Autor |
Wiadomość |
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Cytuj: Boże mój, w czym mogę ufność moją położyć? Nie ma niczego, czemu miałbym zaufać; a nawet myślę, że gdybym czemukolwiek na ziemi zaufał, właśnie z tego powodu zostałoby mi to zabrane. Wiem, że zabrałbyś mi to, jeśli mnie kochasz.
Wiele rzay to chcialem zmienic. Wiele razy nie pozwalam zeby Pan BOg mnie wzbogacil zabierajac, czy burzac moje male przyziemne nadzieje. On naprawde mnie kocha. Nie pozwala mi bym swoje zycie budowal na piasku. Na rzeczach ktore sie trzymaja kupy. Nawet rzeczy dobre w same sobie: jak moje zdolnosci, moj charakter, znajomosci, moja niegrzesznosc, a nawet pewne formy modlitwy, czy duchowosci.
|
Śr gru 08, 2004 12:07 |
|
|
|
|
Lars_P
Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14 Posty: 487
|
PRZEZ CIEBIE BÓG DO NAS MÓWI
Maryjo, cała przeczysta!
W Tobie i przez Ciebie Bóg do nas mówi.
Wyproś nam serce proste,
napełnij nas swoja radością.
Dziewico mówiąca FIAT i śpiewająca MAGNIFICAT,
uczyń nasze serca tak przejrzystymi jak Twoje.
Maryjo, cała pokorna,
ukryta w tłumie, otoczona tajemnicą,
pomóż nam nieść światu Dobrą Nowinę
i zanurzyć się w Tajemnicę Chrystusa,
abyśmy mogli dzielić się Nim z naszymi braćmi.
Maryjo, cała wierna,
Ty bez przerwy szukałaś oblicza Pana,
Ty przyjęłaś Jego tajemnicę
i rozważałaś ją w sercu swoim.
Ty żyłaś zgodnie z tym, w co uwierzyłaś,
i byłaś wzorem stałości w próbie
i w uniesieniu radości.
Pomóż nam byc wiernymi naszym zobowiazaniom,
być dobrymi i wiernymi sługami Twego Syna
aż do ostatniego dnia naszego życia na ziemi.
Amen.
Jan Paweł II
_________________ Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.
|
Śr gru 08, 2004 12:56 |
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Cytuj: Bóg pozwala się znaleźć człowiekowi, więcej, pomaga mu się znaleźć. Niestety czesto zapominam o szukaniu Go. Szukam siebie, mojej wygody, by o mnie mowili, koncze wiec teraz ten post by pojsc Go poszukac przed najswietszym sakramentem.[/quote]
|
Pt gru 10, 2004 16:26 |
|
|
|
|
elka
Dołączył(a): N cze 22, 2003 8:58 Posty: 3890
|
Cytuj: Jestem całkowicie i w pełni Twoją własnością i Twoim dziełem i jedynym moim obowiązkiem jest służyć Tobie.
Daj mi Panie oddychać tymi słowami, zakorzenić je w swoim sercu, umyśle, patrzeniu na drugiego człowieka...
Kiedy odaję sie Tobie bez zastrzeżeń, kiedy proszę, byś przemienił mnie swą Obecnością, gdy chcę być Twoją służebnicą - Ty wchodzisz w moje życie,
dajesz radość i wesele - nawet wtedy, gdy po ludzku patrząc - nie mam sie z czego cieszyć ...
Naucz mnie stawac sie Twoją służebnicą... wyzbywać sie własnej woli, własnych małych chceń, pracować nad sobą i dla drugich, radować sie z obecności Pana
Daj mi patrzenie na siebie jako na Twą służebnicę, daj mi jej mentalność - bo służyć Tobie to największy zaszczyt dla człowieka...
Naucz mnie rozumieć tę służbę, by nie stała sie pustym słowem i okowami...
Niech tylko Twoja wola bedzie we mnie i w każdym stworzeniu... bo Ty jesteś moim Ojcem...
|
N gru 12, 2004 9:13 |
|
|
_dzika_
Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 14:31 Posty: 930
|
Bóg nie pragnie jedynie wiary, ale i zawierzenia...
|
N gru 12, 2004 11:03 |
|
|
|
|
wiking
Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57 Posty: 2184
|
Cytuj: Bez Ciebie nie potrafię nawet zwrócić się ku Tobie, nie mogę podobać się Tobie ani ocalić mojej duszy. Będę szedł od złego do gorszego, zupełnie odpadnę od Ciebie, całkowicie opancerzę się w moim zaniedbaniu obowiązku, jeśli będę polegać tylko na własnych siłach. Siebie samego zamiast Ciebie uczynię ośrodkiem mojego życia. Jakiegoś bożka, przeze mnie samego wytworzonego, będę wielbił zamiast Ciebie, jedynego prawdziwego Boga i mojego Stwórcy, jeśli Ty mnie łaską Twoją od tego nie powstrzymasz. Rzeczywiscie bardzo latwo jest budowac na sobie, dla mnie to nieustanne niebezpieczenstwo. Codziennie mowie sobie, dzis zrobie to i to, bede sie modlil, czytal Pismo Swiete itd. Powinienem chyba sie modlic bardziej, daj mi Panie dzis zrobic ca Ty chcesz bym uczynil.[/quote]
|
Wt gru 14, 2004 18:27 |
|
|
grazio
Dołączył(a): Wt mar 15, 2005 11:05 Posty: 39
|
Pan sam da wam znak
tak, świat towarzyszył Papiezowi w jego umieraniu, a teraz pochyla się z modlitwą nad katafalkiem, na którym są złożone jego doczesne szczatki. zadaje sobie pytanie, czy Papież potrzebuje tej modlitwy? i dochodze do wniosku, że nie, bo On już jest w ramionach Ojca, ale ta modlitwa jest potrzebna dzisiejszemu światu, jest potrzebna mi, a więc Jan Paweł II znowu zebrał świat na modlitwie, uzdrawiającej go z codziennej bieganiny, z agresji, reklam ...itp. dziekuje więc Bogu za znak jakim jest dla świata Papież i proszę, aby słowo, które powiedział do nas przez Papieża, nie odeszło wraz z nim. i za Janem Pawłem II powtarzam dzisiaj "cały Twój, Maryjo, cały Twój"
_________________ www.muzykanim.webpark.pl
|
Pn kwi 04, 2005 9:37 |
|
|
Lars_P
Dołączył(a): Pn maja 19, 2003 8:14 Posty: 487
|
POŚRÓD NIESNASEK PAN BÓG UDERZA…
Pośród niesnasek Pan Bóg uderza
Wogromny dzwon,
Dla słowiańskiego oto papieża
Otworzył tron.
Ten przed mieczami tak nie uciecze
Jako ten Włoch,
On śmiało, jak Bóg, pójdzie na miecze;
Świat mu — to proch!
Twarz jego, słowem rozpromieniona,
Lampa dla sług,
Za nim rosnące pójdą plemiona
W światło, gdzie Bóg.
Na jego pacierz i rozkazanie
Nie tylko lud —
Jeśli rozkaże, to słońce stanie,
Bo moc — to cud!
On się już zbliża — rozdawca nowy
Globowych sił:
Cofnie się w żyłach pod jego słowy
Krew naszych żył;
W sercach się zacznie światłości bożej
Strumienny ruch,
Co myśl pomyśli przezeń, to stworzy,
Bo moc — to duch.
A trzeba mocy, byśmy ten pański
Dźwignęli świat:
Więc oto idzie papież słowiański,
Ludowy brat; —
Oto już leje balsamy świata
Do naszych łon,
A chór aniołów kwiatem umiata
Dla niego tron.
On rozda miłość, jak dziś mocarze
Rozdają broń,
Sakramentalną moc on pokaże,
Świat wziąwszy w dłoń;
Gołąb mu słowa w hymnie wyleci,
Poniesie wieść,
Nowinę słodką, że duch już świeci
I ma swą cześć;
Niebo się nad nim piękne otworzy
Z obojga stron,
Bo on na świecie stanął i tworzy
I świat, i tron.
On przez narody uczyni bratnie,
Wydawszy głos,
Że duchy pójdą w cele ostatnie
Przez ofiar stos;
Moc mu pomoże sakramentalna
Narodów stu,
Moc ta przez duchy będzie widzialna
Przed trumną tu.
Takiego ducha wkrótce ujrzycie
Cień, potem twarz:
Wszelką z ran świata wyrzuci zgniłość,
Robactwo, gad,
Zdrowie przyniesie, rozpali miłość
I zbawi świat;
Wnętrze kościołów on powymiata,
Oczyści sień,
Boga pokaże w twórczości świata,
Jasno jak dzień.
Juliusz Slowacki
1848.
[/img]
_________________ Bóg zna Twoją przeszłość, ofiaruj mu teraźniejszość a On zatroszczy się o twoją przyszłość.
|
Cz kwi 07, 2005 10:14 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|