Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz kwi 25, 2024 6:21



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
 Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Właściciel kamienicy a lokatorzy - prawa i obowiązki.
Martyna92 napisał(a):
Dlaczego ludzie tak chetnie jednoczą się przeciw wygłupom róznego rodzaju artystów a już obojętnie przechodzą na przykład obok wyrzucania ludzi na bruk, przemocy jakiej doświadczają najemcy prywatnych kamienic, które zarządca chce "oczyścić" by móc je sprzedać z zyskiem


Może na przykład dlatego, że ludzie, którzy zajmują lokal bez zgody jego właściciela, są po prostu zwykłymi złodziejami.


So lip 21, 2012 1:00
Zobacz profil
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
I widzicie...
Jednoczycie się przeciwko rzekomym bluźniercom, pomimo ze ich żałosne wygłupy tak naprawdę nie maja wpływu na to co dla nas najważniejsze, a nie zauważacie jak bardzo zdegenerowało sie społeczeństwo w którym żyjemy.

http://poznan.gazeta.pl/poznan/1,36001, ... ej___.html


So lip 21, 2012 11:58
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Witold napisał(a):
Może na przykład dlatego, że ludzie, którzy zajmują lokal bez zgody jego właściciela, są po prostu zwykłymi złodziejami.


Lepiej być złodziejem niż szmatą. Nie bronię tu pasożytów o ile rzeczywiście nimi są. Chodzi mi tu o brak poszanowania dla człowieka i tego, że w danym miejscu żyje x lat, płaci rachunki, a tu nagle pojawia pan biznesmen, kupuje kamienicę w której mieszkają ludzie po nawet 60 lat. I taki mówi: 3 mies. i was nie ma, bo to moje, bom się dorobił i se żem kupił. I jeżeli nie obchodzi go los tych ludzi (bo przecież nie musi) to dla mnie jest on ludzką szmatą. Ale co tam, najważniejsze, że paragrafów nie łamie.
Prawo prawem, a człowiek człowiekiem. Pozdrowienia dla profesora Kanta.

_________________
pajacyk.pl


So lip 21, 2012 13:44
Zobacz profil
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Hodowanie lokatorów nie jest niczyim obowiązkiem. Prawo właściciela by zrobić ze swoją własnością, co chce!
60 lat to jeden z drugim mieszka, ale na cudzym. Trzeba było sobie kupić swoje, to by się samemu tym dysponowało. A nie, bezczelnie przyssać się jak pijawka do czyjegoś i uważać, że właściciel jest tu od tego by realizować zachcianki złodzieja (bo złodziej się przyzwyczaił :roll: ). Żadnego poszanowania dla złodziei.
A szmatą to jest wyłącznie ten, co wiecznie łapska wpycha do kieszeni kogoś, kto coś własnego ma. Tak najłatwiej – przykleić się do czyichś pieniędzy lub czyjejś własności, wydzierać się, że mi/nam twoje się należy, i ludzi jeszcze zwyzywać :| Taka postawa roszczeniowa, chamstwo i prymitywizm, wywołują na szczęście tylko odwrotny efekt – odechciewa się jakiejkolwiek dobroczynności. Nie promować takich postaw! Niektórzy własną postawą zbudowaną na zawiści względem tych, którzy do czegoś w życiu doszli, robią "świetną" robotę dla naprawdę potrzebujących...

A właścicielom nieruchomości z powyższego linku, życzę powodzenia w jak najszybszym odzyskaniu ich własności :)


So lip 21, 2012 17:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):
Nie zarządca, tylko właściciel. Właściciel, któremu odbiera się prawo do dysponowania jego własnością :| Jeśli jestem właścicielką nieruchomości, to mam prawo wynajmować ją komu chcę, sprzedać kiedy chcę, i mam prawo czerpać z niej zyski.

Własność to przede wszystkim obowiązki. Jak kogoś nie stać na kamienicę to nie musi jej posiadać. Czemu to ma być problem mieszkańców?

Cytuj:
Nie jest moim celem utrzymywać jakichś ludzi, i jeszcze za nich płacić, jeśli oni tego nie robią (jak nie będę płacić, państwo zabierze mi moją własność) :-|

A co mieszkańców ma obchodzić to, że pieprzona właścicielka chce mieć zysk? Jak chcesz zarabiać to bierz dupę w troki i do roboty, a nie okradania ludzi z ich z mieszkań. A jak Cię nie stać na kamienicę, nie masz obowiązku jej posiadania.

Cytuj:
Popieram usuwanie takich ludzi. Nawet na bruk (nie moja sprawa). Mogli wyprowadzić się sami i znaleźć sobie inne lokum. Ja się nie zgadzam, by żyli oni moim kosztem :|

A ja popieram uswanie burzui, pasibrzuchów, i właścicieli co to myślą, że się paść będą na krzywdzie innych. Społeczeństwo musi pozbywać się takich nierobów. Każdy ma prawo mieszkać, a jak ktoś chce zarabiać to niech się weźmie do pracy.

Cytuj:
My z naszej nieruchomości bardzo długo nie mogliśmy pozbyć się niechcianych lokatorów, których nam państwo swego czasu wtryniło.

A my długo nie możemy pozbyć się niechcianych właścicieli, ale to się zmieni.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So lip 21, 2012 21:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):
Hodowanie lokatorów nie jest niczyim obowiązkiem.

Posiadanie kamienicy też nie jest obowiązkiem. Jak kogoś nie stać, to niech nie kupuje, a nie myśli, że mieszkańcy mu./jej za wszystko zapłacą.

Cytuj:
Prawo właściciela by zrobić ze swoją własnością, co chce!

Własność rodzi przede wszystkim obowiązki wobec społeczności, w której i dzięki której posiada się własność.

Cytuj:
60 lat to jeden z drugim mieszka, ale na cudzym. Trzeba było sobie kupić swoje, to by się samemu tym dysponowało.

Mieszkanie jest zwykłym prawem człowieka.
Jeżeli kupię sobie łom, to nie znaczy, że jestem teraz wielkim właścicielem i mogę sobie ze swoją własnością robić co chcę i na niej zarabiać: np. walić nią po głowie staruszki wychodzące z poczty z emeryturą. Tak samo jak kupię sobie kamienicę, nie znaczy że mogę pozbawiać dorobku życia, mieszkania i należnych praw mieszkańców tylko dlatego, że chce pieniędzy. To że chcesz pieniędzy, to twoja sprawa, a nie mieszkańców.

Cytuj:
A nie, bezczelnie przyssać się jak pijawka do czyjegoś i uważać, że właściciel jest tu od tego by realizować zachcianki złodzieja (bo złodziej się przyzwyczaił :roll: ). Żadnego poszanowania dla złodziei.

Właściciel kamienicy musi, tak jak każdy (np. powyższy właściciel łomu) szanować słuszne i należne prawa innych. Jak nie stać go/ją na kamienicę, nie musi kupować.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So lip 21, 2012 22:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Piotr1 napisał(a):
A co mieszkańców ma obchodzić to, że pieprzona właścicielka chce mieć zysk?


Ich to absolutnie nic nie ma obchodzić. To nie jest istotne, czy właścicielka chce mieć zysk czy ma po prostu taki kaprys. To mieszkanie jest jej własnością i może nim rozporządzać jak jej się żywnie podoba.

Cytuj:
Jak chcesz zarabiać to bierz (censored) w troki i do roboty, a nie okradania ludzi z ich z mieszkań.


Dokładnie, niepłacący lokatorzy, którzy bezprawnie zajmują lokal, są po prostu złodziejami, którzy okradają ludzi z ich mieszkań.


Cytuj:
Właściciel kamienicy musi, tak jak każdy (np. powyższy właściciel łomu) szanować słuszne i należne prawa innych.


Okradanie kogoś z jego własności nie jest niczyim prawem.


Cytuj:
Jak nie stać go/ją na kamienicę, nie musi kupować.


Jasne - a sklepy powinny rozdawać jedzenie za darmo. Jeżeli właściciel wzywa policję, kiedy ktoś mu wynosi towar, to znaczy że jest wyzyskiwaczem, burżujem, pasibrzuchem etc. który nie szanuje słusznego i należnego prawa innych do posiadania tego towaru. Jak kogoś nie stać, to niech nie zakłada sklepu.

To rozumowanie nazwać można tylko tradycyjną nazwą określającą niepełnosprawność intelektualną w stopniu znacznym ;)


Cytuj:
A ja popieram uswanie burzui, pasibrzuchów, i właścicieli co to myślą, że się paść będą na krzywdzie innych. Społeczeństwo musi pozbywać się takich nierobów. Każdy ma prawo mieszkać, a jak ktoś chce zarabiać to niech się weźmie do pracy.


A ja popieram odebranie komunistom praw politycznych :)


So lip 21, 2012 22:22
Zobacz profil
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
O! Następny mądrala i pasożyt od cudzej własności się znalazł :roll: (to nie o Witoldzie, oczywiście, pod którego wpisem się wypowiedziałam ;) )

Piotr1 napisał(a):
Własność to przede wszystkim obowiązki. Jak kogoś nie stać na kamienicę to nie musi jej posiadać. Czemu to ma być problem mieszkańców?

To nie właściciel jest problemem mieszkańców, tylko niechciani lokatorzy problemem właściciela. A tak być nie powinno. To proste. Ktoś sobie nie życzy ich na swoim – won!

Piotr1 napisał(a):
A co mieszkańców ma obchodzić to, że pieprzona właścicielka chce mieć zysk? Jak chcesz zarabiać to bierz (censored) w troki i do roboty, a nie okradania ludzi z ich z mieszkań. A jak Cię nie stać na kamienicę, nie masz obowiązku jej posiadania.

Śnisz czy kpisz? :clever:
Mieszkania nie są ich, tylko właściciela. Chcą mieć swoje – cztery leniwe litery w troki, i do roboty! Zarabiać na własne, a nie panoszyć się na cudzym.

Piotr1 napisał(a):
Mieszkanie jest zwykłym prawem człowieka.
Jeżeli kupię sobie łom, to nie znaczy, że jestem teraz wielkim właścicielem i mogę sobie ze swoją własnością robić co chcę i na niej zarabiać: np. walić nią po głowie staruszki wychodzące z poczty z emeryturą. Tak samo jak kupię sobie kamienicę, nie znaczy że mogę pozbawiać dorobku życia, mieszkania i należnych praw mieszkańców tylko dlatego, że chce pieniędzy. To że chcesz pieniędzy, to twoja sprawa, a nie mieszkańców.

Nie czyjeś mieszkanie. Sprawdź sobie znaczenia słowa "własność", to będziesz wiedział kto tu ma prawa, a kto jest złodziejem.

Reszty nawet nie ma co z osobna komentować. Złodziejami cudzej własności powinno zająć się prawo. Nie tylko wywalić, ale też i pociągnąć do odpowiedzialności i rekompensaty. Za wszelkie straty jakie poniósł przez nich właściciel :-|


So lip 21, 2012 22:57
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Witold napisał(a):
Piotr1 napisał(a):
A co mieszkańców ma obchodzić to, że pieprzona właścicielka chce mieć zysk?


Ich to absolutnie nic nie ma obchodzić. To nie jest istotne, czy właścicielka chce mieć zysk czy ma po prostu taki kaprys. To mieszkanie jest jej własnością i może nim rozporządzać jak jej się żywnie podoba.

Nie może robić wszystkiego, co się podoba. Korzystając z własności musi szanować prawa innych. Jeżeli jestem właściciel łomu, nie mogę rozbić z nim wszystkiego, co mi się podoba, np. walić przechodzących obok ludzi po głowie.

Cytuj:
Cytuj:
Jak chcesz zarabiać to bierz (censored) w troki i do roboty, a nie okradania ludzi z ich z mieszkań.


Dokładnie, niepłacący lokatorzy, którzy bezprawnie zajmują lokal, są po prostu złodziejami, którzy okradają ludzi z ich mieszkań.

Zauważ, że Lokatorzy, o których mowa, nie zajmują bezprawnie, lecz zgodnie z prawem. Lokatorzy, o których mowa, całe życie płacili i płacą za swoje mieszkania.
Kłamcami i oszustami - takimi jak Witold - są ci, którzy publicznie pomawiają bezpodstawnie o niepłacenie.

Cytuj:
Cytuj:
Właściciel kamienicy musi, tak jak każdy (np. powyższy właściciel łomu) szanować słuszne i należne prawa innych.


Okradanie kogoś z jego własności nie jest niczyim prawem.

Jeśli ktoś kupił dom z lokatorami, którzy mieszkają legalnie i płacą za swoje mieszkania - musi się liczyć z ich prawami. Jak nie chce, mógł sobie wybudować nowy dom bez lokatorów. Legalne korzystanie ze swoich praw - nie jest okradaniem. To, że właściciel kamienicy chce zarobić nie jest żadnym powodem do tego, by pozbawiać praw do mieszkania legalnych lokatorów; tak jak chęć zarobku właściciela łomu nie jest wystarczającym powodem by pozbawiać staruszki ich praw do emerytury. To, ze staruszka nie oddaje emerytury nie jest żadnym "okradaniem z praw własności" właściciela łomu.

Cytuj:
Jak nie stać go/ją na kamienicę, nie musi kupować.


Cytuj:
Jasne - a sklepy powinny rozdawać jedzenie za darmo.

Nie za darmo, a kto mówi że za darmo? Natomiast jak właściciel sklepu nie ma wystarczających pieniędzy z prowadzonego interesu, nie znaczy, że może rabować swoich klientów.

Cytuj:
Jeżeli właściciel wzywa policję, kiedy ktoś mu wynosi towar, to znaczy że jest wyzyskiwaczem, burżujem, pasibrzuchem etc. który nie szanuje słusznego i należnego prawa innych do posiadania tego towaru. Jak kogoś nie stać, to niech nie zakłada sklepu.

Jeżeli właściciel sklepu rabuje swoich klientów - bo chce więcej zarobić na prowadzeniu sklepu - to policja powinna zrobić porządek z właścicielem sklepu, a nie z klientami.

Cytuj:
Cytuj:
A ja popieram uswanie burzui, pasibrzuchów, i właścicieli co to myślą, że się paść będą na krzywdzie innych. Społeczeństwo musi pozbywać się takich nierobów. Każdy ma prawo mieszkać, a jak ktoś chce zarabiać to niech się weźmie do pracy.


A ja popieram odebranie komunistom praw politycznych :)

Byli tacy co rozwiązywali społeczne problemy drogą odbierania praw politycznych i społecznych. Hitler i Stalin. Jak się skończyło dla ich narodów, wiemy. Nigdy więcej. To nie jest śmieszne.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So lip 21, 2012 23:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):
O! Następny mądrala i pasożyt od cudzej własności się znalazł

Do mnie pijesz ty jaśnie oświecona i wyedukowana od "w pełni rozwiniętych organizmów"?
A do tego jeszcze masz problemy z rozumieniem tekstu. Otóż wiedz, że ja nie odmawiam nikomu prawa do jego własności. Właściciel lokalu jeżeli postępował będzie w zgodzie z prawem, to jak zechce może nawet doprowadzić np. do eksmisji staruszki na bruk. Jego sprawa i ja mu nie przeszkodzę, ale nikt też nie pozbawi mnie prawa żeby takiego człowieka nazwać świnią, szmatą i zerem.

_________________
pajacyk.pl


So lip 21, 2012 23:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):

Piotr1 napisał(a):
Własność to przede wszystkim obowiązki. Jak kogoś nie stać na kamienicę to nie musi jej posiadać. Czemu to ma być problem mieszkańców?

To nie właściciel jest problemem mieszkańców, tylko niechciani lokatorzy problemem właściciela. A tak być nie powinno. To proste. Ktoś sobie nie życzy ich na swoim – won!

Jak ktoś nie chce mieć lokatorów, to niech nie kupuje, ani nie przejmuje domu z lokatorami, którzy kilkadziesiąt lat płacili i utrzymywali mieszkania i dom. Proste? Jeśli kupił dom z lokatorami - ma związane z tym obowiązki. Nie musiał, jego wola. Mieszkanie jest prawem, tak jak prawo do życia, a nie jedynie towarem.

Cytuj:
Piotr1 napisał(a):
A co mieszkańców ma obchodzić to, że pieprzona właścicielka chce mieć zysk? Jak chcesz zarabiać to bierz (censored) w troki i do roboty, a nie okradania ludzi z ich z mieszkań. A jak Cię nie stać na kamienicę, nie masz obowiązku jej posiadania.

Śnisz czy kpisz? :clever:
Mieszkania nie są ich, tylko właściciela. Chcą mieć swoje – cztery leniwe litery w troki, i do roboty! Zarabiać na własne, a nie panoszyć się na cudzym.

Jeżeli ktoś jest właścicielem, ma przede wszystkim związane z tym obowiązki. Także wobec mieszkańców.
Nikt nie ma żadnego obowiązku kupowania mieszkania. Ci ludzie pracują (w przeciwieństwie do właścicieli) i płacą za swoje mieszkania, w których mieszkają zgodnie z prawem.

Cytuj:
Piotr1 napisał(a):
Mieszkanie jest zwykłym prawem człowieka.
Jeżeli kupię sobie łom, to nie znaczy, że jestem teraz wielkim właścicielem i mogę sobie ze swoją własnością robić co chcę i na niej zarabiać: np. walić nią po głowie staruszki wychodzące z poczty z emeryturą. Tak samo jak kupię sobie kamienicę, nie znaczy że mogę pozbawiać dorobku życia, mieszkania i należnych praw mieszkańców tylko dlatego, że chce pieniędzy. To że chcesz pieniędzy, to twoja sprawa, a nie mieszkańców.

Nie czyjeś mieszkanie. Sprawdź sobie znaczenia słowa "własność", to będziesz wiedział kto tu ma prawa, a kto jest złodziejem.

Złodziejami i bandytami są ci, którzy próbują pozbawić prawa do mieszkań lokatorów. To, że ktoś jest właścicielem, nie znaczy, że może pozbawiać słusznych praw innych, tylko dlatego, ze ich kosztem chce sobie na swojej własności zarobić. Prawo własności nie ani jedynym ani absolutnym istniejącym prawem. Własność pochodzi od społeczności i jednostka może z niej korzystać tylko o tyle o ile służy to dobru wszystkich.

Cytuj:
Reszty nawet nie ma co z osobna komentować. Złodziejami cudzej własności powinno zająć się prawo. Nie tylko wywalić, ale też i pociągnąć do odpowiedzialności i rekompensaty. Za wszelkie straty jakie poniósł przez nich właściciel :-|

Rzeczywiście nie ma co komentować. Fanatyczna wiara w świętą własność jest jeszcze gorsza niż fanatyczna wiara talibów. Jedni i drudzy będą mordować - dla Allacha czy dla pieniędzy. Jednym i drugim społeczeństwo musi mieć silę powiedzieć stop.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


So lip 21, 2012 23:35
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14
Posty: 4800
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Piotr1 napisał(a):
Nie może robić wszystkiego, co się podoba. Korzystając z własności musi szanować prawa innych. Jeżeli jestem właściciel łomu, nie mogę rozbić z nim wszystkiego, co mi się podoba, np. walić przechodzących obok ludzi po głowie.


Owszem, ale złodzieje nie mają żadnych praw do tego, co kradną.


Cytuj:
Jeśli ktoś kupił dom z lokatorami, którzy mieszkają legalnie i płacą za swoje mieszkania - musi się liczyć z ich prawami.


Jakimi prawami? Mieli podpisaną jakąś umowę najmu, która zostaje naruszona, czy coś?


Cytuj:
Jeżeli właściciel sklepu rabuje swoich klientów - bo chce więcej zarobić na prowadzeniu sklepu - to policja powinna zrobić porządek z właścicielem sklepu, a nie z klientami.


Zależy co rozumiesz przez rabowanie przez właściciela sklepu.


Cytuj:
Byli tacy co rozwiązywali społeczne problemy drogą odbierania praw politycznych i społecznych. Hitler i Stalin. Jak się skończyło dla ich narodów, wiemy. Nigdy więcej. To nie jest śmieszne.


Prawa polityczne to prawa do głosowania i kandydowania. Nikt nie umarł od tego, że ich nie miał. Kodeks karny przewiduje możliwość ich odebrania w ramach środka karnego. Można by się zastanowić, czy nie należy odbierać ich ludziom chcącym wprowadzać różne chore wizje właśnie rodem z twórczości Hitlera i Stalina, jak np. wywłaszczanie właścicieli domów :) To i tak jest liberalne rozwiązanie. Możecie sobie wierzyć w takie bzdury jakie chcecie, ale nie możecie próbować ich wcielać w życie.

Pół żartem, pół serio.


Cytuj:
Mieszkanie jest prawem, tak jak prawo do życia, a nie jedynie towarem.


A czemu tylko mieszkanie? Czemu nie laptop, telewizor i samochód?


Cytuj:
Nikt nie ma żadnego obowiązku kupowania mieszkania.


Nikt nie ma żadnego obowiązku mieć mieszkania.


Cytuj:
To, że ktoś jest właścicielem, nie znaczy, że może pozbawiać słusznych praw innych, tylko dlatego, ze ich kosztem chce sobie na swojej własności zarobić.


Ta twoja demagogia absolutnie niczym nie różni się od obrony "słusznego prawa" złodzieja do wynoszenia towarów ze sklepu. To, że coś sobie nazwiesz "słusznym prawem" nie znaczy, że rzeczywiście nim jest.


Cytuj:
Fanatyczna wiara w świętą własność jest jeszcze gorsza niż fanatyczna wiara talibów.


W przeciwieństwie od twoich ubzduranych, abstrakcyjnych "słusznych praw" które można przypisać do czegokolwiek, własność jest prawem konkretnym i jasnym.


So lip 21, 2012 23:49
Zobacz profil
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
tanie_wino napisał(a):
Do mnie pijesz ty jaśnie oświecona i wyedukowana od "w pełni rozwiniętych organizmów"?
A do tego jeszcze masz problemy z rozumieniem tekstu. Otóż wiedz, że ja nie odmawiam nikomu prawa do jego własności. Właściciel lokalu jeżeli postępował będzie w zgodzie z prawem, to jak zechce może nawet doprowadzić np. do eksmisji staruszki na bruk. Jego sprawa i ja mu nie przeszkodzę, ale nikt też nie pozbawi mnie prawa żeby takiego człowieka nazwać świnią, szmatą i zerem.

No a mnie, ty ciemno nieoświecony i niewyedukowany, od bzdur wszelakich, nikt nie pozbawi prawa, żeby tak nazywać ciebie. Zwłaszcza jeśli mam ku temu wszelkie podstawy.

Piotr1 napisał(a):
Nie może robić wszystkiego, co się podoba. Korzystając z własności musi szanować prawa innych. Jeżeli jestem właściciel łomu, nie mogę rozbić z nim wszystkiego, co mi się podoba, np. walić przechodzących obok ludzi po głowie.

Polecam raz jeszcze – zapoznać się z tym, na czym polega własność. Proszę mi tu nie podawać absurdalnych "porównań".

Piotr1 napisał(a):
Zauważ, że Lokatorzy, o których mowa, nie zajmują bezprawnie, lecz zgodnie z prawem. Lokatorzy, o których mowa, całe życie płacili i płacą za swoje mieszkania.

Za nieswoje mieszkania. Ponosili wszelkie wymagane z racji wynajmu opłaty – to oczywiste.
A właściciel zgodnie z prawem może im wymówić. Nieskomplikowane.

Piotr1 napisał(a):
Kłamcami i oszustami - takimi jak Witold - są ci, którzy publicznie pomawiają bezpodstawnie o niepłacenie.

