Zweryfikować, że to sataniści są organizatorami tych marszy `strajku kobiet` jest łatwo dla osób posiadających wiedzę.

Podpisali się i na marszu i w niejednym miejscu w internecie.

"... To piękna i najbardziej satanistyczna akcja, która stawia wszystkie nasze wole, aby przeciwstawić się tej przestarzałej ideologii bajkowej"

https://polskieradio24.pl/5/1222/Artyku ... jku-Kobiet

Są i bardziej odrażające informacje w sieci.

Nadto wszystko zaczęło się dłuższy czas temu (marzec 2019 i marzec 2020). KK był włączony w osłabienie ich akcji satanistycznej.
Teraz przede wszystkim zagrożone są osoby bez stanu łaski uświęcającej, których na tym forum nie brakuje także w zakamuflowanej formie.

Podpinac sie pod wszystko moze kazdy. Wolnosc jeszcze mamy.
Oczerniac osobie przypisujacej sobie stan łaski uświęcającej nie uchodzi, bo to grzech. I juz pom pisze o sobie...

Policja i nieumundurowani prowokatorzy bija pokojowy protest, atakuja poslow, a oszalaly ze strachu i nienawisci minister do spraw bezpieczenstwa bredzi o "krwi na rekach". Chyba swoich. Nareszcie to on jest odpowiedzialny za te akcje i bedzie go mozna legalnie, juz niedlugo, pociagnac do odpowiedzialnosci karnej.

Nie pytam czy pom wie, czy ten pan jest w stanie laski uswiecajacej.

A kto mówi, że nie należy pracować nad społeczeństwem. Ale jest czas obalania tyranów i czas budowania społeczeństw. Jak się pomyli te czasy, to tyran zeżre, cośmy wybudowali.
Eeeee? Ale która jest która? Ja raczej widzę kulturę postsowiecką, która nałożyła się na szczątki kultury sarmackiej. I liberalną kulturę zachodnią, która nałożyła się na burżuazyjną.
My nie jesteśmy. A Wy się zdecydujcie.
No a kto mówi, że obalą we dwie. Sam właśnie pisałem, że nie obalą. Obalą rząd Polacy, wśród których nie został już nikt do rozegrania. Nieustanna wojenka P*** to przeciwko lekarzom, to sędziom, to nauczycielom, to młodym, to starym sprawiła, że wszyscy są już wrogami. Pozostali po ich stronie już tylko najwierniejsi z wiernych, którzy autentycznie są przekonani, że jakikolwiek bunt przeciw P**owi to satanizm. Tych już nie przekonamy.
Ale jak rząd P*** upadnie, to kto się z nim będzie liczył?
Tyle że obalenie demokracji przez 0 musi się zacząć od demokratycznego przejęcia władzy. Uważasz, że każdy kto chce może ot tak sobie obalić demokrację?
Tym bardziej zatem należy obalić Kaczyńskiego, który swoim mandatem demokratycznym autoryzuje działania Ziobry.
Zauważ, że dla poma Kościół Satanistyczny jest autorytetem. Przecież on wyraźnie rozumuje na zasadzie Satanae Ecclesia locuta, causa finita..

Ten pan już za życia promieniuje świętością, co dla jego wyznawców jest widzialne, tylko sataniści, ci z forum także, pozbawieni są tej wizji.

Mogę się zgodzić.


E? A co jest sarmackiego w PiSie, oprócz tego, że pisoludki zawłaszczyły polskie wielkie narracje, jak je Twardoch określa, i mamią ludzi, że niby to oni je właśnie wdrażają, a zdradziecka opozycja je zdradza, ponieważ jest zdradziecka? Bo demos polski właśnie Sarmacji chce, do niej tęskni i dlatego leci na PiS, i na zioberkowe weto bez planu B.

Właśnie sarmacką kartę należy zagrać. Nie wstydzić się sarmackości, bo sarmackość to nie był tylko walący się zaścianek, ale też roztropne kultywowanie cnót obywatelskich. Jeśli przechwyci się narrację sarmacką, i przekona do niej ludzi, że my się właśnie z Unią i w Unii odbudujemy, a możemy też Unitów czymś sarmackim zarazić, to pisoludki zostaną z gołą dupą. Ale ten manewr muszą zrobić historycy z głowami na tranzystorach, żeby nie kopiować wszystkiego na rympał, tylko uważnie wybrać, co było w sarmackości sensowne i da się zaadaptować do współczesności, a co jest już niepotrzebne i należy to wygasić. Bo w sowiecki agit-prop, że Sarmacja była zupełnie do luftu i skazana na uwiąd w myśl praw dialektyki i czego tam jeszcze, to może sobie wierzyć, kto naiwnie łyka agit-propy.


My tęsknimy do Japonii. W ogóle, my jesteśmy takim ekscentrykiem, że się nie mieścimy w żadnej szufladce. Na nas trzeba literata z zacięciem, żeby nas opisał i tyle.


Ano nie. Ale to, że kaczy kuper nie ma już nikogo na smyczy, żeby go poszczuć na drugiego, to jest zaledwie warunek konieczny dla jego obalenia. Warunkiem wystarczającym jest to, co napisałem, że te wszystkie zantagonizowane grupy muszą się zjednoczyć i zadziałać razem. Jeden zdecydowany ruch zamiast pukania rozstawionymi palcami. Tylko kto to poprowadzi? Jest ktoś taki, kto się do tego nadaje?


W sumie racja. On chyba zresztą gra na to, że zostanie dożywotnim prokuratorem generalnym, którego nikt nie odważy się usunąć z urzędu. Było coś takiego w Usiech, że szef FBI był nie do ruszenia i przetrwał kilku prezydentów. Nawet podejrzewa się go o współsprawstwo w zlikwidowaniu jednego.

No ale jak Czarzasty się podzielił, że w PiSie panuje mentalność albo to wygramy, albo pójdziemy siedzieć, to ja bym krechy na reżimie jeszcze nie stawiał. Szczególnie, że opozycji też nie bardzo się chce coś zrobić, a nawet wymyślić; ani mózgu, ani jaj, ani ikry nawet. Ot, zachodnia kultura, podobno liberalna, a naprawdę - dekadencka.

Ci nieumundurowani z palkami teleskopowymi? Moge sie zgodzic...

Bezprawie rosnie i cierpliwosc w narodzie maleje.
Potem Kosciol i koneserzy kanapowi beda znowu wybrzydzac na niekulturalne i radykalne reakcje "ulicy".
Chamstwa partii, ktora ich kupila za cudze pieniadze, hierachia nie widzi i nie slyszy i ma czelnosc gloryfikowac przestepcow.

No właśnie to. Dlatego pisałem o szczątkach
Generalnie można sobie zrobić taki eksperyment myślowy. Co gdyby Polska poszła drogą Anglii. Tzn. nigdy by monarchiczna Polska nie upadła, tylko nastąpiłby w niej proces stopniowego rozciągania „przywilejów szlacheckich” na ogół populacji, przez co owe „przywileje” stałyby się zwykłymi prawami człowieka i obywatela.
No i to powolutku widzimy. Nie jest to Islandia. I nie jest to chyba jeszcze „S”. Ale jest dobrze.
No to rząd musi upaść zanim coś takiego ugra.
No ciężko, żeby taka mentalność nie panowała, jeśli tak właśnie wygląda ich prawna sytuacja.

Tak właśnie myślałem, że skończy się na eksperymencie myślowym.

Natomiast ja mówię: do ludzi trzeba przemawiać zrozumiałym dla nich językiem. W sensie pojęć i kodów kulturowych. Ten język w większości wypadków jest Polakowi wtłukiwany w szkole; to jest warstwa wspólna. Na niej dopiero nadbudowują się podziały, że mieszczuchy-studenciaki rozbijają się po świecie i rozmawiają o serialach, a wyborcy pisoludków nierzadko mieszkają na takiej prowincji, gdzie pekaes nie dojeżdża - zresztą nikt się ze wsi nigdzie nie rusza, bo po co - więc jedynym oknem na świat jest telewizja Kurskiego. I teraz: jeżeli chcesz trafić do takiego elektoratu, to musisz sięgnąć do tego, co wspólne im i Tobie. Sienkiewicz do tego wspólnego języka należy; dyskurs o dżęderach niestety nie. Antysemityzm powszedni na szczęście też nie.

W ogóle jest rzeczą karygodną, za którą powinien beknąć ktoś z każdej ekipy przed kaczyzmem, że po akcesji do Unii nie zostaliśmy zalani agit-propem tłumaczącym, co to ta Unia jest i co my w tej Unii będziemy robili - bo możemy, bo regulamin klubowy dozwala. Brak takiego agit-propu jest pożywką, na której utuczył się kaczy kuper i jest podglebiem, na którym wykwitają myśli, że weto zioberkowate jest rzeczą dobrą i słuszną. Tymczasem, jak ta hucpa przejdzie, to Putin będzie rechotał, że Unia wkroczyła na drogę, na której wyłożyła się Rzplita: braku perspektywy w polityce wewnętrznej, bo wszystkim się zdawało, że nie ma w okolicy żadnego wroga, który mógłby realnie zagrozić potężnemu państwu Polaków i Litwinów. I że nie będzie go nigdy. Wobec czego możemy się bawić w swobody aż do przesady.


Dla kogo? Bo chyba nie dla elektoratu pisoludków, do którego, zaręczam, nawijka o specjalnie szkolonych lewackich bojówkach trafia celnie. I wchodzi jak w masło.

Chcesz politykować, to musisz się przestać zamykać w swojej bańce. Otworzyć się na Obce sygnały. Wyjrzyj na świat, idź do ludzi, których nie zauważasz, albo nimi pogardzasz, przysłuchaj się, porozmawiaj. Z założeniem, że nie potrzebujesz mieć racji, ba! że oni mogą Ciebie czegoś nauczyć.

Nie wiem, czy zauważyłeś, ale Konfa poleciała w sondażach na pysk. Jeżeli zauważyłeś, to pewnie się uśmiechnąłeś, że wreszcie ludzie przejrzeli na oczy, że Konfa to naziole. Ale żeby pomyśleć, że Kaczyński zrealizował swój cel, swoimi metodami, w warunkach dziesięć w skali Beauforta? Nieee, do wygenerowania takiego spostrzeżenia, że Kaczyński znowu rozstawił wszystkich, jak chciał, Twoja bańka nie jest zdolna. W Twojej bańce kolana miękną, że Ardanowski z Kołakowskim uciekają z okrętu, który wobec tego rychło zatonie.

Nie zatonie. Jeszcze nie. I w ogóle, żeby nazywać szczurami ludzi, którzy mają jaja postawić się mojemu zapiekłemu wrogowi, z których należy się ucieszyć, bo mogą wzmocnić moje stanowisko, więc muszę ich teraz przygarnąć i hołubić, póki nie zmienili zdania i nie wrócili pod kaczy kuper - zresztą już wrócili - to nie wiem, co trzeba w głowie mieć, jakimi kliszami myśleć. Obawiam się, że sowiecką nawijką o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, że hitlerowcy to zwierzęta, a my ludzie.


I kto będzie wtedy rządził? Szarpnij się na jakiś gabinet cieni, bo od prawdopodobnych sklejek od prawa do lewa pusty śmiech mnie ogarnia.


A kto to prawo wyegzekwuje? Przecież nie dzieciaki na techniawce. Ani nie prezydent mientki jak kiełbasa pasztetowa jego imienia.

To kiedy ErgoProxy do Japonii emigruje?
Jezeli, wedlug twojej diagnozy, nie ma zadnej alternatywy dla tego (nie)rzadu, to albo masz zapasy wody i zywnosci w chacie w lesie na nastepne 10 lat (przynajmniej) albo emigrujesz.
No chyba, ze juz chcesz przygode zwana zyciem zakonczyc? Mam nadzieje, ze nie.

Moze nie widac od reki takiego Bidena, ktory polaczyl swoich i antytrumpowcow, ale to co jest, to dla mnie eksplozja nieudolnosci pomieszanej z wsciekla furia, ze mialo byc tak pieknie, kupony tylko odcinac, a tu i pandemia i Unia sie upiera, ze nie jest darmowa skarbonka, partia geniuszu Stratega nie docenia i nie popiera bezkrytycznie piatki dla zwierzat, no i czarny kon, ktoremu JarKacz chcial owsa podrzucic (czyli hierarchia koscielna) okazal sie byc zdychajaca chabeta, ktora tylko jeszcze szatana sie boi i szatanem straszy. Bo Ewangelie juz dawno zgubili.

I teraz juz moze tylko chuliganami rzadzic, ktorzy, na sterydach, musza sie wyzyc na mlodziezy i kobietach, bo przed narodowcami na kolana padaja.

I to ma przetrwac? Jak dlugo?

W grudniu trumien zabraknie, kasa z Unii zniknie a jak pielegniarki zastrajkuja, to wstyscy beda w szpitalach umierac.
Bo przeciez nikomu sie ani kasa, ani normalne warunki pracy nie naleza, a juz sluzba zdrowia ma umuerac za nieudolnosc ministrow.

W Japonii jest właśnie trzecia fala. Warto, żeby ktoś to matołom u steru powiedział.

Natomiast mnie zapadło, co pewien ratownik medyczny powiedział reporterowi Onetu. Powiedział przede wszystkim, że się na polityków miał okazję napatrzeć. I że to są wszystko kolesie, co rano pyskują z mównicy, żeby wieczorem spotykać się wszyscy na wódeczce u jednego biznesmena. I w zasadzie tak to powinno wyglądać; że Kaczyński i Czarzasty to są koledzy, których łączy fach jeden i ten sam. W momencie, kiedy te układy koleżeńskie się załamują, otwarta wojna domowa staje się pewna, jak rzut monetą. Może będzie, a może nie będzie; można sobie powróżyć.

Mam jednakowoż szczerą nadzieję, że Kaczyński tak wyskoczył z tą ustawą futerkową nie jak filip z konopi, tylko jak człowiek, któremu lekarz właśnie zapowiedział rychłą śmierć z przyczyn naturalnych. I że czasu na realizowanie geostrategicznych celów Putina, tj. siania zamętu w jedynym państwie, przez które aktualnie można dostarczać pomoc Ukrainie, pozostało Kaczyńskiemu już naprawdę niewiele.

No, byloby to jakies racjonalne wytlumaczenie.

Ja sie obawiam, ze on traci kontakt z rzeczywistoscia, albo widzi, ze mu politycznie malo czasu zostalo i zalatwia, a przynajmniej probuje, co tam mu sie wydaje, ze musi byc zalatwione.
W jednoprzywodztwp szalenca Ziobry nie wierze. To nie USA i w Polsce nikogo zadne przepisy czy ustawy nie zatrzymaja, zeby tyranow usunac. PiS te pogarde dla prawa rozbudowal i to PiS moze zmiesc

Chciałbym sprostować, że modlitwy z drugiej daty marzec 2020 były w innej intencji.

Od wieków wiadomo, że gdy Boga zastąpi się bożkiem pieniędzy, to te skutkują ślepotą i głuchotą.


Rozumni pojmą sami, a pozostałych żadne tłumaczenia nie zmienią.
Osoba z wyższym wykształceniem mieszkająca w kraju UE, po powrocie do Polski i głosuje na Dudę. Pytam czy ona ma rozeznanie w polityce PiS i Dudy. Na co ona odpowiada, że PiS-u i Dudy nie cierpi, nie trawi, ale tylko oni mogą sprawić utrzymanie tradycji polskiej, głownie gościnności.