Rozumiem, że w te parę dni od powstania rządu Pis wyczyscił wszystkie stanowiska od góry do dołu i wywalił "prowokatorów".



Platforma lewicą?



Kilku prowokatorów powoduje, że grzeczni patrioci masowo zaczynają rzucać brukiem w policję. Wychodzi na to, że ci idący w marszu patrioci to skończeni debile.

Przepraszam, poplątało mi się przy edycji cytatów.

Kochana Alus, przepraszam, że nie zaznaczyłem, że to ironia.

Akruk ma rację? Poszperałem troszkę. Biurko wycenione jest na 85oo zł.

Dokładnie - zasadnicze pytanie.

I dlaczego Kaczyński nie wziął tego obrazu ze sobą do samolotu?

A odpowiadając na zasadnicze pytanie: Chyba mnie przekonałaś, że jeśli obraz wadliwie przeceniony, to można go bezkarnie zabrać. I już. Wina tego, kto wyceniał. A ten, kto ukradł niewinny.
Dokładnie tak samo jak z aferą podsłuchową. Nie przewału ważne i stosunek do państwa, ani nieudolność służb specjalnych, tylko ten, kto podsłuchiwał. Głównie dlatego, że wydało się jaki stosunek do Polski mieli członkowie odchodzącej władzy.

Alus, czy zawarta była kpina? Jak oceniasz?

Upierdliwości sie nie ocenia....ona po prostu jest.
Nie jesteś zdolny rozeznać różnicy miedzy sprawami uregulowanymi prawnie a precedensami.
Amortyzacja, obniżanie wartości z upływem czasu to standard uregulowany prawnie.
Kradzież dokonana przez duchownego, to ewenement łamiący prawo.
Moje ironiczne pytanie czy księża ukradną, stosujesz do naturalnych procedur prawnych.

Miłego dnia!