Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 0:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Putin w Syrii 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Putin w Syrii
Dział nazywa się "Z kraju i ze świata", więc dla odmiany spoza naszego podwórka... albo?

Putin wlatuje na skrzydłach myśliwców, bombowców oraz na rakietach taktycznych do Syrii. Pytanie: dlaczego teraz? Dlaczego tak długo się czaił jak tygrys jaki w dżugli, a teraz wystartował z inicjatywą, przy, jak zwykle, błyskawicznym poparciu narodu i jego przedstawicieli.

Po pierwsze, Putin ma ciągle zaognioną granicę z Ukrainą. Oczekiwałem, że będzie chciał coś ugrać, że zacznie bombardować ISIS, jak mu sankcje zdejmą... Cóż, ISIS nie bombarduje (chyba że przez pomyłkę), nic mi nie wiadomo o jakimś zelżeniu sankcji, więc ten scenariusz odpada.

Po drugie - jak wyżej, tylko w innym aspekcie. Jeżeli mam otwarty jeden front, to nie otwieram dobrowolnie drugiego. Wprawdzie ostatnio "przypadkowo" na Ukrainie zaczyna być ponownie wprowadzane porozumienie z Mińska, ale to jeszcze daleko od nawet względnej stabilności. I sama Ukraina nie ma interesu w tym, żeby zostawić separatystów w spokoju. Czyli tutaj jest za wcześnie na angażowanie się.

Po trzecie: co do Syrii, to jeżeli Putin chciał wesprzeć Assada, to mógł to w ten sam sposób zrobić już dwa - trzy lata temu. Ze Assad nie poprosił? Gdyby Putin chciał, to by Assad poprosił. Czyli tutaj angaż jest zbyt późny.

Więc jak na razie nie widzę żadnej rozsądnej korelacji. Z jednej strony za wcześnie, z drugiej strony za późno, z jeszcze jednej, nic ugrać nie można na innym froncie.



Jedyna korelacja, która dziwnie kłuje w oczy, to... uchodźcy. Nie wiem, jakie interesy ma Putin, nie wiem, jakie ma Orban, być może widzę tutaj omamy. Ale korelacja jest taka: Europa wreszcie budzi się z błogiego snu wobec uchodźców, deklaruje różne szybkie plany: a to kwoty, a to hot-spots, a to obrona granic zewnętrznych. I just parę tygoni później Putin startuje swoją ofensywę.

Przypadek? Nie wiem. A może są inne przyczyny, Assad jest na skraju wyczerpania (nerwowego czy innego) i dlatego tak nagle jak filip z konopii się Putin wyrwał?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pt paź 09, 2015 14:54
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Putin bombarduje ale ośrodki CIA gdzie są szkoleni ludzie do walki z Assadem... czy Rosja odpowie za zbrodnie wojenne? Za zabijanie kobiet i dzieci w Homs, za zabójstwa na Ukrainie i zestrzelenie samolotu?

Nie mam zaufania ani do Putina ani do Rosji. Putinowi także poszłoby na rękę rozbicie UE. Mówi się o Ameryce jako o państwie które prowadzi bandycką politykę, ale zbrodnie rosyjskiego systemu są szacowane na około 170 milionów ofiar komunizmu.


Pt paź 09, 2015 22:21
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Putin w Syrii
Może chciałeś poznać opinie innych userów, a ja tu idę na skróty, ale... proszę bardzo:

Rosyjska operacja w Syrii: oferta czy straszak?
http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/ana ... y-straszak

Warto polecić także:

Późny Putin. Koniec rozwoju, koniec stabilności
http://www.osw.waw.pl/pl/publikacje/pun ... tabilnosci

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Pt paź 09, 2015 22:42
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Cytuj:
Nie mam zaufania ani do Putina ani do Rosji. Putinowi także poszłoby na rękę rozbicie UE. Mówi się o Ameryce jako o państwie które prowadzi bandycką politykę, ale zbrodnie rosyjskiego systemu są szacowane na około 170 milionów ofiar komunizmu.

Ani ZSRR, ani Rosja i przywódcy nie budzili i nie budzą u nikogo zaufania.
Jedyna prawdziwa maksyma, jeśli chodzi o zaufanie do wszystkich państw, brzmi umiesz liczyć, licz na siebie.


So paź 10, 2015 8:05

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Putin w Syrii
equuleuss napisał(a):
Putin bombarduje ale ośrodki CIA gdzie są szkoleni ludzie do walki z Assadem...

I słusznie to przez politykę USA leje się krew

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So paź 10, 2015 18:59
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Bo ZSRR, tfu, Rosja, to tylko pokoj, wolnosc i braterstwo na skrzydlach golebich roznosi. Zaiste.


So paź 10, 2015 20:12

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 8958
Post Re: Putin w Syrii
USA prowadzą politykę Izraela, Rosja i Chiny to przeciwwaga do jednobiegunowego świata USA.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So paź 10, 2015 20:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 15, 2015 22:14
Posty: 96
Post Re: Putin w Syrii
Andy72 napisał(a):
equuleuss napisał(a):
Putin bombarduje ale ośrodki CIA gdzie są szkoleni ludzie do walki z Assadem...

I słusznie to przez politykę USA leje się krew

Oczywiśćie. Jak USA bombardowało Irak,Afganistan to było cacy. Ale jak Rosja to już be
Taka to polska POlityczna POprawność

_________________
Ein Reich, ein Volk, ein Ticket


So paź 10, 2015 22:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr kwi 15, 2015 22:14
Posty: 96
Post Re: Putin w Syrii
Kael napisał(a):
Bo ZSRR, tfu, Rosja, to tylko pokoj, wolnosc i braterstwo na skrzydlach golebich roznosi. Zaiste.