Ty kłamiesz, nie Witold. Witold podał jedną z możliwości. Inną jest to, że właściciel ma prawo wymówić, mimo uiszczania opłat. Ktoś komu wymówiono, a się nie wyprowadza, jest złodziejem, który korzysta z czyjeś własności bez zgody właściciela :-|

Piotr1 napisał(a):
Jeśli ktoś kupił dom z lokatorami, którzy mieszkają legalnie i płacą za swoje mieszkania - musi się liczyć z ich prawami. Jak nie chce, mógł sobie wybudować nowy dom bez lokatorów. Legalne korzystanie ze swoich praw - nie jest okradaniem. To, że właściciel kamienicy chce zarobić nie jest żadnym powodem do tego, by pozbawiać praw do mieszkania legalnych lokatorów; tak jak chęć zarobku właściciela łomu nie jest wystarczającym powodem by pozbawiać staruszki ich praw do emerytury. To, ze staruszka nie oddaje emerytury nie jest żadnym "okradaniem z praw własności" właściciela łomu.

Co za bzdury :roll: Ponownie odsyłam do zapoznania się z tym, co i komu się należy.
A to, że właściciel nie będzie oddawał swoich praw do własności – "emerytury" – złodziejowi, to oczywiste.

Piotr1 napisał(a):
Nie za darmo, a kto mówi że za darmo? Natomiast jak właściciel sklepu nie ma wystarczających pieniędzy z prowadzonego interesu, nie znaczy, że może rabować swoich klientów.

Rabować nie. Ustalać ceny – tak. Polecam douczyć się na czym polega różnica.
Komuś nie pasuje – jego prawo by nie kupować i właścicielowi nie dać zarobić.


Piotr1 napisał(a):
Jeżeli właściciel sklepu rabuje swoich klientów - bo chce więcej zarobić na prowadzeniu sklepu - to policja powinna zrobić porządek z właścicielem sklepu, a nie z klientami.

Gdyby rabował, to tak. Ale ustalanie cen nie ma nic wspólnego z rabowaniem.

Piotr1 napisał(a):
A ja popieram uswanie burzui, pasibrzuchów, i właścicieli co to myślą, że się paść będą na krzywdzie innych. Społeczeństwo musi pozbywać się takich nierobów. Każdy ma prawo mieszkać, a jak ktoś chce zarabiać to niech się weźmie do pracy.

Ktoś sobie już zapracował na nieruchomość, która ma mu przynosić zysk. Albo dostał ją w spadku od kogoś, kto na to zapracował. Zresztą skąd ją ma - to nie twoja sprawa :!:
Pozbywać się nierobów, co pasożytują na innych.
Każdy ma prawo mieszkać, jeśli go na to stać. Natomiast nie każdy ma obowiązek mieszkać. A tym bardziej na czyimś :-|

A co do reszty - właściwie Witold już odpowiedział. Nie będę go powtarzać.


N lip 22, 2012 0:38
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
-Vi- napisał(a):

Piotr1 napisał(a):
Nie może robić wszystkiego, co się podoba. Korzystając z własności musi szanować prawa innych. Jeżeli jestem właściciel łomu, nie mogę rozbić z nim wszystkiego, co mi się podoba, np. walić przechodzących obok ludzi po głowie.

Polecam raz jeszcze – zapoznać się z tym, na czym polega własność.

Polecam się zapoznać na czym polega korzystanie z własności i jakie związane są z tym obowiązki i ograniczenia.

Cytuj:
Proszę mi tu nie podawać absurdalnych "porównań".

Poza przymiotnikami masz jeszcze coś merytorycznego?

Cytuj:
Piotr1 napisał(a):
Zauważ, że Lokatorzy, o których mowa, nie zajmują bezprawnie, lecz zgodnie z prawem. Lokatorzy, o których mowa, całe życie płacili i płacą za swoje mieszkania.

Za nieswoje mieszkania. Ponosili wszelkie wymagane z racji wynajmu opłaty – to oczywiste.

Własność nie jest jedynym sposobem posiadania. Zapoznaj się z tym, co znaczy posiadanie. To są mieszkania lokatorów. Ich mieszkania. Właściciel domu musi się z tym liczyć.

Cytuj:
A właściciel zgodnie z prawem może im wymówić. Nieskomplikowane.

Prawo wylicza dokładnie przypadki, kiedy i na jakich warunkach właściciel może wypowiedzieć umowę najmu. Żaden nie zachodzi w opisanym przykładzie. To ze właściciel chce więcej zarobić ani to, że nie chce lokatorów, nie jest w polskim prawie dopuszczalnym powodem do wypowiedzenia umowy najmu. Także dopuszczalne w prawie sposoby rozwiązania umowy najmu (wówczas, gdy zachodzą warunki uzasadniające rozwiązanie umowy) są zupełnie różne od tych, stosowanych przez właścicieli w opisanym przykładzie.

Piotr1 napisał(a):
Kłamcami i oszustami - takimi jak Witold - są ci, którzy publicznie pomawiają bezpodstawnie o niepłacenie.

Ty kłamiesz, nie Witold. Witold podał jedną z możliwości. Inną jest to, że właściciel ma prawo wymówić, mimo uiszczania opłat. [/quote]
Właściciel ma prawo w takim wypadku wypowiedzieć umowę gdy sam nie ma mieszkania i zamierza się wprowadzić. Musi zapewnić wówczas lokatorowi inne mieszkanie o takim samym standardzie i czynszu. Jeżeli wymówi, a nie zamieszka faktycznie lub zrezygnuje z mieszkanie przed upływem 6 miesięcy, lokator ma prawo zająć z powrotem mieszkanie lub otrzymać odszkodowanie.
Może wypowiedzieć mimo uiszczania opłat także wówczas, gdy czynsz nie przekracza 3% wartości odtworzeniowej, a lokator nie zamieszkuje faktycznie od co najmniej roku, lub gdy posiada prawo do innego mieszkania.
Nie może wypowiedzieć umowy tylko dlatego, że chce wypowiedzieć.
Tyle jeśli chodzi o prawo, a nie bezprawie i bandytyzm w wykonaniu właścicieli.

Piotr1 napisał(a):
Jeśli ktoś kupił dom z lokatorami, którzy mieszkają legalnie i płacą za swoje mieszkania - musi się liczyć z ich prawami. Jak nie chce, mógł sobie wybudować nowy dom bez lokatorów. Legalne korzystanie ze swoich praw - nie jest okradaniem. To, że właściciel kamienicy chce zarobić nie jest żadnym powodem do tego, by pozbawiać praw do mieszkania legalnych lokatorów; tak jak chęć zarobku właściciela łomu nie jest wystarczającym powodem by pozbawiać staruszki ich praw do emerytury. To, ze staruszka nie oddaje emerytury nie jest żadnym "okradaniem z praw własności" właściciela łomu.

Co za bzdury :roll: Ponownie odsyłam do zapoznania się z tym, co i komu się należy.
A to, że właściciel nie będzie oddawał swoich praw do własności – "emerytury" – złodziejowi, to oczywiste.[/quote]
Tak samo lokator nie będzie oddawał swoich praw do mieszkania, tylko dlatego, że właściciel-bandyta zabiera mu je siłą.

Piotr1 napisał(a):
Nie za darmo, a kto mówi że za darmo? Natomiast jak właściciel sklepu nie ma wystarczających pieniędzy z prowadzonego interesu, nie znaczy, że może rabować swoich klientów.

Rabować nie. Ustalać ceny – tak. Polecam douczyć się na czym polega różnica.
Komuś nie pasuje – jego prawo by nie kupować i właścicielowi nie dać zarobić.[/quote]
Piszę nie o ustalaniu cen, a rabowaniu siłą klientów sklepu, jak to ma miejsce w przypadku rabowania lokatorów przez bandyt-właścicieli domu.
Co do ustalania cen i czynszów. Zasady ustalania czynszu reguluje prawo i właściciel nie może ustalać go sobie dowolnie. Musi się przy tym liczyć z prawami lokatorów.

Piotr1 napisał(a):
Jeżeli właściciel sklepu rabuje swoich klientów - bo chce więcej zarobić na prowadzeniu sklepu - to policja powinna zrobić porządek z właścicielem sklepu, a nie z klientami.

Gdyby rabował, to tak. Ale ustalanie cen nie ma nic wspólnego z rabowaniem.[/quote]
Piszę o rabunku i przemocy, nie "ustalaniu cen".

Cytuj:
Piotr1 napisał(a):
A ja popieram uswanie burzui, pasibrzuchów, i właścicieli co to myślą, że się paść będą na krzywdzie innych. Społeczeństwo musi pozbywać się takich nierobów. Każdy ma prawo mieszkać, a jak ktoś chce zarabiać to niech się weźmie do pracy.

Ktoś sobie już zapracował na nieruchomość, która ma mu przynosić zysk. Albo dostał ją w spadku od kogoś, kto na to zapracował. Zresztą skąd ją ma - to nie twoja sprawa :!:
Pozbywać się nierobów, co pasożytują na innych.

I rabują lokatorów z należnych im praw do mieszkania.

Cytuj:
Każdy ma prawo mieszkać, jeśli go na to stać. Natomiast nie każdy ma obowiązek mieszkać. A tym bardziej na czyimś :-|

Mieszkają na swoim, to już pisałem. Doucz się co znaczy posiadać coś swojego i jakie są jego formy, cieszące się ochroną prawa.
Nie piszę o obowiązku mieszkania, ale o prawie do mieszkania. W tym przypadku lokatorzy ze swoich obowiązków się wywiązują, właściciele ze swoich obowiązków - nie.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


N lip 22, 2012 2:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz paź 26, 2006 11:06
Posty: 1316
Post Re: Koncert Madonny - czy powinien się odbyć na Narodowym?
Witold napisał(a):
Piotr1 napisał(a):
Nie może robić wszystkiego, co się podoba. Korzystając z własności musi szanować prawa innych. Jeżeli jestem właściciel łomu, nie mogę rozbić z nim wszystkiego, co mi się podoba, np. walić przechodzących obok ludzi po głowie.


