Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 11:33



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 369 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna strona
 Po co jest 500+ ? 
Autor Wiadomość
Post Re: Po co jest 500+ ?
SweetChild napisał(a):
Kael napisał(a):
Panstwo moze im jakims dodatkiem badz ulga pomoc, ale nie powinno w zadnym wypadku doprowadzic do tego, zeby oboje rodzice uznali, ze ich wklad w spoleczenstwo to plodzenie potomstwa. A wygodne zycie maja sfinansowac inni. Pomijajac inne aspekty: jest to produkowanie asocjalnych dzieci, ktore w wiekszosci przejma styl zycia rodzicow.

Takie Twoje spekulacje. Równie dobrze ja mógłbym napisać, że asocjalne dzieci produkują rodziny, w których zapracowani rodzice nie mają czasu dla swoich dzieci.

Taka jest moja obserwacja. Nie mam danych statystycznych, ale moze ty masz.
Moi rodzice oboje pracowali i ich dzieci tez pracuja. Moje dzieci beda pracowac (juz teraz dorabiaja do symbolicznego kieszonkowego), bo wiedza, ze tatus i mamusia ich finansowac nie beda. Moja corka jest chwilowo na przymusowej przerwie i sama mowi, ze brak jej sensownej pracy. Z nudow sprzata mieszkanie od gory do dolu i trenuje gotowanie, ale nie jest to jej jedyny plan na reszte zycia. Na szczescie od poniedzialku zaczyna w nowym miejscu.

A, i nie czuje sie ani asocjalna ani nie widze u siebire jakis oznak zaniedbania ze strony moich rodzicow.

Siedzenie w domu przed kompem czy telewizorem to tez nie czas dla dzieci. Nie mowiac o tym, ze dzieci potrzebuja czasu bez rodzicow.


Pt lut 16, 2018 13:57
Post Re: Po co jest 500+ ?
Akurat w Polsce pracy jest bardzo dużo. Tylko ta praca nie wygląda tak jak ta wymarzona z plakatów. Dwa lata temu miałem praktyki. No i z ziomkami kręciliśmy zbrojenia. Jak ktoś się na tym zna to w dwie osoby w godzinę ukręcą ze trzy takie. za jedno zbrojenie(czy to zwykłe czy drogowe) dostaniesz 5 złotych. To masz jakieś 15 zeta za godzinę. Po 3-4 godzinach ręce ci odpadają. A przerwy tylko 30minut(zależy od zakładu) trza kręcić. Chociaz tam gdzie ja byłem jest jeszcze w miarę luźno

Praktykanta traktują jak jelenia. Kierownik przyjdzie i powie coś takiego "no chłopaki, to trza rury odrdzewić i pomalować", nikogo nie obchodzi że na dworze 30stopni, ręce Cię pieką od denaturatu. Chcesz mieć zaliczenie? To Maluj

Był tam też taki Sztaszek, robi na tym zakaldzie przy betonie z 40 lat. I ile on dostaje? Z dwa koła rękę

Ostatnio też kumple byli w Holandii, na robotach. To tam jest cos takiego ze wypłatę masz zależną od wieku. To też w ich wieku dostają po pięć euro. A robota ciężka(oprócz rozrzucania gnoju. Ta była spoko)

Obecnie bycie pracownikiem to synonim frajera


Ostatnio edytowano Pt lut 16, 2018 14:45 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pt lut 16, 2018 14:44
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Po co jest 500+ ?
mikkel napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Wygląda to tak, że z naszych wspólnych podatków, zamiast wydawać pieniądze na zwracanie VAT rożnym mafiosom, dajemy (tak, my wszyscy. I mikkel i Alus też są tak szczodrzy) je ludziom posiadającym dzieci i w ten sposób poprzez impuls popytowy napędzamy gospodarkę.


Właśnie o tym pisałem.
Najpierw państwo zbiera te 20 mld od Alus, medievala, mikkela i in, a potem im 19,6 (felek), 19, 18 czy 14 mld (Korwin-Mikke) oddaje, mówiąc, że to "na dziecko". Resztę po drodze sobie zabiera.
Kwestii, ile z tej sumy pochodzi od złodziei, a ile od uczciwych ludzi, i ile do złodziei, a ile do uczciwych ludzi z powrotem wraca, tutaj nie rozstrzygniemy.
Kluczowe jest, że suma zwracana jest mniejsza od pobieranej a bilans jest ujemny.

Sorry, nie rozumiem dlaczego masz pretensje o to, że Państwo prowadzi redystrybucję?
I że redystrybucja musi być związana z pewnymi kosztami?
Nikłymi w stosunku do całości redystrybucji.
Idąc twoim przykładem to Państwo zbiera od obywateli 20 mld i te 20 mld, po odjęciu pewnych drobnych, ale koniecznych kosztów przekazuje na rzecz rodzin z co najmniej dwójką dzieci (w uproszczeniu).
Nie ma więc programu 700- ale program 500+, czy inaczej 20 mld +
Bez tego te 20 mld poszłoby pewnie na ośmiorniczki, albo na zwracanie VAT karuzelowcom, a tak otrzymują je ludzie.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lut 17, 2018 21:07
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Po co jest 500+ ?
ErgoProxy napisał(a):
Medieval, skończ już chrzanić o tym impulsie popytowym, bo impulsy dlatego nazywają się impulsami, że się szybko kończą.

Niby dlaczego?
Dlatego, że tak napisał ci pilaster?
Stały, comiesięczny dopływ pieniędzy na rynek do osób, które te pieniądze przeznaczają na codzienne zakupy sprawia, że co miesiąc więcej towarów i usług jest sprzedawanych, a w ślad za tym rośnie ich produkcja, czy import, oraz kondycja finansowa przedsiębiorstw zajmujących się produkcją i dystrybucją tych usług.
ErgoProxy napisał(a):
Gospodarka Ci od impulsu nie urośnie, bo nikt nie będzie robił – czego? Otóż inwestycji, długoterminowych zwłaszcza, jak ma od razu, kawa na ławę przez Rząd Polski wyłożone, że ten cały wzrost koniunktury od 500+ jest chwilowy.

Totalne pomieszanie pojęć.
Czym innym jest napędzanie gospodarki przez sprzyjanie konsumpcji, a czym innym przez inwestycje.
Obydwie te rzeczy się zazębiają i nawzajem uzupełniają
ErgoProxy napisał(a):
Pisz zamiast tego, że się odbiera 700 takiemu, co może i potrafi w każdej chwili dorobić 1000, bo jest zaradny, ale, jak każdy człowiek, leniwy – i oddaje z tego 500 takiemu, co nawet 100 nie dorobi, bo musi siedzieć przy dzieciakach.

Nudzisz mnie powtarzaniem wymyślonych przez kogoś (pilastra?) bzdurnych uogólnień.
Ten, kto więcej zarabia odkłada pieniądze, bo nie ma podstawowych potrzeb. Pieniądze przekazane z podatków dla ludzi mających podstawowe potrzeby powodują ich są od razu w obrocie, zwiększając także wpływy podatkowe Państwa i możliwość coraz łatwiejszego finansowania impulsu.
ErgoProxy napisał(a):
Ciekawe, że tego od Ciebie doczekać się nie można, choć do tego sprowadza się – co? Ależ tak, owszem: społeczna nauka Kościoła. Może dlatego, że PiS tej nauki wcale nie wdraża, bo, jak zwykle zresztą, intencje miał dobre, ale spieprzył szczegóły?

Sorry, z paranoicznymi uogólnieniami nie dyskutuję.

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lut 17, 2018 21:17
Zobacz profil WWW
Post Re: Po co jest 500+ ?
medieval, chyba ci reszta przyzwoitosci zniknela. A mowilam: niech fani PiSu milcza przez przyzwoitosc. Twoj rzad przejadl juz tysiace osmiorniczek, tyle ze w innej, drozszej formie. No ale swoim uczt i premii nie liczysz. Bo wam sie n a l e z y.
I wbij sobie do glowy slowa swojego premiera: to nie jest redystrybucja twoich podatkow, tylko kredyt do splaty. I odsetki leca.


So lut 17, 2018 21:18
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Po co jest 500+ ?
Kael napisał(a):
medieval, chyba ci reszta przyzwoitosci zniknela. A mowilam: niech fani PiSu milcza przez przyzwoitosc. Twoj rzad przejadl juz tysiace osmiorniczek, tyle ze w innej, drozszej formie. No ale swoim uczt i premii nie liczysz. Bo wam sie n a l e z y.
I wbij sobie do glowy slowa swojego premiera: to nie jest redystrybucja twoich podatkow, tylko kredyt do splaty. I odsetki leca.

Jasne.
Niech fani PO milczą przez przyzwoitość.
Albo, niech sobie gadają i wypisują dalej bzdury.
Otóż poprzedni rząd wydawał pieniądze na ośmiorniczki i pozwał okradać Polaków.
Obecny, daje pieniądze potrzebującym.
Tego wam żal?

Dlaczego podoba ci się socjal w Niemczech a nie podoba w Polsce?
Bo nie przejdzie ci prze gardło pochwała PiS?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lut 17, 2018 21:22
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Po co jest 500+ ?
Pierwsza bym pochwaliła PiS za owe 500 zł, chociaż Kaczyński działał mi na puder, ale dodane pracującym jako zwiększenie zasiłku rodzinnego, co zmusiłoby co niektórych do podjęcia pracy lub rejestracji w UP. Oczywiście zasady przyznawania zasiłku rodzinnego powinny też być zmienione (bez liczenia dochodów, jak jest w przypadku 500+). Niestety, nigdy nie byłam fanką dawania ryby i nie będę. Wędkę zawsze poprę.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


So lut 17, 2018 21:32
Zobacz profil
Post Re: Po co jest 500+ ?
medieval, czy ja cos pisze o socjalu i moze chwale socjal w Niemczech? Ja pisze do ciebie o tym, ze PiS pcha w siebie premie, w prywatne rece kolesiow miliony, w emerytow 20 zlotych, a te 500+ jest na k r e d y t.
Nie z jakiejs nadwyzki podatkowej, co ty chcesz wmowic swiatu, tylko na kredyt.

I mialo zrobic boom narodzic, a zrobilo pyk. I zdycha.
I to ty przeszedles do wersji B, ze dobrze, ze to socjal i popyt pcha, wiec i podaz rosnie. Niech rosnie. Byle chociaz na splate tego kredytu starczylo, jesli juz noworodkow brak.


So lut 17, 2018 21:53
Post Re: Po co jest 500+ ?
Podaż nie rośnie. No chyba, że wyliczenia pokazują inaczej, ale drożyzna w sklepach wskazuje na to, że towarów i usług sprzedaje się tyle samo, co dawniej. Dlatego moim zdaniem tempo ani skala inwestycji w Polsce nie rośnie – jakoś nie chcą się one zazębić z większym obrotem kapitałowym. Może to dlatego, że rządzą nami Janusze polityki, partacze, którzy sami nie wiedzą, kiedy i jaki kryzys spowodują swoim kolejnym posunięciem, a takiemu prawodawcy zaufać oczywiście nie można.

Ale medieval sam napisał, że jak jakiś Polak zarabia więcej, to nie zaspokaja swoich potrzeb dodatkowych, np. ambicji, żeby inwestować w swoją firmę wychuchaną, tylko tezauryzuje. Rzeczywiście, są w Polsce ludzie, którzy tak robią – ale oni nie wystawiają faktur VAT, a książki przychodów-rozchodów przepisują co tydzień, żeby wykazać w PITach dochód ledwo starczający na przetrwanie na rynku. Różnicę zgarniają na lewo i potem na niej śpią, bo gdyby się z nią pokazali, toby im od razu skarbówka wsiadła na karki.

Nie wierzycie? To poczytajcie, jak się handluje na Rzgowie. I w wizji twórcy programu 500+ widocznie jest to norma, tak robi każdy Polak. Dlatego nie dziwię się, że pojawiło się już określenie, w tonie współczującym zresztą, że ten człowiek jest autystyczny w wymiarze społecznym.


N lut 18, 2018 0:00

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Po co jest 500+ ?
medieval_man napisał(a):
Sorry, nie rozumiem dlaczego masz pretensje o to, że Państwo prowadzi redystrybucję?


