Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr cze 05, 2024 16:25



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
 A może tak popracować nad poziomem? 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post A może tak popracować nad poziomem?
Dostałem dzisiaj maila następującej treści:
Zaglądam do Was co jakiś czas na czat i jestem dosyć zaskoczony.
Nie trafiłem do tej pory ani razu na poziom dyskusji wyższy niż pod budką z piwem.
Czy naprawdę ma sens taka reklama m.innymi w Gościu Niedzielnym tego czatu?
Uważam , że jeśli czat ma być czatem Katolickim , chociaż z nazwy to ktoś powinien czuwać nad jego poziomem.
Nie chodzi mi o cenzurę lub tłumienie wypowiedzi , ale uważam że nazwa Ksiądz na czacie zobowiązuje do dbania o poziom wypowiedzi i o to żeby ten Ksiądz na czacie zabierał głos i odpowiadał na pytania.
I pomyślałem sobie, że przecież jest to zarzut, skierowany nie tylko do księdza na czacie. On dotyczny jakoś wszystkich przychodzących na czat.

Postanowiłem więc postawić pytanie:
Co możemy zrobić, by jakość naszych rozmów na czacie podnieść? by czat serwisu wiara.pl rzeczywiście różnił się od innych nie tylko tym, że jest na nim zalogowany ksiądz...?


Pn cze 16, 2003 14:49
Zobacz profil
Post 
Celniku, również zadaję sobie to samo pytanie i ciągle poszukuję na nie odpowiedzi :!:


Pn cze 16, 2003 15:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 15:22
Posty: 600
Post 
Popracować nad poziomem, hmmm jak narazie to ten czat większości przypomina lekcje, a wypowiedzi są jak odpowiedzi. To ten poziom by ukazać widocznie powinien wyglądać jak czat moderowany wtedy będzie przejrzysty dla każdego, a i powiąm się zwiększy, ale czy na dobre to sie musiało by okazać. Wiedząc że są to osoby w różnym wieku, a wiek pomiędzy najmłodszym a najstarszym jest powyżej 25 lat, a to juz jest wielka różnica wieku, a każdy inaczej spogląda na to.


Pn cze 16, 2003 15:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12
Posty: 656
Post 
Kiedyś byłem bardzo częstym gościem czata, ale gdy poznałem forum, coraz rzadziej tam zaglądam. Forum to miejsce, gdzie ma się czas na przemyślenie swoich wypowiedzi i można dbać o to, by nie zrobiło się ono słownym śmietnikiem.
Moim zdaniem jedynym sposobem, żeby czat miał jako taki poziom, to zorganizowanie czatu moderowanego na czas, gdy jest na nim ksiądz. Wiem, że to ma swoje minusy, ale w ten sposób ten czat będzie inny, niż inne.


Pn cze 16, 2003 15:26
Zobacz profil
Post 
Z mojej strony mogę tylko przeprosić, jeżeli moje wypowiedzi nie są na poziomie wyższym niż pod budką z piwem :cry: .
Może pomocne by było zamieszczanie każdego dnia na stronie wiara.pl paru słów "tytułem wstępu" i kilku pytań, które w jakiś sposób kierowałyby na sprawy, nad którymi - w danej kwestii - trzeba się szczególnie zastanowić.
Coś podobnego już było. Oczywiście, takie wprowadzenie może być znacznie "skromniejsze" niż w czasie rekolekcji, ale najważniejsze, by lepiej przemyśleć kwestie związane z tematem,
I może troszkę mniejsza pobłażliwość prowadzących kapłanów dla osób, które rozbijają temat, dla osób obrażających innych czy siebie nawzajem, dla nie konstruktywnych kłótni. (Taki sposób prowadzenia był np. w czasie rekolekcji.)
Reszta zależy od osób przychodzących na czat. Ja postaram się poprawić. :)
Pozdrawiam


Pn cze 16, 2003 22:42
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Irytują mnie czaty moderowane, Serafinie...
I dla mnie niestety pytanie jest tylko jedno, podobne do pytania puelli - czy to ma być czat dla wszystkich, którzy tam przychodzą, czy tylko dla niektórych... Bo nie wiem ile osób zostałoby na czacie moderowanym, lub - podjęło dyskusję... No i nie wiem, czy ważniejsza jest dostępność dla ludzi, czy sam temat.... Fakt, ostatnio bywają tematy, których nie da się przeczytać i z których bardzo niewiele wynika, bo dykusja rozbiegła się gdzieś, o ile do niej doszło, nie do dywagacji obok... I przyznam, że mnie się wtedy kompletnie nie chce gadać, bo i po co? I najczęściej zostaję wtedy tylko jako nick, a sama gdzieś znikam... Ale jednak nie zawsze, bywają takie, które mnie "rozkładają na łopatki"... i każą koniecznie coś zrobić, bo tak dalej być nie może... :) Jeśli rozkładają mnie wypowiedzi spod budki z piwem, mbm, to trudno... :) Widać i one mają swoją wartość ;) :D :D
Pozdrowienia

