w ostatnim Gościu Niedzielnym ukazał sie artykuł dotyczacy imprezy jaka odbyla sie w zespole szkol im. Jana Pawła II w niepolomicach. autor krytykowal ta impreze, piszac, ze taki patron wymaga poswiecen... ale jak mozna zapominac ze szkola to uczniowie, to mlodziez, ktora chce sie bawic, ktora ma tyle energii, ktora powinna jakos spozytkowac. dobrze, ze szkola organizuje jakas forme spedzania wolnego czasu dla uczniow...
to byla szkolna dyskoteka, uczniowie przebrali sie, ale nie za czarownice i demony czy cos w tym stylu (tak byly przebrane tylko dwie osoby!)

nie wszystkich interesuje taniec, wiec by zachecic wieksza liczbe uczniow byl tez maraton filmowy (temat: horrory, filmy o wampirach). szkola organizuje czesto takie maratony, a kazdy z nich jest odpowiednio tematyczny, a jaki inny temat moze pasowac do takiej okazji?

jestem oburzona tym artykulem, gdyz jestem jedna z uczennic tej szkoly, uczestniczylam w tej imprezie i nie widzialam tam nic co by bylo "wstepem do praktyk satanistycznych" jak to okreslil Pan Bogdan Gancarz

Abstrahując od tego, kto jest patronem szkoły.... przenoszenie amerykanskich zwyczajów do Polski to czyta głupota. Niedługo będzie się u nas świętować Dzień Dziekczynienia i 4 lipca.

Ja równiez jestem uczniem tejze szkoły, ba byłem nawet jednym z organizatorów tej imprezy (od strony muzycznej/technicznej)...
Naprawde nie wiem co sie dzieje z ludzmi tego kraju... szukacie dziury w całym ... tak jak napisała moja kolezanka ze szkoły Maryna nie widze nic złego w tym ze młodziez chciała sie kulturalnie zabawic... czyli w.g pana Gancarza lepiej byłoby gdyby uczniowie poszli na piwo w krzaki albo wzieli jakies prochy niz poprostu zabawili sie w szkole... Szkoła ma na celu nie tylko uczyc ale bawic...

Co do samego pomysłu halloween to moze i jest to przenoszenie amerykanskich zwyczajow - ja tego nie popieram ... a co do maratonu to co komu szkodza horrory - bo zaiste nie były tam puszczane same filmy o Wampirach ...

Nie uwazam takze ze dyrekcja nie staneła na wysokosci zadania i nie zabronił nam organizacji tejze imprezy...

Poza tym nie wiem czy pan autor tego artykułu słyszał jak nasz ukochany patron Jan Paweł II powiedział pamiętne słowa na światowych dniach młodziezy " z kim przestajesz takim sie stajesz " nie wiem jak dla tutaj obecnych ale dla mnie papiez był kimś ponadczasowym który pomimo swojego wieku rozumiał sie z młodzieza cieszył sie ze moze z nią obcowac i wcale nie miał nic przeciwko zabawie ... a to ze w szkole rzucono pare dyń i powieszono kotary to nie znaczy ze praktykujemy jakies poganskie badz tez satanistyczne rzeczy...

Nie wiem kto takie bzdury powipyswał nie widzac nawet jak ubrani byli bawiacy sie...

Ja załuje jednej rzeczy, ze Wasza gazeta jakos nie pisała o naszej szkole, gdy Papież umarł, jak mielismy załobe, msze swiete, czuwania, brak muzyki przez ponad miesiac na przerwach ... to wszystko było ku czci papieza ...

Na koncu pragne podkreslic, ze jezeli sie nie widziało czegos na własne oczy to nie nalezy o tym pisac niestworzonych rzeczy... A gazeta Krakowska ... jak kazda gazeta lubi koloryzowac ... wiec nie opierałbym sie o jej artykuły bo to swiadczy o niewiarygodnosci, a przeciez Gazeta Katolicka jaka jest GOSC NIEDZIELNY nie powinna pisac nie prawdy... "jezeli sol straci swoj smak to czymze ja posolic???"

Pozdrawiam

Ano właśnie. A możeby tak ten cytat odnieść i do siebie. Robienie z uroczystości Wszystkich Świętych okazji do straszenia, to niezbyt chrześcijański pomysł.
Czy rzeczywiście z wszystkiego musimy robić zabawę?
Rzeczywiście musimy wszystko spłycać?
Czy dzień zadumy, jakim dotąd był w Polsce dzień Wszystkich Świętych, to dla młodych zbyt wysoko postawiona poprzeczka?

Po pierwsze, Halloween nie odbywa się w Dniu Wszystkich Świętych, tylko dzień wcześniej. To tak jak ostatni dzień karnawału nie odbywa się w Środę Popielcową, tylko dzień wcześniej. Dlaczego Ostatki nie spłycają Popielca? I czy w wigilię Wszystkich Świętych musimy być śmiertlenie poważni?

Po drugie Halloween ma korzenie jak najbardziej europejskie, a nawet w amerykańskiej wersji... Cóż, JPII na pewno chce żeby młodzież całe życie na kolanach spędziła i to na grochu najlepiej śpiewając psalmy z pamięci- w końcu są młodzi, bawic się będą w raju:>
Dzień zadumy, jak ja nietrawie tego stwierdzenia:/ To powinien być dzień radości, że naszy bliscy są już w lepszej rzeczywistości, do czego my(czyt. chrześcijanie) dążymy i chyba powinniśmy się z tego faktu cieszyć, że możemy się spotkać z Ojcem...

Pragne zauwazyc ze u nas impreza odbyła sie nawet nie dzien wczesniej (31) tylko 27 a wiec kawał czasu wczesniej ... a cała afera jest robiona o kilka dyniek ... i o 2 osoby które sie przebrały ... ludzie wychwyccie sens swojej egzystencji ...

Pragne podziekowac A. za wypowiedz, ale nie zgodze sie z pierwszym zdaniem:



To juz troche przegiecie ... papiez lubił zabawe i widział w niej radosc, widział to ze jest ona dobra ze młodziez ja lubi i rozwija sie przy niej ...




kati nikt tutaj nie spłyca tego swieta ... przeciez my nie zrobilismy nic złego .... normalna dyskoteka tylko kilka dyniek rzuconych po auli i tyle... a Wy robicie z tego nie wiem jaka afere....

I popatrzcie teraz czy nie słusznie nazywaja media (gazety) 4-tą władza?? Popatrzcie ile złego moze przyniesc jeden artykuł, napisany przez autora która na własne oczy nie widział tego co rzekomo strasznego stało ( i co zasługuje na potepienie).
Ja równiez nie jestem zwolennikiem czerpania z ameryki tradycji, my mamy swoje tradycje i ich sie trzymajmy, ale ludzie opamietajcie sie przeciez horrory dwie dynie i 2 osoby przebrane na czarno nie swiadcza o robieniu z naszej szkoły jakiejs szajki satanistów ... litości...

Pierwsze co mnie wkurzyło, to było nadanie tytółu temu artykułowie. "Hallowen im. Jana Pawła II" Nie znowsze kłamasta, i to jeszcze kłamstwa na taki temat. Co miała wspólnego impreza która nazywała sie Hallowen, z Naszym pateronem. Jest czas zadumy, jest czas modlitwy, czówania, ale dlaczego zabraniacie nam sie bawić. Co złego jest w tym ze zbiorą sie uczniowie i poskacża troche w rytm muzyki?? Dlaczego nie jest poruszany temat Narkotyków, lub pobic. Tylko CZEPIACIE sie osób które faktycznie chca coś pozytywnego zrobić. O ile wiem Polski kościól nie wyraza zadniaa na teamt obchodów tego swieta. Dlaczego wasza reakcja stara sie być mądrzejasza od wszytkich?? I jeszcze jedno nie powino sie puisac o rzeczach o którychnnie wie sie wszytkiego. Tak samo moge ja napisąc artykół o waszej Gazecie na podstawie tego co napisaliście o naszej szkole. Jesli ktoś sie podejmuje pisania o nas niech przynajmniej sie czegoś o nas dowie. Wy robicie co uwarzacie za stosowne i my robimy co uwarzamy za stosowne. tylko my nie głosimy tego innym. Gratuluje panu redaktorowie swietnego artykułu, tylko szkoda ze nie prawdziwiego.

Hmmm...jestem podobonie jak co po niektorzy moi poprzednicy uczennica tego Liceum. Bylam na tej zabawie i wcale nie uwazam by byl to "mozliwy wstep do praktyk satanistycznych"... Autor tego artykulu oparl swoja wypowiedz na opiniach zaslyszanych. Nie bylo go na tej imprezie, nie widzial jak mlodziez sie bawila. Czemu nie napisal o tym jak wygladalo zachowanie uczniow w szkole po śmierci naszego patrona. Czemu nie bylo wspomniane o tej zalobie, czarnych ubiorach, zadumie, modlitwach? Poza tym czy to zle ze uczniowie potrafia sobie jakos zorganizowac czas? Lepiej zebysmy trwonili czas i pieniadze np na uzywki? Bo Kosciol raczej nie zapewnia nam jakis rozrywek...nawet z koscielnego boiska bylismy swego czasu przepedzani... Poza tym to Noc Świętojańska, ubieranie choinki to zwyczaje poganskie a obchodzone w Polsce, ba! choinki pojawia sie takze w kosciolach wiec dlaczego te zwyczaje nie sa negowane? Dlaczego np walentynki ktore ukazuja jak bardzo milosc moze sie skomercjalizowac nie są tepione przez kosciol? Jak dla mnie to walentynki jako swieto zapozyczone są jeszcze gorsze od Halloween... A jezeli autor chce stwierdzic ze nie zaslugujemy na takiego patrona jak JPII to niech zobaczy nasza szkole, pozna nas- uczniow blizej zanim zacznie wydawac takie osady ktore rzutuja na dobre imie naszej szkoly.

Panie X- nie dziękuj, to po pierwsze. Po drugie to była ironia- chodziło mi właśnie o to, że wątpie, żeby JPII miał jakieś zastrzeżenie do zabaw względem młodzieży.

przeciwnicy tej imprezy odwołują się do Wszystkich świętych, że to robienie imprezy ze święta zmarłych itp. a mnie sie do tej pory wydawało, że te dwie uroczystości to coś zupełnie innego. wprawdzie następują dzień po dniu, jednakże Wszystkich Świętych (z tego co usłyszałam w tym dniu na kazaniu) to święto, które ma nas nakłonić do świętości, do pujścia za przykładem świętych, a także dla oddania ich czci. W tym momencie nieistotny staje się fakt, że tych świętych już z nami nie ma; święto tych, którzy odeszli przypada dzień póżniej. a takie obchodzenie Halloween jak w LO w N-ce jest dla mnie równie nieszkodliwe jak walentynki. nie obawiałabym się też, że będziemy obchodzić 4 lipca jako święto, bo mamy 11 listopada.
Gdyby dokładnie chcieć się przyjżeć pozostałym świętom katolickim, to okazałoby się, że wiele z nich wywodzi się z pogańskich obrządków (np. Zielone Świątki).

z mojej strony respect dla licealistów, że potrafią się fajnie zorganizowac :]

Ludzie!!!!

Czy ktos mógłby mi podac w jakim numerze GN to było?
Może to jakis lokalny dodatek...ale ja tego nigdzie nie mam.
Dajcie jakis namiar, link...albo chociaz niech ktos mi skopiuje ten artykuł ..wraz z nazwiskiem autora

Z tego co mi jest wiadomym to byl to ostatni numer Goscia Niedzielnego... Autorem jest Bogdan Gancarz... moze ktos ma ten numer hmmm zeskanowany lub gazeta ma swoja witryne w Internecie?
Pozdrawiam.

Włąsnie jestem ciekawy czy ten pan sie wypowiada na tym forum? bo myśle ze uczniowie naszej szkoły mją sporo do uzgodnienia z nim. a jak nie to niech przynajmniej poda swój e-mail. jestem ciekawy czy był chociasz raz u nas w szkole?? czy widział młodziez do niej chodzacą, Bo już nie mówie zeby sie Pofatygował na impreze.

To jest w dodatku krakowskim. Tu masz skany dodatków lokalnych (ale z tego co widze to nie ma jeszcze z numeru 46/2005):
http://goscniedzielny.wiara.pl/index.ph ... 1104801337


Nie wiem tylko, dlaczego mam wrażenie, że wszystkie wypowiedzi oburzonych uczniów napisała jedna i ta sama osoba. Dziwne to bardzo, że każdy z nich ma napisane 1-2 posty: tylko w tym wątku.