forum.wiara.pl - Zobacz wątek - Serce Ojca Św w Krakowie...

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]

Serce Ojca Św w Krakowie...

Autor	Wiadomość
Roszwor Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682	Serce Ojca Św w Krakowie... Gdy patrzy sie na niektore obecne wydarzenia czasami trudno pozbyc sie wrazenia ze zyjemy w epoce sredniowiecza. Bo oto, skadinad bardzo swiatly kardynal Macharski, wraz z prezydentem Majchrowskim prosza by serce papieza przyjechalo do katedry. W sredniowieczu handel relikwiami byl rozpowszechniony. Co wiecej relikwie byly czesto kradzione, kto mial lepsza ten byl wazniejszy, mowiac w uproszczeniu. I te czasy nie sa tak dalekie. Wydaje mi sie, ze krojenie ciala w takich celach nie jest niczym dobrym. I jeszcze jedno. Proponuje wyobrazic sobie sytuacje, w ktorej cialo papieza spocznie w katedrze. I Wlosi poprosza o serce papieza do Rzymu. I co? Jestem pewien, ze nie damy. Bo jakze tak mozna? To nasz papiez. _________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
N kwi 03, 2005 14:59


Gimlas Dołączył(a): Wt mar 22, 2005 14:17 Posty: 476	Nie wiemy jaka była wola papieza co do pozostawienia swojego serca w katedrze na Wawelu.I czy w ogóle był taki pomysł.Tak naprawde to nie jest takie wazne czy jego serce bedzie na obczyznie czy w Polsce.Wazne jest zebysmy mieli Ojca św. w swoich sercach i nie zapominali o nim oraz o nauce ,którą głosił.
N kwi 03, 2005 15:40

Ultramontanin Dołączył(a): Pn mar 07, 2005 20:57 Posty: 338	Roszwor napisał(a): Gdy patrzy sie na niektore obecne wydarzenia czasami trudno pozbyc sie wrazenia ze zyjemy w epoce sredniowiecza. Bo oto, skadinad bardzo swiatly kardynal Macharski, wraz z prezydentem Majchrowskim prosza by serce papieza przyjechalo do katedry. W sredniowieczu handel relikwiami byl rozpowszechniony. Co wiecej relikwie byly czesto kradzione, kto mial lepsza ten byl wazniejszy, mowiac w uproszczeniu. I te czasy nie sa tak dalekie. Wydaje mi sie, ze krojenie ciala w takich celach nie jest niczym dobrym. W tych ciężkich dniach mógłby chociaż nie sączyć się jad kpin i oszczerstw pod adresem katolickiej tradycji ze strony wrogów Kościoła. Przypominam nauczanie katolickie w przedmiocie relikwi: Ks. Zbigniew Kobus "Kult relikwii świętych"ANAMNESIS nr 40 napisał(a): Ustalenia Soboru Trydenckiego (1545-1563) uchwalone na 25. sesji w dniach 3-4 grudnia 1563 r. (...) potwierdziły, że cześć okazywana relikwiom męczenników i innych świętych jest uprawniona. Byli oni bowiem za życia żywymi członkami Ciała Chrystusowego i świątynią Ducha Świętego. Ta cześć przysparza wiernym wielorakich dóbr duchowych. Sobór Trydencki odrzucał zdecydowanie protestanckie tendencje eliminujące kult relikwii. (...) Konstytucja o liturgii świętej Soboru Watykańskiego II (1963) "potwierdza tradycję Kościoła, w której oddaje cześć świętym oraz otacza szacunkiem ich autentyczne relikwie i wizerunki". (...) Odnowiony Mszał Rzymski potwierdza wartość relikwii, gdy mówi: "Należy zachować zwyczaj składania pod ołtarzem poświęconym relikwii świętych, chociażby nie byli męczennikami". Relikwie umieszczone pod ołtarzem wskazują, że ofiara członków Ciała Chrystusa bierze początek i znaczenie z ofiary Głowy tego Ciała, a także "są symbolicznym wyrazem komunii całego Kościoła w jedynej Ofierze Chrystusa. Kościoła powołanego do dawania świadectwa, nawet za cenę własnej krwi, wierności swemu Oblubieńcowi i Panu" _________________ http://nowyruchliturgiczny.blogspot.com/
N kwi 03, 2005 16:45


Roszwor Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43 Posty: 682	Nie napisalem, ze kult relikwii jest zly, wyciagnales to sam. Kazdy znajdzie to, czego szuka. Napisalem za to, ze kult relikwii zostal wynaturzony, zaprzeczysz? Caly wywod byl zupelnie niepotrzebny. Powiedz mi zatem, jaki jest sens przywozenia tutaj serca Ojca Św. Czy to gdzie on spocznie jest tak wazne? Bo kiedy sie zapatrzysz na takie sprawy, latwo jest zgubic to co naprawde istotne. To, co po sobie zostawil cale nauczanie. _________________ Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn
N kwi 03, 2005 18:43

_dzika_ Dołączył(a): Śr maja 14, 2003 14:31 Posty: 930	Przytocz mi wypowiedz Kard. Macharskiego o rzekomej prośbie. Z tego co ja zrozumiałam to słowa : "Myślę, że pomysł ten wraca do tradycji, które dzisiaj już nie są nasze" lub "Myślę, że wyobraźnia ludzka jest bardzo twórcza, chociaż nie zawsze jest pewne, że ta twórczość przetrzyma" nie potwierdzają Twoich słów. Relikwie zawsze były przedmiotem szczególnej czci... Ale rzekoma prośba o serce? I nie rozumiem tych idiotycznych rozmów na ten temat. Od nas nie zalezy ani gdzie bedzie pochowany Ojciec Św. ani Jego serce. To Jego wola i Jego testamet.
Pn kwi 04, 2005 7:05


tasiek Dołączył(a): Pt wrz 03, 2004 20:02 Posty: 37	Ta prośba, to tylko spekulacje prasowe. Z drugiej strony, dlaczego tak was to szokuje. Może jesteście tak "doskonali", że wystarczą wam idee... Są jednak ludzie, dla których fizyczna obecność kogoś jest bardzo istotna. A serce - i dosłownie i w przenośni jest siedliskiem życia... Sama mam co do tego mieszane uczucia - z jednej strony grób Papieża, czy choćby tylko Jego serca w Krakowie - hmmm.... aż coś ściska za serce. A z drugiej wolałabym, by Jego ciało pozostawało w całości aż do dnia zmartwychwstania. _________________ Bogu zaś i Ojcu naszemu chwała na wieki wieków. Amen. Flp.4,20.
Pn kwi 04, 2005 7:42

Anonim (konto usunięte)	No własnie....po co te dyskusje? Nie wiemy czego chciał JPII.....poczekajmy...jeżeli wyraził taka wolę to jego serce znajdzie sie na Wawelu....jeżeli nie, to jego "serce" i tak jest tutaj. On zostawił swoiste slady po sobie na tej ziemi....te ślady bedą nam przypominac o nim. Miejsca które odwiedził, poblogosławił.....ukochał. Tam bedziemy czuc jego obecność. Najlepszy Ojciec zabrał go do siebie, po to by dać mu wieczną nagrodę, cząstka jednak JPII pozostała na ziemi. Ważne by ta cząstka pozostała w naszych sercach.... Najpiekniejszą relikwią upamietniająca JPII, powinny być nasze serca wypełnione Bogiem, bo tego zawsze pragnął i o to sie nieustannie modlił nasz Wielki Rodak....i to bedzie największy hołd złożony jego pamięci. pozdrówka
Pn kwi 04, 2005 8:05

Agniulka Dołączył(a): Śr lut 11, 2004 20:26 Posty: 3027	Rozwala mnie sposób arugmentowania Ultra: Cytuj: Przypominam nauczanie katolickie w przedmiocie relikwi: Ks. Zbigniew Kobus Czy mogę prosić o to jakie papieskie imię nosił ten Zbigniew, że go przegapiłam, albo synonimem jakiego Soboru jest to imię i nazwisko, że cytujesz go jako oficjalne nauczanie Kościoła ? _________________ TE DEUM LAUDAMUS !
Pn kwi 04, 2005 8:44

jo_tka Dołączył(a): Cz sie 21, 2008 19:19 Posty: 12722	Agniulka - a czy coś się w podanym cytacie nie zgadza? Bez względu na to, czyje to słowa? _________________ Aby we wszystkim był Bóg uwielbiony
Pn kwi 04, 2005 8:58

Spoonman Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814	Może ja mam coś z uszami nie tak, ale w krótkiej i ciętej wypowiedzi Kard. F Macharski powiedział dziennkikarzom, że to nie jest katolicka tradycja. Co wg mnie dość klarownie oddaje Jego stosunek do sprawy. pzdr :/ _________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
Pn kwi 04, 2005 13:47
Wyświetl posty nie starsze niż: Sortuj wg

Strona 1 z 1

[ Posty: 10 ]