Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So lis 22, 2025 7:03



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 3503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185 ... 234  Następna strona
 KONKURS BIBLIJNY 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Pn cze 01, 2009 10:00
Posty: 5103
Post 
No i są kolejne pytania - jeszcze trochę "wakacyjne", ale powoli trzeba się będzie wziąć do "roboty" :? :D

Pozdrawiam :)


N sie 27, 2006 12:13
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 04, 2006 13:38
Posty: 299
Post 
No, sachmett, to masz juz za sobą "próbę generalną", czyli ślub i wesele brata. Pójdzie Ci na własnym jak z płatka! Trzymaj fason! Nie poddawaj się tremie. Tyle milionów par w ciągu tylu wieków stawało na ślubnym kobiercu... To jest do przejścia. :3majsie: , a my - kciuki. :cmok1:

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.


N sie 27, 2006 17:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 18, 2005 9:16
Posty: 289
Post 
Teraz to dopiero zaczełam panikować :D

Moja bratowa pomyliła się przy przysiędze i pewnie niewiele osób by zauważyło, bo nieznacznie, ale ona przeprosiła i teraz wszyscy pamietają :)

Jak przeszłam za nimi środkiem kościoła, a potem popatrzyłam jak cały czas są na świeczniku, jak każdy chce sie potem do nich dopchać, każdy chce porozmawiać i w ogóle to najlepiej jakby się wielokrotnie sklonowali na weselu - masakra!!!! Ratunku!!! Kto pójdzie za mnie na wesele???
(Na ślub idę sama :D)

_________________
Synuś już jest z nami:)


Pn sie 28, 2006 6:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18
Posty: 140
Post 
sachmett napisał(a):
Na ślub idę sama :D

A narzeczony co na to? Może chociaż jego zabierz?

_________________
Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.


Pn sie 28, 2006 8:40
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 18, 2005 9:16
Posty: 289
Post 
Zosiam napisał(a):
A narzeczony co na to? Może chociaż jego zabierz?

Zosiam jego nie da się nie zabrać :D

_________________
Synuś już jest z nami:)


Pn sie 28, 2006 13:36
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 18, 2006 8:18
Posty: 140
Post 
A innych po prostu nie będziesz widziała. Nie martw się, ja przy składaniu przysięgi też się pomyliłam. a wcześniej zapomniałam bukietu i szłam z naprędce zmontowaną wiązanką. Po obrączki drużba wracał do domu... No i tak żyjemy dwadzieścia lat ;)

_________________
Zajmij się sprawami Pana Boga, a Pan Bóg zajmie się twoimi sprawami.


Pn sie 28, 2006 15:43
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 18, 2005 9:16
Posty: 289
Post 
Zosiam, dziekuję :)
Właśnie to potrzeba mi było usłyszeć :)
Poproszę o powtarzanie mi to 3 razy dziennie do soboty włącznie :D

_________________
Synuś już jest z nami:)


Pn sie 28, 2006 16:52
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn sty 02, 2006 16:06
Posty: 146
Post 
Nie martw się sachmett tylu ludzi to przeżylo więc i Ty przeżyjesz. :D


Pn sie 28, 2006 17:08
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 30, 2006 19:45
Posty: 19
Post 
"RECEPTA" NA UDANE MAŁŻEŃSTWO - Z MYŚLĄ O SACHMETT

W czasie kolędy, młody ksiądz wikary odwiedza starsze małżeństwo. Podczas rozmowy okazuje się, że gospodarze wkrótce będą obchodzili jubileusz pięćdziesięciolecia małżeństwa. Wikary pyta więc o "receptę" na udany związek.
W dniu ślubu - odpowiada kobieta - powiedziałam mężowi: Jeżeli kiedyś zobaczysz, że jestem zdenerwowana lub mam zły dzień, Ty masz zachować spokój. Ja w tym czasie pójdę sobie do kuchni, będę tam gotowała i sprzątała. Jak się uspokoję, to do Ciebie przyjdę. Ty masz robić podobnie. Jak będziesz miał zły dzień, coś Cię zdenerwuje - idź do warsztatu, poukładaj narzędzia, posegreguj śrubki. Jak się uspokoisz, to do mnie wrócisz. W ten prosty sposób unikniemy zbędnych kłótni.
- No i jak, udało się to w praktyce? Nie kłóciliście się przez pół wieku? - pyta ksiądz.
- Nie - odpowiada mąż. - Gdyż moja kochana żona przesiedziała 25 lat w kuchni, a ja drugie tyle w warsztacie.


Pn sie 28, 2006 20:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 18, 2005 9:16
Posty: 289
Post 
hahahahahahahahaha :D

_________________
Synuś już jest z nami:)


Pn sie 28, 2006 22:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49
Posty: 870
Post 
Jakieś nerwowe to hahahahaha ;)
Ten weekend obfituje w śluby. Pytałem, czy się nie znamy, bo znam rodzestwo, które ma podobną sytuację w tym samym mniej więcej czasie, tzn. ślub tydzień za tygodniem.
Wracając do końkursu: jeszcze nie ruszyłem palcem nad pytaniami tej tury. Robi się gorąco.
A następną turę stracę kiedy pojadę na wakacje (no bo chyba w końcu pojadę). Czekam tylko na zatwierdzenie pracy i obronę.

_________________
Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim
Micheasz 6:8


Wt sie 29, 2006 6:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So lut 04, 2006 13:38
Posty: 299
Post 
goostaf, gratulacje!!!! Trzeba było samozaparcia, żeby w to upalne lato siedzieć nad pracą magisterską. Dobrze, że się z tym uporałeś. Na pewno będzie OK! Zasłużyłeś na wakacje , a i Basieńce należy się wyluzowany luby u boku :) . Z sachmett w sobotę będzie prima ballerina. A Wam kiedy Mendelson pisany? :-)

_________________
Oto wyryłem cię na obu dłoniach.


Wt sie 29, 2006 7:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr lut 01, 2006 8:49
Posty: 870
Post 
Mendelsona nie będzie. Organista (ciekawa postać) powiedział, że liturgia to nie jest choinka, na której można wszystko zawiesić i pasuje (tzn. Mendelson nie pasuje). Ale nie ma co się martwić! Zapowiedział, że na komunię zagra Ave verum corpus Mozarta, a jak go znam to na koniec zagra pewnie jakąś fugę.
W ogóle jest niesamowity, kiedy w jego rodzinnej wsi kobiecinki skończą śpiew po mszy, a ten na wyjście zagra prawdziwy koncert: Bacha, Pachelbela, albo coś z tych klimatów :) (a kobiecinki sobie myślą: znów ten artysta wydziwia). Sam żartował, że nazwa fuga (łac. ucieczka) najlepiej obrazuje to, co dzieje się wtedy "na kościele".
Acha; odpowiedź na pytanie brzmi: w kwietniu.
Też idę na wesele w sobotę, więc będę chyba prima balerin. No ale bez Basi, bo to delegacja z roboty :-(

_________________
Powiedziano ci, człowiecze, co jest dobre. I czegoż żąda Pan od ciebie, jeśli nie pełnienia sprawiedliwości, umiłowania życzliwości i pokornego obcowania z Bogiem twoim
Micheasz 6:8


Wt sie 29, 2006 8:05
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N gru 18, 2005 9:16
Posty: 289
Post 
Goostaf, organistka próbowała z nami ustalać co chcemy w kościele, ale zdaliśmy się na nią. Powiedziała tylko, że Ave Maria i marsz weselny będą, a reszta to jakieś starowłoskie arie. Muszę przyznać, że jestem ciekawa jak to wyjdzie. Ale o opinię pytać proszę raczej Saxona bo ja pewnie nie będę pamiętać.

A z tym nerwowym hahaha... u mnie wszystko ostatnio nerwowe :D Czyżby stres weselny :D Powoli zapominam jak się nazywam, ale to w sumie nie kłopot, bo i tak będę nazywać się inaczej :D

_________________
Synuś już jest z nami:)


Wt sie 29, 2006 8:40
Zobacz profil
Post 
Jednym w głowie śluby, a inni czytają ( nie wiem, który raz :D ) Ewagelie :P ;)
Usiłuję odpowiadać na pytania sierpniowe i aktualne jednocześnie .... a najtrudniejsze chyba jest 5 z obecnych :hmmm:
:bukiet: dla wszystkich zestresowanych.


Wt sie 29, 2006 8:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 3503 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 179, 180, 181, 182, 183, 184, 185 ... 234  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL