Kael



Sam sobie zaprzeczasz. Z resztą to całe LGBT i gender to tylko i wyłącznie seksualizacja życia, jako takiego. Człowiek to nie tylko płeć (z organami płciowymi). Czy taki gej czy inny jakiś o 120-płci, nie jest w stanie być: artystą, architektem, lekarzem, kowalem, sprzątaczką, pilotem, magazynierem, mechanikiem, grabarzem, piekarzem itp itd etc? Nie potrafi się zachwycać przyrodą, muzyką, filmami, nauką itp itd etc? Nie potrafi mieć żadnego hobby?
Tu chodzi jedynie o manifestowanie swoich upodobań seksualnych i tylko to. Bo taki/taka/takie musi podkreślać zamiłowanie do wykorzystywania swoich genitaliów w sposób można rzec - niestandardowy, do tego w kontrze do reszty - w miarę normalnej, a w stosunku do niego/niej (w jego/jej mniemaniu) wrogiej. Normalnego człowieka to nie interesuje (kto, z kim i jak), a czasem wręcz mierzi taka publiczna manifestacja.

Ale oczywiscie wiesz, skad sie wziely te parady, Christopher Street Day itd?

https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Christopher_Street_Day

Kiedys mieszczanstwo oburzalo sie na sufrazystki. Ja tym paniom za ich odwage, bardzo dzis dziekuje.
Byc moze prawa kobietom przyznano by i tak, ale raczej pozniej niz wczesniej.
Wiesz od kiedy prawo wyborcze maja kobiety w kantonie Appenzel Innenrhoden* w Szwajcarii?

Nigdzie tu nie mówi o jakiś skrajnych sytuacjach. Chcesz jakby pogodzić wypowiedz Franciszka który wielokrotnie i dosadnie wyrażał się negatywnie o ideologii gender z jakimś swoimi przekonaniami zaczerpniętymi ze zmanipulowanych mediów i wygląda to dziwnie.
Papież mówi tu o różnorodności a to często próbuje się spłaszczyć.
Wielkie niezadowolenie feministek wywołało np to jak naukowcy przedstawili różnice w budowie mózgu kobiety i mężczyzny na podstawie technik neuroobrazowania.

I taka wypowiedz papieża Franciszka:

"Podkreślił, że ideologia ta "usiłuje podkopać fundamenty ludzkości we wszystkich środowiskach i na wszystkich szczeblach edukacji". Skomentował, że staje się ona "dyktatem kulturowym", a państwa nie powinny dopuścić, aby zdominowała ona system edukacji. - Gender natomiast przejawia się jako idea, którą chce się narzucić rzeczywistości, i to w sposób podstępny - stwierdził Ojciec Święty".
https://wiadomosci.wp.pl/papiez-francis ... 519427201a

Dokładnie tak Ojciec Święty ma tu rację bo rzeczywiście tworzy się jakieś programy dla dzieci które usiłuje się narzucić a podkopują te różnorodności między płciami.


Ale te przebieranki sprytnie wkomponowano do programu "Równościowe przedszkole" i to jak i inne elementy tego programu
mogą zaburzyć prawidłowy rozwój psychoseksualny dziecka.

"Prof. Zbigniew Lew-Starowicz: Rzeczywiście, gender ma interesującą koncepcję, jak kształtuje się płeć w warunkach kulturowych, ale zgubne i śmieszne są wszelkie przechyły. Skrajności w stylu, że wychowujemy dzieci w ogóle bez jakichkolwiek wzorców płci, apłciowo. I zakładamy, że mają płeć wybrać sobie potem, zadecydować w późniejszym wieku. Albo właśnie eksperyment w jakimś przedszkolu, że dziecko przyszło do domu z rewelacją, że tata może chodzić w sukience. To, niestety, już kabaret.

Na temat przebieranek Starowicz:

"Nie można meblować dziecku w głowie w tak absurdalny sposób! Chyba że znajdą się rodzice chętni do eksperymentowania z własnymi dziećm".
https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka ... tu/mt8jgsw

Tak więc wygląda na to że papież ma rację że tak ostro się wyraża o ideologii gender.

Ale oczywiście tego typu niewygodne opinie osób które się na tym znają nie były nagłaśniane.


To w Polsce natomiast w UK zmieniono wiek dostępu ponieważ nagle poprzez chorą propagandę liczba dzieci i młodzieży chcących zmienić płeć gwałtownie wzrosła.

A w Hiszpanii:
Propozycja:
"Zgodnie ze wstępną propozycją, minimalny wiek dla oficjalnej zmiany płci został określony na 16 lat bez zgody rodziców, a od 12 lat za ich zgodą".
https://www.rmf24.pl/fakty/swiat/news-w ... rp_state=1

Zatwierdzono:

We wtorek hiszpański rząd zatwierdził projekt ustawy, która pozwoliłaby każdemu, kto ukończył 14 lat, na legalną zmianę płci bez diagnozy medycznej lub terapii hormonalnej. - Uznajemy, że każdy ma prawo, być kimkolwiek chce - stwierdził premier Hiszpanii Pedro Sánchez.
https://wiadomosci.wp.pl/hiszpania-samo ... 621372480a

Wielki triumf LGBT+ lecz krzywda dla wielu dzieci które są nieświadome z czym to się wiąże.
Ale co tam jak jakieś dziecko czy młody człowiek zmieni płeć i się pomyli to najwyżej się tylko powiesi.

Więc cytat z Biblii jak najbardziej tu pasuje.

Prof L. Starowicz nie doszukał sie znamion przestępstwa pedofilii u księdza i ten mógł przez kolejne lata niszczyć dzieci. Gdy ksiądz wreszcie został skazany Starowicz mętnie wyjaśniał swoją "ekspertyzę".
Gender nie tylko kulturowy, panuje od wieków u wielu plemion Indian i plemion afrykańskich, gdzie mężczyźni wylegują się całymi dniami, a rolą kobiety jest uprawa roli, noszenie wody z odległych miejsc, wszelkie prace związane z gospodarstwem domowym - i co i nikt nie normuje tego genderu...
Bo facet przebrany za kobietę i kobieta w spodniach to zagrożenie dla ludzkości.

Tylko, że każdy człowiek szuka, i jest to od Boga dane, dopełnienia w drugim człowieku, każdy pragnie romantycznej miłości. I ja rozumiem, że ktoś może z tego dobrowolnie zrezygnować i być szczęśliwym (duchowni), ale czy mogą być równie szczęśliwe osoby, którym natura narzuciła taki stan? Czy permanentny stan niezaspokojenia tego pragnienia, tych emocji, nie zaszkodzi zdrowiu psychicznemu człowieka? Zwłaszcza młodego, kiedy krew się burzy i jest trudniej zapanować nad tą sferą życia.
Jestem przeciwna wulgarnemu manifestowaniu swoich preferencji, ale jestem równie przeciwna stawaniu z batem nad nastolatkiem, czy młodym dorosłym i wytykaniu mu grzeszności jego wyboru. Dziś już wiem, że lgbt mając realny problem z własną tożsamością, muszą jeszcze stanąć przed murem naszej nie w pełni uświadomionej bezduszności. Nie chcemy się wczuć w ich sytuację, łatwiej przychodzi pilnowanie przestrzegania litery prawa.

Jak zwykle osąd przychodzi bardzo łatwo:

"– Moja droga, mój błąd polegał na tym, że prokuratura odstąpiła od całej opinii i wybrała sobie to, co było dla niej wygodne".

"Ktoś taki odczuwa pociąg seksualny do młodych mężczyzn bądź chłopców w okresie dojrzewania. Krótko mówiąc – nie chodzi o ciało dziecka, ale jeśli chłopiec ma mniej niż 15 lat, sprawca odpowiada jak za pedofilię. Opinia składała się z alternatyw, bo nie mogłem przebadać ani księdza Jankowskiego, ani chłopca, który gdzieś się ukrywał. Musiała taka być, bo jeśli biegły wyda „nieświadomie błędną opinię”, może narazić się na wysokie kary. Grozi mu nawet trzy lata więzienia".
https://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290 ... siezy.html

Zresztą co to ma do argumentów?
I mówimy tu o dzieciach i krytyce Starowicza na jakieś chore przebieranki w przedszkolach. A także jest wyrazna krytyka papieża Franciszka edukacji opartej na gender przedszkolach i szkołach.

Tu problem jest głównie w tym że jakiś procent dzieci ma problem z identyfikacją płciową i z wiekiem się to zwykle normuje.
Wychowanie apłciowe może mieć tu fatalne skutki.
Mózg dziecka jest bardzo plastyczny.

A niech się dorośli przebierają jak się im podoba ale niech zostawią dzieci w spokoju. Jakaś indoktrynacja jest niepotrzebna i żadna grupa nie powinna narzucać swoich wizji komuś na siłę.

Świat się zmieni na lepsze gdy ludzie staną się mniej egoistyczni i wtedy facet pomoże kobiecie w porządkach domowych i przemocy też ubędzie i lepsze porozumienie będzie.
I nic to nie da że zastąpisz Czerwonego Kapturka czy Królewnę Śnieżkę czymś innym, jakąś poprawnością.

Ci, którzy lubią wszędzie dostrzegać demona, stale go odnajdują, podobnie z gender - choćby i w czasach Jezusa, gdy suknia była strojem mężczyzn.

Myślę że dzieci powinniśmy uczyć akceptować się takich jakimi są. Jeśli bioligiczny chłopiec identyfikuje się jako dziewczynka to niech się identyfikuje. Można mówić do niej w rodzaju żeńskim, może ubierać się jak chce. Bo co to właściwie za różnicą? Ale też należy uczyć dzieci akceptacji takiego ciała z jakim się urodziły. Nie jestem za operacjami i podawaniem hormonów dzieciom. W środowiskach LGBT też czasem można spotkać się z dyskryminacją jeśli ktoś nie wpisuje się dobrze w któraś literkę. A każdy powinien móc być takim jaki jest - takim jak się urodził lub takim jakim postanowił się stać.

Gdzieś na świecie przeprowadzana jest hormonalna i operacyjna zmiana płci dzieci?
Szpital uniwersytecki w Szwecji zdecydował o zaprzestaniu tych praktyk.

W przypadku osób urodzonych jako chłopcy a czującymi się dziewczynami istnieje zalecenie, żeby kurację hormonalną rozpocząć przed dojrzewaniem. Zmiany dokonujące się pod wpływem hormonów płciowych w organizmie są częściowo nieodwracalne lub ciężkie do odwrócenia chirurgicznego. Jabłko adama, mutacja głosu, zmiany w budowie ciała itp. Tak na marginesie, w czasach słusznie minionych z podobnych "technicznych" powodów kastrowano co niektórych chłopców, żeby zachowali głos do śpiewu w tych ich chórach.

Trochę sobie drwisz z Papieża Franciszka a przecież jego przestrogi przed gender nie są bezpodstawne.

Nie tylko Starowicz to potwierdza ale też eksperci z PANu którzy negatywnie się ustosunkowali do programów typu "Równościowe przedszkole" krytykując wychowanie apłciowe.

Teraz są takie czasy że demona się doszukuje w jakiś niewinnych bajkach dla dzieci, czy powieściach typu "Pustyni i Puszczy" czy "Przminęło z wiatrem"

Już neuronaukowców niektóre feministki określają jako neuroseksitów bo im wyszły w badaniach różnice w budowie mózgów
pomiędzy płcią żeńską i męską. Najwyrazniej w nauce też siedzi demon.

Mam kolegę któremu wyszło że ma żeńską płeć mózgu, ale jakoś nie przeszkadza to mu w życiu. Jest zniewieściały to widać ale z tym da się żyć. I właśnie takie osoby mogłyby być najbardziej narażone w dzieciństwie (gdzie kształtuje się tożsamość płciowa) na jakieś niby niewinne eksperymenty z przebierankami czy jakąś apłciową edukacją. Może właśnie takie osoby są odpowiedzialne za ten nagły wzrost chcących zmienić płeć w społeczeństwie Brytyjskim.
Propaganda to ułatwiła.

A skoro zdecydowanie maleje liczba chętnych do zmiany płci po osiągnięciu dojrzałości to jakieś przepisy umożliwiające zmianę płci u nieletnich są chore i muszą doprowadzać do wielu nieszczęść.

Poza tym jak ktoś bardziej świadomie w wieku dorosłym podejmuje taką decyzję to i tak problem zwykle nie znika.
Dlatego 50% transwestytów podejmuje próby samobójcze.