W swoim mniemaniu może - w mniemaniu reszty społeczeństwa i moim nie może.

To akurat fakt znajdujący potwierdzenie w ekspertyzach lekarskich przedłożonych sądowi: serce pacjenta, w wyniku zawału, stanęło na co najmniej 45 minut, powodując poważne i nieodwracalne uszkodzenie mózgu. Pacjent przeszedł ze śpiączki do stanu wegetatywnego.



Nie wiem jaka była tam ekspertyza i to nie istotne. Tamte przypadki w żaden sposób nie rzutują na ten przypadek. To że nie jesteśmy wszechwiedzącymi bogami, nie oznacza, że "na wszelki wypadek" mamy ignorować dostępne nam ekspertyzy oraz życzenie żony i matki, przedłużając trwanie tego człowieka w jego przykrym stanie, bo "może zdarzy się cud".

Nie ma takich. Dlatego wymyslono system demokratyczny, ktory potrafi ich zmienic / powstrzymac.

Myślę że Kaczyński nie może być złym człowiekiem, skoro ma kota.

XDDDDDDDDDDDDDDDD

Błagam powiedz, że nie piszesz tego na poważnie.

Zaskakujecie nas Towarzyszu - najpierw rozprzestrzeniacie źrodła informacji o możliwościach dokonania aborcji, a teraz subtelnie folgujecie Towarzyszowi Władimirowi Iljiczowi. Tak trzymać!

A teraz mam osobista prosbe do dyskutantow piszacych o wizji Polski Kaczynskiego o opisaniu mi tej wizji i gdzie w jego pismach sie ona znajduje. Bo z tego co do tej pory moglem przeczytac to te wizje bardzo mu sie zmienialy w czasie.

Fakty medyczne są takie że śmierć mózgu następuje po ok pięciu minutach a tu przez 45 minut serce mu stanęło. Po czym mógł potem nawet samodzielnie oddychać i działały jeszcze do tego wewnętrzne organy.
Nie możesz tego zrozumieć że bez mózgu nie jest możliwe samodzielne oddychanie i trawienie pokarmów?

Owszem jest to istotne ponieważ ekspertyzy bywają błędne czy niepełne.
Matka i jego siostra akurat chciały aby przewieść chorego do kraju i podjąć próby leczenia więc coś nie doczytałeś.
A jakby nawet żona chciała aby chorego przewiezć do Polski to co? Czy Sąd wtedy powinien według Ciebie przychylić się do woli żony?
Czy jak specjalista na podstawie badań uzna że Twoja noga nadaje się tylko do amputacji to czy poddasz się bez zastanowienia posłusznie temu zabiegowi? Czy też udasz się do innego specjalisty aby na podstawie jego własnych badań potwierdził tę diagnozę.
A może i opinia tego drugiego specjalisty Ci nie wystarczy i pójdziesz do takiego z tej najwyższej półki.
Mózg potrafi nieoczekiwanie się uaktywnić - ale to są tak trudne przypadki że tu trzeba naprawdę dobrego specjalisty z dużym doświadczeniem. Do tego jeszcze stosowane są stymulatory które się wszczepia
w celu stymulacji mózgu i są takie osoby którym to pomogło.

Nie mam wystarczającej wiedzy medycznej by podważać ekspertyzy doktorów medycyny zawarte w uzasadnieniu wyroku sądowego. Podobno Ty też jesteś laikiem, więc pozwolisz, że mając do wyboru chłopskorozumizm vs ekspertyzy doktorów medycyny zawarte w uzasadnieniu wyroku sądowego, pozostanę przy tym drugim. Poza tym, jak wynika z treści wyroku, z faktem przejścia ze stanu śpiączki do stanu wegetatywnego zgadza się nawet polska rodzina pacjenta (ta która walczyła o jego przewiezienie do Polski).



Nie, nie jest, ponieważ, jak pisałem, to że w przypadku X ekspertyza była błędna, w żadnym stopniu nie implikuje, iż  ekspertyza w sprawie R.S. też jest błędna. Błędność ekspertyzy należy każdorazowo udowadniać.



Pomyłka freudowska - chodziło oczywiście o żonę i dzieci.



Nie. Zgodnie z jej zeznaniami, wedle przeprowadzonych z mężem rozmów, niechciałby być, w podobnej sytuacji, sztucznie przytrzymywany przy życiu. Więc, nawet gdyby ona była innego zdania, to pozostałbym przy woli wyrażonej przez samego pacjenta.
Ostatecznie najważniejszy jest najlepszy interes pacjenta, a nie wola rodziny. W tym przypadku wola żony i dzieci była zbieżna z jego najlepszym interesem. Są jednak sytuacje gdzie jest inaczej - patrz, głośna sprawa Alfiego Evansa z 2018.



Możliwe, że nie poprzestałbym na opinii tylko jednego specjalisty (choć to zależy od okoliczności) i tak było w sprawie Pana R.S - w tej sprawie wypowiedział się i przedstawił ekspertyzy szereg specjalistów. Nie mam powodów, a Ty żadnych nie przedstawiłeś, by wątpić w ich profesjonalizm.

Poza tym pytanie co ja bym zrobił w podobnej sytuacji zakrawa na nieformalny błąd logiczny. Bardzo możliwe że powodowany silnymi emocjami nie zachowałbym się w sposób najbardzej racjonalny. Z tego powodu nie winię, też polskiej rodziny tego pacjenta, mimo że nie zgadzam się z ich działaniami.

Powiedz mi, proszę, w czym jest gorsze zdrowe dziecko poczęte z gwałtu od dziecka bez mózgu poczętego w cywilizowany sposób? No bo to dziecko z gwałtu można legalnie zabić. Wg mnie to fipokryzja rządzących.

To była odpowiedź na "Jestem za pełnym prawem do aborcji i nie interesuje mnie powód z jakiego ktoś chce się jej dopuścić (o ile tym powodem nie jest przymus ze strony partnera, rodziny etc)"

I co z ta "wizja Polski" Kaczora?
Doczekam sie ?
Czy to nastepny bullshit sprzedawany przez PiS?

smurfy cię niczego nie nauczyły?

Wizję Polski to on mógł mieć przed 2010r. Aktualnie to jedynie zemsta i odwet jako recepta na zagłuszanie wyrzutów sumienia.
Teraz padło na nieszczęśliwe kobiety w ciąży z nieodwracalnie uszkodzonymi płodami.
Pomagają mu fanatycy religijni o mentalności sekty, z dominująco osobistą wizją świata, nie dostrzegający innego człowieka, nie znający nauki Kościoła, zwłaszcza: drugim po Bogu jest sumienie, usiłujący zastąpić sumienie nakazem prawnym.