Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt kwi 19, 2024 20:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 45  Następna strona
 Strajk nauczycieli 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk nauczycieli
zepp napisał(a):
Właśnie to mnie intryguje : kto decyduje się wejść do tych komisji egzaminacyjnych ? Strajkujący/łamistrajki ? Czy emeryci ?

Jak widać po składach komisji, egzaminatorem może byc każdy, kto ma kwalifikacje pedagogiczne i nie musi być czynnym nauczycielem (do tej pory musiał być czynnym, a teraz wystarczy, że te kwalifikacje zdobył nawet 50 lat temu). Nie nazywałabym nauczycieli, którzy nie strajkują łamistrajkami, bo to ich suwerenna decyzja, a powody są bardzo różne, przeważnie finansowe.
zepp napisał(a):
Czy ZNP przystępując do strajku zakładał jednak przeprowadzenie egzaminów ?

Wszyscy, nie tylko ZNP, myśleliśmy, że rząd będzie rozmawiał (nie mówił, a rozmawiał) z nauczycielami. Było bardzo dużo czasu na rozmowy, ale dopiero pod koniec marca zdecydowano się na spotkania (rząd). Nie ma tu jednak żadnej rozmowy, bo rząd nie słucha, tylko prowadzi monologi.
Wszyscy, nie tylko ZNP, myśleliśmy, że rządowi zależy na edukacji, dlatego dojdzie do porozumienia przed zapowiadanym terminem strajku, a najpóźniej na dzień przed egzaminami. Tak się nie stało, więc proszę wybaczyć, ale nauczyciele nie mieli innego wyjścia, jak tylko strajkować. Nie można robić z gęby cholewy. Nie jesteśmy dziećmi, których można zastraszyć złym wilkiem. To, co robi rząd teraz, w czasie strajku, zastraszanie, zwalanie winy na nauczycieli tym bardziej powoduje frustrację środowiska i trwanie przy strajku. Tu nie chodzi o pieniądze. Tu chodzi już o godność (od początku też o to chodziło, ale teraz to już być albo nie być), którą ministra i cały rząd szarga. Ostatnia wypowiedź Morawieckiego, że diabeł ubrał ornat i na Mszę ogonem dzwoni dolało oliwy do ognia. Nie tylko ta jego wypowiedź, ale wypowiedzi (także, a może przede wszystkim kłamstwa Zalewskiej) Szczerskiego, Kopcia, a nawet prezydenta, który powiedział, że nauczyciel pracują mniej, a chcą więcej (ma żonę nauczycielkę, więc powinien być zorientowany ile pracuje nauczyciel) sukcesywnie gasiły pożar benzyną.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 15, 2019 9:24
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Mrs_Hadley napisał(a):
Wydaje mi się, że zbyt różowo spoglądasz na sektory gospodarki poza własnym podwórkiem.

Rozmawiamy o moim podwórku, bo temat tego podwórka dotyczy.
Mrs_Hadley napisał(a):
Większość osób zatrudnionych w budżetówce (nie wiem jak wygląda sytuacja w samorządach), nie dostaje pieniędzy za nadgodziny, tylko muszą brać dzień wolny i nie przejdzie wyjaśnienie, że np. pracy jest sporo i nie ma za bardzo kiedy wziąć wolne.

W tym temacie chciałabym, aby tak było. Nauczyciel, jeśli ma ważną sprawę w roku szkolnym, jest zmuszony wziąć urlop bezpłatny, a więc przepada i wynagrodzenie i nadgodziny w odpowiednim wymiarze. Nie ma urlopu na żądanie. Ja, chcąc na Wszystkich Świętych odwiedzić grób rodziców odległy prawie 500 km, muszę brać jeden, albo nawet dwa dni (zależy od kalendarza) urlopu bezpłatnego. Nie muszę chyba mówić, że nie zdążę nawet posprzątać porządnie na grobie rodziców, nie mówiąc o dziadkach. Muszę wtedy kogoś prosić i ponieść z tego tytułu dodatkowe koszty.
Mrs_Hadley napisał(a):
W podobnej sytuacji są młodzi lekarze rezydenci pracujący w szpitalach i jest to dość przykra sprawa, ale jako kraj nie jesteśmy wyjątkiem przy takim podejściu do pracy za nadgodziny.

Popierałam strajk lekarzy rezydentów i pielęgniarek, a przypominam, że polegał on na odejściu od łózek pacjentów. No i wygrali (lekarze rezydenci) i... tu niespodzianka - rząd do dzisiaj nie spełnił obietnic i nie dostali podwyżki. To się nazywa i prawo i sprawiedliwość :?
Co do nadgodzin, to lekarze (nie wiem czy młodzi też) mają płacone za nadgodziny. Pielęgniarki mogą wziąć wolny dzień.
Mrs_Hadley napisał(a):
W Europie Zachodniej, ponad połowa zatrudnionych nie otrzymuje wynagrodzenia za pracę w nadgodzinach.

Nie porównuj Europy Zachodniej do Polski, bo tego nie da się porównać.
Mrs_Hadley napisał(a):
Polska na tym tle wypada zaskakująco dobrze, gdyż nie plasujemy się wysoko w rankingach pod względem ilości godzin przepracowanych bezpłatnie, ale średnia europejska wynosi 5 h tygodniowo pracy za free ponad ustawowe 40h, co daje 20h miesięcznie za darmo.

Ojej jacy biedni ludzie :shock: Nie rozmawiamy o Europie Zachodniej, ale o warunkach pracy w Polsce. Powiem więcej: nie uważam, że inne grupy zawodowe mają lepiej niż nauczyciele, tyle, że jak one strajkowały (te, które strajkowały, a innym nie odmawiam prawa do strajku) nie było takiego hejtu jak na nauczycielach.
Mrs_Hadley napisał(a):
Oj Małgosiu, nie dyskryminuj nauczycieli.

Nie dyskryminuję nikogo, bo wuefista pracuje dodatkowo przygotowując dzieci do zawodów sportowych i nie tylko. I nie, nie zazdroszczę im, bo oni z kolei pracują fizycznie. Zaznaczyłam tylko, że nie potrzebują wiele czasu na przygotowanie się do lekcji i nie robią, ani nie sprawdzają kartkówek i sprawdzianów. Do tego tylko się odniosłam. Tak samo jak inni muszą się doszkalać za własne pieniądze, tak samo jak inni spotykać z rodzicami, uczestniczyć we wszystkich radach pedagogicznych i wielu innych zajęciach.




nolda napisał(a):
Ależ dziewczyny, skąd taki pesymizm. PIS obiecał i obietnicy dotrzyma, do póki będzie przy władzy, polscy emeryci spędzą emeryturę pod palmami

Tu widziałem baner: https://img.wiocha.pl/images/8/b/8b2d0d ... f8faf2.jpg

Dokładnie tak.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Dlaczego rozmawiamy o pieniądzach? Przecież o wysokości i zarobków decyduje rynek pracy.,to podaż i popyt na nauczycieli kształtuje ich pensje. Jeżeli będzie ich za mało to ich pensje będą wzrastać, ale widocznie nauczycieli jest za dużo i ich rynek pracy jest nimi przesycony więc ich zarobki są zamrożone.

Masz orientację jak chomik w labiryncie. Nauczycieli już brakuje. Starzy odchodzą na emerytury, a młodych nie przybywa. Wejdź na stronę kuratorium w Warszawie i zobacz ile jest wolnych wakatów. Wejdź na stronę kuratorium w Poznaniu i zobacz to samo. Tak samo w innych miastach. Powiem więcej: brakuje także katechetów. Miesiąc trwało zanim znaleziono za mnie zastępstwo, ale nie z wolnych, a już pracujących. Trzy szkoły musiały zrobić roszadę w planie zajęć, aby mój etat podzielić na dwa (przyszły za mnie dwie osoby, bo nikt nie mógł przejąć wszystkiego). Matematycy, fizycy, chemicy, językowcy odchodzą do innych zakładów pracy, także do korporacji. Na wsiach może nie brakuje, bo tam i nie ma gdzie odejść, chyba że do Biedronki.

Dalsza część Twojej wypowiedzi dotyczy tego samego, więc nie będę cytować i odpowiadać.
Kael napisał(a):
W sumie Inny_punkt_widzenia ma racje: jesli zabraknie nauczycieli (a jak widzimy "role nauczyciela" moze pelnic byle kto), to po prostu pozamyka sie szkoly, jak dzis oddzialy szpitalne z braku pielegniarek.
Dzieci bedzie po 50 w klasie, beda dowozone po 50 km, a jak rodzice beda niezadowoleni, to zawsze moga sami wlasne dzieci uczyc, albo prywatne szkoly zakladac i tylko na czesne pracowac. Nie bedzie ich stac? To niech prace zmienia!

Dokładnie do tego dążą. Głupim narodem łatwiej się steruje.
Mrs_Hadley napisał(a):
Pamiętasz Kael reformę oświaty wprowadzającą obowiązek dla 6-latków? Było to podyktowane tym, że wielu szkołom groziło zamknięcie z powodu zbyt małej ilości uczniów. Nauczyciele w obawie przed utratą pracy, brali roczne urlopy zdrowotne, bo okazało się, że jest ich zbyt dużo względem potrzeb rynkowych. Nie jest tajemnicą, że Polska jest liderem w Europie, jeżeli chodzi o dzietność i grozi nam demograficzna zapaść. Likwidacja gimnazjów również spowoduje, że szkół będzie mniej, 500+ nie spowodował znaczącego wzrostu dzietności, PiS zamiast obniżać podatki w okresie

Co Ty za bzdury opowiadasz? Nie chce mi się nawet dementować. Powiem tylko tyle: Polacy to jest bardzo zdolny naród: wszyscy znają się na wszystkim, a najbardziej na medycynie i edukacji.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Skupmy się raczej na dzieciach, których jest bardzo mało i są bardzo pożądane. Dlaczego przerosła tkanka nauczycieli , niczym Rak ma niszczyć i krzywdzić tą młodą zdrową i pożądana tkankę jaką są dzieci? Nie możemy na to pozwolić, teraz potrzebne są mechanizmy obronne , należy wyciąć wszystkich tych wszystkich prowodyrów tego strajku , nie wolno pozwalać aby Rak się rozrastał i niszczył dzieci! To właśnie niskie zarobki nauczycieli niczym wynik badania laboratoryjnego wskazuje o niepotrzebnej i nadmiernie przerośnietej chorej tkance społecznej nauczycieli, którą trzeba zredukować. Brońmy i chrońmy dzieci , bo są zagrożone, taka polityka jak dzisiaj , pozwalająca krzywdzić niewinne dzieci w prostej linii prowadzi do dyskryminacji bezbronnych i w konsekwencji aborcji.

Kolejny znawca tematu :? Ależ nikt Ciebie nie zmusza, abyś posyłał swoje dzieci do szkoły (jeśli je masz)> Możesz, bo masz takie prawo, uczyć je sam. Rynek w ten sposób zadba o tę przerosła tkankę. Sama odpadnie.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Pieniądze to nie problem, przecież i Salomon z pustego nie naleje!
Nie przeszkadza do owemu Salomonowi nalewać na różne plusy w czasie, kiedy wiadomo było, że strajk wisi na włosku. Okazało się, że pieniądze są, ale na kupowanie głosów wyborczych, a nauczyciele w zdecydowanej większości nie głosują na PiS, więc tu niczego się nie kupi. W czasie, gdy premier ogłasza sukces za sukcesem w gospodarce nie można mówić o braku pieniędzy, co rząd nawet pokazuje rozszerzając socjal.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Ale powiedz mi jak wydrukować dzieci?

No przecież 500+ miał to zapewnić. I co? Nie zadziałało, chociaż chwalili się w pierwszym roku zwiększeniem urodzeń o chyba 30 tys. Co to jest w skali kraju? To mogło zadziać się i bez socjalu, bo to okres, gdzie do głosu doszedł wyż demograficzny lat 80 i 90.
Inny_punkt_widzenia napisał(a):
Jeżeli nie będzie dzieci i polityki prorodzinnej to żeby nawet nie wiem co , to i tak nauczyciele będą w obdartych gaciach chodzić.

Nauczyciele sobie poradzą w innych zawodach. Kto będzie uczył Wasze dzieci i wnuki? Wszyscy radzą nauczycielom, aby szli do Biedronki czy Lidla. Nie ma problemu, tylko że pani z Biedronki io Lidla (z całym szacunkiem dla ich pracy) nie pójdzie uczyć do szkoły.
Asienkka napisał(a):
Dlaczego pensje nauczycieli rząd uśrednia, a nie uśrednia pensum?! Pedagog/psycholog 22 godziny tygodniowo, nauczyciel na świetlicy 26 godzin, nauczyciel/wychowawca w internacie 32 godziny, nauczyciel/wychowawca w MOW lub MOS 26 godzin.
Jeżeli zarobki nauczycieli będą wyższe - zachęcające, dyrektorzy szkół będą mogli wybierać wśród chętnych - tych najlepszych kandydatów na nauczycieli. W tym momencie na stronach kuratorium jest wiele ofert pracy, w wielu szkołach brakuje nauczycieli, jeżeli nic się nie zmieni, będzie ich coraz mniej

No własnie. Dlaczego nie uśredniają pensum? Bo musieliby, a nie chcą policzyć brutto czyli nie tylko to co "przy tablicy".
zepp napisał(a):
Trzymam kciuki za nauczycieli, choć prawdę mówiąc, przeprowadzając egzaminy i inne testy, strzelają sobie w stopę. Jeszcze niech tylko przeprowadzą matury, rząd będzie miał ich z głowy : samo zawieszenie nauczania to nie jest problem dla rządu, najwyżej z dziką satysfakcją skrócą wakacje, trzeba przecież nadrobić program.

Dziękuję, że jesteś. Matury pisemne może i przeprowadzą, ale ustnych nie dadzą rady.
Nie wiem czy wiecie jak działa ten rząd w obecnej sytuacji. Nauczyciele strajkują, a dyrektorzy są zobowiązani do szukania komisji egzaminacyjnych. Niestety, nie wszyscy (rząd podaje że wszędzie egzaminy się odbyły, ale to jest wielkie kłamstwo). W Ośrodku dla dzieci niewidomych w Owińskach pod Poznaniem 100% nauczycieli strajkuje. Nie muszę chyba mówić, że tam potrzeba znacznie więcej komisji niż w zwykłych szkołach. Dyrektorka nie znalazła komisji i egzamin humanistyczny się nie odbył (nie wiem jak inne, ale dopytam). Efekt? Ma problemy, najazdy i groźby z kuratorium. W Podwiesku koło Chełmna jest jeszcze gorzej. Komisja złożona ze strażaków przybyła na 10 min przed egzaminem i nie było czasu jej przeszkolić, wobec czego dyrektorka zdecydowała się odwołać egzamin. To, co tam zrobiło i robi kuratorium, woła o pomstę do nieba.
Tu można zobaczyć jak to wygląda (rodzice 3 klasy gimnazjum murem za dyrektorką) https://www.facebook.com/10000321042216 ... xODc4MzI4/
bert04 napisał(a):
S: Albo Smok się Markowi na konto włamał, albo zaraził go swoim stylem, bo zamiast dyskutowania są tylko kopiuj-wkleje z internetu i śmianie się w poczuciu wyższości. Szkoda, wolałem się kłócić o różne sprawy ze "starym" Markiem niż uprawiać takie talk-to the-hand.

On uważa inaczej, czego wyraz dał w komentarzach, że nie umiemy czytać wykresów :D

A wszyscy "wyjaśniający" problemy budżetu nie zdolnego unieść podwyżek dla nauczycieli, udają, że zapomnieli - wystarczy nie kraść!!


