Autor |
Wiadomość |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Pamiętamy chyba wszyscy, ile to było słów o "tanim państwie" ze strony PiSu.
A oto co dzisiaj można przeczytać na WP:
Cytuj: Kancelaria Sejmu kupuje sześć drogich limuzyn
Mają na stanie 25 luksusowych peugeotów, 11 lancii, 14 toyot i 7 fordów. Ale w tym roku - za 665 tys. zł. Kancelaria Sejmu planuje zakup kolejnych sześciu limuzyn. Czy tak właśnie wyglądać ma obiecywane Polakom tanie państwo? Zapis o zakupie nowych samochodów znajduje się w przyjętym właśnie budżecie kancelarii na rok 2006. Szefowa Kancelarii Sejmu, Wanda Fidelus-Ninkiewicz wraz z jego marszałkiem Markiem Jurkiem uznali, że do sprawnego funkcjonowania parlamentu konieczny będzie zakup nowy aut z przeznaczeniem do kolumny transportu. Głównie do obsługi gości, ale również na użytek pracowników kancelarii. Oczywiście tylko w celach służbowych - podkreśla Urszula Pańsko, wicedyrektor sejmowego biura informacji. A samochody zostaną kupione w celu wymiany wyeksploatowanych aut na nowe. Te „wyeksploatowane” to samochody kupione latach 1997, 1998 i 1999 r. samochody można, ale wcale nie trzeba kupić - tłumaczy w imieniu marszałka jego asystent Szymon Ruman. Czy zatem marszałek nie uważa, że w ramach „taniego państwa” wydatki na zakup nowych limuzyn wypadałoby ciąć? i Na to pytanie asystent nie znał odpowiedzi. PiS obiecywał Polakom „tanie państwo”. I na obietnicach się skończyło – Na samochodach się nie znam, ale Platforma postulowała znaczne ograniczenia w wydatkach na Kancelarię Sejmu w ogóle, co zostało przez PIS i środowiska je wspierające odrzucone. Jak rozumiem, te pieniądze się teraz wydaje - mówi Bronisław Komorowski, wicemarszałek Sejmu z ramienia PO. Nowe samochody to tylko niewielka część tegorocznych wydatków Kancelarii Sejmu. Jej funkcjonowanie w tym roku kosztować będzie podatników ponad 351 min zł. Najwięcej, bo blisko 150 milionów, pochłoną poselskie pensje i wydatki na prowadzenie biur. 15 mln zł zaplanowano na ich podróże. http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html? ... 372764.477

_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt mar 03, 2006 9:23 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Bo chodziło tylko żeby "ciemny lud to kupił" - jak dokładnie określił J. Kurski.
|
Pt mar 03, 2006 11:44 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Na dziury w drogach, na mieszkania, na głodne dzieci i wiele innych spraw kasy nie wystarczy. Ale posłowie - z założenia reprezentujący NASZE (czyli też tych ludzi, których dotykają wymienione przeze mnie problemy) zawsze będą mieli na swoje biura, na rozbijanie się po świecie.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
Pt mar 03, 2006 12:54 |
|
|
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
A propos samochodów. Już trzy lata temu administracja centralna dysponowała 50 tysiącami służbowych samochodów w cenie przeciętnie po 100 tys zł. W 2003 roku samo ministerstwo skarbu kupiło 5 limuzyn za prawie 800 tysięcy, co zresztą skrytykował NIK. A SLD-owski minister zdrowia miał w garażach 22 luksusowe limuzyny (wg artykułu Teresy Kuczyńskiej Nasze drogie państwo, Tygodnik Solidarność nr 31 (775) z 1 sierpnia 2003 roku)
W porównaniu z poprzednią ekipą preliminowany (bo nie wiadomo jeszcze, czy zostaną kupione) zakup samochodów dla Sejmu wygląda więc nawet dość skromnie;) Nie wiem, bo nie jestem samochodziarzem, czy po 7-8 latach park samochodowy nie powinien być częściowo wymieniany. A ceny i standard samochodów dla tzw erki są od lat zblizone (około 100 tysięcy) i nie pamiętam, żeby dzisiejsi krytycy budżetu Sejmu gardłowali w tej sprawie za poprzednich kadencji.