O ZSRR i o bolszewikach mam jak najgorsze zdanie,ale Rosja obecna to co innego,nie jestem uprzedzony

_________________
Ein Reich, ein Volk, ein Ticket


So paź 10, 2015 22:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Putin w Syrii
Soul33 napisał(a):
Może chciałeś poznać opinie innych userów


Opinie medialne juz znam: Putin wredny, Putin chce coś ugrać, Putin gra Amerykanom na nosie. Jakbym chciał jeszcze więcej truizmów, to by mi starczyło.

Mnie natomiast najbardziej ciekawi, dlaczego ta interwencja jest teraz. Nie wcześniej, nie później. I często tego typu fora gromadzą ludzi, którzy mają jakieś nieortodoksyjne pomysły czy niekonwencjonalne wyjaśnienia.

Jedyna inna korelacja w regionie, to niedawna "odwilż" między USA a Irakiem. Ale ten raczej wspiera Assada i Putina. Więc nadal nie ponimaju.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


N paź 11, 2015 0:38
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Apad napisał(a):
Kael napisał(a):
Bo ZSRR, tfu, Rosja, to tylko pokoj, wolnosc i braterstwo na skrzydlach golebich roznosi. Zaiste.

O ZSRR i o bolszewikach mam jak najgorsze zdanie,ale Rosja obecna to co innego,nie jestem uprzedzony

Zasadnicza różnica - bolszewicy ZSRR oponentów wysyłali do psychuszki, w Putinowskiej Rosji zabija sie oponentów w centrum stolicy.


N paź 11, 2015 8:18
Post Re: Putin w Syrii
@bert04 mozesz miec racje: Europa zachodnia a glownie Niemcy, ktorzy postawili sie Rosji w sprawie Ukrainy zamiast jak Schröder grzecznie brac kase i sie usmiechac, uginaja sie pod naplywem uchodzcow, wiec wbijemy im szpile i tu. Niech jeszcze wiecej z Syrii ucieknie! Pomozemy Asadowi (do czasu), zeby byl nam wdzieczny i dokopiemy UE. Nawet jak sobie poradza, to beda miec (moze) zamieszki, niepokoje u siebie, kasa pojdzie na uchodzcow a o Ukraimie zapomna.
Mam nadzieje ze i tu Putin sie przeliczy. Takze dzieki Merkel i Tuskowi.


N paź 11, 2015 8:35
Post Re: Putin w Syrii
bert04 napisał(a):
Mnie natomiast najbardziej ciekawi, dlaczego ta interwencja jest teraz. Nie wcześniej, nie później.

Dlaczego nie wcześniej? W początkowej fazie (na fali arabskiej Wiosny Ludów) konflikt syryjski toczył się między Asadem a jego przeciwnikami politycznymi, którzy szybko otrzymali wsparcie ze strony Zachodu jako tzw. demokratyczna opozycja. W tym czasie stosunki rosyjsko-amerykańskie były w fazie resetu. Zaangażowanie militarne po stronie Asada byłoby oczywistym rzuceniem wyzwania Amerykanom i nie tylko (także Turcji i Izraelowi). Putin nie miał wówczas żadnego interesu w otwartym drażnieniu tak wielu krajów z powodu Syrii. Niemniej już wtedy u boku syryjskiego dyktatora przebywali rosyjscy doradcy wojskowi.

Później nastąpił kryzys związany z użyciem broni chemicznej przez wojska Asada. Na tym etapie wsparcie militarne dla dyktatora byłoby wizerunkowym samobójstwem. Pamiętajmy, że w tym czasie Rosja przygotowywała się do igrzysk olimpijskich w Soczi, które miały być wielkim propagandowym sukcesem. W trakcie tych igrzysk doszło do zmiany władzy na Ukrainie i to sprawy ukraińskie aż do tego momentu absorbowały Putina bez reszty.

Dlaczego nie później? Fiasko dotychczasowej polityki Putina wobec Ukrainy staje się coraz bardziej widoczne. Cel jakim miało być zdestabilizowanie i obalenie prozachodnich rządów w Kijowie okazał się ponad rosyjskiej siły i możliwości. Rosja dodatkowo pogrąża się w kryzysie gospodarczym. Interwencja w Syrii jest więc z jednej strony próbą odwrócenia uwagi od swoich problemów, z drugiej bardzo ryzykownym i desperackim zagraniem mającym zmienić niekorzystne położenie międzynarodowe Rosji.

Sprawa uchodźców też odgrywa tu swoją rolę. Putin, jak pewnie każdy nawet mniej wprawny obserwator, zdaje sobie sprawę, że nieodpowiedzialna polityka Matki Teresy Merkel musi skończyć się katastrofą. Kiedy czara goryczy się przeleje kraje UE będą wtedy mocno zdeterminowane, aby doprowadzić do pokoju w Syrii, zapewne mając przy tym mocne poparcie Stanów Zjednoczonych, gdzie w przyszłym roku łagodnego Obamę może zastąpić w Białym Domu jakiś republikański jastrząb. Dla Putina to więc ostatni dzwonek na ratowanie Asada i własnych mocarstwowych ambicji.


N paź 11, 2015 11:13
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8670
Post Re: Putin w Syrii
Co miałby zrobić Obama, aby nie być uznanym za łagodnego? Nałożyć sankcje? Nałożył. Apelować, aby UE nałożyła sankcje? Apelował. Co dalej? Miałby Rosji wypowiedzieć wojnę?

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N paź 11, 2015 12:32
Zobacz profil
Post Re: Putin w Syrii
Łagodny nie miało mieć pejoratywnego znaczenia. Chodziło mi głównie o to, że republikanie są bardziej skłonni do angażowania się w różne militarne przedsięwzięcia.


N paź 11, 2015 12:44
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 21 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL