Kelonik to na pewno nie baranek ... chociażby z tego względu, że baranek jest kobietą a kelonik nie

Bardzo podoba mi się pytanie 1.... To się teraz nawertujemy
Trzymajcie się cieplutko... I powodzenia na biblijnych szlakach

Jaka jest korzyść ze znajomości Pisma Świętego, a pośrednio z tego konkursu?

Czas: zeszłoroczne późne lato.
Scenka rodzajowa: wracam sobie z Plusa z torbą zakupów, a tu zatrzymują mnie dwie panie. Ze Strażnicą. Zaczęło się od przekonywania mnie że nadciąga koniec świata. Trochę znałem kontekst, z którego zostały wyrwane różne cytaty, to i nie dałem sobie wciskać kitu.
A potem to już przeszły do ataku z większym kalibrem: że Jezus nie jest Bogiem, że katolicy czczą glinianą figurkę (Maryję). Następnie od wypowiedzi „znałam kiedyś księdza który w piątek obżerał się mięchem” poczęły udowadniać mi, że księża co innego mówią, a co innego robią, biskupi uzurpują sobie władzę i w ogóle Kościół Katolicki to jedno wielkie fałszerstwo służące do wyciągania pieniędzy od naiwnej ciemnoty. I rzuciły kilka niechlubnych, znanych ogółowi przykładów ludzi Kościoła.
Tutaj każdy wierny polskiemu obyczajowi człowiek zacząłby narzekanie: „tak, to prawda, ci księża to nigdy nie mają dość”, i tym sposobem dał się przeciągnąć na ich stronę. Nie o to chodzi że to co powiedziały to kompletna nieprawda, tylko o to by mieć świadomość czemu uznaje się „zwierzchnictwo” księży i biskupów i by nie dać się zwieść przez uogólnienia.
Oczywiści nie obaliłem żadnych ich twierdzeń, bo nie na tym polega znajomość Pisma żeby mieć wykute cytaty. Poza tym miały opanowaną sztukę błyskawicznej zmiany tematu gdy tylko zaczynałem znajdywałem argumenty dla nich niewygodne. Ogólnie trudno to było nazwać dyskusją, bo ciężko mi było dojść do głosu.
Pod koniec (bez mała godzinnej) rozmowy zaczęły już lekko panikować. Nie każdego można tak szybko wkręcić, a co gorsza chyba nie wszystkie ich sztuczki zadziałały.
Koniec dialogu dokładnie zapamiętałem:
ŚJ: - Ty nie jesteś katolikiem! Ty jesteś z Odnowy w Duchu Świętym! [jakby to się wykluczało]
Ja: - Nie. Jestem [zwykłym] katolikiem.
ŚJ: - Kłamiesz! Jesteś z Odnowy!

Nie piszę tego żeby się chwalić. No może troszkę.
Moje przesłanie jest takie: ludzie, nie dajcie sobie wciskać kitu! Czytajcie Pismo Święte. Bo opinia o katolikach wśród różnego rodzaju sekt jest taka, że nie znamy swojej wiary i nie potrafimy jej bronić! Nie o to chodzi, by podczas ulicznej dysputy przekonać kogoś z nich, bo oni mają wykute formułki i cytaty, a naszym obowiązkiem nie jest rycie na pamięć litery bez Ducha. Chodzi o to by nie dać się przekonać jakimiś bzdurnymi teoriami popartymi cytatami wyrwanymi z kontekstu.

Przepraszam za tę obszerną dygresją nie związaną z tematem, ale że miało to służyć ukazaniu korzyści w poznawaniu Pisma.

Dziś od rana studiuję forum i czuję się zażenowana. Poziom odpowiedzi na pytania konkursowe nie jest wprost proporcjonalny do poziomu wypowiedzi na forum. Każde, najmniejsze niepowodzenie (oczywiśnie nie wszystkich), zrzucane jest na nieprecuzyjność pytania. Uważam, że takie stwierdzenia są niesprawiedliwe ! Zauważcie jak Saxon potraktował nas przy pytaniu 6. Obojętnie jaka nasza (głupawa nawet - jak moja) była odpowiedź, zapunktował na maxa ! Nie jesteśmy omnibusami i tak też spójrzmy na siebie. Nie wymagajmy od Saxona specjalnego traktowania tylko dlatego, że byliśmy bardzo bliscy dobrej odpowiedzi. Po każdej turze jesteśmy mądrzejsi w sposobie szukania i dawania poprawnych odpowiedzi. Uczmy się pokory ... Pozdrawiam wszyskich i .... do dzieła !

Odpowiadam na pytania nowej tury...
I chciałam napisać, że są trudne, ... a ich trudność (jak dla mnie) polega przede wszystkim na tym, że trzeba się zmierzyć z ogromem cierpienia Jezusa. Czytanie, jak to wyglądało, analizowanie, szukanie w ST... Ciężko...

Zgadzm się z tym. Najtrudniejsze w tej turze jest... obcownie z cierpiącym Jezusem i świadomożć tego że cierpi także przeze mnie

Jedno małe pytanko... czy tych " zapowiedzi " ze ST istnieje do jednego pytania kilka i wybieram jedno z nich ( oczywiście najbardziej pasujące ) czy też jest taka " zapowiedz " dla danego pytania tylko jedna a inne są po prostu błędne ?

Ja czasami piszę więcej niż jedną...

ależ dużo czytania i szukania!
A Dyrektor się umęczy przy czytaniu

te pytania mi się podobają ja poproszę więcej takich !!!!!!!!

Witam wszystkich serdecznie. Nowe pytanka są bardzo ciekawe i cieszę się bardzo z tego, gdyż lepiej poznam Pismo Święte.

i jak uczą czytać ze zrozumieniem hahahahahahahahaha

ja długo czekałam wczoraj na następne pytania, nim jedna życzlia dusza uświadomiła mi, że jestem osiołek

Przeglądając dziś pytanka i poszukując odpowiedzi w Piśmie Świętym zastanawiam się czy wystarczy podać tylko jeden fragment zapowiedzi jeden fragment wypełnienia?? A co zrobić jeśli jest kilka fragmentów pasujących do tego samej sytuacji?? Przeciez Ewangelie opisują czasem te same wydarzenia. Podać wszystkie czy wybrać najlepiej pasujące?? Jak myślicie? Może to tylko ja mam taki problem?? Może jest tylko jedną prawidłowa odpowiedz?? Zastanawiam się nad tym i mnie to niepokoi

WITAM!!!
Moi KOCHANI MIŁOŚNICY BIBLII!!
Mam do Was prośbę, niewielką wprawdzie - czy jest Ktoś kto znalazł odpowiedzi na wszystkie pytania? Poza Padre Prowadzącym oczywiście!!
Proszę odpowiedzcie - niech inni proszę nie myślą że Ci co powiedzą że mają odpowiedzi się chwalą. Po prostu wcześniej jak pisaliście że macie odpowiedzi to mnie to mobilizowało do szukania, a teraz mi brakuje tego "bodźca". Szukałam i nic. Wzięłam Biblię i czytam teraz Izajasza, ale ......... - dalej odpowiedzi nie mam.
Jedyny pożytek z tego że poznaję kolejną księgę Pisma Świętego
Pozdrawiam

Żeby nie było, że ktoś się chwali

Już kilka kompletów odpowiedzi zostało przysłanych

Pozdrawiam