Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 09, 2025 1:47



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 Problem przemocy w szkołach. 
Autor Wiadomość
Post Problem przemocy w szkołach.
Cytuj:
Lekcje bierności
Tygodnik "Wprost", Nr 1246 (29 października 2006)

Uczymy dzieci ulegania wobec przemocy

Agnieszka Niedek
Magdalena Rychter

Po słynnej lekcji angielskiego, podczas której uczniowie technikum budowlanego w Toruniu dręczyli nauczyciela, podniosła się fala głosów wzywających do walki z narastaniem agresji i przemocy w szkołach. Wkrótce jednak w liceum ekonomicznym w Opolu doszło do niemal bliźniaczego zdarzenia w czasie lekcji chemii. Po tym jak kolejni uczniowie ginęli z rąk swoich kolegów( poza murami szkół), odbywały się czarne marsze protestacyjne. Potem jednak miały miejsce kolejne akty bulwersującej przemocy. Nie ma chyba się co łudzić, że będzie inaczej po samobójczej śmierci 14-letniej Ani, zaszczutej przez jej kolegów z klasy. Powszechny szok, wywołany tragicznym zdarzeniem w gdańskim gimnazjum nr 2, jest albo przejawem zbiorowej hipokryzji, albo zastraszającego braku wiedzy społeczeństwa o tym, co naprawdę dzieje się w szkołach - i to od dłuższego czasu. Nie wiadomo, co gorsze, bowiem narastająca przemoc jest codziennością w polskich szkołach. Badania CBOS, przeprowadzone na potrzeby kampanii społecznej "Szkoła bez przemocy", dowodzą, że 32 proc. uczniów i 34 proc. nauczycieli uważa, iż w ich szkole przemoc jest poważnym problemem. Badania przeprowadzone przez Grażynę Poraj z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Łódzkiego są jeszcze bardziej porażające. Wynika z nich, że 73 proc. uczniów szkół podstawowych i 53 proc. uczniów gimnazjów doświadcza agresji w szkole. 65 proc. uczniów podstawówek i 42 proc. gimnazjalistów przyznaje, że zostało pobitych lub było świadkami takiego zdarzenia!

WPROST EXTRA
OBLICZA SZKOLNEJ PRZEMOCY

* Rozpowszechnianie szkodzących komuś kłamstw: osobiście doświadczyło tego 31 proc. uczniów.
62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Werbalne obrażanie, wymyślanie: osobiście doświadczyło tego 44 proc. uczniów.
62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Przymuszanie do zrobienia czegoś, czego nie chce się zrobić: osobiście doświadczyło tego 11 proc. uczniów.
34 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Pobicie: osobiście doświadczyło tego 8 proc. uczniów.
36 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Umyślne potrącenie, przewrócenie: osobiście doświadczyło tego 29 proc. uczniów.
50 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Zniszczenie jakiejś rzeczy osobistej: osobiście doświadczyło tego 10 proc. uczniów.
32 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Zmuszenie do kupienia komuś czegoś (np. papierosów) za własne pieniądze: osobiście doświadczyło tego 3 proc. uczniów.
13 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Kradzież pieniędzy lub przedmiotów: osobiście doświadczyło tego 14 proc. uczniów.
43 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek;
* Werbalne obrażanie, wymyślanie: osobiście doświadczyło tego 44 proc. uczniów.
62 proc. przyznało, że przydarzyło się to któremuś z kolegów/koleżanek.

Źródło: CBOS na zlecenie dzienników regionalnych dla potrzeb kampanii "Szkoła bez przemocy"

Justyna Pochanke, dziennikarka TVN, matka 10-letniej Zuzi:
Dzieci nie rodzą się złe. Można je zepsuć, zaniedbać, zlekceważyć albo o nich zapomnieć. Wtedy złe się stają. Trzeba o tym pamiętać, wymierzając karę. Pamiętać o dorosłych. Nawet dziesięciolatka można ukarać jak przestępcę. Bo nawet dziesięciolatki bywają okrutne. Pytanie czy w zimnej celi więcej zrozumieją, czy bardziej znienawidzą ten "dobry" świat. Schronisko dla nieletnich czy poprawczak nie mogą być przechowalnią i przystankiem w drodze do więzienia. Chyba, że chcemy hodowli potworów.
Pomysł na lepsze dzieci ? Lepsi dorośli. A jeśli uznamy, że to za dużo i że banał, to obniżajmy granicę odpowiedzialności za swoje czyny w nieskończoność. Wtedy znikną i krnąbrne pięciolatki i pyskate dwunastolatki, trzynastoletni złodzieje telefonów komórkowych, czternastoletni mordercy. Znikną w więziennej celi. Ciekawe czy wraz z nimi znikną też nasze dorosłe wyrzuty sumienia.
Nie drgnęła mi powieka, kiedy widziałam pięciu czternastolatków z gdańskiego gimnazjum wyprowadzanych w kajdankach z kurtkami na głowach. Jak dorośli przestępcy. Mimo, że są dziećmi, nie byli w stanie wzbudzić mojego współczucia, po tym co zrobili Ani. Sama mam niewiele młodszą Zuzię.
Pokojowego Nobla powinni dostać ludzie, którzy uświadomią tym chłopcom winę na tyle skutecznie, że już nigdy nikomu nie zrobią krzywdy. I na takich ludzi - bo tacy są wśród pedagogów, psychologów i wychowawców - liczę bardziej niż na więziennych klawiszy.

Bronisław Komorowski, poseł PO, ojciec pięciorga dzieci:
Jestem wstrząśnięty tragedią w Gdańsku. Przemoc w szkołach wszystkich niepokoi i budzi coraz większy protest. Taka samą sytuację pamiętam ze szkoły do której sam chodziłem. Nie była to jednak szkoła ciesząca się dobra opinią, bo moi rodzice nie chcieli mnie wychowywać pod kloszem.
Moje młodsze dzieci trafiły do szkoły Przymierza Rodzin, ale nie ze względu na bezpieczeństwo tylko przekonania i poglądy. W tej szkole istnieje nieformalna nić porozumiewania się rodziców miedzy sobą.
Ważne jest by kształtować u dzieci samokrytycyzm i odwagę reagowania na rzeczy złe. Przy większej aktywizacji rodziców w mniej elitarnych szkołąch można nawet osiągnąć więcej. W szkołach elitarnych też są przecież patologie, choć mniej prostackie, bardziej wyrafinowane. Nie wierzę w zapewnienie pełnego bezpieczeństwa psychologicznego w szkołach.

Notował: Wojciech Kozak


Co o tym sądzicie? Winę za zaniedbanie dzieci ponoszą rodzice.


Pn paź 30, 2006 18:06
Post 
Bardzo dobry artykul na temat wychowania i przemocy w szkolach napisal psycholog ks. Marek Dziewiecki zachecam serdecznie do lektury.


http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID ... dalej.html


Śr lis 08, 2006 1:00
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Lucyna napisał(a):
Bardzo dobry artykul na temat wychowania i przemocy w szkolach napisal psycholog ks. Marek Dziewiecki zachecam serdecznie do lektury.
http://www.opoka.org.pl/biblioteka/I/ID ... dalej.html
Artykuł jest skrajnie demagogiczny, pisany pod "katolicką" (R.Maryja) publiczkę. Niby psycholog i ksiądz a pisze jak działacz LPRu, do tego niedouczony - miesza pojęcia... W dodatku demagogia i politykierstwo (zły zachód i lewactwo) aż się tu wylewają ze zdań, aż dziwne, że nie pada tu słowo "eutanazja"...

Acha, w dodatku ten ksiądz kłamie.
Cytuj:
..kłamstwa, /.../ że prezerwatywa zabezpiecza przed AIDS.
Tak się składa, że Krajowe Centrum ds. AIDS (www.aids.gov.pl) stwierdza jednoznacznie: "Nie stwierdzano zakażeń osób z par, które stale, konsekwentnie używały prezerwatyw."

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr lis 08, 2006 7:40
Zobacz profil
Post 
Tekst brzmi jasno:
Cytuj:
Uczymy dzieci ulegania wobec przemocy [img]
I tekst podany przez Lucynę potwierdza te słowa.Jeśli rodzice będą mieli więcej czasu dla dzieci to nie będzie ich wychowywać ulica.A co do słów:Uczymy dzieci ulegania wobec przemocy to jest to niestety prawda.Obojętność innych uczniów sprawia,że krzywdzony uczeń nie może w nikim ze swoich kolegów znaleźć oparcia.To też trzeba poruszyć w tym temacie.To ważne.

Uczniowie powinni się solidaryzować z tymi uczniami,którzy ze względu na swą inność (religia,kolor skóry,ubiór,kolor włosów,słabość fizyczna,wady wzroku,bieda,mieszkanie na wsi) są dyskryminowani.Jak papież powiedział:"Nie ma solidarności bez miłości".[/img]


Śr lis 08, 2006 12:46
Post 
Cytuj:
Tak się składa, że Krajowe Centrum ds. AIDS (www.aids.gov.pl) stwierdza jednoznacznie: "Nie stwierdzano zakażeń osób z par, które stale, konsekwentnie używały prezerwatyw."


Nie stwierdzano, czy użycie czasu przeszłego jest celowe?
Może nie badano...Nie badano to i nie stwierdzano i spokój... :-)

Ilu z was poleca prezerwatywę jako ochronę przed AIDS? - pyta Theresa. Na sali siedzi pół tysiąca terapeutów do spraw rodziny. Większość z nich podnosi ręce.
A Theresa zadaje następne pytanie: - A ilu z was zdecydowałoby się na seks z osobą zakażoną HIV, stosując prezerwatywę jako ochronę? Tym razem nie zgłasza się nikt

Ta sytuacja miała miejsce w Chicago w USA. Do podobnych dochodziło jednak na naukowych kongresach na całym świecie. Jeszcze żaden lekarz ani naukowiec zajmujący się AIDS nie podniósł ręki po takim pytaniu, jakie zadała Theresa. Theresa Crenshaw jest członkiem Komisji Prezydenta USA do spraw HIV.

Po spotkaniu w Chicago napisała: "Nierozważne jest udzielanie takich rad studentom, klientom czy pacjentom, za którymi sami nie podążalibyśmy, gdyż mogą one prowadzić do czyjejś śmierci".


Stany Zjednoczone są prawie w każdej dziedzinie o krok przed Europą. Także w tym przypadku: odchodzą już od finansowania programów walki z AIDS polegających na rozdawaniu prezerwatyw i reklamowaniu ich. Dzisiaj Amerykanie przeznaczają grube miliony dolarów na programy, które propagują po prostu czystość i wierność jednemu partnerowi.

Skuteczność prezerwatywy jako bariery dla wirusów badał w USA m. in. Marcus Conant, profesor dermatologii na Uniwersytecie w Kalifornii. Przyznał on, że poza stosunkami monogamicznymi "nie istnieje coś takiego, jak zupełnie bezpieczny seks".

Badania przeprowadziło w USA kilka naukowych instytutów. Naukowcy zwrócili uwagę na pory, które ma prezerwatywa. Okazało się, że przez otwory te przedostają się nie tylko wirusy HIV, ale nawet... plemniki. Między innymi dlatego nawet przy stosowaniu prezerwatyw przez cały rok, od 10 do 16 procent kobiet i tak zachodzi w ciążę. Wirusowi jest jeszcze łatwiej przeniknąć przez pory kondomu, bo jest od plemnika o około 450 razy mniejszy.

całość http://www.bosko.pl/klopotnik/?art=720&n=1


Śr lis 08, 2006 17:00
Post 
Cytuj:
Dzisiaj Amerykanie przeznaczają grube miliony dolarów na programy, które propagują po prostu czystość i wierność jednemu partnerowi.


To zdanie mi się podoba Teresse.A dlaczego w Polsce państwo o tym nie myśli tylko marnotrawi pieniądze na walki polityczne zamiast promować czystość i wierność małżeńską.Czy władze chcą być poprawne politycznie?Nie podoba mi się jakaś tam polityczna poprawność.Władze wybraliśmy i od władz wymagamy.

Teresse możesz założyć nowy temat o AIDS.W tym temacie jest jednak mowa o przemocy w szkołach.Nie obraź się,że o tym wspomniałem.


Śr lis 08, 2006 17:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Eire - dziękuję.

Proszę o powrót do tematu. O prezerwatywach, AIDS itp jest już kilka wątków - zapewne głównie w dziale Rodzina

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr lis 08, 2006 17:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
Teresse napisał(a):
A Theresa zadaje następne pytanie: - A ilu z was zdecydowałoby się na seks z osobą zakażoną HIV, stosując prezerwatywę jako ochronę? Tym razem nie zgłasza się nikt
Bez żartów, większość ludzi bałoby się dotknąć człowieka o którym by wiedziała, że ma HIV, a co dopiero mówić o zbliżeniu intymnym.
Teresse napisał(a):
...Marcus Conant, profesor dermatologii na Uniwersytecie w Kalifornii. Przyznał on, że poza stosunkami monogamicznymi "nie istnieje coś takiego, jak zupełnie bezpieczny seks".
Uwielbiam ludzi którzy mówią rzeczy oczywiste w sposób jakby odkryli koło...

Oczywistością jest też to, że prezerwatywa chroni przed HIV. Chroni, co nie oznacza, że uniemożliwia zakażenie. Parasol i okulary przeciwsłoneczne też chronią przed deszczem i słońcem, ale to nie znaczy, że nie padnie na nas choćby kropla deszczu i że gdy założymy te okulary to zanajdziemy się w egipskich ciemnościach :P
A co do absolutnych pewności - tylko trup nie może zarazić sie HIV (chociaż kto da głowę, że jest tak naprawdę jest? A może może?)

Zacytuję cały punkt:
Cytuj:
Pytanie: Czy prezerwatywy zmniejszają ryzyko zakażenia w kontaktach seksualnych?

Prezerwatywy nie mogą zapobiegać w 100% zakażeniu HIV (a także innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową), gdyż zawsze istnieje możliwość pęknięcia, zsunięcia się itp. Jednakże stałe używanie prezerwatyw dobrej jakości, przed końcem ich terminu ważności, zgodnie z instrukcją obsługi znacznie zmniejsza ryzyko zakażenia. W badaniach par, w których jedna z osób była zakażona HIV a druga nie, przeniesienie zakażenia zdarzało się tylko wśród tych, którzy nie używali prezerwatyw wcale lub tylko od czasu do czasu. Nie stwierdzano zakażeń osób z par, które stale, konsekwentnie używały prezerwatyw.

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr lis 08, 2006 17:29
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Teresse możesz założyć nowy temat o AIDS.W tym temacie jest jednak mowa o przemocy w szkołach.Nie obraź się,że o tym wspomniałem


OK..Nie chcialam tylko aby twierdzenie Fillipiarza, że ksiądz kłamie zostały bez komentarza...
O i zrymowało sie... :)

Sorry za psucie tematu... :)


Śr lis 08, 2006 19:15

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
OK..Nie chcialam tylko aby twierdzenie Fillipiarza, że ksiądz kłamie zostały bez komentarza...

OK więc nie kłamie tylko "mocno nagina prawde" :?


Śr lis 08, 2006 21:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06
Posty: 4608
Post 
No napisał(a):
Cytuj:
OK..Nie chcialam tylko aby twierdzenie Fillipiarza, że ksiądz kłamie zostały bez komentarza...
OK więc nie kłamie tylko "mocno nagina prawde" :?
Dobra, amnestioa: zgodzę się nawet na "nieszczęśliwie się wyraził" :)
Ale ani joty dalej! (sorki Jo_tka ;) :P )

_________________
"Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
Obrazek
"Inter faeces et urinam nascimur".


Śr lis 08, 2006 21:11
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20061109/REGION03/61109005

Oto, jak można i trzeba reagować na przemoc w szkole. W Wyborczej takich normalności nie ma, więc podaję prasę lokalną.

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Pt lis 10, 2006 12:58
Zobacz profil
Post 
Sądzę,że kary powinna wymierzać szkoła.Do poprawczaka powinni iść tylko zabójcy i złodzieje szkolni.Resztę rozrabiających można przenieść do innej klasy lub szkoły lub nie przepuścić do następnej klasy.To też nie takie łagodne kary.


Pt lis 10, 2006 13:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lis 15, 2005 17:06
Posty: 968
Post 
Jak widzisz z przytoczonego linka kary za napaść wymierza sąd dla nieletnich. Do tego jest powołany. Szkoła ma uczyć.

_________________
Nie smuć się zaraz z nieszczęść na świecie, bo nie znasz dobra zamierzonego w wyrokach Bożych, które one niosą z sobą dla wiecznej radości wybranych. (św. Jan od Krzyża)


Pt lis 10, 2006 13:33
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr paź 25, 2006 16:47
Posty: 31
Post 
EIRE II napisał(a):
Sądzę,że kary powinna wymierzać szkoła.Do poprawczaka powinni iść tylko zabójcy i złodzieje szkolni.Resztę rozrabiających można przenieść do innej klasy lub szkoły lub nie przepuścić do następnej klasy.To też nie takie łagodne kary.


Do poprawczaka zabójcy i złodzieje chociaż w poprawczaku to na dobrą drogę wychodzą tylko niektórzy.

Przenoszenie do innej szkoły to podrzucenie komuś problemów.

Chyba że zostaną utworzone klasy specjalne dla rozrabiaków.

Nie przepuszczanie do następnej klasy po pierwsze obniża poziom po drugie powoduje że słabsi są gnębieni przez starszego kolegę (sam chodziłem do takiej klasy).


Pt lis 10, 2006 18:27
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL