Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N kwi 28, 2024 17:20



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
 Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Vi napisał(a):
Ludzie nie mają obowiązku dyskutować w tonie, jaki chciałbyś nadać.


Ludzie w ogóle nie mają obowiązku dyskutować, ale niech się potem nie dziwią takim pytaniom, jakie ja zadałem (o świadomość konsekwencji swoich poglądów). Ton nadałaś ty, pisząc o "złodziejstwie". Mój ton był chyba bardziej wyważony.

Cytuj:
Ty innych nie prowadzisz, nie wiem czy zauważyłeś. Mam wrażenie, że lubisz pisać dla samego pisania.


Nie, niczego takiego nie zauważyłem. Owszem, lubię pisać.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lip 24, 2012 10:42
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Johnny99 napisał(a):
Jeżeli ktoś uważa, że podstawowym celem prawa jest obrona indywidualnych interesów


Jest to niewątpliwie jeden z jego podstawowych celów.


Cytuj:
Jest to, dokładnie rzecz biorąc, komunistyczne w swym źródle rozumienie prawa - jako narzędzia, za pomocą którego jednak z klas społecznych zdobywa i umacnia swoją władzę nad pozostałymi klasami.


Dokładnie wbrew temu co twierdzą komuniści, ochrona interesów indywidualnych jest podstawowym dobrem wspólnym - bo w interesie każdej jednostki jest, żeby jej interesy były chronione przez prawo. Nie ma znaczenia z jakiej "klasy" jednostka pochodzi.


Wt lip 24, 2012 10:48
Zobacz profil
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Johnny99 napisał(a):
Ludzie w ogóle nie mają obowiązku dyskutować, ale niech się potem nie dziwią takim pytaniom, jakie ja zadałem (o świadomość konsekwencji swoich poglądów).

Skoro zadajesz określone pytania, bardzo prawdopodobne, że robisz to bazując na własnym przykładzie. Nie dziw się, że ludzie tak to odbierają.

Johnny99 napisał(a):
Ton nadałaś ty, pisząc o "złodziejstwie". Mój ton był chyba bardziej wyważony.

Zupełnie nie o tym była mowa.


Wt lip 24, 2012 10:52
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Vi napisał(a):
Skoro zadajesz określone pytania, bardzo prawdopodobne, że robisz to bazując na własnym przykładzie. Nie dziw się, że ludzie tak to odbierają.


Nie rozumiem, którą część mojego pytania można byłoby odebrać jako bazującą na moim przykładzie.

Witold napisał(a):
Jest to niewątpliwie jeden z jego podstawowych celów.


Owszem. Nawet bym się może zgodził ze stwierdzeniem, że jest to drugi w kolejności jego podstawowy cel. Ale nie pierwszy.

Cytuj:
Dokładnie wbrew temu co twierdzą komuniści, ochrona interesów indywidualnych jest podstawowym dobrem wspólnym - bo w interesie każdej jednostki jest, żeby jej interesy były chronione przez prawo.


Trochę chyba niezgrabnie ci to wyszło. To, że w interesie każdej jednostki jest, by jej interesy były chronione (przez prawo czy np. uzbrojonych zbirów - to do pewnego stopnia wszystko jedno) to truizm i mało ma chyba wspólnego z tymi rozważaniami. Owszem, prawo powinno chronić interesy indywidualne, ale istnieje jeszcze wyższa racja - ochrona ładu społecznego. To z niej wynika np. wymaganie, by prawo chroniło interesy indywidualne WSZYSTKICH, a nie np. tylko "klasy pracującej", "klasy panującej", "klasy właścicieli" albo "klasy nierobów".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lip 24, 2012 11:01
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
-Vi- napisał(a):

@jesienna:
Ja się generalnie odnoszę do problemu lokatorów i właścicieli. Wyrażam swoje zdanie odnośnie całego problemu, a nie jednej konkretnej sytuacji. Nie nawołuję do łamania prawa, ale uważam że obecne jest skrajnie złe i krzywdzące dla posiadaczy nieruchomości.
Tacy ludzie (lokatorzy, którym właściciel wymawia) powinni być ewentualnie, i jeśli już, problemem państwa, a nie drugiego człowieka. To państwo powinno im ewentualnie coś zapewnić, z lokali socjalnych (czyli właśnie przeznaczonych dla takich osób). Piszę "ewentualnie", ponieważ nie każdy zasługuje moim zdaniem na pomoc państwa. Jest mnóstwo patologii i zwykłego lenistwa oraz nie-chciejstwa, które z życia na czyjś koszt uczyniły sobie sposób na własne życie. Jest też wielu takich, którzy zamiast być wdzięczni za pomoc, mają same wymagania (np. lokal socjalny jest beee, a oni wymagają pewnego standardu; albo właśnie chcą kogoś okradać z jego własności, dla wygodnictwa, bo się przyzwyczaili do danego - nieswojego - mieszkania :| ). Generalnie jest całe mnóstwo osób, sprawnych i fizycznie zdolnych do tego, by koło siebie zrobić (w tym znaleźć sobie inne lokum), ale nic nie robią a tylko chcą pasożytować na innych lub być na utrzymaniu państwa. Wystarczy rozejrzeć się czasami po doprowadzonych do ruiny kamienicach, zamieszkiwanych przez rodziny meneli. Do pracy toto nie pójdzie, tylko chla całymi dniami i pasożytuje na innych całe życie :| Sama bym takiemu złamanego grosza nie dała, i nie popieram polityki utrzymywania takich ludzi. Każdemu można udzielić pomocy, ale tylko wtedy jeśli to ma jakiś sens i coś da. Każdy powinien być na własnych nogach. A jeśli komuś nie zależy, by na nich stanąć i ktoś nie chce na siebie pracować, tylko woli być leniem, to niech idzie na bruk. Nie widzę powodu, by podatnicy mieli go utrzymywać, a mnie szkoda go nie jest.
Poza tym ja generalnie popieram ideę dawania ludziom wędki, a nie ryby.

A wracając do problemu właścicieli i lokatorów, tak jak pisałam – nie powinno odbywać się kosztem tych pierwszych. Nikomu nie można narzucić obowiązku utrzymywania obcych ludzi, a prawo własności jest dla mnie święte. Tak właśnie uważam i zawsze będę wspierać wszelkie inicjatywy chroniące prawo własności i właścicieli. Bezwzględnie.


Prawo własności było jest i będzie ograniczame przez państwo
(bardziej lub mniej ale zawsze).

Ogranicza go wolno wyłącznie ze względu na ważny interes społeczny.

Dyskusja powinna się toczyć wokół tematu, czy trzyletnia ochrona lokatorów
przed wypowiedzeniem umowy (i eksmisją gdy się nie wyprowadzą)
została ustalona rzeczywiście ze względu na ważny interes społeczny.

Tworzenie ustaw ma na celu m.in. równoważeniu interesów
różnych grup społecznych w tym wypadku lokatorów prywatnych kamienic
i włascicieli tych kamienic.

Wydaje mi się, że żyjemy w dwóch róznych krajach.
Ty wiszisz leni, cwaniaków, oszustów (tacy też są) a mnie jakoś bardziej rzucają
się w oczy pracujący uczciwie ludzie, zarabiający najniższą pensję
których nie stać na odłożenie pieniędzy ani na własne mieszkanie
ani na wynajem go na wolnym rynku. Takich ludzi jest bardzo dużo
(popatrz na statystyki).

Być może ważnym interesem społecznym jest by calkiem spora
(tak sądzę) część społeczeństwa nie została na bruku (dosłownie).

Państwo ma dbać o prawa włascicieli kamienic
do dysponowania swoim majątkiem
a o tych ludziach zapomnieć zupełnie?

Może i tak powinni być.
Ale nie jest to wcale tak oczywiste jak Ci się wydaje.

I jeszcze jedna uwaga.
Dla mnie prawo własności świętością nie jest.
Mam inne świętości.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt lip 24, 2012 11:53
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Prawo własności jest jednym z najistotniejszych praw - ale wyżej od niego stoi np. prawo do życia, które zresztą również nie jest absolutne.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt lip 24, 2012 12:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37
Posty: 604
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Co do mieszkań - jak ktoś kupił mieszkanie i zgodnie z prawem wypowiedział najem to chyba jest ok. Mimo wszystko za te pieniądze można znaleźć coś innego - bo mówimy tu o ludziach, którzy jednak za mieszkanie płacili - gorszego, ale czasem trzeba zmienić coś na gorsze.
Jak ktoś kupił mieszkanie bez służebności osobistych (a czasem takie występują) to ma prawo nim dysponować, czy nam się to podoba, czy nie.


Wt lip 24, 2012 13:57
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N sie 28, 2011 11:55
Posty: 2016
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
gacjan napisał(a):
Co do mieszkań - jak ktoś kupił mieszkanie i zgodnie z prawem wypowiedział najem to chyba jest ok. Mimo wszystko za te pieniądze można znaleźć coś innego - bo mówimy tu o ludziach, którzy jednak za mieszkanie płacili - gorszego, ale czasem trzeba zmienić coś na gorsze.
Jak ktoś kupił mieszkanie bez służebności osobistych (a czasem takie występują) to ma prawo nim dysponować, czy nam się to podoba, czy nie.


Tu (mówię o sprawie podanej w linkach).
ewidentnie nęka się lokatorów, ktorzy mają umowy
najmu, ktorych w tej chwili w świetle ustawy własciciel
nie może rozwiązać.

Co do tych możliwosci finansowych to sprawa nie wygląda tak wesoło.
Nie wiem jak gdzie indziej ale w miescie gdzie mieszkam najmniejsze
i o dość niskim standarcie mnieszkanie wynajmowane na zasadach wolniorynkowych
to koszt 600-800 zł plus media (czyli jakieś 800- 1000),
to wyobraź sobie osobę pracującą za najniższą krajową pensję
albo na emeryturze.

jak ktoś jest w stanie płacić około 300zł: 100 zł czynszu + 200 zł mediów
to nie znaczy, że jest w stanie poniosić koszty około 1000 zł.

Trzyletni okres ochronny gdzie czynsz nie może być podnoszony dowolnie
(a tylko o jakiś procent rocznie) jest przeznaczony na to by ludzie,
którzy nie są w stanie płacić wolnorynkowego czynszu jakoś znaleźli się w tej nowej sytuacji (tzn.
poszukali dodatkowego źródła dochodów, znaleźli kogoś z kim mogą zamieszkać
zmniejszając koszty wynajmu, dogadali się z dalszą rodziną, że u nich zamieszkają itd.).

Nikt nie twierdzi, że mają mieszkać
tam gdzie mieszkają dożywotnio.
Chodzi o to, żeby z dnia na dzień nie znaleźli się na bruku.

Państwo nie jest się w stanie wywiązać z obowiązku zapewnienia
lokali zamiennych - więc próbuje chronić przez pewnien czas lokatorów.

_________________
informuję, że nieużywanie dużych liter przeze mnie nie wynika absolutnie z braku szacunku dla kogokolwiek
ale jest przede wszystkim spowodowane szybkoscią z jaką piszę (oraz czasem pewnymi problemami z klawiaturą),
proszę o wyrozumiałość.


Wt lip 24, 2012 14:29
Zobacz profil
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
jesienna napisał(a):
Dyskusja powinna się toczyć wokół tematu, czy trzyletnia ochrona lokatorów
przed wypowiedzeniem umowy (i eksmisją gdy się nie wyprowadzą)
została ustalona rzeczywiście ze względu na ważny interes społeczny.

A ja jednak pozostanę przy tym, czego moim zdaniem powinna dotyczyć dyskusja – ochronie własności prywatnej.

jesienna napisał(a):
Może i tak powinni być.
Ale nie jest to wcale tak oczywiste jak Ci się wydaje.

Zależy dla kogo. Dla mnie jest to oczywiste.

jesienna napisał(a):
Państwo nie jest się w stanie wywiązać z obowiązku zapewnienia
lokali zamiennych - więc próbuje chronić przez pewnien czas lokatorów.

Państwo nie jest w stanie... :roll: To niech zacznie być w stanie. Mogę wskazać kilka świetnych sposobów na bardzo duże oszczędności w budżecie, które można by przeznaczyć na taką pomoc społeczną. Tyle że większość tych pomysłów, niestety chyba nie spodoba się katolikom... :whoeva:
Poza tym to ewentualna rola państwa (aczkolwiek i tu można różnić się w poglądach, czy faktycznie powinno się to robić). Natomiast nie powinno być to w żadnym stopniu obowiązkiem właścicieli.

jesienna napisał(a):
Co do tych możliwosci finansowych to sprawa nie wygląda tak wesoło.
Nie wiem jak gdzie indziej ale w miescie gdzie mieszkam najmniejsze
i o dość niskim standarcie mnieszkanie wynajmowane na zasadach wolniorynkowych
to koszt 600-800 zł plus media (czyli jakieś 800- 1000),

Tak, dokładnie. Takie straty ponosi z racji posiadania niechcianych lokatorów, właściciel :|
I takie koszta ponoszą właściciele, którzy muszą płacić obcym za wynajem, bo nie mogą zamieszkać we własnym domu zajętym przez lokatora :| Dokładnie tak to było u nas. Lokator płacił wspomniane później przez Ciebie grosze, rodzina ponosiła niemałe koszta :|


A tak w ogóle, dla równowagi linków Martyny, punkt widzenia drugiej strony:
http://wiadomosci.onet.pl/regionalne/lo ... omosc.html
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/35 ... ,id,t.html
Pamiętam tę sprawę. Nie wiem jak się (i czy w ogóle) zakończyła, ale sytuacja dla właścicieli wyglądała niespecjalnie korzystnie, rzekłabym. Niemałe długi do zapłacenia, komornik na głowie, możliwa strata mieszkania, właściciel ledwo wiąże koniec z końcem... a państwo chroni prawem złodziei :evil: I jeszcze lokal ma im zapewnić... :evil:
Nie tylko popieram całkowitą zmianę prawa na bezwzględnie chroniącą interesy właścicieli, ale też i popieram karanie (finansowo) złodziei, oraz wprowadzenie obowiązku rekompensaty finansowej dla właścicieli (oprócz oddania zaległości) :!:


Wt lip 24, 2012 16:10

Dołączył(a): Pt gru 11, 2015 17:12
Posty: 1
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Trzeba pamiętać o tym, ze najemca jest w wielu przypadkach nie do ruszenia. Jeżeli nie płaci czynszu to właściciel nie wypowie umowy najmu szybciej niż po 4 miesiącach. Zgodnie z ustawą o ochronie praw lokatorów trzeba czekać 3 miesiące, a dopiero potem wyznaczyć dodatkowy termin do spłaty (http://umowanajmu.info/kiedy-mozna-wypowiedziec-umowe-najmu-mieszkania-jezeli-najemca-nie-placi-czynszu/). I co ciekawe tych terminów nie można skracać. Moim zdaniem ta ustawa to bubel prawny.


Pt gru 11, 2015 17:19
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17
Posty: 2586
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):
Hodowanie lokatorów nie jest niczyim obowiązkiem. Prawo właściciela by zrobić ze swoją własnością, co chce!
60 lat to jeden z drugim mieszka, ale na cudzym. Trzeba było sobie kupić swoje, to by się samemu tym dysponowało.

Tak jest na całym świecie


Pt gru 18, 2015 13:27
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Jak jest na całym świecie?

Każde prawo, które chroni czyjeś interesy "bezwzględnie", tj. nie licząc się z niczym innym, jest bublem. Prawo jest dla wszystkich, a nie tylko dla danych "grup interesów". To w komunizmie prawo miało służyć wyłącznie "wyrażaniu woli klasy pracującej".

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt gru 18, 2015 14:58
Zobacz profil
Post Re: Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Podstawowym problemem jest w ogole sprzedaz domu w ktorym mmieszkaja lokatorzy.
Z jednej strony jest to bubel prawny zezwalajacy na taka sprzedaz, a z drugiej strony to kupujacy wiedzial co kupuje i powinien zdawac sobie sprawe z konsekwencji takiego zakupu, wiec argumentowanie ze wlasciciel musi sam gdzie indziej wynajmowac i placic jest nie na miejscu. "Widzialy galy co braly".
Najczestrza sytuacja jest taka ze potencjalnego nabywce kusi niska (duzo ponizej rynkowej) cena zakupu i pazernosc, a pozniej jest placz i zale ze wszystko przez zlych lokatorow, bo nie chca sie wyprowadzic. Niska cena nie zawsze jest mniejszym kosztem, a najczesciej jest konkretny powod tak obnizonych cen.


Pt gru 18, 2015 15:43
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL