Ja tam na nich nie zagłosuję. Zrażają mnie swoją postawą wobec homoseksualistow 🤷

Korwin kiedyś powiedział, że większość ludzi jest głupia i jeśli zacznie mieć za duże poparcie to będzie oznaczać że coś z nim jest nie tak.

A co oni robią homoseksualistom?

Cóż, to też jest pogląd, który zwykle relatywizuje się wraz z wiekiem. Ludzie, owszem, bywają zdumiewająco głupi, ale równie często bywają zdumiewająco mądrzy i rozsądni, co więcej, ja sam bywam i mądry, i głupi.

Nie chodziło mi o samokrytykę. Raczej chciałem pokazać jak nieprzewidywalnym człowiekiem jest Korwin. I jak z niektórymi tezami jego się zgadzam tak juz wdrożenie tego przez Korwina uważam za porażkę kompletna. To zdanie Korwina mówi o tym jak ocenia on otaczających ludzi. I nie za dobrze to świadczy o nim.
Moim zdaniem czas na emeryturę dla Korwina i żeby zastapił go ktoś młodszy i z większa ogłada. Czas skończyć rożne socjalistyczne mrzonki którymi od 1989 częstują nas na przemian SLD, AWS, UW, PiS, PO i znowu PiS ... moim zdaniem czas na normalność ale nie z Korwinem. Do czego zdolni są ludzie PiS, PO i SLD juz wiemy i im tez dziękujemy.

Mówią że to zboczenie czyli wyrażają się w taki pogardliwy sposób.

Błąd mówią prawdę. Nazywają to jak medycyna nazywała jeszcze do niedawna dopóki nie założono kagańca poprawności politycznej.

I tak i nie. Kiedy idzie o własny interes, ludzie zachowują sie na wskroś racjonalnie. Inaczej teoria gier nie mogłaby funkcjonować.

Dlatego jeżeli elektorat PIS głosuje na PIS to nie dlatego, że jest głupi, tylko dlatego, że ma w tym interes. Problem w tym że ten ich interes jest sprzeczny z interesem Polski i Polaków i dlatego PIS jest dla Polski tak niebezpieczny.

No nie jest. To widać zresztą po sondażach. Odkąd zaczęto forsować "pisowskiego" Bosaka notowania Konfy spadły o prawie dwa odchylenia standardowe. Konfederacja wymienia się wyborcami z POKO, a widoczny przeplyw z PIS nie istnieje

Ale Wasz CODP w osobie Prezesa uważa inaczej i Konfederacji się, jak widać, boi.

To i w sumie dobrze, bo nie widzi tym samym zagrożenia z zupełnie innej strony i tym samym ma mniejsze szanse na zapobieżenie mu.

Gorzej, że nie widzą tego również w Konfie.

Zboczenie nie jest pogardliwym określeniem, to słowo wskazuje na odejście od normy. Jak nazwiesz autystę osobą zaburzoną/chorą, to będzie to pogardliwe?

Towarzyski Pelikan

Bez kitu. Zboczenie ma taki potępiający wydźwięk.

Jockey

Nie widzę podstaw by wierzyć Twoim słowom, o tym, że to jest polityczne a nie medyczne.

Nie ma, tylko liberalno-lewicowe media taki wydźwięk kreują. Żeby nie było, że jestem gołosłowna, dopuśćmy do głosu słownik języka polskiego PWN:

zboczenie«zaspokajanie popędu płciowego w sposób odbiegający od normy»
zboczeniec pot. «człowiek, którego zachowania seksualne odbiegają od normy»

dla porównania:
ciemniak pogard. «człowiek niewykształcony i zacofany»

Jak widać, słowo zboczeniec jest potocyzmem, a nie sformułowaniem pogardliwym, na co wskazuje informacja przed definicją. Gdyby było pogardliwe, opatrzone by było informacją "pogard.".

Osobiście uważam, że w dyskursie publicznym powinniśmy unikać potocyzmów i ja bym preferowała określenie "dewiant", ale liberalno lewicowe środowiska mają problem również z tym niepotocznym słowem...

Nie należę do środowiska liberalno socjalistycznego, a nie podobają mi się określenia "zboczeniec" i "dewiant". Wystarczy termin: homoseksualista, gej czy lesbijka i każdy wie o co chodzi.

Dlaczego Ci się nie podobają?