Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So kwi 27, 2024 5:06



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 19  Następna strona
 Pytanie o panstwo prawa 
Autor Wiadomość
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
zefciu napisał(a):
Znamienne. Prawo nie ma być sprawiedliwe. Tylko ma dawać społeczeństwu poczucie sprawiedliwości.

A co to znaczy, że prawo ma być sprawiedliwe? Przecież sprawiedliwość nie istnieje.

Cytuj:
A że jak wiemy pojęcie społeczeństwo jest w języku felka tożsame z pojęciem wyborcy PiS-u to bardzo ładnie mamy zdefiniowane, jakie jest zapatrywanie PiS na koncepcje leżące w jego nazwie. „Sprawiedliwość” jest wtedy, gdy ludek pisowski cieszy się, że dokopano tym złym. A „Prawo” jest narzędziem, które należy dostosować, by móc ową „sprawiedliwość” realizować.


Bełkotu nie komentuję.


Śr sty 03, 2018 12:11
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
zefciu napisał(a):
felek_ napisał(a):
Prawo powinno służyć do realizowania poczucia sprawiedliwości w społeczeństwie.
Znamienne. Prawo nie ma być sprawiedliwe. Tylko ma dawać społeczeństwu poczucie sprawiedliwości. A że jak wiemy pojęcie społeczeństwo jest w języku felka tożsame z pojęciem wyborcy PiS-u to bardzo ładnie mamy zdefiniowane, jakie jest zapatrywanie PiS na koncepcje leżące w jego nazwie. „Sprawiedliwość” jest wtedy, gdy ludek pisowski cieszy się, że dokopano tym złym. A „Prawo” jest narzędziem, które należy dostosować, by móc ową „sprawiedliwość” realizować.

PiS nie jest prekursorem tej zasady - Żywotne interesy narodowe - zdefiniowane przez A. Hitlera - maja pierwszeństwo przed zasadą praworządności, Franz Gurtner.
Źródło: - Hitler's Prisons: Legal Terror in Nazi Germany ,Nicolaus Waschmann.


Śr sty 03, 2018 12:11

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
Cytuj:
Jak to już wielokrotnie pisałem, jest to nic innego jak KOMUNISTYCZNA (nie "socjalistyczna", "lewicowa" itp. tylko stricte komunistyczna) interpretacja prawa; w komunizmie bowiem prawo stanowi narzędzie realizacji woli klasy panującej (które to pojęcie w neokomunizmie jest często zastępowane pojęciem "większość"). W liberalizmie (przeciwieństwo komunizmu) natomiast prawo jest regulatorem stosunków społecznych. Nie wyraża niczyjej "woli" ani "oczekiwań", a jakakolwiek "większość" czy "klasa panująca" są mu obojętne; służy natomiast temu, by jak najwięcej (na ile to tylko możliwe) woli i oczekiwań mogło się realizować w społeczeństwie bez przeszkód. Oczywiście, w obydwu wypadkach mówimy o ideach, które nigdy nie były i nigdy nie mogą być zrealizowane w stu procentach.


Totalne niezrozumienie tematu. W komunizmie prawo nie mogło sie zmieniać wg woli większości, większość nie była za komunizmem. Albo coś , źle przeczytałeś, albo nie rozumiesz o co chodzi.
Za długo przebywałeś w tym komuniźmie i wszystko Ci sie jakoś dziwnie z tym kojarzy. W demokracji sa partie które z woli większości realizują swój program wyborczy poprzez własnie TAKZE zmiany prawne, które obiecuja w kampanii wyborczej. To wlaśnie w komuniźmie to prawo nie mogło być tak zmieniane.
To sa ggłupawe dyskusje.

Cytuj:
Znamienne. Prawo nie ma być sprawiedliwe. Tylko ma dawać społeczeństwu poczucie sprawiedliwości. A że jak wiemy pojęcie społeczeństwo jest w języku felka tożsame z pojęciem wyborcy PiS-u to bardzo ładnie mamy zdefiniowane, jakie jest zapatrywanie PiS na koncepcje leżące w jego nazwie. „Sprawiedliwość” jest wtedy, gdy ludek pisowski cieszy się, że dokopano tym złym. A „Prawo” jest narzędziem, które należy dostosować, by móc ową „sprawiedliwość” realizować.


Taka interpretacja antypisowska zefcia, ale i tak bardziej zbliżona do rzeczywistosci. Bo czy rzadzi PiS czy PO czy SLD, kazda z tych opcji zmienia prawo dostosowujac do swoich potzreb, swoich wyborców, swiatopogladu itpo, nie ma w tym nic dziwnego.


Śr sty 03, 2018 12:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pytanie o panstwo prawa.
medieval_man napisał(a):
Przepraszam z góry za argumenty, które mogą urazić.
Czy III Rzesza nie była więc państwem prawa?
Czy PRL nie była państwem prawa?
Oczywiście zawężonego, swoiście rozumianego, ale prawa.


O systemie prawnym III Rzeszy wiem za mało, żeby się wypowiedzieć. Oczywiście, że PRL nie była państwem prawa. PRL była państwem, którego celem istnienia nie było zapewnienie optymalnej regulacji stosunków społecznych, tylko realizacja "woli klasy panującej", czyli tzw. klasy robotniczej (nazywanej również "ludem pracującym miast i wsi"; za odpowiednik tego określenia dzisiaj można uznać sformułowanie "zwykli Polacy"), którą to wolę, rzecz jasna, w pełni wyrażali (wg oficjalnej doktryny) jej przedstawiciele w postaci władz Partii. Nie istniało wówczas prawo inne niż albo realizujące tę "wolę" (wówczas było ono zasadniczo przestrzegane; oczywiście, częściowo było to prawo regulujące stosunki społeczne, bo w końcu na pewnym poziomie trzeba je jednak regulować - jak wspomniałem, żaden z idealnych modeli nie może zostać zrealizowany w stu procentach), albo realizujące inne cele, np. propagandowe lub wizerunkowe (wówczas ani nie było ono przestrzegane, ani nikt nie dążył do jego przestrzegania).

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 03, 2018 12:23
Zobacz profil
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
felek_ napisał(a):
A co to znaczy, że prawo ma być sprawiedliwe?
Można wymienić kilka pryncypiów:
  • Że szanuje się życie i własność obywateli.
  • Że działania uczciwe są nagradzane.
  • Że działania szkodliwe są karane.
Cytuj:
Przecież sprawiedliwość nie istnieje.
Według Waszych, amoralnych reguł cywilizacyjnych pewnie nie. Ale według reguł cywilizacji łacińskiej, do których Polacy przynajmniej aspirują – tak.
Cytuj:
Bełkotu nie komentuję.
Proszę wskazać, które zdania w powyższej mojej wypowiedzi są bełkotem i czy łamią Twoim zdaniem zasady gramatyki, czy też logiki. Z chęcią przedstawię ich analizę logiczną, by wykazać, że bełkotem nie są.
Cytuj:
PiS nie jest prekursorem tej zasady
No owszem. Już akruk zwrócił uwagę, że tak działają wszystkie systemy określane jako populistyczne.


Śr sty 03, 2018 12:25
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
kosiarz1 napisał(a):
W komunizmie prawo nie mogło sie zmieniać wg woli większości, większość nie była za komunizmem.


Ależ oczywiście że była - komuniści dostawali wtedy ponad 90% głosów, a niekiedy nawet i ponad 100% :-D Do dzisiaj w Korei Północnej absolutnie każdy obywatel jest zwolennikiem komunizmu i zamordyzmu (za wyjątkiem zdrajców Ojczyzny, którzy z niej uciekli i teraz na nią donoszą zagranicą). BTW w Korei Północnej prawo jest zmieniane - przykładowo, Konstytucja Korei Północnej była w okresie istnienia III RP zmieniana częściej niż polska. Nie rozumiem o co ci chodzi i jaki to ma związek z tym, co napisałem.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Śr sty 03, 2018 12:31
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Pytanie o panstwo prawa.
Johnny99 napisał(a):
Nie istniało wówczas prawo inne niż albo realizujące tę "wolę" (wówczas było ono zasadniczo przestrzegane;

Czyli, zgodnie z bazową definicją, jaką podałeś:
Państwo prawa to najogólniej rzecz ujmując państwo działające na podstawie prawa, skoro w PRL państwo działało (zasadniczo) na podstawie prawa, jakie wtedy obowiązywało, to PRL była państwem prawa.
Paradoks, prawda?

Dlatego, od początku tego wątku, podkreślam (i nie tylko ja) konieczność powiązania prawa ze sprawiedliwością.
Państwo jest państwem prawa tylko wtedy, gdy przestrzega ono, nie pierwszych lepszych, ale sprawiedliwych zasad prawnych. Ta sprawiedliwość ma zaś wynikać z przyjętych uprzednio norm moralnych, etycznych i społecznych i to też nie pierwszych lepszych (takich jak np. etyka socjalistyczna, czy etyka kapitalistyczna, czy etyka państwa feudalnego, etc), ale, i tu wtręt ideologiczny z racji charakteru forum - z tych, jakie oparte są na prawie Bożym, wyrażającym się, między innymi w prawie naturalnym.

Popełniam jakiś błąd?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


Śr sty 03, 2018 12:42
Zobacz profil WWW
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
zefciu napisał(a):
felek_ napisał(a):
A co to znaczy, że prawo ma być sprawiedliwe?
Można wymienić kilka pryncypiów:
  • Że szanuje się życie i własność obywateli.
  • Że działania uczciwe są nagradzane.
  • Że działania szkodliwe są karane.

Skąd wiesz, że właśnie takiepostępowanie jest sprawiedliwe?

Cytuj:
Cytuj:
Przecież sprawiedliwość nie istnieje.
Według Waszych, amoralnych reguł cywilizacyjnych pewnie nie. Ale według reguł cywilizacji łacińskiej, do których Polacy przynajmniej aspirują – tak.


To gdzie się ono znajduje?


Śr sty 03, 2018 12:47
Post Re: Pytanie o panstwo prawa.
medieval_man napisał(a):
Johnny99 napisał(a):
Nie istniało wówczas prawo inne niż albo realizujące tę "wolę" (wówczas było ono zasadniczo przestrzegane;

Czyli, zgodnie z bazową definicją, jaką podałeś:
Państwo prawa to najogólniej rzecz ujmując państwo działające na podstawie prawa, skoro w PRL państwo działało (zasadniczo) na podstawie prawa, jakie wtedy obowiązywało, to PRL była państwem prawa.
Paradoks, prawda?

Dlatego, od początku tego wątku, podkreślam (i nie tylko ja) konieczność powiązania prawa ze sprawiedliwością.
Państwo jest państwem prawa tylko wtedy, gdy przestrzega ono, nie pierwszych lepszych, ale sprawiedliwych zasad prawnych. Ta sprawiedliwość ma zaś wynikać z przyjętych uprzednio norm moralnych, etycznych i społecznych i to też nie pierwszych lepszych (takich jak np. etyka socjalistyczna, czy etyka kapitalistyczna, czy etyka państwa feudalnego, etc), ale, i tu wtręt ideologiczny z racji charakteru forum - z tych, jakie oparte są na prawie Bożym, wyrażającym się, między innymi w prawie naturalnym.

Popełniam jakiś błąd?

Konstytucja RP w Preambule odwołuje sie do Boga, art 38 zapewnia każdemu prawna ochronę życia, a wedle PiS nie zasługuje jako obowiązujące prawo na czasy władzy dobrej zmiany.


Śr sty 03, 2018 12:52
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
felek_ napisał(a):
Skąd wiesz, że właśnie takiepostępowanie jest sprawiedliwe?
Stąd, że wychowałem się w takiej, a nie innej cywilizacji i takie a nie inne reguły mam zinternalizowane. Gdybym się wychowywał w cywlizacji, w której właściwym jest płaszczenie się przed władzą, to bym się płaszczył przed władzą i właśnie to uważał za „sprawiedliwość”.
Cytuj:
To gdzie się ono znajduje?
A gdzie się znajduje liczba 5? Albo funkcja sinus? Nie wszystko, co istnieje jest umiejscowione gdzieś w przestrzeni.

Oczywiście na pytanie, co konkretnie było w mojej wcześniejszej wypowiedzi bełkotem, nie odpowiedziałeś. Wypadałoby przeprosić, że rzuciłeś oskarżeniem o bełkot całkowicie bezpodstawnie.


Śr sty 03, 2018 13:02

Dołączył(a): N lut 16, 2014 16:54
Posty: 823
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
Johnny99 napisał(a):
kosiarz1 napisał(a):
W komunizmie prawo nie mogło sie zmieniać wg woli większości, większość nie była za komunizmem.


Ależ oczywiście że była - komuniści dostawali wtedy ponad 90% głosów, a niekiedy nawet i ponad 100% :-D Do dzisiaj w Korei Północnej absolutnie każdy obywatel jest zwolennikiem komunizmu i zamordyzmu (za wyjątkiem zdrajców Ojczyzny, którzy z niej uciekli i teraz na nią donoszą zagranicą). BTW w Korei Północnej prawo jest zmieniane - przykładowo, Konstytucja Korei Północnej była w okresie istnienia III RP zmieniana częściej niż polska. Nie rozumiem o co ci chodzi i jaki to ma związek z tym, co napisałem.


Tak..a wybory byly uczciwe. I glosowalo 90 % za komunistami, a na listach byl pluralizm i wielopartyjnosc. Czy to powaznie piszez?
Ma taki wiazek, gdyz twierdzisz, ze prawo tylko w komuniźmie bylo zmieniane do woli wiekszosci. Wlasnie tak nie bylo, gdyz woli wiekszosci nie znano, a takze nie mozna bylo poznac. Nie bylo to mozliwe.

Oczywiscie faszym to samo. Hitler zawiesil wolne wybory. Zmanipulowal, i nie dopuscil innych do nich. Dlatego zdobyl wiekszosc.

Prl nie byl panstwem prawa. Swiadcza o tym uznanie tego okresu za bandycki i przestepczy, jak i wyroki, ktore zmieniaja wyroki wydane w tym czasie. Nawet stan wojenny byl rozpoczety z naruszeniem prawa.


Śr sty 03, 2018 13:14
Zobacz profil
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
zefciu napisał(a):
Stąd, że wychowałem się w takiej, a nie innej cywilizacji i takie a nie inne reguły mam zinternalizowane.

To się właśnie nazywa poczucie sprawiedliwości.

Cytuj:
Gdybym się wychowywał w cywlizacji, w której właściwym jest płaszczenie się przed władzą, to bym się płaszczył przed władzą i właśnie to uważał za „sprawiedliwość”.

Dokładnie. Sprawiedliwe jest tylko to co uważam w danym momencie za sprawiedliwe.

Cytuj:
A gdzie się znajduje liczba 5? Albo funkcja sinus? Nie wszystko, co istnieje jest umiejscowione gdzieś w przestrzeni.

Jak nie w przestrzeni, to gdzie?

Cytuj:
Oczywiście na pytanie, co konkretnie było w mojej wcześniejszej wypowiedzi bełkotem, nie odpowiedziałeś.


Np. tego rodzaju teksty:
Cytuj:
„Sprawiedliwość” jest wtedy, gdy ludek pisowski cieszy się, że dokopano tym złym.


Śr sty 03, 2018 13:21
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
felek_ napisał(a):
To się właśnie nazywa poczucie sprawiedliwości.
Ale czym innym jest realna sprawiedliwość (nawet różnie pojmowana), a czym innym wywoływanie w społeczeństwie „poczucia sprawiedliwości” jako cel sam w sobie.
Cytuj:
Dokładnie. Sprawiedliwe jest tylko to co uważam w danym momencie za sprawiedliwe.
Nie. Nie napisałem niczego takiego.
Cytuj:
Jak nie w przestrzeni, to gdzie?
Nie chcę odpowiedzieć brzydko...

Cytuj:
Np. tego rodzaju teksty:
Cytuj:
„Sprawiedliwość” jest wtedy, gdy ludek pisowski cieszy się, że dokopano tym złym.
Służę uprzejmie:
Zdanie nadrzędne: „sprawiedliwość” – podmiot, „jest” – łącznik.
Zdanie podrzędne orzecznikowe: „ludek” – podmiot, „pisowski” – przydawka, „cieszy się” – orzeczenie.
Zdanie podrzędne dopełnieniowe: brak podmiotu, „dokopano” – orzeczenie, „tym złym” – dopełnienie (związek frazeologiczny, więc nie podlega analizie).

I co? Przeprosisz za bezpodstawny zarzut?


Śr sty 03, 2018 13:35

Dołączył(a): Pt gru 08, 2017 11:45
Posty: 430
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
Sprawiedliwość jest oczywiście poczuciem i nie istnieje jako obiektywny stan. Na poziomie jednostki to jest sprawiedliwe co jednostka uważa za sprawiedliwe, na poziomie społeczeństwa sprawiedliwym jest to co uznaje owo społeczeństwo. Inaczej się zwyczajnie nie da.


Śr sty 03, 2018 13:40
Zobacz profil
Post Re: Pytanie o panstwo prawa
R27 napisał(a):
Sprawiedliwość jest oczywiście poczuciem
Aha. Czyli pojęcie „poczucie sprawiedliwości” to poczucie poczucia poczucia poczucia... aż do przepełnienia stosu.

Nie rozumiem, jak można walić tak banalne błędy logiczne.
Cytuj:
i nie istnieje jako obiektywny stan
No nie. Ale istnieje jako konstrukt cywilizacyjny, co do którego dana cywilizacja w ogólności się zgadza i który jest niezależny od tego, co danej osobie w danej chwili się akurat wydaje.


Śr sty 03, 2018 13:45
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL