Poczytajmy sobie - http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 545556.426 - jakie to są efekty pojawiania się pana ministra.

Oto jak wygląda polemika z udziałem Giertycha:

Nie ma argumentów - to mówi nie na temat. Nie ma co powiedzieć - to zaczyna się wydzierać. A jak nie ma co mówić - to wydzierają się za niego jego zwolennicy.

ToMu, prosze o podanie zrodla ostatniego cytatu?

No tak, wirtualna Polska.

Lucyno, nie chce Ci nic mowic, ale sama WP nie jest zrodlem tych informacji. Ona przekazuje je dalej.

Na stronie jest wyraznie napsiane:
PAP/IAR 12:05 (aktualizowane 52 minuty temu)

Wybacz, ale jesli nie PAP/IAR to co?


Crosis

ToMu i Crosis szczegolnie dla Was ta informacja ( ze str. www.prawy.pl)

Giertych: LPR wystartuje samodzielnie do sejmików wojewódzkich. Hasło delegalizacji SLD jak aktualne (2006-06-17)


Liga Polskich Rodzin wystartuje samodzielnie i pod własnym szyldem w wyborach do sejmików wojewódzkich - zapowiedział w sobotę w Olsztynie szef LPR Roman Giertych podczas konferencji programowej partii przed jesiennymi wyborami samorządowymi.
"O listach kandydatów na radnych w powiatach i gminach decydować będą władze regionalne LPR. Na układ kandydatów do sejmików wpływ będzie mieć prezes partii w porozumieniu z zarządem głównym" - mówił Giertych.

Dodał, że Liga liczy na 15-procentowe poparcie, podobnie jak w ostatnich wyborach samorządowych. Giertych poinformował, że kandydatem LPR na prezydenta Olsztyna jest Bogusław Owoc.

Owoc - przedsiębiorca z branży budowlanej - nie jest członkiem LPR. W latach 1994-98 był olsztyńskim radnym klubu centroprawicy, a w 1998 roku został olsztyńskim wicewojewodą.

Wicepremier zapowiedział, że już wkrótce LPR powróci do pomysłu delegalizacji SLD. Podkreślił, że bezpośrednią przyczyną do zajęcia się ewentualną delegalizacją tej partii było zachowanie i wyszydzanie słów papieża przez posłankę SLD Joannę Senyszyn podczas parady równości w Warszawie.

Senyszyn powiedziała wtedy: "Niech ta parada zmieni oblicze ziemi, tej ziemi". Słowa te parafrazują wypowiedź papieża Jana Pawła II wypowiedziane w Warszawie w czasie pierwszej pielgrzymki do Polski w 1979 roku: "Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze Ziemi, tej Ziemi".

"Hasło (delegalizacji SLD), które było rzucone przez prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, jest jak najbardziej aktualne. Są pewne granice, których w Polsce przekraczać nie wolno. Pan Olejniczak bąknął wprawdzie jakieś słowa przeproszenia, ale nie wykluczono posłanki z partii"- zaznaczył Giertych.

Podkreślił, że SLD ma korzenie komunistyczne i jako "następczyni PZPR wywodzi się z ugrupowania, które przyszło do Polski na bagnetach sowieckich".

"Nie odmawiam ludziom SLD funkcjonowania w życiu politycznym, ale jako struktura partyjna wprost nawiązująca do PZPR powinna zniknąć" - powiedział wicepremier.

Podkreślił, że będzie w sprawie delegalizacji rozmawiał z prokuratorem generalnym jako właściwym do złożenia takiego wniosku.

Samorządowa konferencja Ligi Polskich Rodzin w Olsztynie rozpoczęła się od głośnego przywitania Romana Giertycha. Obecni klaskali i skandowali "Roman, Roman", gdy lider Ligi, wicepremier Roman Giertych wchodził na salę. Zaraz potem uczestnicy sobotniej konferencji odśpiewali hymn. Odśpiewanie hymnu zakłócili działacze organizacji lewicowych i anarchistycznych. Giertych poprosił młodych ludzi o opuszczenie spotkania, bo - według niego - zachowali się niegodnie w trakcie hymnu.

Gdy młodzi ludzie odmówili wyjścia, uczestnicy konferencji wezwali policję. Trójka młodych odmówiła opuszczenia spotkania także na wezwanie policji. Twierdzili, że spotkanie jest otwarte. Policja wyprowadziła ich siłą.

PAP/AJ

To samo co na wp i na interii - nie widze tutaj nic, o czym warto byloby pisac posta.


Oczywiscie poza prosba o zdelegalizowanie legalnej partii


Crosis

Crosis, nie wyczuwasz subtelnosci interpretacji?
A kto zaklocil spotkanie i dlaczego?
Madremu dosc....

Kwestia intepretacji jest ciezka. Portal, ktory zacytowalas, nie powoluje sie nawet na zadna agencje prasowa. A jednoczesnie, jako portal prawicowy, jest dla mnie najmniej obiektywny.

http://fakty.interia.pl/wiadomosci/news?inf=760812

Tutaj nie ma nic o dzialczach lewicowych. Poza tym wybacz, ale robienie z dzialczy lewicowych ludzi, ktorzy celowo profanuja odspiewanie hymnu jest zalosne.

N a o2.pl tez jest za PAP:
http://wiadomosci.o2.pl/?s=257&t=235954

Onet ma nawet fotke:
http://wiadomosci.onet.pl/1341354,11,item.html


To wg mnie jasno pokazuje, co sie dzialo. I wybacz Lucyno, ale wszystkie media milcza na temat jakoby lewicowe organizacje mialy sprofanowac hymn. Mowi o tym tylko sam zainteresowany portal. Conajmniej nieobiektywne sie to wydaje.


Crosis

To moze mieli na czole napisane LEWICA i stad wiedzial ktorzy maja wyjsc.

Polecam okulary. Link do źródła cytatu jest n a samej górze.

Zaznacam tylko - w momenciue, gdy czytałem tekst po linkiem, miał on inny tytuł i był sporo krótszy.


Do kolejnegoi pomysłu Giertycha - czym innym, jak tylko bezprawiem, byłoby delegalizowanie partii legalnie zarejestrowanej Który z wymogów dot. partii politycznych SLD nie spełnia, że wielki minister pieje o delegalizację Bo nic konkretnego nie widzę.

To jest jak najbardziej na temat - bo chodzi o jego właśnie (Giertycha) pomysł:

Czym innym, jak tylko bezprawiem, byłoby delegalizowanie partii legalnie zarejestrowanej Który z wymogów dot. partii politycznych SLD nie spełnia, że wielki minister pieje o delegalizację Bo nic konkretnego nie widzę.

Krótko: TRZY RAZY TAK.

Dłuższe uzasadnienie innym razem.

Stasiu - to może pisz od razu wszystko, co masz do pisania (temat - nie zając - nie ucieknie)... Bo powiedzenie "tak/nie" bez podania argumentacji, jest hmm... bez sensu Tak.

Chciałbym zaznaczyć - chodzi mi o kwestie prawne. Bo to, że ktoś napisze, że "SLD to bezbożnicy" - nic nie znaczy. Skoro postulujecie delegalizację legalnie istniejącej partii - musicie mieć solidne argumenty.

Czekam

Czyli zawęziłeś temat. Nie chodzi ci o słuszność i sprawiedliwość delegalizacji lecz jej wykonalność w świetle naszego mętnego prawa (zresztą stworzonego przez SLD w decydujacym stopniu).

Na kwestiach prawnych delegalizacji partii politycznych się nie znam.

Mój pogląd jest taki. W państwie demokratycznym z wyjątkiem skrajnych partii, które chcą zniszczyć demokrację czy działają w inny sposób przeciw Państwu, każda partia ma prawo działać. To wyborcy mają zdecydować czy powierzyć im całą lub tylko cząstkę władzy.

Uważam, że SLD/SDPL itp. już dawno powinny zniknąć w otchłaniach niepamięci. Jeśli pomysłodawcy delegalizacji znajdą sposób i prawne uzasdnienie - jestem za delegalizacją. Wystarczająco dużo szkód wyrządzili.

Niech się partie prawdziwie lewicowe tworzą od podstaw. I od podstaw zdobywają zaufanie wyborców.

Nie mam nic przeciwko politycznej lewicy. Jeśli są ludzie którzy wyznają te chore poglądy to tylko mogę ich przekonywać, że są chore. Czyli, mają prawo mieć swoją lewicową reprezentację w postaci partii.
Problem polega na tym, że SLD z lewicowymi poglądami ma tyle wspólnego, co ja z kosmonautyką. Ludzie o lewicowych poglądach chyba się wreszcie poznali na SLD, skoro mamy taki wynik wyborczy jaki mamy.
Kogo więc reprezentują ? Byłych apartczyków PZPR-owskich, służbistów SB itd.

Zdecyduj sie. SLD moze w koncu istniec, czy nie moze? Ludzie na nich glosowali, ale co z tego? Ty ich nie lubisz wiec trzeba zdelegalizowac. Oczywiscie, to przez pryzmat przezytych lat - ty wiesz wszystko, oni nic. O ile pamietam, nie dostali zreszta tak malo, a wg. sondazy teraz dostali by wiecej. I bardzo dobrze. Chore poglady PIS'u trzeba tepic.