Moim zdaniem rozdrapywanie publiczne tematu pedofili przez media ograniczy mocno powołania kapłańskie i zakonne - co już obserwujemy. A co za tym idzie uderzy w KK bardzo mocno. Jest mi przykro z tego powodu.

Odpowiedziałem.



Ale żeby wybrzmiało mocniej to
PRZEPRASZAM ZA WSZYSTKIE CZYNY PEDOFILSKIE WśRÓD OSÓB KONSEKROWANYCH BOGU I WSZYSTKICH INNYCH OSÓB. I PROSZĘ CIĘ BOŻE BYŚ IM WYBACZYŁ TE GRZECHY

Sam jestem grzesznikiem, walczę niby z małymi grzechami i pokusami i zaniedbaniami, ale jako że mam poprzeczkę po śmierci zawieszoną wyżej to możliwe, że nie są one takie małe w oczach Boga.

A chronienie przez duchownych przestępców mieści ci się w głowie? Dobrze rozumiem? I to jest według ciebie uczciwe?

Także mi się nie mieści w głowie niesprawiedliwa nagonka tylko i wyłącznie na duchownych w tym temacie przez katolików. Uważam, że powinni się zastanowić nad swoim zachowaniem.

I jak się ma czuć niedoszły kleryk, pustelnik, zakonnica itp? Jak silne musi być powołanie by temu sprostać?

W wierze nie chodzi o (sentymentalne) uczucia i dobre samopoczucie.

Pytales sie kiedys, jak sie "czuje" Pan Jezus, kiedy ci, ktorzy podobno poszli za Nim, ktorzy maja przywilej odprawiania Eucharystii, niszcza niewinnosc, zaufanie i zycie dzieci? A ich zwierzchnicy i inni niby wierzacy, troszcza sie o uczucia sprawcow, nie poswiecajac ani slowa ofiarom i ich uczuciom?

Pamietasz, co On sam powiedzial o takich sprawcach?

Przestan biadolic i zalamywac rece nad ujawnianiem zla. Ono musi byc ujawnione, zeby moglo cos sie zmienic.

Jesli ktos ma prawdziwe powolanie i wie, co to znaczy isc za Ukrzyzowanym, to pojdzie. I nie bedzie oczekiwal za to zadnych ziemskich zaszczytow, pochwal i majatkow. Bo to znaczy, ze nie idzie za Chrystusem, tylko za wladca "tego swiata".

Jakieś cytaty z PŚ, czy z magisterium KK, czy mistyki katolickiej zatwierdzonej przez KK możesz przedstawić. Czy uważasz, że grzechy zgorszenia nie dotyczące pedofilii są mniejszej wagi? A grzech aborcji?

Czy zastanawiałaś się dlaczego Sakrament pokuty i pojednania jest tajny?

"Do tego stopnia cnoty, do którego gnuśny nie może dojść przez wiele lat, pilny i gorliwy dolatuje przedziwnie szybko jak ptak".
św. Ignacy Loyola.

Jest teraz tajny. Kiedys wyznawano grzechy publicznie, publiczna byla pokuta, a i odpuszczano je mocno niechetnie po raz kolejny.

Poniewaz widze pewna nieznajomosc Pisma sw, polecam je samemu (wreszcie) otworzyc i przeczytac np Mk 9,42.
i J 3,19-21

Staram się czytać systematycznie PŚ, dziękuję. Twoje fragmenty PŚ nic nie mówią o `publicznej chłoście` do której się odniosłem.

Tu masz co mówi na ten temat Katechizm by Ci pomóc. Warto przeczytać całość i respektować to w życiu.

Poszanowanie duszy drugiego człowieka: zgorszenie

2284 Zgorszenie jest postawą lub zachowaniem, które prowadzi drugiego człowieka do popełnienia zła. Ten, kto dopuszcza się zgorszenia, staje się kusicielem swego bliźniego. Narusza cnotę i prawość; może doprowadzić swego brata do śmierci duchowej. Zgorszenie jest poważnym wykroczeniem, jeśli uczynkiem lub zaniedbaniem dobrowolnie doprowadza drugiego człowieka do poważnego wykroczenia.

2285 Zgorszenie nabiera szczególnego ciężaru ze względu na autorytet tych, którzy je powodują, lub słabość tych, którzy go doznają. Nasz Pan wypowiedział takie przekleństwo: "Kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych... temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza" (Mt 18, 6) 54 . Zgorszenie jest szczególnie ciężkie, gdy szerzą je ci, którzy, z natury bądź z racji pełnionych funkcji, obowiązani są uczyć i wychowywać innych. Takie zgorszenie Jezus zarzuca uczonym w Piśmie i faryzeuszom, porównując ich do wilków przebranych za owce 55 .

2286 Zgorszenie może być spowodowane przez prawo lub instytucje, przez modę lub opinię publiczną.

W ten sposób winni zgorszenia są ci, którzy ustanawiają prawa lub struktury społeczne prowadzące do degradacji obyczajów i rozkładu życia religijnego lub do "warunków społecznych, które, w sposób zamierzony czy nie, utrudniają albo praktycznie uniemożliwiają życie chrześcijańskie, zgodne z przykazaniami" 56 . To samo dotyczy dyrektorów przedsiębiorstw, którzy wydają przepisy zachęcające do oszustwa, nauczycieli, którzy "pobudzają do gniewu... swoich... uczniów" 57 , lub tych, którzy manipulują opinią publiczną, odciągając ją od wartości moralnych.

2287 Ten, kto używa władzy, którą rozporządza w sposób prowadzący do czynienia zła, jest winny zgorszenia i odpowiedzialny za zło, któremu bezpośrednio lub pośrednio sprzyjał. "Niepodobna, żeby nie przyszły zgorszenia; lecz biada temu, przez którego przychodzą" (Łk 17,1).



https://jezuici.pl/2018/10/zgorszenia/


A program wychowania seksualnego w szkołach to nie jest grzech zgorszenia?

A gwalcenie dzieci, ktore ksiedza traktuja jak przedstawiciela Pana Boga na ziemi i wykorzystywanie wladzy, jaka sie ma, zeby przestepstwo ukryc, to nie jest zgorszenie?l

Katechizm rozszerzyl to, co ja ci zalinkowalam. Czytasz i sam nie rozumiesz.Twoj blad, to szukanie winnych wszedzie, byle nie wsrod ksiezy.
W tym drugim fragmencie bylo o ukrywaniu zlych czynow.

A Lk 12,2-3 mowi o tym, ze wszystko bedzie publiczne. Nikt nie ma jakiegos wydumanego prawa, do ukrywania swoich czynow. Najpozniej na Sadzie Ostatecznym bedzie wstystko jawne. A jesli ktos rozjedzie twoja matke po pijanemu, to tez bedziesz za tym, zeby o tam nie mowic i mu procesu nie robic! Czy tylko wtedy,jesli to byl twoj proboszcz albo biskup?

Wychowanie seksuane to nie nauka technik lozkowych, ale np uswiadomienie dzieciom, ze one maja prawo do wlasnego ciala. Ze nikt nie ma prawa wymusic na nich czegos, czego nie chca. Nawet buziaka dla nielubianej cioci Ze nie one sa winne, jesli ktos im zrobi cos zlego. Ze zle tajemnice, to nie tajemnice.

Powinni to robic rodzice, no ale jesli rodzice tego nie robia, to lepiej, zeby dziecko nie mialo takiej swiadomosci?

Każdemu katolikowi jest przykro, zwłaszcza gdy duchowni - wy jesteście solą dla ziemi.. wy jesteście światłem dla świata - zapominają ostrzeżenia Jezusa - Nie ma bowiem nic ukrytego, coby nie wyszło na jaw, ani nic tajemnego co by się nie stało wiadome. Dlatego wszystko co powiedzieliście w mroku na świetle będzie słyszane, a coście w izbie szeptali do ucha głosić będą na dachach (Łk 12,2-3).
Media własnie głoszą na dachach to co w kuriach szeptano na ucho.
Zatem to nie wina mediów skutkuje spadkiem powołań, ale brak wiarygodności tych duchownych, którzy chronili przestępców.
Grzech pedofilii św Paweł sytuuje w katalogu innych grzechów, przeczytaj sobie - (1 Kor 6,9-10).
A o karygodności grzechu pedofilii mówi sam Jezus Kto zaś zgorszy jednego z tych małych, którzy we mnie wierzą, lepiej będzie dla niego aby mu zawieszono u szyi kamień młyński i utopiono w głębi morza (Mt 18,6).

Ot ciekawostka.
https://obywatelenieba.pl/2020/01/20/pr ... -pawel-ii/

Może warto rozważyć przytulanki innych znanych postaci Episkopatu. Taki Gang Pluszaków-Słodziaków, jak ze znanej sieci z biedronką w tle.

Swoją drogą, są gdzieś granice nieprzekroczone?

Moje drogie Kael i Alus dla osoby wierzącej w Boga Trójjedynego i dążącej do świętości najważniejsze są miłość i pokora.


KKK 2196 Na pytanie, jakie jest pierwsze przykazanie, Jezus odpowiada: "Pierwsze jest: Słuchaj, Izraelu, Pan Bóg nasz, Pan jest jeden. Będziesz miłował Pana, Boga swego, całym swoim sercem, całą swoją duszą, całym swoim umysłem i całą swoją mocą. Drugie jest to: Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego. Nie ma innego przykazania większego od tych" (Mk 12, 29-31).
Święty Paweł Apostoł przypomina o tym: "Kto... miłuje bliźniego, wypełnił Prawo. Albowiem przykazania: Nie cudzołóż, nie zabijaj, nie kradnij, nie pożądaj, i wszystkie inne - streszczają się w tym nakazie: Miłuj bliźniego swego jak siebie samego! Miłość nie wyrządza zła bliźniemu. Przeto miłość jest doskonałym wypełnieniem Prawa" (Rz 13, 8-10).




I pytanie, na które sobie odpowiedzcie w Duszy - czy chciałybyście, by Wam jakiś charyzmatyk publicznie powiedział jakie grzechy dopuściłyście się w swoim życiu?

A jak się czuje ofiara księdza pedofila i jej matka, kiedy cała wieś, jest tak samo jak Ty zatroskana o powołania kapłańskie/zakonne/pustelnicze, i w konsekwencji dokonuje ostracyzmu ofiary, i broni zwyrodnialca w sutannie?
https://www.rp.pl/Kosciol/191029489-Wie ... wanie.html
Zapewne napiszesz, że cytowanie tego artykułu jest taką samą "niesprawiedliwą nagonką"?

Nikt nie broni duchownych, którzy dopuścili się czynów zabronionych - w tym pedofilii. Są stworzone procedury na zgłaszanie tych przestępstw. Jest zniesiona też tajemnica papieska w sprawie nadużyć seksualnych.

Ale Przykazania Boże też obowiązują. I nie zostały zniesione.