Pn kwi 15, 2019 10:12
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Wszyscy, nie tylko ZNP, myśleliśmy, że rząd będzie rozmawiał (nie mówił, a rozmawiał) z nauczycielami. Było bardzo dużo czasu na rozmowy, ale dopiero pod koniec marca zdecydowano się na spotkania (rząd). Nie ma tu jednak żadnej rozmowy, bo rząd nie słucha, tylko prowadzi monologi.
Wszyscy, nie tylko ZNP, myśleliśmy, że rządowi zależy na edukacji, dlatego dojdzie do porozumienia przed zapowiadanym terminem strajku, a najpóźniej na dzień przed egzaminami. Tak się nie stało, więc proszę wybaczyć, ale nauczyciele nie mieli innego wyjścia, jak tylko strajkować. Nie można robić z gęby cholewy. Nie jesteśmy dziećmi, których można zastraszyć złym wilkiem. To, co robi rząd teraz, w czasie strajku, zastraszanie, zwalanie winy na nauczycieli tym bardziej powoduje frustrację środowiska i trwanie przy strajku. Tu nie chodzi o pieniądze. Tu chodzi już o godność (od początku też o to chodziło, ale teraz to już być albo nie być), którą ministra i cały rząd szarga. Ostatnia wypowiedź Morawieckiego, że diabeł ubrał ornat i na Mszę ogonem dzwoni dolało oliwy do ognia. Nie tylko ta jego wypowiedź, ale wypowiedzi (także, a może przede wszystkim kłamstwa Zalewskiej) Szczerskiego, Kopcia, a nawet prezydenta, który powiedział, że nauczyciel pracują mniej, a chcą więcej (ma żonę nauczycielkę, więc powinien być zorientowany ile pracuje nauczyciel) sukcesywnie gasiły pożar benzyną.

Ależ rządowi oczywiście zależy na edukacji - a jak bardzo dowiedzą liczby - decyzją min Zalewskiej wzrosły pensje pracowników MEN, a w 2018r na premie dla 295 pracowników MEN wydało 1,4 miliona złotych.


Pn kwi 15, 2019 10:29
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk nauczycieli
Mnie bardzo interesuje to, dlaczego rząd nie bierze pod uwagę deklaracji związku pracodawców (nie chcą tych pieniędzy), którzy to chcą dołożyć do pensji nauczycieli. Po dołączeniu deklarowanej kwoty "zabrakłoby" tylko tyle, ile dołożono TVPiS.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 15, 2019 10:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 04, 2014 11:30
Posty: 57
Post Re: Strajk nauczycieli
No ja to zupełnie nie wiem o co chodzi. Jestem tatą ósmoklasisty, dzisiaj więc zdaje egzamin. Byliśmy w kilku szkołach na dniach otwartych i..., ech nie ma słów . Chciał bardzo do Warszawy (dojechać co prawda musiałby 80 km - ale siostra już to ćwiczyła - można), niestety nie można do tych szkół, które wybrał punkty poszły w kosmos (ja wiem można się lepiej uczyć) - więc myślimy, że ta opcja odpada, będzie się uczył w Skierniewicach (też byliśmy na dniach otwartych - też punktów trzeba mieć więcej niż w latach poprzednich). Problem tak, że miejsc w szkołach w których byliśmy jest tyle ile było do tej pory, klas też, w Skierniewicach zrobili chyba dwie klasy czy trzy więcej.
Pani minister jednak proste dodawanie 1+1=1 tak wychodziło więc może nie warto się przejmować.

_________________
Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem


Pn kwi 15, 2019 10:45
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk nauczycieli
A dlaczego punkty poszły w kosmos? Wcale nie dlatego, że mniej sie uczył, że nauczyciele mniej uczyli, tylko dlatego, że do klasy 7 i 8 doładowano program 3 gimnazjum i zabrakło czasu. Próbny egzamin wyszedł bardzo słabo. Nauczyciele nie uczyli? W mojej szkole ci sami nauczyciele uczyli i gimnazjalistów i ósmoklasitów. Jednych dobrze, a drugich źle? Bo w gimnazjum próbny egzamin wypadł znacznie lepiej mimo, że klasa słabsza od 8 podstawowej.
Ja wiem, że Tobie tego nie muszę tłumaczyć i nie Tobie tłumaczę :)

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 15, 2019 10:57
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Mnie bardzo interesuje to, dlaczego rząd nie bierze pod uwagę deklaracji związku pracodawców (nie chcą tych pieniędzy), którzy to chcą dołożyć do pensji nauczycieli. Po dołączeniu deklarowanej kwoty "zabrakłoby" tylko tyle, ile dołożono TVPiS.

Bo Kaczyński nie lubi nauczycieli - miał na koniec 10 klasy LO 3 dwóje: j. polski, j. angielski, przysposobienie obronne. Tatuś załatwił u komunistycznego kuratora Kuberskiego (sekretarza KC PZPR) przeniesienie do innego liceum do klasy 11.
Już rozumiesz?


Pn kwi 15, 2019 11:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Wszyscy, nie tylko ZNP, myśleliśmy, że rządowi zależy na edukacji, dlatego dojdzie do porozumienia przed zapowiadanym terminem strajku, a najpóźniej na dzień przed egzaminami. Tak się nie stało, więc proszę wybaczyć, ale nauczyciele nie mieli innego wyjścia, jak tylko strajkować. Nie można robić z gęby cholewy. Nie jesteśmy dziećmi, których można zastraszyć złym wilkiem. To, co robi rząd teraz, w czasie strajku, zastraszanie, zwalanie winy na nauczycieli tym bardziej powoduje frustrację środowiska i trwanie przy strajku. Tu nie chodzi o pieniądze. Tu chodzi już o godność (od początku też o to chodziło, ale teraz to już być albo nie być), którą ministra i cały rząd szarga. Ostatnia wypowiedź Morawieckiego, że diabeł ubrał ornat i na Mszę ogonem dzwoni dolało oliwy do ognia. Nie tylko ta jego wypowiedź, ale wypowiedzi (także, a może przede wszystkim kłamstwa Zalewskiej) Szczerskiego, Kopcia, a nawet prezydenta, który powiedział, że nauczyciel pracują mniej, a chcą więcej (ma żonę nauczycielkę, więc powinien być zorientowany ile pracuje nauczyciel) sukcesywnie gasiły pożar benzyną.


A nie przyszło Wam do głowy, że to ze strony PIS celowa zagrywka? Że jest im z jakiegoś powodu na rękę rozdmuchanie emocji i rozpalenie sporu do maksimum?

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Pn kwi 15, 2019 12:45
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Pytanie, kto na tym wygra: rozpalanie negatywnych emocji może spalić podpalacza.


Pn kwi 15, 2019 12:57
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk nauczycieli
pilaster napisał(a):
A nie przyszło Wam do głowy, że to ze strony PIS celowa zagrywka? Że jest im z jakiegoś powodu na rękę rozdmuchanie emocji i rozpalenie sporu do maksimum?

Przyszło, ale mimo wszystko mieliśmy nadzieję, że aż do tak chamskich kłamstw i braku chęci rozmów nie dojdzie. Nawet jeśli mielibyśmy pewność, to nie można kolejny raz podwinąć ogona. Miarka się przebrała.

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 15, 2019 13:00
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
pilaster napisał(a):
A nie przyszło Wam do głowy, że to ze strony PIS celowa zagrywka? Że jest im z jakiegoś powodu na rękę rozdmuchanie emocji i rozpalenie sporu do maksimum?

Przyszło, ale mimo wszystko mieliśmy nadzieję, że aż do tak chamskich kłamstw i braku chęci rozmów nie dojdzie. Nawet jeśli mielibyśmy pewność, to nie można kolejny raz podwinąć ogona. Miarka się przebrała.