Owszem, ale złodzieje nie mają żadnych praw do tego, co kradną.


W tym przypadku złodziejami są właściciele.


Cytuj:
Cytuj:
Jeśli ktoś kupił dom z lokatorami, którzy mieszkają legalnie i płacą za swoje mieszkania - musi się liczyć z ich prawami.


Jakimi prawami? Mieli podpisaną jakąś umowę najmu, która zostaje naruszona, czy coś?

Tak. Mają prawa do swoich mieszkań.


Cytuj:
Cytuj:
Jeżeli właściciel sklepu rabuje swoich klientów - bo chce więcej zarobić na prowadzeniu sklepu - to policja powinna zrobić porządek z właścicielem sklepu, a nie z klientami.


Zależy co rozumiesz przez rabowanie przez właściciela sklepu.

Przeczytaj co robią właściciele z lokatorami. Jeżeli właściciel sklepu siłą pozbawi klientów gotówki, ubrania, torebek itd i wyrzuci na ulicę - twierdząc, ze może w sklepie robić z klientami co chce, ponieważ jest on właścicielem - to jest zwykłym bandytą. Jak właściciele opisanych nieruchomości.

Cytuj:
Cytuj:
Byli tacy co rozwiązywali społeczne problemy drogą odbierania praw politycznych i społecznych. Hitler i Stalin. Jak się skończyło dla ich narodów, wiemy. Nigdy więcej. To nie jest śmieszne.


Prawa polityczne to prawa do głosowania i kandydowania.

Człowiek w społeczności posiada trochę więcej praw: do życia, mieszkania, zabezpieczenia socjalnego, do godności osobistej, nietykalności (także nietykalności mieszkania!), własności, wolności słowa, sumienia i wyznania, wolności od tortur itd.

Cytuj:
wywłaszczanie właścicieli domów :)

Piszemy o pozbawianiu mieszkań lokatorów, a nie wywłaszczaniu właścicieli. Nie myl bandyty i ofiary. A jeżeli już chcesz o tym pisać, to prawo, słusznie chroniąc własność, przewiduje także możliwość wywłaszczenia, jeżeli ktoś korzysta z własności w sposób sprzeczny z prawem lub nie wypełnia związanych z własnością obowiązków. Nie o tym tu piszemy, ale można się zastanowić czy w przypadkach takich jak tu opisany, wywłaszczenie nie byłoby słusznym rozwiązaniem.


Cytuj:
Cytuj:
Mieszkanie jest prawem, tak jak prawo do życia, a nie jedynie towarem.


A czemu tylko mieszkanie? Czemu nie laptop, telewizor i samochód?

A jak myślisz, czemu? To takie trudne pomyśleć?


Cytuj:
Cytuj:
Nikt nie ma żadnego obowiązku kupowania mieszkania.


Nikt nie ma żadnego obowiązku mieć mieszkania.

Obowiązku nie; prawo do mieszkania tak.


Cytuj:
Cytuj:
To, że ktoś jest właścicielem, nie znaczy, że może pozbawiać słusznych praw innych, tylko dlatego, ze ich kosztem chce sobie na swojej własności zarobić.


Ta twoja demagogia absolutnie niczym nie różni się od obrony "słusznego prawa" złodzieja do wynoszenia towarów ze sklepu. To, że coś sobie nazwiesz "słusznym prawem" nie znaczy, że rzeczywiście nim jest.

Jak na razie tym "wynoszącym" w opisanym przykładzie są właściciele. To właściciele pozbawiają praw lokatorów, a nie na odwrót.

Cytuj:
Cytuj:
Fanatyczna wiara w świętą własność jest jeszcze gorsza niż fanatyczna wiara talibów.


W przeciwieństwie od twoich ubzduranych, abstrakcyjnych "słusznych praw" które można przypisać do czegokolwiek, własność jest prawem konkretnym i jasnym.

Ale nie jedynym prawem. Tak samo konkretnym jak inne prawa. To, że będziesz mnożył przymiotniki i miotał epitety, nie zmieni w niczym sytuacji. Własność rodzi też nie tylko prawa, ale też obowiązki. Własność jest funkcją rozwoju stosunków społecznych, politycznych i ekonomicznych. Służy im, dlatego podlega przez społeczność ochronie. Ale nie jest prawem ani podstawowym, ani absolutnym, ani jedynym.

_________________
Religia może być źródłem zarówno błędu, jak i mądrości i światła. Jej rola powinna polegać nie na wzbudzaniu poczucia nieomylności, lecz na budzeniu poczucia pokory.(R. Niebuhr)
------------------------
Reformowani.pl


N lip 22, 2012 2:33
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 58 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL