Jak wiesz obecnie, w czasach powszechnej post-prawdy, czyli fake-news bardzo łatwo jest zrobić czarny PR . Reakcje polityków są przewidywalne do bólu: większość chętnie ubierze się w togę zatroskanych o zdrowie obywateli, bo to popłaca sondażowo a nic nie kosztuje.
Hasło żądania szczepionki "całkowicie bezpiecznej" to populizm, bo coś takiego w przyrodzie nie występuje.
W realnym świecie trzeba ważyć korzyści i straty.
Osobiście, gdyby mi zaproponowano, zaszczepiłbym się tą wyklętą szczepionką, zwłaszcza patrząc na dzisiejsze liczby zakażeń.

A co przekona polskich lekarzy do zaszczepienia się? Wychodzi na to że większość polskich lekarzy to antyszczepionkowcy.
No chyba że się posłucha ministra Niedzielskiego który sobie podwoił liczbę zaszczepionych medyków bo tak mu pasowało.
Napisałem wyraznie że martwią mnie wyraznie takie objawy jak zawroty głowy czy wymioty czy to też jest normalny objaw?

Wcześniej wkleiłem link wypowiadających się osób po zaszczepieniu właśnie w Wielkiej Brytanii skoro tak dużo wiesz to może mi wyjaśnisz dlaczego tak dużo osób ma zawroty głowy?
To co piszesz to z gazetek i telewizorka każdy wie.

"I had my first dose of Moderna 2 weeks ago and experienced intense dizziness and nausea 3 minutes after receiving the first dose. BP jumped to 200. HR 140".

" It seemed to go away. Until the 2nd dose - then BAM! the next morning I nearly fell down when I got up".

"I received the 1st shot an hour ago and am feeling more and more dizzy for sure".

"I received the Pfizer vaccine today and I do feel "off" I have a horzontal canel fistula and tinnitus. Both conditions contribute to off balance, dizzyness and fatigue, so hard to tell if it is because of vaccine or just another day lol".

"I just found this site while googling about dizziness after getting the Pfizer Covid vaccine. I got my first shot on Jan 28 and my second one on Feb 17th (one week ago). About five days after first shot I started experiencing dizziness. Not enough to completely disable me but I definitely felt off and very dizzy after first getting up in the morning or standing up after exercising.

I had my 2 Moderna shot 3 weeks ago. I am just this week having a lot of dizziness. It seems to be getting worse. Drinking lots of water. Hoping it goes away......
........
https://vestibular.org/forum/dizziness/ ... e-effects/

Konsekwencje mogą być bardzo poważne ponieważ np w chorobie meniere każdy silny atak prowadzi do utraty słuchu.
Jak ktoś ma reemisję tej choroby to taki atak zawrotów głowy może spowodować ze znowu ktoś się będzie zmagać z tą straszną chorobą.

Czy ta grupa była przebadana w badaniach klinicznych?

A z rozbawieniem to można sobie posłuchać poszczególnych wypowiedzi głównego doradcy rządu odnośnie pandemii prof Horbana.
Nie wiem co on tam dalej robi bo powinien już dawno zostać wyrzucony bo o gorszego doradcę to chyba trudno.

A dlaczego czynnych nauczycieli szczepi się wyłącznie Astrą Zeneka? A przecież wiemy że jest o wiele mniej skuteczna.
Czyżby nauczyciele byli tym gorszym sortem?

I z czego Ci to wyszło że jestem antyszczepionkowcem jak większość lekarzy w Polsce?

Politykom to się opłaca zaszczepić jak najwięcej ludzi w krótkim czasie to oczywiste. Dokładnie tak jak robi to Boris Johnson. Ciągłe lockdowny prowadzą do niepokojów społecznych i poważnych konsekwencji gospodarczych.
Dziwny miałby być ten populizm.

Owszem zadałem sobie ten trud ale przecież to nic nie zmienia ponieważ ta pierwsza część wypowiedzi ma się do dotychczasowych badań. A badania na grupie ochotników trwały zaledwie kilka miesięcy. Wyraznie zaznaczyłem wcześniej że istotna jest perspektywa czasowa.
Więc tak naprawdę po czasie będzie można stwierdzić jaki będzie ten procent powikłań w pózniejszym okresie. Czy np organizm ludzki nie będzie w dłuższym horyzoncie czasowym podatnym na jakieś choroby pod wpływem tych szczepionek.
Jakieś zmiany mogą wyjść na jaw po np dwóch latach od zastosowania tej szczepionki.
A może te szczepionki mogą powodować mutacje wirusa?


Nie, nie powiedział tego że następstwa szczepienia w przyszłości będą bardzo rzadkie. Wypowiedział się tu w odniesieniu do czasu terazniejszego. Więc niepożądane następstwa po zaszczepieniu w krótkim horyzoncie czasowym są rzadkie ponieważ
dowodzi tego grupa zaszczepionych która wzięła udział w badaniu.

Akurat w tym przypadku to pierwsze zdanie nie rzutuje na to drugie zdanie.
Uważam że to Ty wykrzywiłeś jego wypowiedz mieszając z tym co wiemy na obecną chwilę z ewentualnymi następstwami w przyszłości.
Nieprawidłowo formułuje bo to niezgadza się z Twoją interpretacją. Formułowałeś jakieś bezpodstawne oskarżenia że
godzę w dobre imię prof Horbana.
Ten człowiek sam sobie zepsół to dobre imię.


Ale przecież dotyczy to nauczycielek z różnych szkół i dwóch różnych miast i w tym samym czasie a dodatkowo
u ok 10 % przypadków ta szczepionka ma wywoływać zawroty głowy. Poza tym ta szczepionka musi być przechowywana w ściśle określonych warunkach więc możliwe jest że czegoś tu nie dopilnowano i efekt jest jaki jest.
Dlatego uważam że prawdopodobieństwo jest tu bardzo duże.
A ten kelner musiałby się przemieszczać do różnych restauracji po Krakowie i jeszcze dotrzeć do Łodzi.
No i jeszcze powinien znacznie więcej osób pozarażać i tym napewno zainteresowałby się sanepid.

Ja to wszystko wiem, o reakcjach poszczepiennych uczyłam sie lata temu.
Zaszczepiona jestem już dwukrotnie szczepionką Pfajzera, po pierwszej owszem organizm zareagował bólem głowy, stanem podgorączkowym, osłabieniem. Druga nie wywołała żadnej reakcji.
Ale znam osoby znacznie młodsze zaszczepione Astrą (medycy, nauczyciele), u których najczęściej w nocy po szczepieniu wystąpiła gorączka 40 i powyżej stopni, i rozdzierający ból całego ciała. Do tego doszły informacje o działaniu zagęszczającym krew, co skutkuje paniką.
Różnica pomiędzy szczepionkami Moderny i Pfajzera z Astrą, zasadza sie na tym, że te dwie pierwsze to białko, a szczepionka Astra to osłabione koronawirusy, i to one u części osób szczepionych są przyczyną tych nocnych reakcji organizmu,

Z tego co oglądałem na NG (był ciekawy film o tym jak wyprodukowano szczepionki na covid), właśnie szczepionka Astry jest białkiem (wektorowa), a pozostałe mRNA (dlatego Pfizera tak trudno przechowywać) , i żadne nie zawierają wirusów. To zupełnie inna generacja szczepionek.

Astrazeneka zawiera adenowirusa, Moderna i Pfajzer zawierają mRNA.

Każdy organizm jest inny i inaczej reaguje na szczepionki. Tak samo różnie reagujemy na koronawirusa. Jak ktoś jest starszy, czy ma cukrzycę czy inne choroby to ryzyko hospitalizacji czy zgonów po zarażeniu koronawirusem jest bardzo wysokie.
Natomiast liczba zgonów po Astra Zenece jest bardzo niewielka( kilkanaście osób) w stosunku do milionów zaszczepionych.
Ja sam namawiałem w mojej rodzinie osoby starsze i mające problemy ze zdrowiem do zaszczepienia się.
Kilkanaście oficjalnych zgonów na miliony spowodowało że ponad 50% osób którzy spotkali z tymi negatywnymi doniesieniami
zaszczepić się już nie chce.
Inaczej jest w przypadku gdy ktoś ma problemy z vertigo i nie jest w podeszłym wieku czy nie ma chorób wysokiego ryzyka.
Poza tym wirusy nie znoszą środowiska zasadowego więc ma to znaczenie jak kto się odżywia i jaki tryb życia prowadzi.
Ktoś kto zażera się śmieciowym jedzeniem i unika ruchu będzie o wiele bardziej narażony na różne wirusy.
Zaleca się jednak aby zostać w domu aby się nie zarażać.

Zawiera jak piszą wektor adenowirusa, ale nie jestem biologiem, nie wiem co to znaczy: czy to tożsame z wirusem.
Wektor ChAdOx1 nCoV-19 jest wektorem replikacyjnie defektywnym, co oznacza, że przenosi DNA do komórek docelowych, ale nie jest w stanie się w nich namnażać, gdyż pozbawiony jest genu koniecznego do replikacji materiału genetycznego.

Adenowirus, to inaczej wirus DNA
https://medexpress.pl/szczepionka-astra ... ov-2/80535

Tu już Małgosiaa pisała o swoim znajomym lekarzu ginekologu ze Słupcy, który to cudownie uzdrowił siebie i swoją rodzinę, zdobytą w niejasnych okolicznościach amantadyną. Lekarz okazał się wirtualnym tworem, lecz tych nadziei których był sprawcą, nikt Małgosiaa nie odbierze.
Nie wiem, czy to uboczne skutki szczepionki Pfajzera, czy coś innego powoduje, że i u Ciebie powstało grono znajomych wirtualnych, lecz oni są chorzy, są z rozsadzającym, nie - rozdzierającym bólem gardła i temperaturą powyżej 40 stopni, skutkującą odparowaniem substancji lotnych z krwi, powodujących jej zagęszczenie.
Może na skutek jakiejś nowej mutacji tego złośliwego wirusa, to grono znajomych tak szybko się powiększa. Jak na razie, zauważyłem, że mutacja idzie w dwóch kierunkach. Małgosiaa ma grono znajomych cudownie ozdrowiałych, a u Ciebie grono co prawda żyjące, ale mocno cierpiące. Jak dojdzie do tego jeszcze mutant brytyjski i ci wirtualni znajomi zaczną tworzyć swoich wirtualnych znajomych, to będziemy mieli samych ginekologów uzdrawiaczy i gorących, rozdzierająco cierpiących.
Jak to powstrzymać, skąd wziąć szczepionkę… .

Gorączka i te straszne bóle gardła spowodowane skrzepami krwi czy czymś tam, to nic w porównaniu z tym co przytrafiło się moim znajomym. Nie uwierzycie, ale ci którzy zaszczepili się się szczepionką AstraZeneca po pierwszej dawcę utracili wszystkie pieniądze z konta osobistego, a po drugiej wszystko zaskórniaki im zniknęły.
PS
Małgosiaa, dziękuję za sprostowanie.

"Geert Vanden Bossche, belgijski badacz z ponad 30-letnim doświadczeniem w dziedzinie wirusologii, immunologii i biologii molekularnej, były dyrektor Fundacji Billa i Melindy Gatesów, odpowiedzialny za globalne programy szczepień, a obecnie niezależny konsultant ds. szczepień, ostrzega przed globalną katastrofą epidemiologiczną w wyniku masowego stosowania szczepionek na Covid-19. Vanden Bossche bije na alarm zwracając uwagę, że masowe szczepienia przeciwko Covid-19 mogą mieć odwrotny skutek od zamierzonego. Naukowiec nie odradza wprawdzie szczepienia osób narażonych na ciężki przebieg Covid-19, ale ostrzega że masowe szczepienia będą zagrożeniem dla zdrowia na poziomie całej światowej populacji".

"Po pojawieniu się nowej mutacji nie będzie on już w stanie adekwatnie bronić się przed koronawirusem i stanie się zależny od kolejnych szczepionek".
https://ordomedicus.org/category/nau/

No nie wszyscy naukowcy tacy optymistyczni. Dostrzegają też zagrożenia.

"Zaszczepianie ogromnej liczby osób, niezależnie od tego czy ich układ immunologiczny jest sprawny czy nie, doprowadzi według belgijskiego eksperta do powstania licznych, niedających się poskromić mutacji koronawirusa. W 11-stronicowym apelu wzywa on do natychmiastowego zaprzestania masowych szczepień, ponieważ grozi to „globalną katastrofą dla zdrowia publicznego”.

Ależ on straszy. Wkrótce się przekonamy czy ma rację. Pamiętajmy że byli tacy którzy kilka lat przed pojawieniem się koronawirusa wyraznie ostrzegali przed nim i nawet twierdzili że to nieuniknione.
Pewnie wielu sobie z tego drwiło. Dziś już wiemy że to straszenie stało się faktem.