robaczek2 - weź, przestań! Masz dość własnej moralności, aby właściwie ocenić krzywdzenie dzieci, a nie cytować jakichś odmieńców!...

Jakie krzywdzenie. Nie rob sie lepszy od czlonkow organizacji w roznych krajach https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_p ... anizations
Czyzbys ich chcial pozamykac do wiezien?
I nie wyjezdzaj z odmiencami. Wszystkie nowe pomysly jak pedofilia lub LGBT sa naukowo udowodnionymi roznorodnymi odmianami ludzkiej seksualnosci.

Przestań! robaczek2 - po prostu przestań!

,@robaczek2
Jestem w szoku, że stawiasz znak równości między homoseksualistą a pedofilem. Tak bardzo zostałeś zmanipulowany przez jedynie słuszne media i miłościwie nam panujących? To tyle jeśli chodzi o moje odczucia. A teraz:
Proszę nie pisać głupot, które, jeśli będziesz się przy nich upierał, uznam za trolling.

Brawo! Małgosiu, brawo! Ja aż się "brzydziłem" podejmować ten wątek przez robaczka2 podjęty, więc tylko go wzywałem, by przestał... - bo szokujące człowiek podjął kroki, aby swoją narrację w mocy utrzymać...

1. To co twierdzi jeden czy drugi polityk nie jest wyznacznikiem. U nas też Korwin potrafi pleść takie bzdury.
Ani Holandia nie dopuścić pedofilii ani nasi zachodni sąsiedzi.

2. Nawet gdyby gdzieś obniżono wiek przyzwolenia na seks to większość przypadków pedofilii księży byłaby nielegalna.
"Kto przemocą, groźbą bezprawną lub podstępem doprowadza inną osobę do obcowania płciowego, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12."
To objęłoby tylko świadomy i dobrowolny stosunek. Osobiście uważam (i psychologowie też) że w przypadku 12 latki/latka nie może być nigdy mowy o świadomej decyzji więc nie sądzę by ktoś to na poważnie rozważam.

3. Jedyne miejsce gdzie wieże pole do manewru i może depenalizacji to takie przypadki gdzie 16 latka ciąga się po sądach za seks z 14 latką. Wtedy bym oboje traktował jako niepełnoletnich.

Troszkę przesadziłeś. Jeszcze nie są. Obecnie oficjalnie pedofilia jest uznawana za jedną z parafilii. Ale jeszcze niewiele lat temu także homoseksualizm był uznawany za chorobę, zboczenie.
Ale okno Overtona jest otwarte. Coraz szerzej.
To co napisałeś jest całkowicie niezgodne za poprawnością polityczną narzucona przez lewicę i bezmyślnie przyjętą do stosowania. (Co nie znaczy, że sama poprawność polityczna nie została umotywowana szlachetnymi celami. Jednak teraz jest młotem na czarownice.)
Masz rację w tym, że środowiska liberalno-seksualne w kilku krajach walczą o przesunięcie w dół granicy wieku. Od nastu lat ten postulat dotyczy granicy 12 lat, po przekroczeniu której, akty seksualne mają nie być uznawane za pedofilię.
A co na ten temat naukowcy? Wklejam info z Wikiwand oraz Berlin FS, et al. Peer Commentaries on Green and Schmidt. “Archives of Sexual Behavior”.
George Gaither stwierdził, że być może obecnie najlepszym rozwiązaniem jest uznanie pedofilii za orientacje seksualną, przy dalszym jej patologizowaniu. Gaither obawia się, że usunięcie pedofilii z DSM doprowadziłoby do potępienia leczenia pedofilii przez środowisko naukowe, tak jak to się stało w przypadku terapii homoseksualizmu oraz do utrudnienia czy wręcz zablokowana badań nad pedofilią.
Robert Spitzer, Jerome Wakefield i Kenneth Zucker uznali argument Greena, że pedofile w porównaniu z innymi ludźmi nie wykazują więcej zaburzeń osobowości lub innych zaburzeń psychicznych za bez znaczenia dla rozstrzygnięcia czy pedofilia jest zaburzeniem, czy nie. Jak zauważył Zucker, jeśli ten argument byłby słuszny, to homoseksualizm musiałby być przywrócony do DSM, bo badania epidemiologiczne wykazały wyższą zapadalność na zaburzenia psychiczne wśród gejów i lesbijek.
Na razie jeszcze pedofila jest oficjalnie uznawana za jednostkę chorobowa i tym samym nie wolno jej porównywać (nie wolno z powodu niepoprawności politycznej) do homoseksualizmu. Jestem jednak przekonany, że otwarcie okna Overtona zmieni ten stan rzeczy w ciągu kilkunaste lat, a może szybciej. Dopiero wtedy, będzie można zrównywać.

Różnica między homoseksualizmem a pedofilia jest taka, że w homoseksualizm zaangażowane są dwie dorosłe i świadome osoby. Same decydują o tym co chcą robić.

Pedofilia natomiast dotyczy osób niesamodzielnych, nieświadomych zagrożeń związanych z seksem.

Nawet jeśli z punktu widzenia psychologii można doszukiwać się podobieństw*, to ze względu na dobro dzieci pedofilia nie może zostać zalegalizowana. W przeciwieństwie do homoseksualizmu który powinien być traktowany jako kwestia wolności jednostki.

(*Można doszukiwać się też wyraźnych różnic. Wiele wskazuje na to że orientacja seksualna jest w dużej mierze wrodzona, natomiast skłonność do pedofilii nie. Jednak w kwestii legalności obu nie ma to znaczenia)

No ale jest przeciez jakas roznica jak cos twierdzi pojedynczy polityk jakiejs partii, a gdy to twierdzi mlodziezowe skrzydlo danej partii. Zreszta nie niszowej partii.
Poza tym Holandia to ciekawy kraj skoro:

"Po 29 latach przymykania oczu na organizację będącą zapleczem pedofilii politycy w Hadze chcą się jej wreszcie pozbyć. Ponieważ holenderskie prawo jest bezsilne, idą po pomoc do Rady Europy
Chodzi o powstałe w 1982 r. stowarzyszenie MARTIJN, działające legalnie na rzecz społecznej akceptacji stosunków seksualnych między dorosłymi i dziećmi. Podjęta kilka miesięcy temu przez posłów próba zamknięcia organizacji nie powiodła się. Ministerstwo sprawiedliwości i prokuratura w Hadze odrzuciły bowiem wniosek o delegalizację MARTIJN, argumentując, że jego statutowa działalność nie narusza holenderskiego prawa. Organizacja nie nawoływała bowiem do seksu z nieletnimi ani do legalizacji dziecięcej pornografii, ale postulowała, by na ten temat debatować. A tego nie można zabronić ze względu na prawo do swobodnego wypowiadania się".
https://wyborcza.pl/7,75399,9957822,hol ... filow.html

I jak to jest mozliwe ze jeszcze stosunkowo niedawno niemieckie Federalne Biuro ds. Edukacji Zdrowotnej (BZgA) wypuszcza broszurke adresowana do rodzicow zachecajaca do czynow pedofilskich wobec wlasnych dzieci.
Poparli to przeciez tzw eksperci. No ale rodzice zaprotestowali i dlatego z tego sie wycofano.
Juz nie wspomne o jakichs eksperymentach w Niemczech typu przekazywania pod opieke pedofilom dzieci przy zgodzie wychowawcow domow dziecka.

Mam nadzieje ze inni eksperci BZgA wzieli w opracowaniu tych standardow:

"Standardy edukacji seksualnej w Europie – publikacja Światowej Organizacji Zdrowia i niemieckiego Federalnego Biura ds. Edukacji Zdrowotnej (BZgA) zawierająca zalecenia dla osób i instytucji odpowiedzialnych za zdrowie i edukację seksualną, wydana w 2010 roku[1] (w 2012 w języku polskim[2]). Opiera się na przeglądzie literatury naukowej i konsultacjach z ekspertami".
https://pl.wikipedia.org/wiki/Standardy ... _w_Europie

Korwin jest szefem partii która też miewa spore poparcie. A szef partii to nie młodzieżówka w dodatku "niezależna".


Po pierwsze zauważ że jednak próbują ich zdelegalizować.
Po drugie zgadzam się z tym że nie ma podstaw by to zrobić. Mamy wolność słowa i namawianie do dyskusji na jakiś temat to nie to samo co propagowanie czegoś.


Źródło proszę. Co konkretnie było w tej broszurce.
.
Dodajmy że nielegalny.
Z tymi standardami jest wszystko w porządku.

Owszem probowali zdelegalizowac te partie pedofilska, ale skoro musieli sie zwrocic specjalnie do Rady Europy to ciekawe musi byc tam prawo.
Dodajmy jeszcze ze po 29 latach przymykania oczu. Jak mozna przymykac na to oczy?
No ale na szczescie im sie udalo partie po niemalych wysilkach zdelegalizowano.
To skoro tak mialaby byc postrzegana wolnosc slowa ze mozna sobie swobodnie dyskutowac
w temacie seksu z nieletnimi i legalizacji dzieciecej pornografii to przeciez moznaby tez dyskutowac na inne kontrowersyjne tematy np w kwestii wiezienia za czyny homoseksualne.

Jak maja sie czuc ofiary pedofilii gdy w mediach dyskutuje sie na takie tematy gdyz wolnosc slowa ponad wszystko.


"Władze zachęcają do zabawy w doktora

"Ojcowie nie poświęcają łechtaczce i waginie córki wystarczająco uwagi. Zbyt rzadko ich pieszczoty obejmują te rejony ciała. A tylko w ten sposób dziewczynki mogą rozwinąć poczucie dumy ze swej płci" – czytamy w broszurze "Miłość, ciało i zabawy w doktora" wydanej przez Federalne Centrum Oświaty Zdrowotnej (BZgA). Jest skierowana do rodziców dzieci w wieku od roku do trzech lat.

Według autorów dla zdrowego rozwoju dziewczynki istotne jest, żeby ojciec okazywał jej, jak bardzo jest dumny z tego, że jest dziewczynką. Najlepiej za pomocą rąk: "Dziecko dotyka wszystkich części ciała ojca. Czasami podniecając go. Ojciec powinien robić tak samo".
https://archiwum.rp.pl/artykul/695313_W ... ktora.html

"Experci, wychowawcy a nawet rodzice zdecydowanie pozytywnie to zaopiniowali:

"
ECKHARDT SCHEFFER, Federalne Centrum Oświaty Zdrowotnej (BZgA)

Przed publikacją poradnika skonsultowaliśmy się z rodzicami, wychowawcami oraz psychologami dziecięcymi. 93 procent z nich oceniło go pozytywnie. Kiedy mówimy o dotykaniu genitaliów dzieci, chodzi nam o to, żeby dziecko nie dorastało w przekonaniu, że jego genitalia są obłożone tabu, że są czymś, czego nie wolno dotykać, czymś, co nie istnieje. To prowadzi do zaburzeń w późniejszym życiu.
https://7dni.wordpress.com/2007/07/09/m ... -zalecana/

No ale to przeciez bylo to konsultowane z rodzicam, wychowawcami oraz psychologami dzieciecymi.


Owszem nielegalny, ale w jaki sposob urzednicy przekonali wychowawcow domow dziecka aby dzieci przekazywali prosto w rece pedofilow dla ich dobra?
Nie jest to szokujace?

Ale to czemu w ich opracowaniu brali udzial eksperci z BZgA? Przeciez nie tak dawno wczesniej ta sama BZgA opracowala broszurke zachecajaca rodzicow do czynow pedofilskich wobec wlasnych dzieci.
Czyz takich ekspertow ktorzy oficjalnie zachecaja do czynow pedofilskich nie powinno sie surowo karac?
Pedofil ma usprawiedliwienie, gdyz eksperci sami przeciez zachecaja i to argumentuja.

Widocznie przez lata udawało im się balansować na granicy legalności. Sama dyskusja o obniżeniu wieku legalnej inicjacji seksualnej nie jest tym samym co propagowanie pedofilii




Wierz w to co piszą skrajne media to daleko zajedziesz. Miałem problem żeby w ogóle znaleźć ten fragment, tak bardzo jest zmanipulowany. Tłumacz Google podaje:

"Matki często nadają penisowi różne, czasem czułe imiona, jako nieświadomy wyraz uznania. W przeciwieństwie do tego, pochwie, a zwłaszcza łechtaczce, poświęca się niewiele uwagi poprzez nazywanie i czułe dotykanie (ani ze strony ojca, ani matki), co utrudnia dziewczynce rozwinięcie dumy ze swojej seksualności. Z tym odniesieniem uznanie za dziewczynę nie powinno być redukowane do jego genitalnej seksualności. Dla rozwoju ważne jest, aby ojciec bawił się z córką i pokazywał jej, jak bardzo ją kocha i jak bardzo jest z niej dumny! "
I zdecydowanie to popieram. Znam kobiety które wstydzą się swoich genitaliów, uważają je za nieładne i obrzydliwe. Ja chciałbym żeby moje dzieci były świadome i dumne ze swojego ciała.

Drugi fragment który jest niby "cytowany " w tłumaczeniu Googla brzmi:

"Żadna część ciała nie jest bezpieczna przed najbardziej intensywną eksploracją, podobnie jak genitalia, które czasami wywołują uczucie podniecenia u dorosłych. Może się jednak zdarzyć, że pewne intymne dotknięcia 27 pomimo wszelkiej akceptacji dziecięcej ciekawości, czujesz się nieswojo, ponieważ Twoja okolica intymna jest nieświadomie zraniona przez dziecko. Może powstać konflikt między chęcią, aby mu na to pozwolono, aby nie nakładać dziecku niepotrzebnych ograniczeń, a własnym odrzuceniem. W tym przypadku słuszne jest przestrzeganie własnych wewnętrznych ograniczeń i pełne miłości odrzucanie dziecka: „Już tego nie chcę! Proszę, przestań to robić!” Nawet jeśli nie potrafi w pełni zaspokoić swojej ciekawości, dowiaduje się czegoś równie ważnego, a mianowicie, że każdy ma prawo do ochrony swojej intymności i że może odmówić! "
Tu jest napisane że dzieci mogą dotykać genitaliów dorosłych co może wywołać u nich dyskomfort (w tym niezamierzone podniecenie) i o tym jak delikatnie zabronić dziecku to robić bez jednoczesnej demonizacji tego.


Generalnie poradnik jest OK i odbieram go pozytywnie. Jeśli ktoś do tego podchodzi że zła wola to może doszukać się kontrowersji, ale moim zdaniem nie ma tu nic zdrożnego.



Szokujące. I w Niemczech też wywołało szok.

Pewnie dlatego że są ekspertami i dlatego że w broszurce nie ma tego co prawicowe media twierdzą że tam jest?

@afilatelista,

fajnie, że to wypunktowałeś. Z drugiej strony, widzę, że tekst w pierwszej wersji był w archiwum rzeczypospolitej, a to nie jest gazeta aż tak prawicowa. No chyba, że to pochodzi z bardzo dawnego okresu (sprzed 2012 roku).

Edit: sprawdziłem, to pochodzi z 2007 roku, wtedy gazeta była dość mocno prawicowa.

Swołocz różne prawicowe media kręcą (censored) z tego powodu do tej pory. Nikt oczywiście nie zajrzy do dostępnej publikacji tylko cytują jedni drugich.

Manipulujesz poniewaz chodzilo tu nie tylko o dyskusje w kwesti zalegalizowanie seksu doroslych z niepelnoletnimi, ale tez dyskusje o legalizacji dzieciecej pornografii. To drugie Ci nie pasowalo.
Poza tym jednak w koncu zakazono dzialalnosci tej partii.
A te dyskusje to do czego mialy prowadzic?
Wyborcza:
"Chodzi o powstałe w 1982 r. stowarzyszenie MARTIJN, działające legalnie na rzecz społecznej akceptacji stosunków seksualnych między dorosłymi i dziećmi.
Jak sie chce cos wprowadzic to trzeba zaczac od dyskusji, uswiadamiania politykow.


Rzeczpospolita to nie skrajne medium.
"Rzeczpospolita” to wielokrotny zwycięzca rankingu najczęściej cytowanych mediów w Polsce. W roku 2014 została uznana za najbardziej opiniotwórcze medium dekady (2004 – 2013)".

Tu akurat przytoczyles jeden z fragmentow, a jak wiadomo z broszurki usunieto niektore fragmenty:
"Wycofana wersja książeczki zostanie wkrótce zastąpiona inną. - Usuniemy dwuznaczne fragmenty. Nie widzimy powodu, aby całkowicie zrezygnować z tej broszury - powiedziała Rz dyrektorka urzędu Elizabeth Pott.
https://info.wiara.pl/doc/168227.Koniec ... -w-doktora

Jest przeciez wywiad na Spiegel z ktorego wyraznie wynika ze broszurka( w pierwotnej wersji) jednak zawierala fragmenty gdzie zachecano rodzicow do dotykania czesci intymnych dziewczynek:

" SPIEGEL ONLINE: Ale jest następujące zdanie: "Pochwa, a zwłaszcza łechtaczka, otrzymują niewiele uwagi poprzez nazywanie i czułe dotknięcia (ani ze strony ojca, ani matki), a tym samym utrudniają dziewczynie rozwinięcie dumy ze swojej seksualności". Czy to nie dwuznaczne?
........
"SPIEGEL ONLINE: W pewnym momencie w przewodniku jest napisane: "Połączyć to, co konieczne, z tym, co przyjemne, w którym dziecko jest łaskotane, głaskane, pieszczone, całowane w różnych miejscach podczas sprzątania". Które części ciała masz na myśli?

Philipps: Wszyscy, całe ciało.
https://www.spiegel.de/politik/deutschl ... 98516.html

Wiemy ze najczesciej do czynow pedofilskich dochodzi w rodzinach. Naprawde uwazasz ze przez tego typu instrukcje pedofilii to nie zacheci?
Przeciez usprawiedliwienie maja czule dotkniecia calego ciala dziewczynki pochwy a zwlaszcza lechtaczki

Poprostu przytoczyles to co Ci pasowalo.Poza tym wkleiles samo tlumaczenie bez linka.


"Połączyć to, co konieczne, z tym, co przyjemne, w którym dziecko jest łaskotane, głaskane, pieszczone, całowane w różnych miejscach"(calego ciala bez wyjatku)
To jest wedlug Ciebie ok?

"Jednak przez ostatnie siedem lat należała ona do lektur obowiązkowych w większości landów. BZgA zdążyło rozdać ponad 650 tysięcy egzemplarzy. 40-stronicową książeczkę polecało wiele organizacji walczących z pedofilią, np. Niemiecki Związek Ochrony Dzieci. Obecnie organizacja krytykuje poradnik. -Używany w nim język jest dwuznaczny. Po takiej lekturze pedofile mogą poczuć, że ich skłonności są normalne -uważa członek zarządu organizacji Irene Johns. Wycofana wersja książeczki zostanie wkrótce zastąpiona inną. - Usuniemy dwuznaczne fragmenty. Nie widzimy powodu, aby całkowicie zrezygnować z tej broszury - powiedziała Rz dyrektorka urzędu Ehttps://info.wiara.pl/doc/168227.Konie ... ralizabeth Pott.