
Chrześcijanie chcą wsparcia dla Izraela...
Ewangeliczni chrześcijanie z 50 stanów zebrali się w Waszyngtonie celem pokazania solidarności ze stanem Izraela, zmierzającym się z wyzwaniami związanymi z bezpieczeństwem przed Hamasem, Hezbollahem i Iranem.
Grupa Zjednoczeni Chrześcijanie dla Izraela (Christians United for Israel) powstała w San Antonio, w mega-kościele prowadzonym przez pastora Johna Hagee'a. Było to już drugie takie spotkanie chrześcijan w dystrykcie Columbia. Głównymi celami CUFI jest “edukacja i budowa chrześcijańskiego wsparcia dla Izraela przez Amerykę” przez edukowanie chrześcijan w oparciu o “biblijne i moralne nakazy do wspierania Izraela” oraz “organizowanie zebrań w Waszyngtonie” by “udzielić możliwości rozmów w imieniu Izraela z wybranymi reprezentantami w rządzie członkom CUFI”.
CUFI będzie organizowała zebrania członków w sytuacjach nagłych dotyczących kwestii Izraela. W ten sposób w “sytuacjach krytycznych” będzie domagała się działań od administracji i kongresu. W organie wykonawczym zarządu CUFI zasiada kilku liderów z ewangelicznej społeczności – Hagee, prezydent American Values (Amerykańskie Wartości) Gary Bauer i prezydent Christian Broadcasting Network, Michael Little. Cele CUFI są więc mocno zbliżone do tych, jakie proponuje America Israel Political Action Committee. W tym przypadku ma to być inicjatywa stricte chrześcijańska.
Więcej na temat (+ pełna relacja telewizyjna) spotkania możecie przeczytać
tutaj
Osobiście w pełni się zgadzam z postulatami tej organizacji. Nie wiem, czy ktoś z was oglądał film Monachium, ale jeśli tak to wiecie o czym mówię, jeśli chodzi o prawa Izraela do ziem, a także fakt, że gdy Izraela nie było na tej ziemi można było w tym miejscu znaleźć jedynie piasek... gdy sprowadzono na to miejsce Żydów, nagle okoliczne ludy zaczęły rościć sobie prawa do czegoś z czego nigdy nie korzystały i co najważniejsze... utraciły w wyniku wojny. Wzywanie do przywrócenia ziem np. Palestyńczykom są dla mnie bezzasadne, bo to tak jakbyśmy my ubiegali się o przyłączenie Wilna lub Lwowa do Polski.