Ale co de facto PiS może na tym ugrać? - pół miliona nauczycieli strajkuje. Ci nauczyciele mają rodziny: dzieci, rodziców, teściów, swatów, siostry, braci, ich dzieci, tworzy się łańcuszek +- 10-15 osób, czyli +- 6-8 milionów przeciwników.
Gdy głosujących w Polsce jest ok 10-12 milionów.


Ostatnio edytowano Pn kwi 15, 2019 13:23 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 1 raz



Pn kwi 15, 2019 13:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Przyszło, ale mimo wszystko mieliśmy nadzieję, że aż do tak chamskich kłamstw i braku chęci rozmów nie dojdzie.


Albowiem gdyż ponieważ? Co, oprócz karygodnej naiwności (zwłaszcza ze strony ZNP) i zaufania we własny prestiż sprawiło, że daliście się tak wmanewrować w sytuację, w której nie będzie już dobrych wyjść? Co po protestach rodziców niepełnosprawnych i rezydentów napawało was takim niczym nieuzasadnionym optymizmem? Serio myśleliście, że jak jesteście na 7. miejscu w "poważaniu społecznym" (CBOS 2013, <1>), to władza nie zechce was zmieszać z błotem jako kastę nierobów ograbiających emerytów i kupczących przyszłością dzieci?

Cytuj:
Nawet jeśli mielibyśmy pewność, to nie można kolejny raz podwinąć ogona. Miarka się przebrała.


Sorry, ale przy całym szacunku i sympatii to mentalność jak Wa-wa'44. I podobnie "chlubną" rolę odegrała w tym przypadku wierchuszka, czyli kierownictwo ZNP, kierujące słuszny gniew na niesłuszne tory. Jeżeli czekaliście od trzech miesięcy na łaskę pańską, to trzeba było w tym czasie organizować strajki ostrzegawcze. A nie liczyć na to, że rząd się "przestraszy" groźby strajku. Ten rząd już wielokrotnie pokazał, że w walce w tzw. tchórza się nie cofa, no chyba że stawka byłaby dużo wyższa, niż coś, co w nocnym głosowaniu da się wyrychtować.



<1> https://www.cbos.pl/SPISKOM.POL/2013/K_164_13.PDF

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn kwi 15, 2019 13:22
Zobacz profil
Post Re: Strajk nauczycieli
bert04 napisał(a):
Małgosiaa napisał(a):
Przyszło, ale mimo wszystko mieliśmy nadzieję, że aż do tak chamskich kłamstw i braku chęci rozmów nie dojdzie.


Albowiem gdyż ponieważ? Co, oprócz karygodnej naiwności (zwłaszcza ze strony ZNP) i zaufania we własny prestiż sprawiło, że daliście się tak wmanewrować w sytuację, w której nie będzie już dobrych wyjść? Co po protestach rodziców niepełnosprawnych i rezydentów napawało was takim niczym nieuzasadnionym optymizmem? Serio myśleliście, że jak jesteście na 7. miejscu w "poważaniu społecznym" (CBOS 2013, <1>), to władza nie zechce was zmieszać z błotem jako kastę nierobów ograbiających emerytów i kupczących przyszłością dzieci?

Sądzisz, ze zdecydowane zwycięstwo opozycji w miastach w wyborach samorządowych, bo aby po części nie pokłosie zachowania PiS wobec strajkujących.
Jeśli mnie pamieć nie myli, to CBOS jest instytucją rządową, Andrzej Duda, 2011r - było i jest instytucją rządową - stad ogromne poparcie dla rządu PO+PSL i Komorowskiego, a teraz ogromne poparcia dla PiS :D


Pn kwi 15, 2019 13:28
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 17:40
Posty: 9097
Post Re: Strajk nauczycieli
bert04 napisał(a):
Albowiem gdyż ponieważ? Co, oprócz karygodnej naiwności (zwłaszcza ze strony ZNP) i zaufania we własny prestiż sprawiło, że daliście się tak wmanewrować w sytuację, w której nie będzie już dobrych wyjść? Co po protestach rodziców niepełnosprawnych i rezydentów napawało was takim niczym nieuzasadnionym optymizmem? Serio myśleliście, że jak jesteście na 7. miejscu w "poważaniu społecznym" (CBOS 2013, <1>), to władza nie zechce was zmieszać z błotem jako kastę nierobów ograbiających emerytów i kupczących przyszłością dzieci?

Nie, nie, bert04, to nie tak. Stanęliśmy pd ścianą i PiS tam nas postawił. Jesteśmy gotowi na wszystko. Wcześniej nic nie docierało, stąd ta deforma (nikt nie słuchał nauczycieli). To, że niepełnosprawni nie wygrali... ich było mniej i nie groziło to jakimkolwiek paraliżem. Tu grosi, więc to nikłe światełko nadziei było. Wyobraź sobie, że bardzo duża liczba nauczycieli jest gotowa (całymi szkołami w dużych miastach, tam gdzie już brakuje nauczycieli) składać wypowiedzenia, ale to ostateczność. Ciekawe co wtedy zrobi PiS. Nauczyciele znajdą pracę, wielu już odeszło i sobie chwali, ale jeszcze za mało.
bert04 napisał(a):
Sorry, ale przy całym szacunku i sympatii to mentalność jak Wa-wa'44. I podobnie "chlubną" rolę odegrała w tym przypadku wierchuszka, czyli kierownictwo ZNP, kierujące słuszny gniew na niesłuszne tory. Jeżeli czekaliście od trzech miesięcy na łaskę pańską, to trzeba było w tym czasie organizować strajki ostrzegawcze. A nie liczyć na to, że rząd się "przestraszy" groźby strajku. Ten rząd już wielokrotnie pokazał, że w walce w tzw. tchórza się nie cofa, no chyba że stawka byłaby dużo wyższa, niż coś, co w nocnym głosowaniu da się wyrychtować.

To nie było czekanie na łaskę pańską. Takie są procedury, aby strajk był legalny. I powtarzam po raz kolejny: nie liczyliśmy, a mieliśmy nikłe światełko nadziei. I nie mów o Warszawie 44, bo nikt tu nie zamierza być męczennikiem dla idei. Zwyczajnie, młodzi odejdą, starzy pójdą na emerytury. Zostanie garstka, która nie będzie miała pomysłu na siebie (ci z negatywnej selekcji).

_________________
Pomoc dla UKRAINY https://www.siepomaga.pl/ukraina?utm_medium=email&utm_source=newsletter


Pn kwi 15, 2019 13:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Strajk nauczycieli
Małgosiaa napisał(a):
Nie, nie, bert04, to nie tak. Stanęliśmy pd ścianą i PiS tam nas postawił. Jesteśmy gotowi na wszystko. Wcześniej nic nie docierało, stąd ta deforma (nikt nie słuchał nauczycieli).


No to żeście sobie możliwie zły czas wybrali. I, przede wszystkim, przeciwnika. A może też... sojusznika? Ciężko się oprzeć wrażeniu, że politykom "popierającym" was zależało, żeby do tych protestów doszło teraz, a nie wcześniej czy później.

I jak tego nie kojarzyć z, wiadomo, historią.

Małgosiaa napisał(a):
To nie było czekanie na łaskę pańską. Takie są procedury, aby strajk był legalny.


Strajki ostrzegawcze są częścią legalnego procesu. Trudno mi teraz ocenić, czy bardziej ZNP tu zawinił, czy tzw. "środowisko nauczycielskie", na który powoływał się Broniarz <1>. Nawet jeżeli tak było, to jego zadaniem było namówienie nauczycieli na taką stopniową eskalację, a nie stawianie wszystkiego vabanque. Jakoś w innych krajach nauczyciele potrafią przeprowadzać strajki ostrzegawcze <2> <3>.

<1> https://www.newsweek.pl/polska/spolecze ... ly/tsxmd2l

<2> http://l24.lt/pl/oswiata/item/246728-na ... trzegawczy

<3> https://wiadomosci.onet.pl/swiat/niemcy ... czy/w297s3

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn kwi 15, 2019 13:43
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 663 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 45  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL