Nie wiem czy to właściwe miejsce, ale myślę, że to ważna informacja:
https://deon.pl/kosciol/jest-oficjalne- ... ego,669807.
Odnoszę się do niej z ogromnym smutkiem, bowiem wiele konferencji o. Augustyna Pelanowskiego jest mi bardzo bliskich. Moja "znajomość z nim" zaczęła się prozaicznie - ofiarowano mi jego książkę "Siódmy rozdział".
A później był jego cykl: " Od Ducha do ucha".
Znaki czasu...Kapłaństwo, to dar, ale też olbrzymia odpowiedzialność. Czasami trudno ją unieść. Wtedy nieodzowna jest modlitwa. Pomógł tak wielu ludziom, teraz pora by pomóc jemu. Niedługo 8 grudnia...

Nie jest tak czarnobialo
https://m.fronda.pl/a/paulin-o-adam-czu ... 36987.html

O ile przyjmiemy głoszenie przez o. Pelanowskiego, że "Bergoglio to zapowiadany fałszywy prorok końca czasów", to prawdziwie katolicki pogląd w kwestii papieża.
https://facebook.com/kempinskikonrad/vi ... 239784562/

Nigdy nie jest czarno-bialo. O Lutrze jego wspolbracia tez mogliby wiele dobrego powiedziec. Moze dokladnie slowo w slowo to samo, zastepujac imie papieza.



Tyle, ze jakos papiez Franciszek nie kojarzy mi sie z "panowaniem", ale to drobiazg.
Jesli "najgorliwsi zakonnicy" uciekaja z zakonow, to faktycznie mamy kryzys życia zakonnego, i mozemy cierpiec nad jego kondycja.
Mozna postapic jak Luter, Mateczka Kozlowska, o. Pelanowski, a mozna jak sw Jan od Krzyza, sw Teresa czy sw Matka Teresa.

Jak zawsze: swoi usprawiedliwiają swoich...

Pewnie tak. Żaden człowiek nie jest do końca zły. A co do Lutra to papież Franciszek mówił dużo pozytywnych rzeczy o Reformacji. Był nawet na ich święcie ileśtamlecia co wiele osób miało mu za złe.
Tego nie słyszałem. Natomiast wiele kontrowersji jest wokół obecnego papieża i jest wiele środowisk mówiących o tym że papież postępuje jak by to delikatnie ująć niewłaściwie jak na biskupa i księdza katolickiego. Nawet niektórzy twierdzą, że jest heretykiem. Np. tak zwani tradycjonaliści. Za są ludzie związani z Odnową, Oazą i Neo.

Tradycjonalistom juz chyba od Jana XXIII zaden papiez sie nie podoba...
Jedynym kryterium katolika powinno byc: "co Pan Jezus by powiedzial?"
Ten sam Pan Jezus, ktory ewidentnie lamal Prawo i dowolnie interpretowal jego przepisy, ktory szukal towarzystwa grzesznikow i kobiet raczej lekkich obyczajow, o cudzoziemcach nie wspominajac i ucztowal (nie skapiac sobie potraw i napitkow) z tymi, ktorzy Go zapraszali, a do niektorych zdrajcow i zlodziei sam sie wpraszal.

Tak ale nie było tak ostro jak teraz.
To raczej protestantyzm. Katolik ma nauczanie Kościoła
Naciągasz. Na tej samej zasadzie można udowodnić, że Lenin był dobrym chrześcijaninem bo wszak wprowadzał raj na ziemi. Zabrał bogatym i nie dał biednym i doprowadził że wszyscy mieli równo.

Naprawde uwazasz, ze katolicki chrzescijanin powinien orientowac sie wedlug paragrafow prawa kanonicznego i vbrpn Boze nie konfrontowac ich z Ewangelia i zyciem i nauka Pana Jezusa?
Czyli slowo ludzkie jest dla ciebie wazniejsze niz Wcielone Slowo Boze.

Ciekawe, ale niestety nie nalezy twojej postawy nasladowac.

Demagogia. Nawet nie wiesz co to jest nauczanie Kościoła skoro mówisz o KPK
Poczytaj o katolicyzmie bo najwyraźniej mieszasz pojęcia. To co pokazujesz to protestantyzm.
Dla ciebie odnośnie Słowa Bożego to św. Piotr się wyraźnie wypowiedział:

Nauczanie Kosciola jest w Katechizmie, ale prawo jest w KPK.

Czy w ktorymkolwiek z tych dokumentow jest cos o ignorowaniu i unikaniu poznawania Ewangelii? O oczernianiu papiezy i biskupow? Albo cos, co pozwalaloby mowic o Panu Jezusie: sluchajcie Jego nauki, ale nie postepujcie jak On?

Jesli nie znasz Ewangelii, nie znasz Jezusa. Jesli nie znasz Jezusa, to znajomosc paragrafow ciebie nie zbawi.

Przeciwko papieżowi Franciszkowi są ludzie, dla których podwaliną Ewangelii jest scena przepędzania kupców ze świątyni, słowa "groby pobielane". Czyli rygoryzm, potępianie i odpychanie ludzi grzesznych.
Święty Jan Paweł II napisał drogą Kościoła jest człowiek i papież Franciszek właśnie praktykuje tą zasadę. Pochyla się na grzesznikiem, odnajduje dla niego miejsce w Kościele. Nie straszy, nie grzmi, a traktuje ludzi z miłością.
Papież Franciszek głosi:Największą władzą jest służba, dla wielu duchownych traktujących swą posługę jako duchowe władanie wiernymi, stanowi to ujmę, stąd też taka niechęć do papieża.

Marcin Przeciszewski, prezes KAI, pontyfikat Franciszka w pigułce
http://wiez.com.pl/2019/12/05/duszpaste ... ranciszka/

Bez sensu wpychasz krytyków papieża Franciszka do jednego worka. Zupełnie w sprzeczności jest postawa O. Pelanowskiego z tym co powyżej napisałaś.
Jeśli są jakieś wątpliwości odnośnie pontyfikatu jakiegoś papieża to należy o tym otwarcie mówić a nie udawać że jakiegoś problemu nie ma.
Jakim papieżem jest Franciszek?
https://www.youtube.com/watch?v=BrN5Kse-Y2o

I czasem trzeba zagrzmieć aby coś dotarło i może mieć to sens w określonych sytuacjach.
Jak ktoś grzmi to wcale nie oznacza że nie traktuje ludzi z miłością.

I różnym katolikom wyjdzie co innego co Pan Jezus by powiedział, czy też coby uczynił.