Jako, ze ostatnio zaczalem sie zajmowac szukaniem absurdow IV Rzeczpospolitej Kaczej, oto dawka humoru.
Majtki w Nysie
I od razu skomentuje: rozumiem proby jakiegos uestetyzowania miasta, pod wzgledem obskurnych bud czy tez brezentowych namiotow. Ale majtki? Na wystawie? Przeciez ani na czyims tylku nie sa, cialo przez nie nie przeswituje. Jak tak dalej pojdzie skretyniali radni zaczna kasowac manekiny w sklepach, bo sprosne.
I na kniec: Jezus tez nosil bielizne. Maryja niechybnie tez. Co jest zlego w czyms, co jest naturalne i jak najbardzioej przypisane czlowiekowi?
Crosis