Jak jest większy popyt to cena rośnie.
https://www.sad24.pl/rynek/podrozaly-ja ... -dlaczego/
Jabłka rosną a spada paliwo na stacjach benzynowych która bardziej się przekłada na wskaznik inflacji. Koronawirus sprawił że nagle zaczęto wykupywać niektóre towary wkrótce jednak mniejszy popyt sprawi że ceny zaczną spadać.
Jak komuś jabłka drogie to proponuje przejść na kurczaki których cena ostatnio jest niższa:
https://foodfakty.pl/spadek-cen-na-rynku-drobiu

Ceny skupu nijak się mają do cen sprzedaży, wie to każda osoba, która prowadzi dom i dokonuje zakupów.

A ukrywanie operacji finansowych to nie aby manipulacja?
http://spidersweb.pl/bizblog/tajna-emis ... f-nbp-bgk/

Nie bardzo rozumiem o jakie tu ukrywanie operacji finansowych tu chodzi. Przecież od dawna wiadomo że tarcza antykryzysowa jest warta ok 300 mld zł dlatego przeprowadza się emisję obligacji. Powszechnie to było wiadome i była to ostatnia okazja nabycia obligacji z niezłym oprocentowaniem dlatego ta emisja cieszyła się sporym zainteresowaniem.
Informacja dostępna dla wszystkich i nikt z tego sensacji nie robi poza jakimiś blogaskami.
https://mediapfr.prowly.com/95766-polsk ... a-w-polsce
Poza tym mówiliśmy o manipulowaniu kursem złotego. Można to zrealizować przez interwencje NBP ale to działa na krótki okres czasu i sporo może kosztować, dlatego NBP dawno już takich operacji nie przeprowadzał.
Takie rzeczy to stosuje Bank Szwajcarii i w tym przypadku to działa.

No i wie i co w tym dziwnego? Rolnik oddaje swoje produkty do punktu skupu po cenach wielokrotnie niższych.

Skoro obligacje na tarczę, to pytanie na co idą/pójdą pieniądze unijne w kwocie 7,5 miliarda Euro?

Na walkę z koronawirusem.

Nooo, chyba na chińskie maseczki bez atestu Antonowem.

No za taką kwotę to można by cały świat wyposażyć w te chińskie maseczki.

I ta "walka" skutkuje odmową testowania medyków...

Medialnie zmeczony min Szumowski oswiadczyl mediom:

https://kontakt.doba.pl/dsw/artykul/szu ... a/30345/80
Komentarz internautow byly podobne w tonie. Np Gdyby PiS nie byl u wladzy, mielibysmy demokracje.

Moze dzieki wiekszej ilosci testow o 50% , do prawie 600, wzrosla ilosc nowych przypadkow wczoraj?

Teraz wszystkie pieniądze idą na "walkę z koronowirusem" i każde nowe rozporządzenie i ustawa są uchwalane w celu "walki z koronowirusem". Walka z koronowirusem jest konieczna, ale chyba nie można załatwiać wszystkiego hasłem: "walka z koronowirusem" - przy okazji jest wydawane mnóstwo pieniędzy na inne cele oraz są uchwalane przepisy związane z czymś innym niż walka z epidemią. Ale o tym nikt nie mówi, bo wszystko można zamknąć w ogólnym haśle: "walka z koronowirusem".

Gdyby oddzielić Śląsk i jeszcze parę regionów... co to za dziecinna argumentacja?
Gdy się mało testuje, to po jakimś czasie pojawiają się z nagła ogniska, a minister zdziwiony...

Argumentacja adekwatna do kompetencji. Niestety.

Tenze minister ciagle nie moze sie zdecydowac w kwestii przeprowadzenia wyborow: korespondencyjne? Mieszane? A moze wcale? Czyzby jakies prawo jego do tego upowaznialo?

I tak zdecyduje dwoch poslow z kotem.

I w ramach tej "walki z koronawirusem" dokonywany jest przez pociotów, zakup za grube miliony złotych bezużytecznych maseczek, witanych szumnie przez premiera i ministra na lotnisku.