Co nie zmienia faktu, że to PO i Nowoczesna się "zakiwały" Nie dość, że ponieśli straty wizerunkowe (uwalili projekt obywatelski ze strony opozycyjnej wobec PiS, czego część wyborców im nie wybaczy), to jeszcze ponieśli "straty w ludziach" z własnych szeregów. Dramat, szczególnie dla Nowoczesnej, która pod nowym kierownictwem od razu zalicza wtopę

Wtopą była decyzja o wprowadzeniu dyscypliny partyjnej wobec kwestii, która jak niewiele innych powinna podlegać pod sumienie posłów i posłanek. A absencja części z nich była już (tchórzowską) konsekwencją. Wtopą jest, że konsekwencje wyciągane są wobec tych, którzy zostali na sali. Oczekuję podobnej konsekwencji wobec nieobecnych, ale pewnie się nie doczekam.

Przy czym zgadzam się, że dla Nowoczesnej ta wtopa ma większe znaczenie, gdyż jak słyszałem (nie przeliczałem) dotyczy 1/3 posłów zasiadających w Sejmie.

Spadek inflacji jest w głównej mierze odzwierciedleniem efektu bazy w cenach paliw i żywności, które najpewniej będą zaniżać odczyty także w styczniu i lutym.

https://businessinsider.com.pl/finanse/ ... ok/zfhp7g2

Jednak ceny spadaja. Oczywiście nikt nie zauwazył, że przy wzroscie masła/ cena już spada/, jaj, cena cukru spadła ok 30-40%. Jednak cukier kształtuje wiekszośc rynku innych dóbr.



google nie masz?

https://www.google.pl/search?rlz=1C1GIW ... ozf7F1MJPc
Widac, że mało wiesz, co się działo w Polsce. Eldorado było w kanadyjskich gazetach?

Jedyną osobą z całej opozycji, która mogła w tej aferze cokolwiek zyskać jest Petru. Od czasu przegranej ciągle w mediach histeryzujący i strzelający fochy. A z trojga obecnie najbardziej oburzonych jedna to kochanka Petru, a druga roniła łzy, gdy Petru przegrywał.

Niesamowite zbiegi okoliczności.


Akurat w .N karę płacą ci, którzy nie głosowali.

Wszystko to sie przytrafia opozycji, bo nie są szczerzy, sa wyrachowani.
Tak naprawde nikomu nie zalezy na zmianie prawa do aborcji.

Dlaczego bezczelnie kłamiesz?
Chyba, że nie rozumiesz, a to jeszcze gorzej.

58 posłów z PiS głosowało za skierowaniem projektu do prac w komisji, a nie za przyjęciem go.

Bardzo mi się spodobało zachowanie Machały...honorowo.

http://www.wirtualnemedia.pl/artykul/to ... borcyjnych

Słuszna uwaga. Szkoda, że zabrakło jej, jak andej pisał o popieraniu "szerszej legalizacji morderstw". No ale to taki urok tych naszych dyskusji politycznych, co nie?

Spadek inflacji to jeszcze nie spadek cen. Spadek inflacji z 2,5% do 2% oznacza, że ceny nadal rosną, tyle że wolniej.


Niektóre ceny oczywiście mogą spadać, ale póki inflacja jest dodatnia, to mamy wzrost cen jako całości (zdefiniowanego przez GUS koszyka towarów).


PiSowi też się przytrafiło, przy okazji ostatniej wrzutki od Ordo Iuris.

Masz rację... naprawiam swoje niedopatrzenie...

Dlaczego bezczelnie kłamiesz?
Chyba, że nie rozumiesz, a to jeszcze gorzej.

Troje posłów z PO (Joanna Fabisiak, Marek Biernacki i Jacek Tomczak) nie poparło szerszej legalizacji morderstw, tylko skierowanie projektu Nowackiej do prac w komisji.

Zgadza się, tylko ja znowu pisałem w kontekście "masła i jajek", ceny maleją. Przeciez moga ceny lokomotyw wzrastać, a spadać masła Tak, tu właśnie jest, spadek cen zywnosci i paliw, przekłada się na mniejszy wzrost innych dóbr z koszyka.



a no...właśnie.



Nie do końca. Kaczor nigdy nie był zwolennikiem zmian prawnych w tym wzgledzie. Przeciez koalicja z Markiem Jurkiem, rozpadla się własnie poprzez podobna usatwę, której PiS w roku 2006 nie poparł.
Pisałem nawet tutaj na forum, przezd głosowaniami, że PiS tej usatwy nie poprze. Oczywiście nie cały,.

Przy dodatniej inflacji jednocześnie może zachodzić zarówno wzrost cen jak i wzrost zarobków. Chodzi o to by wzrost wynagrodzeń był wyższy od wzrostu cen.

https://businessinsider.com.pl/twoje-pi ... -r/npjkrwg

Tworzą się "Nowe Niemcy"

W piątek wszystko stało się jasne, 28-stronicowa umowa międzypartyjna jest ogólnie dostępna.

Wynika z niej, że nowy rząd Niemiec będą się dzieliły większą niż dotychczas sumą z partnerami unijnymi, co cieszy prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Szczęśliwy jest też z „konstruktywnego i ważnego porozumienia na temat Europy" szef Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker. Powiedział to w piątek w Sofii.

Ma dojść do nowego przełomu europejskiego, jak głosi tytuł pierwszego rozdziału umowy. Padają słowa o pogłębianiu na wszystkich poziomach „wartości demokratycznych i państwa prawa” oraz zasady solidarności europejskiej. Demokracja ma być pogłębiona poprzez wzmocniony Parlament Europejski (choć jest też mowa i „parlamentaryzmie narodowym, regionalnym i gminnym”, już bez podkreślenia, że ma być wzmocniony).

Nowy rząd włączy się w debatę o przyszłości UE i pogłębieniu integracji.

Te wszystkie hasła są bliskie SPD, chadecy (podobnie jak liberałowie) nie palili się do większego zaangażowania finansowego Niemiec w integrację europejską. Nad tą nową Europą mają pracować Niemcy i Francja.

http://www.rp.pl/Wybory-w-Niemczech/180 ... adzic.html

"Wtopą" było samo złożenie tego projektu przez Nowacką, w czym trudno się dopatrzyć jakiegokolwiek innego celu niż wywołanie tego właśnie, co rzeczywiście nastąpiło, czyli totalnego rozp*** w opozycji parlamentarnej. Nowacka doskonale wiedziała przecież zarówno to, że ustawa nie ma szans na uchwalenie, jak i to, że w PO i .N nie brakuje posłów o poglądach konserwatywnych, którzy się na nią nie zgodzą, a także to, że między konserwatywnymi i liberalnymi frakcjami w PO i .N jest napięcie (bo jest od zawsze, a od czasu przejęcia władzy przez PiS tylko się ono nasila). Inaczej mówiąc, nie ma wątpliwości, że Nowacka CHCIAŁA wywołać kompletny zamęt w opozycji, podzielić ją i rozbić - zapewne po to, by na jej gruzach mogła powstać Nowa Lewica, do czego być może zachęciły ją od jakiegoś czasu rosnące notowania SLD. Na lewicy zapewne wszyscy przyjmują drugą kadencję PiS za oczywistość, z którą są pogodzeni (co z pewnością wynika z tego, że i tak nie ma ich od dwóch lat w Sejmie, mieli czas się przyzwyczaić) i chodzi im tylko o to, by w kolejnym rozdaniu do tego Sejmu wrócić, choćby po trupach obecnej opozycji.

Tak, o tym nie wiedzialem ale tym razem przeczytalem.
Wszystkie linki dotycza jednej sprawy ciagnacej sie od 06r o powolywanie sie na wplywy w Sadzie Apelacyjnym we Wroclawiu i SN. Sprawa oparta na nielegalnie zdobywanych dowodach przez CBA, pomowieniach i spekulacjach, 2 razy umarzana przez Prokurature i po objeciu wladzy przez PiS znowu odgrzana w ktorej jak na razie nie tylko nikt nie zostal skazany, ale nawet zarzuty nie zostaly postawione.
Umowmy sie ze o koprupcji w SN bedziemy mogli mowic jezeli jakikolwiek sedzia SN zostanie za ta korupcje skazany, na razie to jest polityczna wrzutka PiSu majaca pomoc w pacyfikacji Sadow.
No chyba ze PiS znowu zmieni prawo i tak jak pozwolil korzystac z nielegalnie zebranych dowodow, pozwoli uznawac podejrzanych za winnych przed jakikolwiek procesem sadowym i skazaniem, na podstawie samego "przekonania" tych ktorzy zawsze wiedza lepiej.