Po polsku
http://www.macierz.org.pl/artykuly/zdro ... iciel.html
A jakim jest Bóg wedle ezoteryków i teozofów to sobie poszperaj w necie.


Znów zaczynasz starą śpiewkę w rodzaju "Bóg wedle okultystów i Bóg chrześcijan, muzułmanów, judaistów, hindusów, buddystów niczym się nie różni" ?

Tak Alus.
Bóg jest jeden.
Przynajmniej ja tak wierzę, a Ty możesz wierzyć w co chcesz.

Powtórzę po raz ostatni - nie wracaj do starych przepychanek w udowadnianiu, że Bóg jest jeden.
Znam je dostatecznie, aby kontynuować taki styl dysputy w którym usiłujesz dowieść, że obraz Boga wedle wszystkich religii i okultyzmu jest ten sam.
I nie zadaj mi znów pytania jakiego jestem wyznania

Alus,
Bóg nie jest obrazem, jednym z wielu, jakie tworzą sobie ludzie.
Bóg jest rzeczywisty, istnieje naprawdę i jest taki jaki jest. Jest Ten Który Jest.

Nie wiem, w co wierzysz i nie interesuje mnie to.
Jednak na portalu poświęconym wierze w Boga, dopóki tu jestem, będę Boga bronił przed chorymi insynuacjami.

Homo, to że sobie wierzysz w to co wierzysz nijak nie powoduje, że rzeczywistość jest taka jak sobie wierzysz. NIKT NIE WIE jak jest w rzeczywistości.

I tu masz rację.
Dlatego wszystkim wyznaniom wiary należy się szacunek.
Bo Bóg jest wprawdzie jeden, jednak, jaki jest - tego nie wiemy ani dokładnie, ani na pewno.

Bóg nie potrzebuje obrony, jest Jeden w trzech osobach i jest Panem wszechświata.
A jeśli nie pojmujesz, lub usilnie udajesz, że nie jest do pogodzenia wizja Boga osobowego z bezosobowym Absolutem okultystów, to Twój problem.
Bóg nie jest równolegle źródłem miłości, miłosierdzia, dobra, piękna i magii okultyzmu.
Okultym nie jest wyznaniem lub religią.
http://www.archpoznan.org.pl/serwis/art ... nota1.html

No właśnie NIE WIEMY ilu tych bogów jest. Możliwe rozwiązania: 0, 1, 2, ... nieskończoność

Czy Bóg potrzebuje, czy nie, to widzę, że krew milionów męczenników oddających życie za Boga do Ciebie jeszcze nie przemówiła.... Jak możesz pisać coś takiego na chrześcijańskim portalu?

Bóg jest również Królem Ziemi, Europy i Polski, na co Ci z przyjemnością zwracam uwagę.



Alus,
nie ma takiego czegoś, co Ty czytasz?
Kimkolwiek są "okultyści" to nie są oni jednego wspólnego wyznania wiary.


No właśnie, Alus, właśnie. Czytaj własne słowa.
I nie kłóć się z rana w świętą, Bożą Niedzielę.

Wiedziałam z góry co napiszesz .
Szkoda czasu na dowodzenie Ci co naucza Kosciół, wszak Ty zawsze wiesz lepiej.

Alus,
Jezus powiedział, byśmy się wzajemnie miłowali, a nie kłócili.
Niech Cię Bóg prowadzi i Ci błogosławi.

Jak ty Jajko deklarujący się jako niewierzący możesz w ogóle pytać o cudotwórcę

Pytanie osoby niewierzącej o cudotwórcę jest jak najbardziej właściwe.
Bo zupełnym nonsensem jest gdy osoba deklarująca się jako wierząca wierzy jakiemuś "cudotwórcy", tym samym ograniczając Boga i Jego kompetencje twórcze i przypisując je mocy człowieka.

Alus już wyjaśniła jak mogę pytać

Mnie interesują naukowe wyjaśnienia takowych "cudów" albo bezradność nauki wobec nich. Mniej interesuje mnie strona teologiczna.

no to co robisz na stronach dla katolikow?
wejdz sobie w jakies galileo czy cos.ja mysle,ze masz ochote sie troche powymadrzac i poklocic.