Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 23:10



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 22  Następna strona
 Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
białogłowa napisał(a):
Są lepsze sposoby na polepszenie sobie samooceny, od ujmowania innym ;) Język jakim posługuje się t_p, jeśli nie wskazuje na bardziej gruntowne wykształcenie od większości osób wypowiadających się w tym wątku, to przynajmniej świadczy o lepszym od innych oczytaniu.
nie wiem czy zauważyłaś że tylko odbiłem pileczkę. Pelikan nazwała cała grupę społeczną zidiociałą i będąca pod wpływem Lucyfera. O czym to Twoim zdaniem świadczy?

Cytuj:
Niech ktoś, proszę, poda rozsądny argument za tym, aby po wyszczepieniu grup ryzyka, szczepić także osoby spoza tej grupy. Odpada wówczas ten, nazwijmy go altruistyczny, że szczepiąc się chronimy słabszych ze swojego otoczenia. Słabszych mamy zaszczepionych, są chronieni.

1. Po pierwsze to co podałaś - chronienie grup ryzyka. Sa w niej też osoby które nie mogą się zaszczepić.
2. Po drugie skuteczność szczepionki to ok. 90% czyli dużo ale nie 100%. Więc szczepieni dalej potrzebują odporności zbiorowej.
3. Po trzecie nigdy nie wiesz czy jesteś w grupie ryzyka czy nie. Umierają też mąkę dzieci.

Ale ok. W momencie kiedy zaszczepia się wszyscy którzy chcą i mogą to koniec z lockdownami. Antyszczepionkowców nie leczyć. Może zadziała naturalna selekcja.

Ja tylko na marginesie dodam że ja, żona, najbliższą rodzina i wszyscy w pracy zaszczepieni:) (wszyscy czujemy się dobrze).


So cze 26, 2021 17:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58
Posty: 575
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
afilatelista napisał(a):
Ale ok. W momencie kiedy zaszczepia się wszyscy którzy chcą i mogą to koniec z lockdownami. Antyszczepionkowców nie leczyć. Może zadziała naturalna selekcja.

Nie można nie leczyć, bo po pierwsze prawo mamy takie, że publiczna służba zdrowia leczy każdego kto tego wymaga, nawet jeśli jest w 100% winny swojej chorobie, a po drugie uważam, że nawet głupcom należy się współczucie.
Natomiast zastanawiam się co by powiedzieli ci "wolnościowcy" spod znaku Konfederacji, gdyby wprowadzić w Polsce ubezpieczenia prywatne w miejsce publicznych (jak przecież postulują) i prywatne firmy ubezpieczeniowe naliczyłyby im 10-krotnie większe stawki ubezpieczenia w przypadku jeśli są niezaszczepieni. Jak znam życie, pierwsi pobiegliby się szczepić i jeszcze by krzyczeli, że nie ma szczepionek, bo Żydzi im wykupili :-).


So cze 26, 2021 18:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
To trzeba leczyć w szpitalach tymczasowych, zdała od innych pacjentów. I obciążać kosztami. Ja ostatnio złapałem boreliozę i musiałem się leczyć na własny koszt więc nie mów że to niemożliwe.


So cze 26, 2021 18:31
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
afilatelista napisał(a):
nie wiem czy zauważyłaś że tylko odbiłem pileczkę. Pelikan nazwała cała grupę społeczną zidiociałą i będąca pod wpływem Lucyfera. O czym to Twoim zdaniem świadczy?


Może świadczyć o tym, że na razie nie ma mądrzejszego, który ustąpi, albo też o tym, że komuś udało się znaleźć kolejny punkt zapalny, który skutecznie antagonizuje społeczestwo.
Cytuj:
1. Po pierwsze to co podałaś - chronienie grup ryzyka. Sa w niej też osoby które nie mogą się zaszczepić.
2. Po drugie skuteczność szczepionki to ok. 90% czyli dużo ale nie 100%. Więc szczepieni dalej potrzebują odporności zbiorowej.
3. Po trzecie nigdy nie wiesz czy jesteś w grupie ryzyka czy nie. Umierają też mąkę dzieci.

Nawet tu informacje są, delikatnie ujmując, bardzo różne. Ja słyszałam, że odporność po Phizerze jest nawet 98-procentowa i że nawet ciężkie i przewlekłe choroby nie są przeciwskazaniem do szczepień. Swoją drogą odporność zbiorową osiąga się nie tylko w wyniku szczepień, ale też po przechorowaniu. Nagle, odkąd stało się jasne, że miliony szczepionek zakupiono być może niepotrezbnie, bębni się o konieczności wyszczepienia tych 70, czy nawet 80%, jakby coś takiego jak odporność nabyta po chorobie przestało istnieć.

Cytuj:
Antyszczepionkowców nie leczyć. Może zadziała naturalna selekcja.


Antyszczepionkowcy nie szczepią się nie dlatego, aby otoczeniu zrobić na złość, tylko postępują tak z troski o swoje zdrowie, jak większość ludzi. Mnie osobiście powstrzymuje brak badań podłużnych, co oznacza że zwyczajnie chcę jeszcze poczekać. Motywacja taka sama jak Twoja, tylko wybór inny. Nie rozumiem też, dlaczego karać tzw antyszczepionkowców odmawianiem podstawowych świadczeń, skoro nie uchylają się od szczepienia obowiązkowego, tylko dobrowolnego. Nie leczmy tych, którzy przychodzą do lekarza z grypą, albo poważnymi komplikacjami po przechorowaniu grypy. Mieli możliwość się zaszczepić, ale tego nie zrobili.
Kilkanaście lat temu moje dziecko, zaszczepione wówczas wg zalecanego, czyli nieobowiązkowego kalendarza szczepień na rotawirusa, znalazło się na oddziale wymiotujących, odwodnionych dzieciaków. Może wg Twojego zalecenia powinnam domagać się, aby opuściły oddział?

_________________
Tylko Bogu chwała


So cze 26, 2021 18:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
białogłowa napisał(a):
Może świadczyć o tym, że na razie nie ma mądrzejszego, który ustąpi, albo też o tym, że komuś udało się znaleźć kolejny punkt zapalny, który skutecznie antagonizuje społeczestwo.

To dziwne że zwróciłaś uwagę mi a nie Pelikance.
Cytuj:
Antyszczepionkowcy nie szczepią się nie dlatego, aby otoczeniu zrobić na złość, tylko postępują tak z troski o swoje zdrowie, jak większość ludzi.
Z troski o swoje zdrowie to trzeba się zaszczepić.
Jeśli ktoś ponosi ryzyko to powinien ponosić też konsekwencje. Dlaczego konsekwencje ma ponosić gospodarka i pacjenci chorzy na inne choroby? Ofiary COVID 19 to tylko część ofiar. Pozostałe to efekt zatkanej służby zdrowia. Leczenie antyszczepionkowców powinno być na końcu priorytetów.
Cytuj:
Mnie osobiście powstrzymuje brak badań podłużnych, co oznacza że zwyczajnie chcę jeszcze poczekać. Motywacja taka sama jak Twoja, tylko wybór inny. Nie rozumiem też, dlaczego karać tzw antyszczepionkowców odmawianiem podstawowych świadczeń, skoro nie uchylają się od szczepienia obowiązkowego, tylko dobrowolnego. Nie leczmy tych, którzy przychodzą do lekarza z grypą, albo poważnymi komplikacjami po przechorowaniu grypy. Mieli możliwość się zaszczepić, ale tego nie zrobili.

Porównanie COVID 19 do grupy jest niepoważne. Szczepienie nie jest obowiązkowe właśnie dlatego że szczepionka jest nowa i podniósłby się krzyk. Efekt mógłby być odwrotny do zamierzonego. Ale każda szczepionka była kiedyś nowa.
Cytuj:
Kilkanaście lat temu moje dziecko, zaszczepione wówczas wg zalecanego, czyli nieobowiązkowego kalendarza szczepień na rotawirusa, znalazło się na oddziale wymiotujących, odwodnionych dzieciaków. Może wg Twojego zalecenia powinnam domagać się, aby opuściły oddział?

Twoje dziecko trafiło na oddział z powodu powikłań po szczepieniu, zachorowało na rotawirusa pomimo szczepienia, czy trafiło tam z innego powodu?

Rotawirusy przenoszą się drogą pokarmowa więc chore dzieci nie są zagrożeniem dla innych pacjentów i personelu jeśli się nie mylę (mogę się mylić bo nie czytałem za wiele na ich temat). Chorych też nie ma tak dużo żeby zablokować służbę zdrowia i żeby cierpieli przez to inni.


So cze 26, 2021 21:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
afilatelista napisał(a):
Z troski o swoje zdrowie to trzeba się zaszczepić.
Jeśli ktoś ponosi ryzyko to powinien ponosić też konsekwencje. Dlaczego konsekwencje ma ponosić gospodarka i pacjenci chorzy na inne choroby? Ofiary COVID 19 to tylko część ofiar. Pozostałe to efekt zatkanej służby zdrowia. Leczenie antyszczepionkowców powinno być na końcu priorytetów.
Jest to tylko chęć narzucenia swojej woli i wymóg bezwzględnego posłuszeństwa. Takie wpisy jak Twój są całkowicie bezwartościowe w dyskusji, która domaga się argumentów, a nie autorytarnego wymuszania.

Cytuj:
Szczepienie nie jest obowiązkowe właśnie dlatego że szczepionka jest nowa i podniósłby się krzyk. Efekt mógłby być odwrotny do zamierzonego. Ale każda szczepionka była kiedyś nowa.

Ty akurat wiesz dlaczego szczepienie nie jest obowiązkowe :) Właśnie wpisanie szczepienia p.covid na listę szczepień obowiązkowych byłoby najlepszym posunięciem z możliwych, jeśli tylko faktycznie chodzi o powstrzymanie epidemii, a to dlatego, że zwiększa poczucie bezpieczeństwa u osoby poddanej szczepieniu. Podmiot narzucający obowiązek szczepienia bierze na siebie pełną odpowiedzialność za niepożądane efekty uboczne (nie mylić z pożądanymi, typu ból ramienia, głowy, czy przejściowa gorączka), dając w najlepszy sposób do zrozumienia, że szczepionka jest bezpieczna i konieczna, tak jak w przypadku innych ciężkich chorób, typu polio.
Jest tak bezpieczna, że państwo nie obawiając się o długofalowe skutki uboczne, zapewnia wysokie za nie odszkodowania. O, to by było o niebo bardziej przekonujące, niż Musiał zrywający plasterek z ramienia i pokazujący, że nie ma śladu.
Cytuj:
Rotawirusy przenoszą się drogą pokarmowa więc chore dzieci nie są zagrożeniem dla innych pacjentów i personelu jeśli się nie mylę (mogę się mylić bo nie czytałem za wiele na ich temat). Chorych też nie ma tak dużo żeby zablokować służbę zdrowia i żeby cierpieli przez to inni.


Nie wypowiadaj się, jeśli czegoś nie jesteś pewien. Anonsujesz, że za wiele nie czytałeś, ale mimo to musisz ripostować. Oczywiście, że rotawirusy są wysoce zakaźne, przenoszą się poprzez kontakt z chorym, dotknięte przez niego przedmioty, co więcej utrzymują się na nich przez długie tygodnie. Rota w szpitalu mógł sparaliżować pracę personelu, odsunąć na bok diagnozowanie innych chorób, tak jak było w naszym przypadku. Wszyscy wokół Ciebie wymiotują i biegają do ubikacji i jest to scenariusz optymistyczny, jeśli zdążą do niej dotrzeć.

I jeszcze raz w takim razie:
Cytuj:
Jeśli ktoś ponosi ryzyko to powinien ponosić też konsekwencje.


Nie leczmy ofiar nałogów, nie pomagajmy chorym na padaczkę alkoholową, zamknijmy drzwi przed otyłymi, bo większość doprowadziła się do otłuszczenia narządów "na własne życzenie", nie leczmy nowotwórów płuc u palaczy, nie pomagajmy przy urazach kręgosłupa, jeśli ktoś ryzykował skok do wody na główkę, nie leczmy czerniaka, jeśli ktoś korzystał z solarium, nie ratujmy ofiar wypadków, jeśli były pod wpływem środków odurzających, i tak dalej...
Bądź najpierw sam konsekwentny, jeśli domagasz się jej od innych.

_________________
Tylko Bogu chwała


N cze 27, 2021 8:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58
Posty: 575
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
@białogłowa, przyznaję Ci w wielu kwestiach rację, ale rozumiem też @afilatelista, choć niekoniecznie się z nim we wszystkim zgadzam. Otóż rację ma @aflilatelista, pisząc, że jeżeli ktoś swoim działaniem naraża innych (a osoby nieszczepione narażają, zarówno na dalsze szerzenie się pandemii, zatory w służbie zdrowia czy koszty związane z ich leczeniem), to powinien ponosić tego konsekwencje. Z drugiej strony przyjęliśmy taki o nie inny model służby zdrowia, gwarantowany konstytucją: "Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych". Stąd też nie można pozostawić bez opieki antyszczepionkowców chorych na Covid, nawet jeśli uważamy ich za niebezpiecznych głupców (ja za takich ich uważam). Z drugiej strony nie dziw się, @białogłowa, że budzi to takie reakcje. To, że Ty boisz się zaszczepić, to są Twoje lęki. Zdanie lekarzy jest jednoznaczne i my nie chcemy ponosić konsekwencji Twoich lęków.


N cze 27, 2021 11:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr sie 15, 2018 19:47
Posty: 1190
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
Najwyraźniej niektórzy nie chcą ponosić konsekwencji naszych leków, tym bardziej że zdanie lekarzy wcale nie jest takie jednoznaczne.


N cze 27, 2021 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
george45 napisał(a):
Mając niewydrapany, w przeciwieństwie do znajomych, mózg poświęcisz kilka minut na przeczytanie poniższego artykułu?
Szczepienia przeciwko COVID-19 wzmacniają odporność u ozdrowieńców
Źródło: Puls Medycyny
https://pulsmedycyny.pl/szczepienia-prz ... ow-1119595

Poświęciłam znacznie więcej czasu na czytanie też wielu innych artykułów, jak choćby ten:
https://www.news-medical.net/news/20210 ... onses.aspx
Szczepionki Pfizera mogą osłabiać wrodzoną odporność

Badanie, na które się powołujesz dotyczy tylko odporności specyficznej nakierowanej na sars-cov-2 i to we wczesnej fazie, bez uwzględnienia ciągle pojawiających się nowych mutacji

Autorzy badania, które ja przytoczyłam na problem patrzą znacznie szerzej, nic ostatecznie nie stwierdzają, ale alarmują, że szczepionki mogą albo pomóc, albo zaszkodzić i to być może trwale (szczepionki mRNA mogą wpływać na odporność organizmu na inne wirusy)

Poza tym, nawet hipotetycznie załóżmy, że szczepionki z całą pewnością wzmacniają odporność u ozdrowieńców, to czy warto jest ryzykować takim wzmocnieniem, jeżeli przyjęcie eksperymentalnego preparatu wiąże się z ryzykiem powikłań lub śmierci? I pomimo tego, że u młodych przebieg choroby jest zwykle lekki? Po co wzmacniać odporność już i tak bardzo odpornego młodego człowieka takim kosztem?

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


N cze 27, 2021 14:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58
Posty: 575
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
feelek napisał(a):
Najwyraźniej niektórzy nie chcą ponosić konsekwencji naszych leków, tym bardziej że zdanie lekarzy wcale nie jest takie jednoznaczne.

Jakieś podstawy do takich twierdzeń? Które medyczne ośrodki naukowe twierdzą, że szczepienia są niebezpieczne i odradzają ich stosowania?


N cze 27, 2021 15:00
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So cze 30, 2018 19:45
Posty: 1269
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
atheist napisał(a):
@białogłowa, przyznaję Ci w wielu kwestiach rację, ale rozumiem też @afilatelista, choć niekoniecznie się z nim we wszystkim zgadzam. Otóż rację ma @aflilatelista, pisząc, że jeżeli ktoś swoim działaniem naraża innych (a osoby nieszczepione narażają, zarówno na dalsze szerzenie się pandemii, zatory w służbie zdrowia czy koszty związane z ich leczeniem), to powinien ponosić tego konsekwencje. Z drugiej strony przyjęliśmy taki o nie inny model służby zdrowia, gwarantowany konstytucją: "Obywatelom, niezależnie od ich sytuacji materialnej, władze publiczne zapewniają równy dostęp do świadczeń opieki zdrowotnej finansowanej ze środków publicznych". Stąd też nie można pozostawić bez opieki antyszczepionkowców chorych na Covid, nawet jeśli uważamy ich za niebezpiecznych głupców (ja za takich ich uważam). Z drugiej strony nie dziw się, @białogłowa, że budzi to takie reakcje. To, że Ty boisz się zaszczepić, to są Twoje lęki. Zdanie lekarzy jest jednoznaczne i my nie chcemy ponosić konsekwencji Twoich lęków.

1. Szczepienie nie sprawia, że ludzie przestają transmitować wirusa, więc swoim działaniem w równym stopniu narażają innych jak osoby niezaszczepione
2. Wśród osób niezaszczepionych są ozdrowieńcy, którzy są naturalnie zaszczepieni, dlaczego osoby naturalnie zaszczepione mają mieć jakieś mniejsze prawa od tych sztucznie zaszczepionych?
3. Według różnych ekspertów, jak np. Geert Vanden Bossche to właśnie osoby zaszczepione są gł. powodem trwania pandemii, gdyż masowe szczepienia w środku epidemii powodują powstawanie mutacji coraz lepiej wymykających się odpowiedzi immunologicznej (mechanizm ewolucyjny). I ostatnie doniesienia z Izraela i UK zdają się potwierdzać jego przypuszczenia. Tzw. wariant delta szczególnie sobie upodobał populacje najlepiej wyszczepione. Tego samego zdania jest noblista Luc Montagnier.

Nie ma żadnej jednoznaczności, jak twierdzisz, sprawa jest baaardzo skomplikowana, kontrowersyjna, a wszystkiemu towarzyszy fakt, że te preparaty nie powinny były w ogóle zostać dopuszczone do użytku, gdyż warunkiem był brak skutecznych leków, a skuteczne leki są i ich istnienie było sygnalizowane już na początku epidemii. Np. amantadyna czy iwermektyna. Rządy różnych państw robią co w swojej mocy, żeby nie dopuścić do tego, by te leki zostały zatwierdzone, bo gdyby tak się stało, projekt szczepionkarski by nie wypalił.

To jest naprawdę smutne, kiedy ludzie stosują szantaż emocjonalny wobec innych ludzi, którzy w przeciwieństwie do nich nie są tak odważni, żeby brać udział w eksperymencie medycznym skierowanym przeciwko chorobie o śmiertelności dla ogółu populacji 0, 2%, a dla ludzi młodych jakieś malutkie ułamki i to bez masowego stosowania lekarstw i to eksperymentu, którego skutki na sam przebieg epidemii również są nieznane, wzbudzając mnóstwo kontrowersji.

Brak wiedzy, brak wyobraźni, brak krytycznego myślenia....

_________________
Nie będzie mason pluł nam w twarz, ni dzieci nam tumanił!


N cze 27, 2021 15:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
białogłowa napisał(a):
Jest to tylko chęć narzucenia swojej woli i wymóg bezwzględnego posłuszeństwa. Takie wpisy jak Twój są całkowicie bezwartościowe w dyskusji, która domaga się argumentów, a nie autorytarnego wymuszania.

Argument jest taki że szczepionka chroni w 90% a skutki uboczne są znikome. Nie znamy też mechanizmów w jaki szczepionka mogłaby szkodzić na dłuższą metę. Owszem, nie można ich wykluczyć, ale wsiadając do samolotu też nie można wykluczyć że się rozbije. To trochę tak jak z ludźmi którzy nie zapinają pasów w samochodzie bo boją się uwięzienia w czasie pożaru, a nie boją że wypadną przez szybę albo rozwala sobie głowę przy zwykłym hamowaniu.
Cytuj:
Ty akurat wiesz dlaczego szczepienie nie jest obowiązkowe :) Właśnie wpisanie szczepienia p.covid na listę szczepień obowiązkowych byłoby najlepszym posunięciem z możliwych, jeśli tylko faktycznie chodzi o powstrzymanie epidemii, a to dlatego, że zwiększa poczucie bezpieczeństwa u osoby poddanej szczepieniu.
Ta... Gdyby było obowiązkowe to ludzie (a Polacy zwłaszcza) uznaliby to za opresję i że zmuszają bo nie mają argumentów. A wiesz co zadziałało pozytywnie na popularność szczepień? Że celebryci zaszczepili się poza kolejnością... Ot psychologia tłumu.

Cytuj:
Podmiot narzucający obowiązek szczepienia bierze na siebie pełną odpowiedzialność za niepożądane efekty uboczne (nie mylić z pożądanymi, typu ból ramienia, głowy, czy przejściowa gorączka), dając w najlepszy sposób do zrozumienia, że szczepionka jest bezpieczna i konieczna, tak jak w przypadku innych ciężkich chorób, typu polio.
Jest tak bezpieczna, że państwo nie obawiając się o długofalowe skutki uboczne, zapewnia wysokie za nie odszkodowania. O, to by było o niebo bardziej przekonujące, niż Musiał zrywający plasterek z ramienia i pokazujący, że nie ma śladu.

Firma farmaceutyczna odpowiada za bezpieczeństwo swojego produktu. Przeprowadzono potrzebne badania i teraz są prowadzona na dużo większych próbach.
Jeśli będą kolejne fale a chętnych do szczepień nie będzie to może trzeba rozważyć obowiązkowość szczepień. Nie stać nas na kolejne lockdowny i paraliże szpitali.

Cytuj:
Nie wypowiadaj się, jeśli czegoś nie jesteś pewien. Anonsujesz, że za wiele nie czytałeś, ale mimo to musisz ripostować.
Nie byłem pewny więc o tym napisałem. Czegoś się dzięki temu dowiedziałem.

Cytuj:
Oczywiście, że rotawirusy są wysoce zakaźne, przenoszą się poprzez kontakt z chorym, dotknięte przez niego przedmioty, co więcej utrzymują się na nich przez długie tygodnie. Rota w szpitalu mógł sparaliżować pracę personelu, odsunąć na bok diagnozowanie innych chorób, tak jak było w naszym przypadku. Wszyscy wokół Ciebie wymiotują i biegają do ubikacji i jest to scenariusz optymistyczny, jeśli zdążą do niej dotrzeć.

I jeszcze raz w takim razie:
Cytuj:
Jeśli ktoś ponosi ryzyko to powinien ponosić też konsekwencje.

I co, znane są takie przypadki żeby rotawirusy sparaliżowały pracę szpitala? Albo epidemii?

Cytuj:
Nie leczmy ofiar nałogów, nie pomagajmy chorym na padaczkę alkoholową, zamknijmy drzwi przed otyłymi, bo większość doprowadziła się do otłuszczenia narządów "na własne życzenie", nie leczmy nowotwórów płuc u palaczy, nie pomagajmy przy urazach kręgosłupa, jeśli ktoś ryzykował skok do wody na główkę, nie leczmy czerniaka, jeśli ktoś korzystał z solarium, nie ratujmy ofiar wypadków, jeśli były pod wpływem środków odurzających, i tak dalej...

Może tak trzeba. Bo jak na razie to z moich podatków się ich leczy, a kiedy ja potrzebuję pomocy to wszystko muszę załatwiać prywatnie. I to jest sprawiedliwe?
Cytuj:
Bądź najpierw sam konsekwentny, jeśli domagasz się jej od innych.

Jestem konsekwentny. Nie nam nałogów, żyje zdrowo, cho chodzę do solarium i stosuję kremy z filtrem i ZASZCZEPIŁEM SIĘ.
A że szczepieniem na grypę jest jedną istotna różnica. Szczepienie na COVID jest darmowe i finansowane ze składek. Koszt szczepienia wszystkich jest niższy niż koszy hospitalizacji i zgonów. Z grypą nie koniecznie tak jest.


N cze 27, 2021 15:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn sty 28, 2019 10:17
Posty: 1834
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
afilatelista napisał(a):
Argument jest taki że szczepionka chroni w 90% a skutki uboczne są znikome.


Szczepionka nawet chroni w 88% przed wariantem delta.

"Szczepionki chronią przed wariantem Delta, choć skuteczność ta jest nieco niższa
niż we wcześniejszych wariantach (np. 88 proc w przypadku preparatu Pfizera, dla wariantu Alfa było to 94 proc.)

"Ok. 40 proc. nowych infekcji to osoby zaszczepione
- podkreślił mówił na początku tygodnia były dyrektor generalny ministerstwa zdrowia, prof. Gabi Barabasz, w wywiadzie dla radia 103fm".
https://www.medonet.pl/koronawirus/koro ... 83289.html

Wynika z tego ze szczepionka jest bardzo skuteczna jednak az 40% nowych infekcji to osoby zaszczepione. :shock:

WHO uwaza ze dzieci nie powinny byc szczepione a Europejska agencja lekow zaleca szczepienia dzieci. W tym samym czasie.
Dlaczego takie rozbieznosci. Czyzby wyciaga sie rozne wnioski z badan?
Troche to przypomina ten cyrk jak odradzano szczepien Astra Zeneka osob starszych a potem zalecano szczepienia Astra Zeneka starszym osobom a odradzano szczepien Astra Zeneka osobom mlodym.
Dlaczego to nie wyszlo wczesniej w badaniach klinicznych?
Czy w badaniach klinicznych bray udzial osoby z roznymi problemami zdrowotnymi?
Jest tylko argument ze w tych badaniach wziela duza liczba osob.

Ciekawe tez jest ze nagle zaczela spadac w Polsce liczba zakazen lecz liczba zgonow byla dalej na wysokim poziomie i srednio wychodzilo ze smiertelnosc wynosi kilkanascie procent.
Jak to wyjasnic?


N cze 27, 2021 16:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lis 16, 2016 13:57
Posty: 935
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
Nadal brak odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie włącza się odpornych w wyniku przechorowania covid do liczby osób potrzebnych do uzyskania tzw odpornosci stadnej i koniecznie dąży się do wyszczepienia tych 80% populacji.
Cieszę się, że ktoś w końcu wydaje się rozumieć obawy powstrzymujących się od szczepienia. Pomóżcie mi teraz zrozumieć Wasz strach przed kolejną falą koronawirusa, bo nie rozumiem skąd miałaby się wziąć w obecnej sytuacji, którą zaraz opiszę. Jeśli skuteczność szczepionek jest na poziomie ponad 90% to osoby wyszczepione są już bardzo dobrze chronione i nawet jeśli zachorują, to przejdą zakażenie łagodnie. Pozostali, młodzi i zdrowi, jeśli już przytrafia im się ciężka niewydolność oddechowa, to trafiają do szpitala niezwykle rzadko. Skąd zatem lęk przed zablokowaniem służby zdrowia, czy zapchaniem szpitali?
Jedna grupa, ta zaszczepiona, jest już chroniona przed ciężkim zachorowaniem, wymagającym pomocy lekarskiej. Druga grupa, ta - nazwijmy to krakowskim targiem - powstrzymująca się od szczepienia z racji młodego wieku i braku chorób obciążających, bardzo rzadko potrzebuje hospitalizacji. Skąd zatem miałby się wziąć ten zator w szpitalach?


Afilatelista, my jednak jesteśmy z innych bajek, bo ja nie odmówiłabym pomocy nałogowcowi, który w wyniku wieloletniego palenia papierosów zachorował na nowotwór płuc.
Co do odpowiedzialności firmy faramaceutycznej za swój produkt, to mam nadzieję, że wiesz o tym, że po wciągnięciu np. zakrzepicy połączonej z małopłytkowością na listę możliwych skutków ubocznych preparatu, producent nie ponosi już odpowiedzialnoścvi za takie zdarzenie. Jeszcze inna kwestia to warunkowa zgoda na dopuszczenie leku do obrotu i to, z czym się ona wiąże https://www.prawo.pl/zdrowie/kto-ponosi ... 05505.html

_________________
Tylko Bogu chwała


Pn cze 28, 2021 7:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt gru 01, 2020 15:01
Posty: 1701
Post Re: Szczepionkowa nowomowa, czyli Orwell wiecznie żywy
Do sierpnia nie dojdziemy nawet do 50% zaszczepionych. Wśród tych którzy przechorowali odporność jest różna ale raczej niższa i krótsza niż po szczepionce. Według oficjalnych danych to jest mniej niż 10 % mieszkancow. Łączna liczba odpornych będzie może w okolicy 50% to dalej świetne warunki do szerzenia pandemii. Bez lockdownu znowu się nie obejdzie.

A nie uważasz że nieuczciwe, że palacz płaci tyle samo za ubezpieczenie zdrowotne co niepalący? Że to uczciwe że ktoś przez nich musi czekać na dostęp do onkologa? Może palacze powinni być obsługiwani w drugiej kolejności albo za dodatkową opłatą? Podobnie jak antyszczepionkowcy.


Pn cze 28, 2021 8:48
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 330 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 22  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL