Odnośnie pytania 5 "Biblia dla ubogich"...mam wątpliwości czy w pytaniu właściwe było umieszczenie "dla" - "Pauperum" definiowana jest jako "Biblia ubogich".
http://www.mediewistyka.net/content/view/29/40/

w tej turze przynajmniej nie trzeba pisać elaboratów
i ćwiczyć umiejętności lingwistycznych

Przyznaję, że i dla mnie ostatnia tura należała do najtrudniejszych, po przeczytaniu pytań nie bardzo wiedziałam "z czym to się je" ale też przy okazji żmudnego szukania odpowiedzi natrafiłam na tyle ciekawostek, że oceniam tę turę jako jedną z najciekawszych. To lubię!

wiecej niz jedna odpowiedz pasuje do tego gołebia na dachu

mamy podać wszystkie czy wystarcza jedna?

No właśnie: kłaść nacisk na garść czy na zwierzaki ?

P.S. Aukcja wciąż aktualna
Historia Biblii

Nieoficjalne wyniki już są

Alus - zasadniczo masz rację, chociaż często można również spotkać w mniej lub bardziej naukowych opracowaniach określenie "Biblia dla ubogich"

sachmett - wystarczy jedna, ale jak zwykle się nie pogniewam gdy będzie więcej

baranek - naciskaj na co chcesz, a ja później ocenię

I tak na marginesie - skoro ta tura była tak straszna to czemu zdecydowana większość ma maksymalną ilość punktów

Aha - dla przypomnienia - zarówno ten Etap, jak i następny, składa się tylko z trzech Tur (tak jak to zresztą jest widoczne na planie w Wynikach)

Pozdrawiam

Tymczasowo zadowolę się męczeniem myszki :D - w dalszej perspektywie będzie ręka Księdza Prowadzącego

Bo ja to Księdzu wyjaśnię
Nie było trudno znaleźć podstwowe informacje, bo Historia Biblii jest w kazdym EMPIKU.... Tylko myśmy się uparli na szukanie bardziej szczegółowych danych... a tu już trzeba było się wykazać zdolnościami lingistycznymi.... bo jakoś nikomy wcześniej nie chciało sie o tym napisać więcej po polsku

Czy pytanie 6 należy do kategorii podchwytliwych ?

Abo ja wiem czy podchwytliwych

W każdym razie ja tak kiedyś powiedziałem na kazaniu

Oho! Ale samokrytyka - i to tak na forum publicum! W moich oczach wszelako nie umniejsza ona autorytetu naszego "guru"; co więcej: dodaje odwagi błądzącym podopiecznym.

Jak określić "wielkość" kompozytora? Ilością, jakością, ważnością momentów w historii zbawienia, w kórych utworzył?

Pytanie 6. przypomina mi czasy szkolne i fundamentalne pytanie polonistki "Co autor miał na myśli" i niezbyt fundamentalne dopowiedzenie "prymusów ligi spadkowej" - "czyli jak zarżnąć wieszcza". Zatem błędów może być tyle ilu będzie interpretatorów...

Ale nie jest źle - po długich poszukiwaniach policja kryminalna odnalazła proroka odpowiedzialnego za uwięzienie Pawła

Gratulacje dla nagrodzonego w tym etapie. Coś ostatnio rzadko bywasz na FORUM. Czy pielgrzymka Papieża pochłonęła Twój czas, czy zniknąłeś z innych powodów? Czy wszystko OK?

Urra!!
Wygrałem!!

Musi w tym być palec Boży (albo księżowki - Adamowy, że tak wylosował po mojej ostatniej wpadce ). Właściwie nie wiadomo komu dziękować za losowanie. Czy ksiądz ma na podorędziu jakąś sierotkę Marysieńkę która dokonuje czynności losowania?
Sesja się zbliża wielkimi krokami. Dopiero dzisiaj zajrzałem na wyniki. Nie wiedziałem że już oficjalne.
Ale papieża i tak oglądałem! Nadspodziewanie pomyś lnie wszystko wypadło. Ile razy powtarzają "Szołem Szołsznierze" tyle razy się śmieję.
Pytania niełatwe. Szczególnie pierwsze i szóste. Największy kompozytor? O Bachu nic nie napisali...