Z czasem okaże się kim jest ten obleśnie zachowujący sie mężczyzna, ale czy "tradycyjne wartości" prezentowali ci ludzie, wrzeszczący Bóg Honor i Ojczyzna...i prezentujący taką nienawiść...

https://natemat.pl/316533,narodowcy-por ... -powstania

Jeśli tam był obecny Bóg, to zapłakał nad poniewieraną kobietą, która wrzeszczącym krzyknęła lgbt to też ludzie.

Fort Trump odplywa

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityk ... orcie.read

Tyle zostalo ze stawiania na "przyjaciol" w USA.

Zaskakuje mnie to, że tak skrajnie niemiecko-lewicowe poglądy są tu reprezentowane. Zupełnie jak jakiś zindoktrynowany biertrinker. Pod pozorem dobra skrajna (delikatnie mówiąc) pogarda dla Polaków, typowa dla Niemców.

A z tą flagą, to rzeczywiście, należy płakać nad uszkodzoną różą i ignorować płonące lasy.

Chrześcijanie wierzą, że Bóg jest wszędzie. Widać tylko dla chrześcijan. Bóg jest z nimi także wtedy, gdy są obrzucani butelkami, przekleństwami, gdy profanowane jest to, co chrześcijaninie uważają za najświętsze.

Każdy ma prawo do poglądów antychrześcijańskich i antypolskich, ale każde z tych anty, jest także antyludzkie. Bo chrześcijanin kocha każdego człowieka. Nie tylko rasistów z BML, nazistów z Antify, czy komunistów z AfD. Bóg nie różnicuje pod względem orientacji, narodowości ani rasy. Tak też czyni chrześcijanin. Dlatego nigdy nie potępia nikogo za to, że jest Polakiem lub wierzącym Bogu. Każdy Polak, a zwłaszcza warszawiak ma prawo do świętowania rocznicy tak wielkiego wydarzenia, jakim było Powstania. Każdy katolik ma prawo do udziału w procesjach i publicznego okazywania swojej wiary. Tacy ludzie mają takie samo prawo do demonstrowania swoich przekonań i żadni wrodzy ideolodzy nie mają prawa zakłócać ich obchodów.

[Bezpodstawne zarzuty wobec Alus równoznaczne z oszczerstwem niegodne chrześcijanina. Ostrzeżenie. M.]

Prosze jaka wspaniala obrona wolnosci demonstracji w Polsce!
Naprawde wszystkich, czy tylko tych, ktore Jednax pasuja?

Bo ktore sa polsciejsze, te narodowcow, czy te Obywateli RP?
Czy Parada Rownosci jest tez dozwolona, czy tylko "wasi" moga demonstrowac?


Chrzescijanin kocha wszystkich i dlatego nie potepia ... swoich?

A z AfD cos ci sie pomylilo. To najprawdziwsza, nacjonalistyczna prawica. Jako zwolennik (nie watpie ze wszystkich nacjonalistow na swiecie) powinienes ich szczegolnie kochac.
Ale moze twoja "milosc do wszystkich" nieco z nienawiscia do "innych" pomieszala.

Masz jakas obsesje na punkcie Niemcow? Jakies zbedne kompleksy?
Sa tez inne kraje na swiecie. Np ukochani przez PiS Amerykanie, ktorzy wlasnie robia z projektu PADa "Fort Trump" posmiewisko, badz holubieni Rosjanie.

I kochający chrześcijanie z nienawiścią rwą tęczowa flagę i obrzucają kobietę wyzwiskami - "ty k**o j***na w***laj stąd"....Nad takimi "procesjami chrześcijan" Bóg może jedynie zapłakać.

Myślę, że skończyły się [już] czasy spokoju. Manifestacje są po to, by zamanifestować swoje poglądy, przekonania. Brak dialogu między środowiskami narodowców a lgbt będzie prowadził do podobnych scen, wyzwisk, bójek. Jedni będą prowokować drugich, dopuszczając do agresji, by później pokazywać w mediach społecznościowych tamtych w negatywnym świetle, pozyskując jednocześnie poparcie.

W biblii Jezus, jako Syn Boga żywego, zapłakał nad Łazarzem. Czy nad chrześcijanami w procesji też zapłakał? Wątpię.

A może Jezus rzuca ogień na ziemię, i pragnie by zapłonął?

Czy myślicie, że przyszedłem dać ziemi pokój? Nie, powiadam wam, lecz rozłam.
Odtąd bowiem pięcioro będzie podzielonych w jednym domu: troje stanie przeciw dwojgu, a dwoje przeciw trojgu;
ojciec przeciw synowi, a syn przeciw ojcu; matka przeciw córce, a córka przeciw matce; teściowa przeciw synowej, a synowa przeciw teściowej».
Łk, 12, 50-53

Może Bóg oczekuje od nas [bolesnej] ofiary?

Robisz z Boga sadystę. Bóg jest miłością, a nie oprawcą znęcająca się nad tym co stworzył.

Ale jakiej ofiary ga1robe? Czy ty wiesz jak naprawde sa przesladowani chrzescijanie na swiecie?

Kto ma byc w Polsce ta "ofiara"? Ci klnacy narodowcy??? Czy ci, ktorzy chca byc traktowani jak normalni ludzie, bedac innej orientacji seksualnej?
A linie podzialow ida przez rozne srodowiska.

A Pan Jezus plakal tez nad Jerozolima, ktora nie poznala czasu swego nawrocenia. Czy Polska poznala?
Twoj cytat to naduzycie. Na pewno nie o tluczenie na ulicach inaczej myslacych szlo Panu Jezusowi kiedy mowil o tym ogniu. Ale srodowiska, szczegolnie polsko-narodowo-katolicki uwielbiaja w NT glownie scene wyrzucenia kupcow ze Swiatyni i przypisuja sobie prawo robienia porzadkow w kraju po swojemu.
Takie "Gott mit uns" i wszystko jest jasne, jak by to Jednax powiedzial.

Wątek dotyczy chrześcijan w Polsce. I jak widać w/w linku do artykułu, mają się dobrze. Może prześladowani chrześcijanie powinni brać przykład z chrześcijan w Polsce.

Pycha ci chyba jasne myslenie przeslonila?
Polska nie jest ani centrum swiata ani wzorcem chrzescijanstwa.
Nikt nikogo do zmiany wiary nie zmusza, dziewczat nie porywa i nie wydaje za nieznanych im mezczyzn, nie morduje za bycie chrzescijaninem, a tam, gdzie tak sie dzieje, ci ludzie ciagle wyznaja Chrystusa. Nie tylko slowem ale i zyciem.

Polska raczej nie ma nic wspólnego z cierpieniem chrześcijan na bliskim wschodzie. Jeśli już, to wiązanie się Polek z muzułmaninami w krajach Europy Zach. Ale to inny temat i i inne problemy.

Zapytam z ciekawości. Jakie jest właściwe zachowanie chrześcijanina, jeśli [akurat] obok niego rozrywana byłaby tęczowa flaga? Czy właściwe jest zachowanie obojętności, jak większość uczestników manifestacji? Czy mógłby dołączyć to osób niszczących flagę? Przecież to obcy symbol. A może wypadałoby stanąć w obronie kobiety, która przez to, że zabrała flagę mówiąc: „To są tacy ludzie jak my, zostaw ją" została zwyzywana przez tłum agresywnych mężczyzn. A może tu nie decydują wartości chrześcijańskie, tylko odruchy [czysto] ludzkie?

Odpowiem pytaniem, tez z ciekawosci: czy uwazasz, ze chrzescijanin, ktory przeciez chce szacunku dla wlasnych symboli, ma jakiekolwiek prawo niszczyc cudze?
A pytanie, czy ktokolwiek powinien stanac w obronie kobiety, ktora broni symboli czyichs wartosci uwazam za retoryczne.

Retoryczne, bo w polskim Kościele przebiją się słowa o zarazie chodzącej po ulicach, ale już o bluźnierstwie nienawiści pod sztandarami Boga panuje zgodne milczenie.
Istotę tego zjawiska ukazał ks A. Draguła - ale i nad tym artykułem zawisło milczenia, w najlepszym przypadku
http://wiez.com.pl/2019/07/23/nienawisc-w-imie-boga/