Nie mam pretensji o to,że państwo prowadzi redystrybucję, a jedynie o to, że prowadzi redystrybucję bezmyślną. Redystrybucja jest w generalnie działaniem bardzo ryzykownym. Opiera się na założeniu, że państwo (rząd) wydaje pieniądze efektywniej niż poszczególni podatnicy. To czasem (dość rzadko) jest, ale bardzo często wcale nie jest prawdą. I dlatego zapędy redystrybucyjne rządów powinny być w dzisiejszych realiach raczej ograniczane niż stymulowane, a redystrybucja ograniczana do programów naprawdę przemyślanych. A "500+" to nie jest program, a już na pewno nie przemyślany, tylko po prostu kiełbasa wyborcza.

Cytuj:
I że redystrybucja musi być związana z pewnymi kosztami?
Nikłymi w stosunku do całości redystrybucji.


Gdyby koszty redystrybucji były "nikłe" państwa socjalistyczne kwitłyby do tej pory, stanowiąc wzór dla wszystkich innych państw na świecie. A tak - poza Koreą Płn i Kubą - dawno upadły.

Cytuj:
Idąc twoim przykładem to Państwo zbiera od obywateli 20 mld i te 20 mld, po odjęciu pewnych drobnych, ale koniecznych kosztów przekazuje na rzecz rodzin z co najmniej dwójką dzieci (w uproszczeniu).
Nie ma więc programu 700- ale program 500+, czy inaczej 20 mld +
Bez tego te 20 mld poszłoby pewnie na ośmiorniczki, albo na zwracanie VAT karuzelowcom, a tak otrzymują je ludzie.


Nie ma żadnych 20+. Te miliardy pochodzą przecież z kieszeni tych, do których są potem w ramach tego programu zwracane. Są jedynie dodatkowo uszczuplone o koszty obsługi.
Na czym oparte jest założenie, że pieniądze te pochodzą jakoby z kieszeni karuzelowców? Na propagandzie kur-wizji? W 2017 r. nastąpił istotnie wzrost wpływów z VAT. Wcale jednak nie wiemy, jaka jego część pochodzi od "złodziei". Gdy rośnie konsumpcja a kuleją inwestycje dodatni bilans w obszarze tego podatku jest zjawiskiem naturalnym - państwo nie zwraca bowiem VAT inwestorom, a korzysta na zakupach konsumpcyjnych.

I teraz kluczowa sprawa.
Gdyby rzeczywiście chciano zrobić coś pożytecznego, należałoby skonstruować program inwestycyjny, bo tylko właściwie taka redystrybucja (oprócz znoszenia napięć społecznych grożących wybuchem) ma sens.
Zapewnić dzieciom i młodzieży darmowe kursy, szkolenia, korepetycje najsłabszym, zajęcia sportowe i kulturalne, stypendia dla najzdolniejszych, inne formy zachęty do nauki i rozwijania zdolności itd. Nie piszę już o darmowych posiłkach, bo rozwiano już tu mity o dzieciach mdlejących w szkole z głodu. Ale nich tam! Niech wszystkie dzieci będą karmione, ubierane i uczone na koszt podatnika. Niech będą darmowe żłobki i przedszkola, dostępne na każdym osiedlu i w każdej gminie.
Mielibyśmy w takim przypadku przesłankę, ze następne pokolenie będzie - o ile nie liczniejsze - to przynajmniej mądrzejsze.
Względnie można było wprowadzić rozwiązanie, o którym pisze Małgosia, bo ono przynajmniej promowałoby pracujących i pobudzało aktywność zawodową.
A tak mamy dawanie ludziom pieniędzy, które ci wydają na zdezelowane samochody, telewizory (i in. AGD), remonty mieszkań i wódę. Państwo nie powinno dotować remontów mieszkań. Na to ludzie powinni sami zarabiać. Mamy dezaktywizację zawodową i demoralizację. I w dodatku żaden efekt demograficzny, bo dzieci się więcej nie urodzi.
I w konsekwencji żadnego pożytku z tego programu nie ma.


N lut 18, 2018 8:07
Zobacz profil
Post Re: Po co jest 500+ ?
medieval_man napisał(a):
Jasne.
Niech fani PO milczą przez przyzwoitość.
Albo, niech sobie gadają i wypisują dalej bzdury.
Otóż poprzedni rząd wydawał pieniądze na ośmiorniczki i pozwał okradać Polaków.
Obecny, daje pieniądze potrzebującym.
Tego wam żal?

Jeśli żal, to fanatyków PiS - 30 czy 40 zł za ośmiorniczki dla nich to horrendalna kwota wielokrotnie większa niż miliony zł pobierane pokątnie przez ministrów i ich pracowników.
Jeśli chodzi o koszty na 500% - jeszcze niewielu rodziców wie, że od stycznia 2018r w przedszkolach już nie będą odliczane opłaty za dni nieobecności dziecka. Mogą być odliczone jedynie w przypadkach kilkudniowej choroby, gdy rodzic zgłosi do przedszkola nieobecność.
Za 1-2 dniowe nieobecności trzeba płacić.

A jeśli chodzi o przyzwoitość - nadal czekamy na wskazanie ukaranych z wielokrotnie prezentowanej przez Ciebie 80 punktowej "list afer PO".


N lut 18, 2018 9:36

Dołączył(a): Wt sty 19, 2010 10:16
Posty: 1274
Post Re: Po co jest 500+ ?
Alus napisał(a):
A jeśli chodzi o przyzwoitość - nadal czekamy na wskazanie ukaranych z wielokrotnie prezentowanej przez Ciebie 80 punktowej "list afer PO".


Na razie był tylko jeden pewniak do przymknięcia - senator Kogut.
Tyle, że on z "dobrej zmiany" i kolesie z PiS-u zadbali, aby włos z głowy mu na razie nie spadł.


N lut 18, 2018 9:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz cze 09, 2005 16:37
Posty: 10694
Post Re: Po co jest 500+ ?
mikkel napisał(a):
Redystrybucja jest w generalnie działaniem bardzo ryzykownym. Opiera się na założeniu, że państwo (rząd) wydaje pieniądze efektywniej niż poszczególni podatnicy. To czasem (dość rzadko) jest, ale bardzo często wcale nie jest prawdą.
(...)
Zapewnić dzieciom i młodzieży darmowe kursy, szkolenia, korepetycje najsłabszym, zajęcia sportowe i kulturalne, stypendia dla najzdolniejszych, inne formy zachęty do nauki i rozwijania zdolności itd. Nie piszę już o darmowych posiłkach, bo rozwiano już tu mity o dzieciach mdlejących w szkole z głodu. Ale nich tam! Niech wszystkie dzieci będą karmione, ubierane i uczone na koszt podatnika. Niech będą darmowe żłobki i przedszkola, dostępne na każdym osiedlu i w każdej gminie.
Mielibyśmy w takim przypadku przesłankę, ze następne pokolenie będzie - o ile nie liczniejsze - to przynajmniej mądrzejsze.
(...)
A tak mamy dawanie ludziom pieniędzy, które ci wydają na zdezelowane samochody, telewizory (i in. AGD), remonty mieszkań i wódę. Państwo nie powinno dotować remontów mieszkań. Na to ludzie powinni sami zarabiać. Mamy dezaktywizację zawodową i demoralizację. I w dodatku żaden efekt demograficzny, bo dzieci się więcej nie urodzi.


Najpierw piszesz, że sytuacja, w której państwo wydaje pieniądze efektywniej niż poszczególni podatnicy jest rzadka, ale bardzo często jest wręcz przeciwnie. I z tym się zgadzam.

Ale potem piszesz coś dokładnie odwrotnego, że poszczególni podatnicy wydają otrzymane pieniądze zupełnie nieefektywnie, a państwo zrobiłoby to lepiej.

Dla mnie to krytykowanie 500+ za jego socjalistyczny charakter, a jednocześnie postulowanie zwiększenia poziomu tego socjalizmu :?

medieval_man napisał(a):
Bez tego te 20 mld poszłoby pewnie na ośmiorniczki, albo na zwracanie VAT karuzelowcom, a tak otrzymują je ludzie.

A tamci to nie ludzie ;-) Po prostu teraz pieniądze otrzymuje lud pracujący miast i wsi. :mrgreen:


Pn lut 19, 2018 10:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Po co jest 500+ ?
SweetChild napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Bez tego te 20 mld poszłoby pewnie na ośmiorniczki, albo na zwracanie VAT karuzelowcom, a tak otrzymują je ludzie.

A tamci to nie ludzie ;-) Po prostu teraz pieniądze otrzymuje lud pracujący miast i wsi. :mrgreen:


Otrzymuje na konta swoich przedstawicieli. Którym się to po prostu należy. 8)

W odpowiedzi na pytania o cel 500+ w końcu, z pewną taką nieśmiałością, padły argumenty demograficzne o rzekomym "wyludnianiu się Polski" i o tym że 500+ ma temu wyimaginowanemu zjawisku zapobiegać.

Tymczasem ani Polska się nie "wyludnia", ani, nawet gdyby tak było, żadne "500+" nie mogłoby tego powstrzymać.

Jak już pisał pilaster, głównym zasobem który obecnie limituje posiadanie dzieci nie jest jakikolwiek klasyczny zasób ekonomiczny, w tym pieniądze, jakie trzeba wydać na dzieci, ale czas, jaki im należy poświęcić. I chociaż czas to pieniądz, to substytucja czasu pieniędzmi, choć do pewnego stopnia jest możliwa, to jednak bardzo trudna, jak napisał już chyba SweetChild, trzeba by do tego z 5000+, bo dopiero z tego można by wynająć do dzieci jakichś opiekunów, a nie 500+

Bardziej szczegółowe wyjaśnienia, jakby kto był ciekawy, zawarł pilaster w artykule

500 minus, minus, minus

Natomiast tu chciałby zwrócić uwagę na inny aspekt

Otóż uzasadniając ten program kwestiami demograficznymi, PIS tym samym uzurpowało sobie prawo do ustalenia, jaka liczebność Polaków jest właściwa. Potraktowali nas jak bydło, trzodę, używając pisowskiego języka, swój „zasób”, którego wielkość właściciel może sobie dowolnie regulować. Akurat PIS uważa, że Polaków jest zbyt mało.

Ale PIS to nie jedyne środowisko, któremu polski atraktor demograficzny nie odpowiada. Istnieją też tacy, rojący o rzekomym „przeludnieniu”, dla których Polaków jest z kolei …zbyt dużo. I PIS właśnie stworzył im wspaniały precedens do podjęcia prób regulacji polskiej populacji w przeciwną stronę. No bo skoro Polacy to tylko trzoda i zasób, to dlaczego jego właściciel, w pisowskim języku „suweren”, miałby być akurat w tej materii ograniczany? Skoro w Chinach mogła istnieć „polityka jednego dziecka”, to dlaczego nie w Polsce? Jeżeli w przyszłości Polska wpadnie w szpony jakichś razemitów, czy innych „przeludnieniowców” i podobna polityka zostanie wprowadzona, to znaczna część winy za ten stan rzeczy spadnie na PIS.

Niewykluczone zresztą, że i samo PIS pomyśli o takich rozwiązaniach, jeżeli tylko dojdzie do wniosku, że mu to pomoże utrzymać się przy władzy. Jest to jednak mało prawdopodobne, bo w PRL żadnej „walki z przeludnieniem” jednak nie prowadzono. Była jednak wtedy dostępna aborcja na życzenie i to z kolei może PIS spróbować kiedyś odtworzyć.

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz lip 19, 2018 10:41
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9095
Post Re: Po co jest 500+ ?
Miałam już się nic nie odzywać, ale szlag mnie trafił. 500+ służy do produkcji nierobów, bo jak inaczej skomentować fakt, że samotnej matce grozi eksmisja z komunalnego mieszkania tylko dlatego, że nie chciała żyć z zasiłków, skończyła studia i poszła do pracy?:
https://finanse.wp.pl/samotna-matka-ma- ... 386753153a

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn sie 13, 2018 19:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 369 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 18, 19, 20, 21, 22, 23, 24, 25  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL