Proste pytanie pozostało bez odpowiedzi. Jeżeli sodomici nie brzydzą się płci przeciwnej, to mogą mieć własne dzieci, a jeżeli brzydzą się płcią przeciwną to nie mogą być wychowawcami dla dzieci. Osobniki , które nie są zdolne do rozrodu giną bezpotomnie, nie ma znaczenia z jakiego powodu, czy to bezpłodność, czy to własny wybór, czy też LGBT.

No. Np. księża katoliccy są osobnikami niezdolnymi do rozrodu z własnego wyboru, więc giną bezpotomnie i smrodu po nich w naturze nie zostaje. Jakoś tak się brzydzą płci odmiennej, że aż śluby jakieś składają przed Bogiem. Dlatego nie wiem, czy należy tych księży słuchać w ogóle, powierzać im dzieci na rekolekcje czy oazy, skoro nie mogą być dla nich wychowawcami. Czego oni w ogóle od naszych dzieci chcą, hmmm?

Ja bym naprawdę proponował, żebyś przestał odczłowieczać LGBT, tylko przyjął do wiadomości, że to są zwyczajni ludzie ze zwyczajną ludzką psychiką i taką godnością człowieczą, do jakiej ty sam się poczuwasz - i jakiej, między wierszami, chyba tym bliźnim swoim odmawiasz bez żadnego sensownego powodu. Prawda?

A czy ty odpowiedzialesna pytanie co z rodzonymi dziecmi osob LGBT, bo takie jak najbardziej sa? Czy maja byc im odebrane,kiedy zwiaza sie z osoba tej samej plci?

ipw, proste pytanie: czy ty brzydzisz sie osobami swojej plci? Na wymioty ciebie bierze, kiedy innych mezczyzn widzisz? Corce bys wmawial, zeby sie od mezczyzn z daleka trzymala?

Masz jakas blokade myslowa i dales sobie idiotyzmy o osobach LGBT wmowic.

Na proste pytanie o naturze nie potrafisz prosto odpowiedzieć, a brniesz dalej.
Podpowiem Ci Bo są niezdatni do małżeństwa, którzy się z łona matki takimi urodzili (Mt 19,12)...to ta "natura", którą usiłujesz ustawiać poza Bogiem, a których Jezusa nie nazywa pogardliwie "osobniki".

Kael, mnie chodziło o dzieci, które właśnie odkrywają, że są LGBT. One oczywiście nie postrzegają tego jako wynaturzenia czy czegoś tam, ale zaraz są wciągane w tryby całej tej machiny "miłosierdzia bożego", jak je polska prowincja pojmuje, nastrojonej na gnojenie i niszczenie człowieka. W tym wypadku - dziecka. Po co to Bogu?

Bogu to po nic. Chyba jedynie po to, zeby uczniow Jezusa od dzisiejszych faryzeuszy odroznic.

Polska dzis to nie jest normalny kraj, gdzie kazdy obywatel moze czuc sie bezpiecznie i byc szanowany. Jesli nie przez innych wspolobywateli, to przynajmniej przez panstwo normalnego, bazowanego na Konstytucji prawa.

A co nam preambula tejze Konstytucji mowi?


Jakie prawo do wolnosci (osobistej) maja osoby o orientacji nieheteroseksualnej?
Zadnej.
I panstwo polskie ich prawo zapisane w Konstytucji,olewa, mowiac wprost. Przylacza sie do nagonki, sterowanej, niestety przez polskich biskupow. Co z tego, ze nie wszystkich, kiedy reszta milczy?

A kto jednoczesnie z tych "swietych uczonych w Pismie" przejmuje sie calym tekstem sw Pawla, ktorego fragment, jakze chetnie, cytuja?



Przeciez on to pisal do wierzacych, ktorzy byli ochrzczeni i mieli "swiecic swiatlem przed innymi"!
Ktory naduzywajacy alkoholu, albo po trzecim rozwodzie, albo chodzacy do wrozki, albo oszczerca sie tym przejmuje? Czy ktos slyszal (poza sierpniem) jakies zalecenia w stosunku do tych osob? A jest ich znacznie wiecej nie osob LGBT.

Grzmiacy na "deprawacje przez LGBT" swietuja kolejne koscielne i niekoscielne sluby "swoich", oskarzaja kobiety biorace pigulke "po" o wieksza zbrodnie niz gwalciciela, przenosza kumpli w sutannach na inne parafie i czuja sie w prawie i obowiazku do niszczenia im, aktualnie, niepasujacych. W imie Boga, oczywiscie.


A co do mlodziezy, ktora poszukuje swojej tozsamosci (takze plciowej) i powinna miec do tego bezpieczne otoczenie: jest mi ich w Polsce strasznie szkoda. Co rusz slysze o zlamanych psychikach, bo samo wsparcie rodziny nie zawsze wystarcza, a kiedy nawet tego wsparcia nie ma, malo kto wytrzyma wszechobecny i bezkarny mobbing.

I juz nie pytam dlaczego ani szkola, ani Kosciol z tym mobbingiem nie walczy. Niestety.

Takie samo jak osoby o orientacji heteroseksualnej.

Na papierze chyba.

Bo juz publicznie isc trzymajac sie za reke z osoba tej samej plci naraza je na niebezpieczenstwo.
Niektorzy sa bici "na wszelki wypadek", bo "wyglada na.."

Szerzenie oszczerstw i klamstw na ich temat tez nie jest karalne.

Moga byc "wolni", ale tak, zeby nikt o nich nie wiedzial.

Proszę o podanie konkretnych statystyk ile to osób zostało pobitych za trzymanie się za ręce. Moderacja wielokrotnie żądała od mnie aby swoje tezy udowadniał bo groźbą kar. Proszę stosować te kryteria do wszystkich

Statystyk raczej nikt nie prowadzi - wystarczy przykład z tego tygodnia - pobicie dwu 17 letnich dziewcząt tylko za umalowane włosy na różowo
https://wiadomosci.wp.pl/poznan-dwie-na ... 957205440a
i chłopaka za kolor włosów i kolczyk
https://wprost.pl/kraj/10353140/pobili- ... hodza.html
Efekty kampanii prezydenckiej, dwu szczerbatych starszych wyborców, chciało ponownego uruchomienia Majdanka, a młodzi nie czekają na Majdanek - sami usuwają z przestrzeni zarazę lgbt.

Oczywiscie nie masz racji.
Oczywiscie postrzegaja ze cos jest nie w porzadku gdy ich kolezanki w pierwszej klasie szkoly sredniej wzdychaja do chlopcow a chlopcy "kto na lawce wycial serce i podpisal glupiej Elce" oraz na szkolnej zabawie wiekszosc to pary on i ona z mniej licznymi ona i ona z tego prostego wzgledu ze przyszlo wiecej dziewczyn

Zapomniał wół, jak cielęciem był.

Wiesz pan co, jak się zaraziłem fetyszem omorashi w wieku lat pięciu czy sześciu, z powodu jednej głupiej pomyłki freudowskiej podczas lektury poczytajek, to było potem dla mnie zupełnie normalne, że ja żywię takie właśnie fantazje, a inni pewno żywią fantazje innego rodzaju. I nie ma o co kopii kruszyć, bo to są gusta - a żeby wybijać zęby za gusta, to trzeba zwyczajnie złym człowiekiem być.

A jak to jest z odmieńcami gdzie indziej na świecie? Polska to kraj chrześcijański i tutaj sodomici mogą na ulicach manifestować swoją sromotę. A przyjrzyjmy się chociażby Rosji , to też kraj chrześcijański, czy tam sodomici mogą na ulicach się obnażać? Albo kraje islamu, czy tam można publicznie na ulicach się obnażać i pokazywać swoją sromotę? Tylko w krajach tzw. cywilizowanych bezwstyd króluje i wierzcie mi , jesteśmy zbyt tolerancyjni dla zboczeńców , cały świat z tego powodu brzydzi się Europą i chce nas nawracać , albo zniszczyć , żeby sromota nie opanowała do reszty ludzkości.

Nie no, zachowajmy jakieś strzępy rozsądku, skalę wartości. Sromota to jest np. pisanie po polskich Internetach za wynagrodzenie w rubelkach, a nie jakieś tam obnażanie się publicznie na ulicach. Takie rzeczy to mógłby nazywać sromotą ewentualnie jakiś chasyd, żyd pobożny, co nawet podczas plażowania do morza wchodzi w chałacie.

Wszystko bylo by dobrze gdyby nie ten jezyk. Niektore slowa byly w uzyciu dziesiatki a inne setki lat temu i moga byc dzisiaj niezrozumiale. Aby spowodowac ze ktos Ciebie wogole poslucha musisz sie zastosowac do "bądźcie zatem przebiegli jak węże". Co prawda nie musza zaakceptowac Twojego punktu widzenia bo czytaja tylko to co chca czytac i odnosi sie do nich "oczy ich były niejako na uwięzi" ale to ze wogole czytaja to juz sukces. Reszte pozostaw Najwyzszemu.
A te obnazone dziewczyny to... no... czemu nie?