Nikogo w życiu nie uwięziłem i nie mam zamiaru. Masz jakieś majaki.
Jeżeli jakaś osoba nie chce leczenia z oczywistej choroby, to już tylko i wyłącznie jej problem plus wstyd przed normalnymi ludźmi.

Dlaczego wstyd, jesli to choroba? Moze zdecyduj sie, czy to choroba, czy nie.
Wstydzisz sie, chorujac na grype albo na alergie? Moze chorzy na raka powinni sie wstydzic? A uposledzeni niech z domu nie wychodza!

Bo nieleczona, chyba sam wybrałeś taką opcję...
Choroba, którą się leczy nie jest powodem do wstydu (do chwały też nie), zaś taka którą się olewa, a wręcz pali głupa, ze to jakiś "pride" już tak i to bardzo bardzo.

Czyli wstydziłbyś sie za swoje homoseksualne dziecko, a może i pogonił je z domu?

Dziecko nie może być homo-, ani heteroseksualne, albowiem seks z nieletnimi jest absolutnie nielegalny i nieetyczny.

Coś Wam się, piewcy sodomii, pop... pod kopułkami, jeśli przegapiacie ten "szczegół".

Palmer, az zal czytac co piszesz. Wyrzekasz sie swoich dzieci po ich dorosnieciu?
Jesli sklonnosc homoseksualna to nieuleczalna choroba (a jest nieuleczalna), to i uposledzeni powinni ze wstydu nie wychodzic z domu.
A jesli to nie choroba, to dlaczego maja sie ukrywac? Bo do twojej czarno-bialej wizji swiata nie pasuja?

Przeciez nikt ciebie do homoseksualnych praktyk nie zmusza. Jesli dorosli ludzie o innem swiatopogladzie niz ty, chca zyc po swojemu nikomu nie szkodzac, to z czym masz problem? Rozwodnicy w nowych zwiazkach tez sa chorzy i powinni sie leczyc? Czy oni ciebie nie gorsza, wiec niech robia co chca!

Dziecko dla rodziców, choćby miało i 50 lat jest dzieckiem - i nie rżnij głupa, bo wiesz o co pytam, a jedynie boisz się prostej odpowiedzi tak-nie....zapominasz mowa wasza niech będzie tak, tak; nie, nie.
Złośliwości też prostej odpowiedzi nie zastąpią.

Aaa, Wy mówicie o dorosłych "dzieciach"? Trzeba było tak od razu.
A gdyby Wasze dorosłe dziecko okazało się np. psychopatą dźgającym ludzi, to co byście zrobili?

Takie pytania są zwyczajnie głupie i nie na miejscu.

Nie na miejscu i bardzo głupie, to równanie psychopatów z ludźmi o skłonnościach homoseksualnych.
Skoro według Ciebie gej to dewiant, to może lepiej unikaj polskich księży, bo jak napisał Terlikowski z ks Isakiewiczem Zaleskim duża część polskiego kleru to geje, może się na takowego natknąć i jeszcze cię zniewoli.

Zatem na tej samej zasadzie Małgosiu - tak tak, nie nie - homoseksualizm jest zboczeniem, czy nie?

Pytasz Małgosie odpowiem ja - akty homoseksualizmu z samej swej wewnętrznej natury są nieuporządkowane, (Kongregacja Nauki Wiary, dekl Persona humana, - skoro mój Kościół nie określa mianem "zboczenie", to czemu ja stając obok mam tak nazywać homoseksualizm?
"Nieuporządkowany" nie posiada synonimu "zboczony".

Kolejny raz to samo. Uważam niniejszym, że oskarzasz mnie o posiadanie dwóch kont. Normalnie masz obsesję na moim punkcie.

Nie jestem gejem, więc mnie inni geje nie podrywają. Ciebie tak?

Nie, po prostu pomyliłem adwersarzy, przepraszam.

A to, że tak określa homoseksualizm Pismo Święte, nie ma dla Ciebie znaczenia?

A co geje rozpoznają innych gejów po zapachu





Sola striptura?
Kongregacja Nauki Wiary opracowała deklarację Persona Humana w zupełnym oderwaniem od Pisma Świętego?