A co o planach nawracania dziewczynek (i tak juz za grubych wedlug kulturysty Czarnka) na droge "cnot niewiescich"?
Maja niby co robic? Pokornie obslugiwac mezczyzn, rodzic im dzieci, siedziec przy garach a jak po 24 latach ich pan i wladca "dojrzeje" i zrozumie, ze nigdy nie byl de facto zonaty, to żebrać o alimenty?

Trzeba nawracać! Czytałaś przecież, jakie jesteście zepsute i jak zamykacie się na płodność:
"Dziś obserwujemy w kulturze bardzo niebezpieczne zjawisko moralne, także religijne, pewnego zepsucia duchowego kobiety polegającego na rozbudzeniu w kobiecie pychy, która się przejawia próżnością, zainteresowaniem wyłącznie sobą, egotyzmem, zwalczaniem obiektywnego porządku na rzecz widzenia siebie. Jeśli takie postawy się upowszechnią, to jednocześnie zabija się rodzinę, zamyka się na płodność."
Myślę, że to powinna być szeroka kampania a twarzami nawracania na płodność powinny zostać największe autorytety, np. Jarosław Kaczyński i Krystyna Pawłowicz.

Dowodów jest aż nadto, udawanie naiwnego ich nie neguje.
Może jeszcze zaprzeczysz, że decyzją abp krakowskiego udzielono mu sakramentu w kaplicy w której znajduje się grób św Faustyny.




Ale na otrzymanie takowego orzeczenia ludzie czekają latami, a nie kilka miesięcy po zamieszkaniu z kochanką.

Przedstaw dowody albo dostaniesz ostrzeżenie.

Klepać w klawiaturę każdy potrafi, masz dowody przedstaw, inaczej będzie to oszczerstwo.



Ja tego nie wiem, jak Ty wiesz to powiedz.

Gdyby każdy biskup miał wydawać pozwolenie na odprawianie Mszy czy nabożeństw w kościele czy kaplicy to by dawno zwariował, od tego jest miejscowy proboszcz i tak mówi KPK.
Biskup wydaje pozwolenie np. na ślub za granicą lub w jakimś innym miejscu jeśli nie jest możliwy ślub w miejscu sakralnym (na statku, w ambasadzie itp.).

Zgodę na ślub w danym kościele czy kaplicy wydaje proboszcz miejsca zamieszkania, natomiast proboszcz danego kościoła w którym ma odbyć się ślub odprawia go lub deleguje kogoś.


I znowu wypowiadasz się nie mając pojęcia. Od niedawna procedury są uproszczone, zrobił to Franciszek. Nie ma obowiązku dwóch instancji.
Nie widziałem dokumentów procesowych, Ty widocznie widziałaś.

Wplywanie na decyzje wladz aby wprowadzac pewne prawa czy tez wplywanie na wladze aby w szkolach zagoscila odpowiednia edukacja.

Wlasnie moglas urazic jakas osobe homoseksualna. Prosze uzywac takich okreslen aby nie kluly w oczy osoby homoseksualne.

Rozumiem. A dlaczego uważasz, że działania na rzecz praw homoseksualistów to zło? Jakbyś nazwał to grzechem, to OK, za grzech możesz sobie uważać co chcesz, a właściwie co chce Twoja religia. Natomiast słowo "zło" ma ponad religijny wydźwięk i jeśli po prostu użyłeś tego słowa jako synonimu grzechu religijnego (jak masturbacja, albo jedzenie wieprzowiny dla Żydów), to rozumiem, ale jeśli uważasz, że jest to "zło" w rozumieniu uniwersalnym, to dlaczego?

Ale konkretnie jakie dzialania na rzecz praw homoseksualistow?
Prawa do adopcji? Represyjne kary dla homofobow czy rzekomych homofobow?

Np prawo ktore pozwala na zmiane plci dzieciom to jest jak najbardziej zlo wykraczajace poza religie.
A jak zacheca sie dzieci do masturbacji poprzez edukacje to chyba to tez jest zlo ponad religia.
Albo jak narzuca sie wychowanie dzieci wbrew wartosciom jakie maja ich rodzice.

bramin masz racje. To byla decyzja proboszcza.

https://www.wprost.pl/kraj/10350665/slub-kurskiego-w-lagiewnikach-zgoda-na-polecenie-arcybiskupa-jedraszewskiego.html

katon ale ty wiesz, ze masturbacja dziecieca jest naturalna i powszechna?
Robienie z tego wielkiego problemu pt "grzech i to ciezki" moze prowadzic do problemow.

https://www.poradnikzdrowie.pl/ciaza-i-dziecko/zdrowie-dziecka/masturbacja-dziecieca-jak-reagowac-przyczyny-masturbacji-dzieciecej-aa-y5NZ-vyhP-EGmn.html

Kael owszem jest powszechna tak jak pornografia ale przeciez ja wyraznie pisalem o zachecaniu dzieci do masturbacji, a nie rozmawianiu z nimi w tym temacie, a to jest roznica.

Możesz wskazać konkretny przykład (udokumentowany), że w szkołach zachęca się do masturbacji? Może znasz taki program, bo ja nie znam i śmiem twierdzić, że są to domysły przeciwników nadobowiązkowego przedmiotu Wychowanie do życia w rodzinie.

Odpowiedziałem Ci w wątku "LGBT", żeby tam przenieść dalszą dyskusję.

Malgosiaa. A dlaczego mialoby sie tak otwarcie o tym mowic? Przeciez spoleczenstwo jeszcze nie jest na tym etapie.

Najbardziej znana grupa edukatorow seksualnych to Ponton.

"Wiele osób do masturbacji używa palców (ale nie jest to jedyna część ciała, którą można się masturbować) czy specjalnych akcesoriów. Dotykajcie się tam, gdzie macie ochotę i wypróbowujcie różne sposoby stymulacji, takie jak masowanie, ciągnięcie czy pocieranie. Nie róbcie jednak rzeczy, które sprawiają Wam ból. Korzystajcie z możliwości pobycia ze sobą i poznania własnego ciała.

Podczas masturbowania możecie chcieć korzystać z bodźców wizualnych – filmów, fotografii czy prac plastycznych – albo słuchowych (na przykład ulubionej muzyki). Niektóre osoby lubią zamykać oczy i iść w stronę fantazjowania, wyobrażania sobie różnych sytuacji. Nie ma w tym niczego złego.

Możecie się masturbować samotnie albo w towarzystwie partnerki/partnera – pod warunkiem, że wszystkie strony będą miały na to ochotę i wyrażą zgodę! Nie masturbujcie się w towarzystwie kogoś, kto jest nieświadomy tego, co robicie, i nie może wyrazić zgody".

Mam nadzieje ze te bodzce wizualne to nie z jakiegos fimu sado-macho a zwykle porno.

"Masturbacja jest normalnym zjawiskiem podejmowanym przez ludzi od najmłodszych lat. Człowiek jest istotą seksualną od momentu narodzin. Masturbują się nawet niemowlęta. W samomiłości nie ma nic złego. Kiedy wchodzicie w wiek dojrzewania, zaczynacie bardziej interesować się swoim ciałem. Podejmowanie masturbacji to jeden z etapów Waszego rozwoju psychoseksualnego".
https://ponton.org.pl/seks/masturbacja/

Poza tym w rekomendowanej przez edukatorow seksualnych "Wielkiej ksiedze siusiakow" masz dokladna instrukcje jak dzieciak powinien sie masturbowac.

Czy tego typu instrukcje sa potrzebne?

Wszystko mozna wytlumaczyc i np ekspertka z onet.pl przekonuje o korzysciach dla dzieci plynacych z bajki o najdluzszym penisie swiata.

Ja nie kumata, zapewne i ten duchowny w Twojej ocenie mądrzejszy nie jest
https://gazetakrakowska.pl/ks-tadeusz-i ... 1-15088765

Ciekawe czy to dzieci katona, czy wnuki ktoś namawiał do masturbacji. Bo moje wnuki, tak w szkole, jak i w przedszkolu ta "przyjemność " ominęłą

No i co z tego ze ich to ominelo? Dowod na co? Przeciez zyjemy w panstwie PIS, spoleczenstwo na taka edukacje jest jeszcze nie przygotowane, tak jak na adopcje dzieci przez pary homoseksualne, chociaz tu lepiej troche to wyglada i moze kilka lat wystarczy na wprowadzenie w zycie.
Zadalem pytanie czy tego typu edukacja o masturbacji jest potrzebna?
Czy tez jakims cudem dzieciak sam na to wpadnie jak to poprawnie robic.
Wiec jak edukatorzy z Pontonu maja dzialac aby dzieci zachecac do cielesnych przyjemnosci?
Wladza sie zmieni to bedzie mozna tego typu uswiadamianie wprowadzac.