I co z tego, że sprzed 5 lat - Ewangelie pochodzą sprzed 1900 lat, też przeterminowane????

Alus, Ty jak zwykle . Mnie chodziło o to, ze jest to przegląd prasy i aktualności a nie archiwalia.

Jeśli już, to dla mnie bardzo budujące jest to: https://www.o2.pl/informacje/ksiadz-wsp ... 426252512a

A skoro mówisz o Ewangelii, to rzeczona Ewangelia mówi, ze nie mogę być dobry cudzą dobrocią.

Z tacy można wziąć bardzo łatwo ale nie jest to w porządku ponieważ pieniądze z tacy należą do parafii a nie do księdza. Czyli jest to nadużycie o ile nie zwykła kradzież.

Nawet zakładając, ze rada finansowa parafii, rada parafialna itp., wydała na to zgodę to taki gest nic nie kosztuje.
Gdyby wielebny to dał ze swoich pieniędzy (ksiądz diecezjalny np. z tego co dostaje za śluby, pogrzeby etc., zakonnik ze swojego kieszonkowego), to co innego.

Owszem, ja jak zwykle, potrafię dostrzec archiwalia i aktualności, bo dobro nie zależy od lubienia/nie lubienia twórcy dobra, istotne - cokolwiek uczyniłeś jednemu z tych najmniejszych, Mnie uczyniłes.
https://mjakmalopolska.pl/2022/01/30/ca ... p-zdjecia/

Czy reklame Polskich Elektrowni, ktora pokazuje mi portal Wiara, z tekstem, ze to UE i jej oplaty klimatyczne, sa winne cen energii w Polsce,mozna zaliczyc do "Aktualnosci"?
Dziwi mnie, ze nie ma w niej nic o Tusku.

Haslo:
Polityka klimatyczna UE=droga energia, wysokie ceny
jest polprawda, ktora nie pokazuje faktow dla wladz niewygodnych, czyli calym klamstwem.

Przemilczane sa skutki " polityki nieklimatycznej", ktore powoduja coraz wieksze straty z powodu susz, orkanow, ulew.
Przemilczane sa miliardy wyrzucane w bloto od 6 lat chocby w elektrowni Ostroleka, czy tez blokada budowy elektrowni wiatrowych przez obecny rzad.
Elektrownia atomowa to beda kolejne wrzucone w bloto miliardy. Jest najdrozsza z mozliwych elektrowni, jej budowa (i rozbiorka) trwa najdluzej, a skladowania odpadow nikt jeszcze nie rozwiazal.
Kupowanie wegla i gazu z Rosji po cenach "wywalczonych przez PiS" tez cen nie potania. Im wyzsza baza, tym wyzsze bezwzgledne wartosci procentowych obciazen.
No i ze te pieniadze kasuje rzad na swoje fanaberie, tego Elektrownie Polskie nie napisza.


https://wiadomosci.onet.pl/politico/rza ... st/j9cffx0

Przykro, ze katolickiemu portalowi jest obojetne, za co bierze kase.

Smutno, że "ja jak zwykle" dostrzega (niemal) wyłącznie to, co chce zganić, skrytykować.

Może to signum temporis, skora i ja dostrzegam łatwiej to co drażni, a nie dobro. Czego wyrazem jest Wstępna uwaga.


Otóż dostrzegłem post Bramina. Doceniam i wspieram. Na spokojnie wyjaśnia. Bez emocji i zacietrzewienia. I wskazuje na to, co dobre jest.

Ktoś powie, że to odgrzewany kotlet. Inny zaś, przejrzy na oczy czytając historię KRK. Ciekawe co za czas jakiś będą pisać o współczesnych dziejach papieży i samego KRK.

Widze, ze nie tylko ja uwazam, ze reklama Elektrowni Polskich pokazuje "to co zle".
Gdyby napisali cala prawde, czyli ze te 60% trafia do budzetu panstwa i dzieki temu rzad PiSu moze wyplacac 500+, czasowo obnizac VAT i - co najwazniejsze - wyrownac poslom ich osobiste straty spowodowane uchwalonym przez nich samych Polskim Ladem, poszedlby w swiat przekaz pozytywny, a nie tylko propagandowa nagonka na jakies straty z powodu czlonkowsta Polski w UE bez informacji o znacznie wiekszych globalnych korzysciach.

Po wywiadach w GN z kandydatem na prezydenta śp L. Kaczyńskim i 5 lat później z prezydentem B. Komorowskim, gdzie na pytanie o kompromis aborcyjny obaj panowie udzielili toczka w toczkę podobne odpowiedzi, na co GN zareagował diametralnie różnie - milczenie w przypadku śp L. Kaczyńskiego i totalny atak na B. Komorskiego, raczej nie oczekuję pełnej prawdy w tym tygodniku.

I to mnie właśnie boli. To, że ileś osób koncentruje się na tym, co złe. Zamiast dostrzegać dobro. Wyszukiwać i akcentować je.
Cały czas nagonka. Totalna na wszystko co związane ze znienawidzona partią, z osobami o innych poglądach czy wartościach.
Był taki ksiądz, który wciąż powtarzał: Rz 12,21. Bo to jest jedyną metodą zmniejszania ilości zła wokół nas.

A nagonka w TVPiS na opozycję, a w szczególności na Tuska, też boli? Czy cieszy?

No właśnie. Doskonały przykład logiki sienkiewiczowskiego Kalego. Jak on ukraść, to dobrze. Jak jemu, to źle.

Wydawało mi się, że to oczywiste, że każda nagonka jest złem. Bo każda nagonka jest zmasowanym atakiem wielu, na kogoś jednego. Na jedna grupę.
Nie ma żadnego znaczenie, czy grupa chuliganów bija obcokrajowca, geja, kobietę czy księdza. To jest zawsze złe.
Takie plemiennonienawistne ocenianie jest typowe dla Kalego. Jak Kurdupla, to wspaniale, jak Ryżego, to wstrętne. I vice versa. Jak Ryżego, to wspaniale, jak Kurdupla, to wstrętne.
Tak powstaje rasizm, ksenofobie, podziały.

Droga sprawa, to odwracanie kota ogonem. Od razu przytyk, uwaga, sugestia. Sugestia, że ktoś ma na myśli coś, co uderza w uznanego idola.

Czy to, że ktoś ma poglądy liberolewicowe oznacza, że wszystko co jest na prawo od centrum to nacjonaliści lub szowiniści? A może nawet naziści (którzy na ironie losu byli socjalistami, narodowymi socjalistami)?

Poprawność polityczna. Typowe w niej to, że szanuje wszystko co lewicowe. I pozwala na mieszanie z błotem tego co przeciwne. Np. katolickie.
Czy uczciwa poprawność polityczna musi być czerwona, różowa, biała, czy jakaś inna? Czy nie powinna być zasadą uniwersalną w jednakowym stopniu chroniąca każdego, niezależnie od rasy, poglądów, wieku, płci etc?

No popatrz. Zrozumiałeś tak, jak chciałeś, a ja zapytałam wyłacznie dlatego, że znam Twoje preferencje. Nie powiedziałam, że "jak Kurdupla to wspaniale, a jak Ryżego, to źle". I w sumie cieszę się, że zmieniłeś poglądy na temat nagonek.

Nie wiem jak PiS sprzedaje swoje porozumienie (?) z Czechami, ale "sukces" niewatpliwie jest.
Mozna bylo dogadac sie taniej, ale nikt nie bedzie PiSowi mowil, ze robi cos nielegalnie.
Za ich bute zaplaci kraj. Nie pierwszy raz i nie ostatni. Im (a raczej ich zonom) miliony pecznieja

https://tvn24.pl/biznes/z-kraju/kopalni ... dz-5590062

Czy ktos z was czytal juz o pieknym kwiatku z Polskiego Ladu, czyli podatku od straty, czy malego zysku nie przekraczajacego 1%? Dla zupelnie nie kumatych w ekonomii i finansach zysk to roznica miedzy cena sprzedazy danego produktu a kosztami jego produkcji ( w ktore wchodza rozne kategorie kosztow ). Jezeli zysk wystepuje to placi sie od niego podatek dochodowy. Jesli nie wystepuje to od czego ma byc naliczany jakikolwiek podatek?
Oczywiscie z tego podatku wylaczone sa spolki skarbu panstwa.
https://www.money.pl/podatki/polski-lad ... 2176a.html