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Wt cze 17, 2003 6:51
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 21, 2003 16:12
Posty: 656
Post 
Zgadzam się z Tobą, że moderacja czatu ma swoją negatywną stronę i trochę przesadziłem mówiąc, że jest to jedyne wyjście z sytuacji. Niemniej trudno mi wymyśleć jakiś inny sposób, który podniosł by poziom czatu. Zależy on bowiem od kultury osób tam przychodzących, a sami wiemy, że z tym bywa baaardzo różnie. Poza tym formuła czatu powoduje, że często wygląda to jak spotkanie, na którym gadają wszyscy jednocześnie i nie wiadomo, kogo słuchać.
Trudno więc mi sobie wyobrazić, jak możnaby to wszystko rozwiązać bez ingerencji w to, co pojawia się w okienku rozmowy. Moderacja byłaby może jednym ze sposobów, choć niekoniecznie jedynym...


Wt cze 17, 2003 7:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14
Posty: 487
Post rozwazania spod budki z piwem
Celnik – ten ktoś napisał ,,,,,,Zaglądam do Was co jakiś czas na czat i jestem dosyć zaskoczony. Nie trafiłem do tej pory ani razu na poziom dyskusji wyższy niż pod budką z piwem .....może właśnie facet ma pecha, że trafia na ten „czas” Wiem, że podobny szuka podobnego jakoś tak w życiu się dzieje, że natrafiamy na to co nas bardzo drażni //w samym sobie//, :roll: i wszędzie widzimy , to jako „karykaturę” pewnych „oczekiwań” . Oczekiwania własne na ogół „zmuszają „ innych do zmiany postawy i nie liczą się na ogół z niczym i nikim, poza zaspokojeniem swego oczekiwania.
Może ten ktoś zechce zaszczycić nas i zaproponować godny siebie temat i da nam szansę /jeśli istotnie o nas chodzi, bo sami mamy naloty intruzów, które sa bulwersujące/
A tak swoja drogą, to ja nie wiem o czym mówi się pod budka z piwem. Może kurcze wpadłem w coś czego nie jestem świadomy i potrzebuje rozeznania.
Celnik, proszę zaproś pana którego bulwersujemy, na czat niech się przedstawi, że to właśnie on porozmawiamy, to byłoby uczciwe a my pokorni, przyznamy się do „osądu” tego kogoś, kto tylko co jakiś czas , /wiec jego ocena nie może być obiektywna/ ma pecha trafiać np. na tych, którzy i nas wszystkich zadziwiają swoimi poglądami. Może to nie chodzi o nas stałych bywalców, tylko naszych agresorów.
Ale myślę tak sobie, że, jeśli Jezus przyszedł do grzeszników i za grzeszników oddał swoje życie /za nas też oczywiście/, to sadze, że zanim kogoś się wyrzuci z czata i oceni – osądzi, ostatecznie,,,,,,, powinno się dać mu trochę czasu i szansę, by poznał nas i miał okazje cokolwiek pozytywnego wynieść. /tu pisze o tych, którzy wypowiadają się negatywnie o Kościele, twierdzą, że nie wierzą w Boga i szukają zaczepki/
Najbardziej atakowani są księża, którzy jakoś się nie skarżą. Chodź nie sądzę, że im jest przyjemnie jak wyczytują zaczepne i prowokujące bzdury. //nie oddają oko za oko,,,,,,,// To mi się podoba. Podoba mi się postawa księdza, który rozumie iż atak furii, nawet na czacie jest odreagowaniem zła jakiego ten ktoś doznał, bo jak krzyczy tzn. że go cos boli. Nie bronie tych, którzy są chamscy oni wylatują od razu i dobrze.

Może się mylę w swoich osądach. Czasami pewnie też piszę bzdety, albo zanudzam innych, I dzięki Bogu na mnie nikt nie napada, chodź może to błąd. Powinienem wylecieć i wróciłbym inny, lepszy, może bardziej powściągliwy, może zalękniony, że czyhają na mnie i są skłonni mnie za wszystko zbanować. Net jest ułomną forma komunikacji, trudno tak na szybko i w tak krótkim czasie poznać cudze intencje.
Tylko jedna uwaga, jeszcze ten ktoś napisał I pomyślałem sobie, że przecież jest to zarzut, skierowany nie tylko do księdza na czacie – dlaczego uwaga do księdza?.
Przecież postawa księży jest jak najbardziej na miejscu. Ksiądz nie jest od wyrzucania i cenzurowania, Tylko w czasie dialogu można komuś zwrócić uwagę i coś u niego zmienić, a ten czat między innymi po to właśnie jest. Powiem tak, wiem, że są osoby na tym czacie, które „atakowały” jeszcze niedawno, a teraz można się spokojnie . logicznie i kulturalnie z nimi dogadać.
Na wszelki wypadek, przepraszam tego kogoś jeśli nie zachowałem się tak, by wyróżniać pozytywnie pokój wiara i czat. Pewnie - wszystko trzeba ulepszać i doskonalić i z tym kimś się zgadzam, ale nie na siłę i wszelkimi sposobami, które prowokują niezgodę, nieporozumienia.
Może celniku popiszemy o tolerancji, czym ona jest i jakie ma granice
Pozdrawiam niezadowolonego kogoś /proszę potraktować żarty z przymrużeniem oka
Szczęść Boże

_________________
Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.


Wt cze 17, 2003 13:00
Zobacz profil
Post 
eeech to straszne!
Kolejny raz musze sie zgodzic ze zdaniem Larsa :D :D :D :D i co najgorsze calkowicie :D :D

Nieznajomy(znajomy) z czatu! piszacy maile bezposrednio do celnika!!!!
Dlaczego nie masz odwagi wypowiedziec swego zdania wlasnie podczas czatu? dlaczego nie "naprostujesz" nas tak by poziom byl wiekszy?
Nie wiem kiedy wpadasz do nas?
Moze wpadasz o takiej porze gdy juz temat z ksiedzem jest zakonczony? Wtedy to nie podoba ci sie poziom rozmow.
Drogi kolego - jest czas na powage jest i czas na zabawe. Jezeli trafiles akurat na moj dialog z Larsem i byles oburzony naszym zachowaniem to trzeba bylo nam zwrocic uwage a nie pisac maile do celnika.
Zawsze jestem chetny do podjecia jakiegos konkretnego tematu. Dlaczego jednak to MY musimy ten temat podsuwac? Masz pomysly to pochwal sie nimi. Nie masz ich to sie nie skarz, bo to dziecinada.

Bardzo nie lubie gdy ktos "kopie dolki" poza moimi plecami.
Najwazniejsza jest szczerosc i otwartosc, krytyke przyjmuje ale tylko taka bezposrednia.
Jezeli ktos nie ma odwagi wypowiedziec swojego zdania na forum ogolnym to lepiej niech milczy!

pozdrawiam i czekam na konkrety :)


Wt cze 17, 2003 13:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46
Posty: 358
Post 
Belizariuszu ,uwazam ,ze dobrze jak ktoś z boku popatrzył na nas gadajacych na czacie i krytycznie ocenił to ,co sie na czacie dzieje. Byc może , w sposób mniej doskonały, (tak jak piszesz,"poza plecami",)pisząć mail do celnika ,ale..
"prawdziwa cnota ,krytyk się nie boi". I na pewno pisał w dobrej wierze, by zmusić do refleksji i poprawy poziomu. Nigdy nie jest tak , by nie mogło być lepiej.
Troszke ktoś przesadził ,ze poziom jak spod budki z piwem,( co prawda nie wiem jaki to jest,moge się domyslac),ale jesli na czacie toczy się rozmowa o Bogu - to na pewno nie jest to prawdą co napisał "ktos" o poziomie czatu z księdzem.

Myslę, że rozmowy na czacie, może nie dają wiele, ale sygnalizują problemy, ukazują postawy ludzi myślących podobnie i nie tylko, inspirują do poszukiwań. Zmuszają do refleksji nad swoją postawą odnośnie praktyk religijnych a niekiedy wręcz mobilizują do korzystania z Sakramentów św, czy uczestniczenia w nabożeństwach i Mszy św.

Być może czat moderowany stałby sie w pewnym sensie czyms dobrym , byc może nauczyłby nas trudnej rozmowy czatowej, bo zauwazmy na moderkach jak dobrze i owocnie toczy się dyskusja... a to wcale nie cenzura.


Wt cze 17, 2003 20:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 16, 2003 21:19
Posty: 5389
Post 
Tak szybciutko przeczytalam o czym mowa i nasunala mi sie jedna mysl. Moze by tak na czat o 21 dostawic zawsze jeszcze jednego czerwonego opa, ktory jedyne co by robil to zajmowal sie "kultura". Nio roziwazanie nie jest super bo ktos zawsze mialby robote ale wtedy ks moglby zajac sie tylko prowadzeniem czata a op nio jak to op mialby zabawe :D
Jesli chodzi o czaty moderowane. Nio zawsze pytane musi przejsc przez sito. Czesto zdarza sie ze kontrowersyjne pytanie sa odrzucane, a przechodza tylko takie oklepane, wlasciwie nie az tak bardzo wazne. Nio ale to moje zdanie.
Osobiscie lubie czat wiara.pl i to o porze z ks oficjalnie jak i wtedy gdy go nie ma. Coraz mniej juz mnie o 21 bo albo czasu brak albo... nio wlansie tematy sie rozmywaja. Czesto jest tak ze nie czuje sie na silach zeby sie "madrze" wypowiedziec w tym czasie ale oczekuje zeby choc cos skubnac czytajac wypowiedzi. Nio jednak z poziomem jest roznie, ale to nie powod, aby calosc porownywac do rozmow spod budki z piwem. Wiele osob naprawde wklada w tego czata duzo serducha i czasu, zeby przygotowac sie, wiec prosze chocby z uwagi na nich nie strzelajmy takich rzeczy.
I tak was lubie kochane ludki :D pozdrowionka
zielona_mrowka

_________________
Nie nam, Panie, nie nam, lecz Twemu imieniu daj chwałę za łaskę i wierność Twoją...

Użytkownik rzadko obecny na forum.


Wt cze 17, 2003 20:15
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N maja 18, 2003 19:49
Posty: 642
Post 
Nie wiem, czy nie oberwę od innych księży z czatu, ale w kwestii przygotowania materiału i pytań do zastanowienia się wcześniej jestem całkowicie za. Link "przeczytaj najpierw"[/color] zawsze ma mozliwość powrotu do okna czatu, a o miejsce na serwerze raczej nie musimy się martwić.


Wt cze 17, 2003 21:16
Zobacz profil
Post 
Kilkakrotnie umieszczałem pod swoim tematem link do jakiegoœ artykułu czy opracowania. Stwieedzałem jednak podczas czatu, że tylko jednostki zapoznajš się z jego treœciš. Wtedy narażam się także na zarzut robienia z czata lekcji religii, na którš trzeba coœ przeczytać.

A w ogóle jak czytam tę dyskusję i dyskusję na temat małego czatu w innym dziale forum, to dostaję lekkiej schizofrenii. Sam już nie wiem, jak ma być na czacie. Jeszcze się chyba taki nie urodził, co by wszystkim jednoczeœnie dogodził.

Pozdrawiam!


Wt cze 17, 2003 23:07
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt maja 23, 2003 15:46
Posty: 358
Post 
Podawanie linków do tematu wcale nie jest takie złe, pomaga i kierunkuje rozmowę.

Na pewno nie wolno pisać na czacie zdań "przewrotnych" i negatywnych uogólnień, które w założeniu autora mogłyby inspirowac do żywszej dyskusji- okropnie i dziwnie brzmią, szczególnie wtedy, gdy są autorstwa czerwonego nicku. ( przykład: wtorkowy czat o wakacyjnych poszukiwaniach Boga.)

Serdecznie pozdrawiam


Śr cze 18, 2003 5:06
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19
Posty: 12722
Post 
Dlaczego, awe?
Każde granatowe słowo przyjmujesz jak prawdę objawioną? :) :) :)
Prowokowanie do myślenia ma swój - duży - sens, nie wszystko można mieć podane na tacy w formie gotowych stwierdzeń i wzorca... A kiedyś usłyszałam, że czat nie ma podawać gotowych rozwiązań, więc...
Jesli uważać za owocną dyskusję podsumowaną tezą i zaleceniem... to rzeczywiście to nie wychodzi... Ale to chyba nie ma być homilia jednak? Upieram się, że nie lubię czatów moderowanych, tych które widziałam... I nie na wierze, więc może wyglądały inaczej...
Nie wiem, jak podnieść poziom... Mnie chyba najbardziej poza okresową własną niechęcią do myslenia na temat :) przeszkadzają pytania spoza zakresu... ostatnio jest ich więcej... To strasznie demobilizuje, bo skoro na temat jest jedno z dwudziestu zdań...
A z linkami, jak na rekolekcjach... ja po prostu zwykle nie nadążałam do tego zajrzeć, ledwo docierałam na 21 na czat... A i to zwykle nie... Ale chyba warto...

_________________
Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony


Śr cze 18, 2003 7:15
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 24 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL