieka nie sprawia, że cała reszta nie ma znaczenia.
To tak jakby powiedzieć, że np Kuba rozpruwacz to dobry człowiek bo dał kiedyś trochę pieniędzy żebrakowi...
A do tego zachwycać się jego czynem nie patrząc na to co robił złego.
Człowiek to całość życia a nie pojedynczy gest.
piona

Myślałem, że jeśli już, to człowieka oceniać można po czynach, a nie samym gadaniu. Co zatem konkretnie złego zrobił Nergal?

Jeśli Boga nie ma to, nie zrobił nic źle. Ale jeśli Bóg jest to sam sobie odpowiedz....

To nie padł przed nim na twarz? A może nie dał kasy na Mauzoleum Glempa?

Podarł Biblię.
A większym skandalistą otwarcie deklarujacym satanizm, wyznający, że artysta nie zaistnieje bez narkotyków i gorzały, jest M. Maleńczuk, a klnie gorzej niż przysłowiowy szewc.
Nergal za głupi marketingowy gest zbiera cięgi, a drugim panem nikt się nie interesuje.
Jesteśmy społeczeństwem XXI - obrazkowym - więc taka reakcja na Nergala.

Też tak myślę. To tak jakby powiedzieć, że Maksymilian Kolbe to dobry człowiek, bo jednym gestem wobec jednego mężczyzny zrobił coś dobrego -- nie patrząc na to, że Kolbe przez całe lata szerzył antysemityzm, przyczyniając się pośrednio do tragicznego losu tysięcy Żydów w okupowanej Polsce,

Jeśli za to nie będzie bana, to za co się je dostaje?

Ban za wspominanie niewygodnych faktów?

Przecież prawdą jest, że Kolbe w swoim piśmie wielokrotnie ostrzegał przed Żydami i wyrażał się o nich pogardliwie, popularyzując tezy pod wieloma względami zgodne z hitlerowskimi.

Pan jako osoba poświęcająca swój czas, zdrowie i siły, na zwalczanie chrześcijaństwa, ma prawo tak twierdzić.
Doceniam pana wysiłek, gardzę intencjami.

Teraz mnie ciekawi opinia administracji.

Czy było to złe, czy nie, to subiektywna ocena. Ja za złe tego nie uważam, chociaż nie popieram darcia książek (ale czy to Biblia, czy Mitologia Parandowskiego, czy jakakolwiek inna książka - nie ma dla mnie żadnej różnicy).


Na tym forum można wyrażać różne poglądy, w tym kontrowersyjne. Proponuję zapoznać się z regulaminem. Tam jest wyszczególnione za co, a za co nie, dostaje się bana -

Przejdę się z wydrukiem do proboszcza, będzie miał o czym kazanie powiedzieć.
O tym ze chrześcijańskie portale trzeba omijać szeroko by wiary nie stracić.

Nie zwalczam chrześcijaństwa i nie wiem o jakie intencje chodzi. Odsyłam natomiast do publikacji O. Kolbego, można samemu się przekonać co o Żydach pisał.

To Twoja prywatna sprawa co zrobisz z wydrukiem regulaminu. Na forum po prostu temu regulaminowi musisz się podporządkować

Zapomniałem, że tu panuje chrześcijaństwo rodem z "Tygodnika Powszechnego" i "Więź".
Już sobie o tym przypomniałem i oczekiwania odnośnie do portalu opadły gdzieś w okolice - Onetu.
Pozdrawiam