Generalizowanie takich negatywnych faktów jest przejawem wrogości do Kościoła. Są to sytuacje incydentalne. Winić należy konkretnych proboszczów. Nadużyciem jest potępianie Kościoła.
Wierni z danej parafii powinni wyrażać swoją opinię tak, aby docierała ona do proboszcza.
Winię też polityków, którzy korzystają z takich okazji czyniąc zło. To woda na młyn wrogów Kościoła.

Powiedz to Alus. Bo dla niej to działanie antykatolickie PiS.

Może nieświadomie, ale z pewnością jest to działanie na szkodę Kościoła. Natomiast kapłani powinni mieć świadomość, że ambona nie służy do wystąpień politycznych, że takie wystąpienia szkodzą Kościołowi..

Można powiedzieć obrona Częstochowy powaznie? A zarzut był tutaj.

Bez przesady. Wypowiedziałam swoje zdanie, że PiS nieświadomie szkodzi Kościołowi. Dla nich liczy się tylko wygrana i wykorzystują każdą okazję.

Jeśli tak przyjąć, to:
- która partia nie szkodzi Kościołowi?
- która czyni to świadomie, a która nieświadomie?
- która liczy tylko na wygraną? (to już wiemy)
- na co liczą pozostałe?
- które partie marnują okazje?

Typowa obrona PiS: a u was murzynów biją Nie rozmydlaj tematu. Mówimy tu o wykorzystywaniu ambony do swoich politycznych celów, a tego nie robi żadna partia.

Jest mi przykro z powodu wypaczania mojego postu.
1. Odniosłem się do poprzedniej wypowiedzi, a właściwie "logiki" w niej zawartej.
2. Mógłbym odbić piłeczkę dotyczącą tego, że "tylko" PiS szkodzi.
3. Zgodnie z zasadami pisowni słowo Murzyn należy pisać z wielkiej litery.
4. Cytowany post wygląda nieco na atak personalny.
5. Mówimy tu (a właściwie piszemy) o szkodzeniu Kościołowi.
6. Z braku argumentów, atak.

Małe wyjaśnienie: Dla mnie istotne jest to, co i jak szkodzi Kościołowi, a nie jaki przedmiot wzgl. sposób jest do tego wykorzystywany.

Dopisek. Chwilka złośliwości: Typowa reakcja antypis. - I od razu przepraszam. Napisałem to tylko jako kalkę początku cytowanego postu. Nie chcę sprawiać przykrości. Ale chciałbym, aby dyskutanci szanowali się wzajem. Osobiście zabolało mnie przypisywanie stereotypy "typowego zachowania". Dlatego odwróciłem sytuację.

Uwaga: Powyższe nie odnosi się do konkretnej osoby, ale do zaprezentowanej cytowanym postem postawy.

Nie teza była ze PiS jest najbardziej antykatolicka partia. Taki wniosek postawiła Alus a ty ja w pewnym sensie poparlas. Wiec czekam na te dowody antykatolickosci. Większe niż to co robi lewica i KO

Żaden sługa nie może dwu panom służyć. Gdyż albo będzie jednego nienawidził, a drugiemu miłował; albo z tamtym będzie trzymał, a tym wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i mamonie (Łk 16,13; Mt 6,24).
Kategoryczne stwierdzenie Chrystusa odsłania antykatolickość wykorzystywania prezbiterium, ambony, do niskich celów politycznych. Zwłaszcza gdy z ust polityków padają w kościele przekłamania, a wypowiedzi są wyrazem niechęci wobec innych ludzi "nasi poprzednicy....".
Cyniczne wykorzystywanie Kościoła w kampanii wyborczej za przyzwoleniem sług Bożych .
https://deon.pl/religia/kosciol-i-swiat ... artii.html

Twoja poprzednia wypowiedź jest rozmydlaniem tego, o czym rozmawiamy/piszemy, a piszemy o wykorzystywaniu ambony do politycznych gierek.

Próbowałeś rozmydlić, a przynajmniej tak to wygląda.

Teraz rządzi PiS i odbijanie piłeczki nie ma sensu. Kiedy rządziła PO, była pod obstrzałem. Czas zwalania wszystkiego na Tuska też się skończył.

Zgoda, jeśli mamy na myśli człowieka rasy czarnej. W mojej wypowiedzi nie o to chodziło. Polecam słownik: https://sjp.pwn.pl/slowniki/murzyn.html

Doszukuj się czego chcesz. Twoja wola.

Mówimy o konkretnej sytuacji wykorzystywania ambon.

Nic na to nie poradzę, że tak to widzisz.

Skoro "co i jak", to w tym zawiera się wykorzystywanie ambon do propagandy partyjnej.

Jeśli tak jest, to najwyraźniej zmieniłeś poglądy. Bardzo się cieszę

Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałam. Może powinnam zacytować wypowiedź, do której się odniosłam, ale że pisałam pod dyskusją o ambonach. Wcześniej napisałam:
a zwykle moje myśli są spójne. Do postu o niekatolickości PiS nie odnosłam się wcale, więc proszę mi nie insynuować tegoż.

Musiałbym odpowiadać na podobnym poziomie. Zamilczę.

Dyskutowaliśmy o zjawisku, a nie wyłącznie o jednym z jego przejawów.

Albo służysz Bogu, albo kościołowi.
Do takiego postawienia sprawy, zainspirowała mnie polska dziennikarka, mieszkająca w Watykanie. W dzisiejszym wywiadzie dla TVP info, zdradziła pewien sekret, związany z paszportem państwa Watykan. Ponieważ została żoną papieskiego gwardzisty, zamieszkała za murami Watykanu (o czym pisze w swojej książce "Kobieta w Watykanie"), i otrzymała paszport państwa Watykan.
Jako ciekawostkę powiedziała, że papież Franciszek nie przyjął paszportu watykańskiego. Nadal posługuje się wyłącznie argentyńskim. Czy nie daje to do myślenia?
Dla kogoś, kto służy Bogu granice nie istnieją.

A w kwestii służby czy władzy intrygującym wydaje się cytat:
źródło: https://www.deon.pl/religia/kosciol-i-s ... talny.html

Zgadzam się ze PiS wykorzystuje ambonę do walki politycznej. Zreszta swojego czasu PO robiła to samo aż w pewnym momencie zmienili front bo Tusk musiał się dostać do struktur UE. Przypomnę podział na Kościół Toruński i Kościół Łagiewnicki. Słynne rekolekcje polityków PO u kardynała Dziwisza. Ale to wciąż jest obok twojej tezy. Jak bardzo potrzebujesz. Tak złe jest takie postępowanie ze strony konkretnych kapłanów którzy wpuścili na ambonę polityków.
Ale nadal nie wykazałeś ze jest to postawa antykatolicka najbardziej antykatolicka na polskiej scenie politycznej a taki wniosek postawiłaś.
Czekam na udowodnienie tezy.
Zazwyczaj ludzie na pewnym poziomie jak się myła potrafią przyznać się do błędu. Wniosek nasuwa mi się sam.

Uuu, próbujesz ubliżać? A już miałam nadzieję na normalną dyskusję...


Włączyłam się w dyskusję w konkretnej sytuacji i tylko na ten temat się wypowiadałam.