atheist napisał(a):
Tyle, że ten akurat pierwszy cytat zawierał wyłącznie suchą wiedzę. Chyba, że Ty za jedyną słuszną formę rozmowy o masturbacji uważasz przekazywanie, że jest grzeszna i straszenie piekłem.
Poki co to Ty cos tam tu wspominasz o jakims straszeniu pieklem. Rozumiem ze chcesz sobie z kogos tu zadrwic.
Cytuj:
No i właśnie dlatego potrzebna jest edukacja seksualna, bo nastolatkowie słuchając osób takich jak Ty uznają, że masturbacja jest niewłaściwa / szkodliwa / zła lub jest objawem choroby. Właśnie dlatego trzeba uświadamiać młodzież, że jest dokładnie inaczej, niż Ty myślisz.
No wlasnie Twoja wypowiedz swiadczy o tym ze brak Ci odpowiedniej wiedzy w tym temacie i potrzebna jest Ci edukacja seksualna a zwlaszcza ze jestes rodzicem.
Bylo w tym przypadku o malych dzieciach a teraz przeszedles na nastolatkow.
katon napisał(a):
Jakiekolwiek prowokowanie zachowań seksualnych dzieci podpada pod paragrafy, zresztą te same, co pedofila.
Cytuj:
Nie epatuj tak tymi „dziećmi”, bo te treści są przeznaczone dla młodzieży w odpowiednim wieku. Jakim – to już psycholodzy powinni decydować. A ma to tyle wspólnego z pedofilią, co masturbacja z chorobą.
Konkretnie to w jakim wieku? 12 latki 15 latki to juz jest odpowiedni czas aby prowokowac do zachowan seksualnych i zaczac ich uczyc masturbacji?
Poza tym zupelnie nierozumiesz tej wypowiedzi do ktorej sie odniosles.
A prowokowanie zachowan seksualnych do jakiego wieku ma byc ok?
Cytuj:
Po pierwsze piszesz nieprawdę, bo jeśli chodzi o "gadżety" to jest tam napisane, że „Wiele osób do masturbacji używa palców (ale nie jest to jedyna część ciała, którą można się masturbować) czy specjalnych akcesoriów.”. Jest więc to sucha wiedza a nie zachęcanie. Po drugie masturbacja służy również poznawaniu swojej seksualności więc nie widzę powodów, aby o tym nie mówić. To jest właśnie wiedza seksualna, niezależnie od tego jak bardzo bulwersuje Cię otwarte mówienie o seksie.
A specjalne akcesoria to nie gadzety? W kazdym razie do nabycia seksshopie.
No jasne sucha wiedza, bo jak napiszesz instrukcje jak sie masturbowac i ze do tego jakis filmikpodniecajacy sie by przydal jak i tez rozne akcesoria i do tego aby uruchomic fantazje to rozumiem ze nic nie zacheci i nie rozbudzi.
To jest ta sucha wiedza?
"Dotykajcie się tam, gdzie macie ochotę i wypróbowujcie różne sposoby stymulacji, takie jak masowanie, ciągnięcie czy pocieranie.Myslisz ze bez takich zachet, instruktazu sobie nieporadza. Nie wpadna na to?
"Możecie się masturbować samotnie albo w towarzystwie partnerki/partnera – pod warunkiem, że wszystkie strony będą miały na to ochotę i wyrażą zgodę! Nie masturbujcie się w towarzystwie kogoś, kto jest nieświadomy tego, co robicie, i nie może wyrazić zgody".
Z jedej strony pisze ze mozna sie masturbowac w towarzystwie partnera, partnerki a potem uwaga aby nierobic tego w towarzystwie kogos nieswiadomego.
A takie wskazowki to dla mjiejszych dzieci bo te starsze to maja te swiadomosc aby nie masturbowac sie przy kims nieswiadomym tego co sie robi.
Tego typu edukacja jest nielegalna i podlega prawu. Myslisz ze nie?
A ta edukacja seksualna w szkolach jak robic dobrze ustami to od jakiego wieku? Tego typu informacje jak np zmienic smak spermy aby lepiej samkowala sa potrzebne w edukacji seksualnej w szkolach?
https://www.youtube.com/watch?v=GcDVX_1ppD8&t=264sChyba tego nie ma w oficjalnym przekazie. A mowi sie aby nastolatki nie podejmowaly wspolzycia zby wczesnie.
Ja sobie zdaje sprawde ze sa rodzice ktore akceptuja w szkolach tego typu edukacje lecz sadze ze wiekszosc na taka akurat edukacje seksualna nie wyrazilaby zgody.
Popatrz jak zareagowala Ewa Kopacz na zacytowany fragment rekomendowanego podrecznika przez Ponton o edukacji seksualnej a przeciez to ona z tych bardziej liberalnych:
https://www.youtube.com/watch?v=dz5VQ1TTqGQSkad to zgorszenie u pani posel a tu konserwatywny polityk swobodnie cytuje fragment w jaki sposob sie masturbowac.
To chyba dla tak dla tych mlodszych, bo przeciez padalyby inne okreslenia i rysuneczki jakby to bylo dla starszych.
A czy potrzebna jest wiedza dla wcesnych nastolatek gdzie sie znajduje punkt G?
Cytuj:
Jeśli według Ciebie coś jest albo bajką, albo pornolem to pokazuje, jak czarno-biały jest dla Ciebie świat. Zresztą jeśli uważasz, że młodzież w pewnym wieku przy dzisiejszym dostępie do Internetu nie odkryje pornografii, bo Ty o niej nie piśniesz słówkiem, to naprawdę nie wiem gdzie Ty żyjesz. O pornografii też trzeba z młodzieżą rozmawiać, także z punktu widzenia jej złych stron.
Oj bo Ty tak tu na powznie a przeciez wiadomo ze ten mis uszatek zostal przypomniany dla tego aby bylo smieszniej.
I znowu mi tu cos nakladasz jakbym nieznal rzeczywistosci.
O pornografi owszem trzeba rozmawiac ale zeby zalecac jakies filmy erotyczne czy pornograficzne uczniom aby latwiej dochodzily do orgazmu to czy to jest to potrzebne?
Powinno sie mowic o tych negatywnych skutkach jakie niesie ze soba pornografia.
katon napisał(a):
A ta rekomendowana masturbacja we dwoje w ramach poznawania wlasnego ciala do czego ma prowadzic?
Cytuj:
Zasadniczo masturbacja prowadzi do orgazmu, taki jest jej główny cel. A jeśli masz na myśli seks, to najczęściej jeśli ludzie są na tyle blisko ze sobą, aby się masturbować wspólnie, to raczej mają już seks za sobą. Tak się składa, że w wyniku ewolucji, lub jak wolisz genialnego planu Twojego Boga, to młodzi ludzie odczuwają najsilniejszy popęd seksualny. I jeśli uważasz, że w wyniku straszenia młodzież przestanie uprawiać seks, to się głęboko mylisz. Co najwyżej będzie to robić głupio i skończy się nieplanowanymi ciążami, chorobami przenoszonymi drogą płciową lub nerwicami wynikającymi z poczucia winy.
A gdzie ja cos mowilem o straszeniu seksem? Tak bez nakladania mi czegos czego ja nie powiedzialem sie nie da?
Koncetruj sie na moich wypowiedziach i nic nie dorzucaj bo to nieuczciwe.
No skoro ponton zacheca aby wspolnie sie masturbowac to chyba trundno tylko na tym poprzestac.
I badzo dziwne to Twoje stwiedzenie ze zawyczaj najpierw seks a potem wspolna masturbacja.
Zazwyczaj to jest odwrotnie ale moga byc rozne przypadki.
A Boga w to mieszac nie musisz a zwlaszcza tego mojego.
I troche dziwnie dziala ta cala edukacja seksualna no bo jak bylem z mlodzieza z UK na wyjezdzie do pracy w kurorcie to szef
wywiesil karteczke dla stafu aby chlopcy sie nie afiszofali sie swoimi zaliczeniami. No bo wiadomo ze goscie hotelowi to slysza i zle to wyglada. Zal mi bylo tylko pewnej zaplakanej dziewczyny ktora chciala cos wiecej i miec chlopaka na dluzej.
Skad takie podmiotowe traktowanie dziewczyn przez chlopakow?Poza tym corka mojej kolezanki nie chce sie zadawac z chlopakami bo oni to tylko o seksie.
Co do tych niechcianych ciaz to jak mlodziez sie upije a upijala sie na tym wyjezdzie bardzo czest to kto tam mysli o jakims zabezpieczeniu wtedy.
Tu tez szef w mowach do stafu prosil aby pomagac kogos wyniesc jak ktos za duzo wypije na dyskotece.
No ja mam mocna glowe wiec pomagalem.
Te transporty to tez duzo zabawnych historii.
A i przydalaby sie edukacja z zakresu higieny a nie zeby szef musial wprowadzac obowiazkowe wpisy ze sie posciel zanioslo do pralni.
Niestety nic tu nic tu nie koloryzowalem.
W sumie to powinien byc osobny wyodrebniony temat o edukacji seksualnej.