|
|
|
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Krytyka ludzkości
Zgoda, tylko że demokracja nie nadzoruje się sama z siebie, żeby nie wyradzać się w pustą, ceremonialną fasadę służącą do przeprowadzania woli politycznej jednego ośrodka skupionego wokół jednego człowieka. Skoro ktoś się rządzi w kraju po carsku, to jest carem, choćby nawet uznawał przechodniość swojego stanowiska. Do demokracji natomiast potrzeba ludzi, którzy respektują takie zasady gry w politykę, że się tą władzą swoją ukochaną, dla dobra państwa, są skłonni z innymi ludźmi podzielić.
Bo demokracja nie polega na wyszarpywaniu sobie wzajem prawa do dowolnie nonsensownego postępowania, co się rubasznie zowie "polityką TKM". Demokracja polega na okresowej cesji odpowiedzialności za państwo przez obywateli na liderów podług ich popularności. Tę odpowiedzialność w dojrzałym ustroju obywatel egzekwuje od lidera dzień po dniu - a nie tylko raz na cztery lata, kiedy miałby dokonywać transferu władzy absolutnej od jednych totalniaków do drugich. I jeśli nie da się tej odpowiedzialności wyegzekwować inaczej jak strajkiem, to obywatel idzie i strajkuje.
|
So kwi 27, 2019 14:12 |
|
|
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|