|
Śr mar 08, 2006 12:30 |
|
 |
Stanisław Adam
Dołączył(a): Śr sty 11, 2006 14:23 Posty: 3613
|
Cytuj: Prywatne firmy trzymają państwo w szachu 2006-06-09 06:50
Mimo że stan autostrady A4 Katowice - Kraków jest tragiczny, to spółka, która nią zarządza, raczej nie straci koncesji. Ministerstwo Transportu będzie chciało jedynie renegocjować warunki umowy na modernizację drogi - dowiedział się "Dziennik".
Powód? Skarbu Państwa nie stać na gigantyczne odszkodowanie w wysokości 1,1 mld zł za zerwanie umowy z prywatną spółką.
Kontrakty z obiema spółkami prywatnymi zarządzającymi polskimi płatnymi autostradami: Autostradą Wielkopolską i Stalexportem Autostrada Małopolska są tak skonstruowane, że więcej praw mają w nich spółki, nie państwo. Ministerstwo Transportu zamiast po prostu zerwać kontrakt ze Stalexportem, chociażby dlatego, że jak podaje NIK w swoim raporcie, stan autostrad jest katastrofalny, może jedynie negocjować remont drogi.
Ale to nie koniec. Prywatne firmy po prostu trzymają państwo w szachu. I czerpią z budżetu pełnymi garściami. "Dziennik" dowiedział się, że szczecińska prokuratura okręgowa wszczęła właśnie śledztwo w sprawie wielomilionowych dopłat ze Skarbu Państwa dla firm eksploatujących autostrady. Autostrada Wielkopolska i Stalexport Autostrada Małopolska dostaną w tym roku 300 mln zł. Ma to być rekompensata z to, że kierowcy ciężarówek poruszają się po drogach tylko na podstawie winiet.
(PAP)
Tej wiadomości media elektroniczne nie eksponują. To nie njus.
To nie przystaje do kreowanego sztucznego wizerunku obecnego Rządu: pazernego na stanowiska, niekompetentnego itd.
_________________
Gdy rozum śpi, budzą się po.twory.
|
So cze 10, 2006 3:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jeśli to prawda, to prywatne firmy "trzymają w szachu" kolejne rządy - więc żaden argument dla PiS i jego rządu.
Prawda jest taka, że panowie dorwali się do kasy to sobie porządzą i ustawią siebie i pociotków, na przynajmniej 4 lata.
Dostali w schedzie po rządach lewicy nadwyżkę budżetową ok 5 miliardów, to jest co rozdawać.
Najlepsze było tłumaczenie przy okazji ogłaszania "Reformy" podatkowej - pusty budżet nie pozwala na jakiekolwiek ruchy odciążające podatnika - ciekawe co też by powiedzieli, gdyby odziedziczyli budżet po rządach AWS-u z 90 miliardowym deficytem 
|
So cze 10, 2006 7:28 |
|
 |
Roszwor
Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682
|
Dalej by go poglebiali, bo skutkami nie zajmowaliby sie oni, tylko nastepny rzad.
_________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
|
So cze 10, 2006 16:13 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Po pierwsze primo- ok 100 tys to jeszcze nie limuzyna, a już na pewno nie dorga
Jednak po drugie primo- skoro mówią, że nie jest to zakup konieczny, a chcą mieć tanie państwo to nie powinni nawet tego kupować:/ Ile to miał kosztować obiad dla dziecka w szkole? Jakoś poniżej 10 zobla z tego co pamiętam. Podzielić te 600 tys. przez cene 1 obiadu i zobaczymy ile szczęśliwszych dzieci by mogło być.
Osobiście traktuję już od jakiegoś czasu wszelkie zapewnienia i obietnice polityków z ogromnym dystansem. Nie wiem dlaczego, ale wogóle tym ludziom nie ufam.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So cze 10, 2006 16:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jak tu ufać, gdy wszystko jest przekalkulowane, nawet obecność na uroczystościach kościelnych.
Przykład? - proszę bardzo.
Sankuarium na Świętym Krzyżu woj. świętorzyskie (relikwie drzewa krzyża świętego) obchodzi w tych dniach millenium - 1000 lat istnienia.
Najstarsze, najbardziej znane przez wieki.
Pielgrzymowali do niego królowie, Jagiełło przed bitwą pod Grunwaldem pieszo udał się na górę, polecając Bożej opatrzności losy wojny.
Zaproszono na te podniosłe uroczystości Prezydenta RP.
I co? - niestety nie przyjedzie.
A dziś TVTrwam relacjonuje mszę św. w rocznicę wizyty JP II w Drogiczynie i obchody święta Podlasia - Prezydent w pierwszym rzędzie.
No cóż - biskup RMaryjny, poparcie w wyborach prezydenckich rekordowe...a świętokrzyskie? - przewaga w wyborach prezydenckich niewielka, no i panowie pamięć mają długą i chyba nie łatwo im zapomnieć, że Kwaśniewski w podzięce za utworzenie woj. świętokrzyskiego wygrywał w tym regionie "w cuglach".
Niestety, nie zasłużyli mieszkańcy Gór Świętokrzyskich......
Nic dodać - nic ująć.
|
So cze 10, 2006 18:48 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Alus napisał(a): Dostali w schedzie po rządach lewicy nadwyżkę budżetową ok 5 miliardów, to jest co rozdawać. To chyba jakiś żart??? Za rządów SLD dług publiczny przez 3 lata wzrósł o 120 mld (tyle nadrukowali obligacji, które kiedyś trzeba będzie spłacić z dobrymi odsetkami) Ale to już (mam nadzieję  ) nie lewica będzie spłacała.
|
So cze 10, 2006 21:14 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
Alus napisał(a): Jak tu ufać, gdy wszystko jest przekalkulowane, nawet obecność na uroczystościach kościelnych. A ja się cieszę z wydarzenia, o którym nie było specjalnie głośno w mediach, i bardzo dobrze! Po 350 latach śluby Jana Kazimierza (zawierzenie Polski Matce Bożej jako Królowej) zostały odnowione we Lwowie przez obecnego prezydenta.
|
So cze 10, 2006 21:19 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Racz zauważyć, że przez 350 lat świat się troche zmienił.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So cze 10, 2006 21:36 |
|
 |
micked
Dołączył(a): Pn lut 20, 2006 9:05 Posty: 818
|
A. napisał(a): Racz zauważyć, że przez 350 lat świat się troche zmienił. Ale Matka Boża jest ta sama.
|
So cze 10, 2006 21:38 |
|
 |
A.
Dołączył(a): Śr cze 08, 2005 7:39 Posty: 2702 Lokalizacja: Paragwaj
|
Co nie zmieni faktu, że nie nakarmi głodnych, nie wyciągnie szpitali z długów, nie da więcej pieniędzy ludzią, ani wogóle w niczym w sumie nie pomoże.
No ale jak sam mówisz- w jednym względzie się nie zmieniło zbyt wiele. Religijnością można sobie kupować elektorat.
_________________ Shame on the night for places I've been and what I've seen for giving me the strangest dreams But you never let me know just what they mean so oh oh so shame on the night alright And shame on you
|
So cze 10, 2006 21:48 |
|
 |
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Stasiu - a kto zawierał te wspaniałe umowy
Chyba dojść do tego nie jest problemem.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
So cze 10, 2006 22:37 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|