Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz mar 28, 2024 21:54



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
 Masoni o ekumeniźmie. 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
vvv napisał(a):
ToMu napisał(a):
Jan_UK napisał(a):
Wrogowie ekumenizmu podwazaja ustalenia Soboru Ekumenicznego w Trydencie. To sobor Trydencki okreslil ekumenizm jako jeden z celow Kosciola. Problemem nie jest ekumenizm jako taki, tylko jego opaczne rozumienie przez niektorych.

Tak :?: A nie wydaje Ci się, że jak były dwa kolejne - po Trydencie sobory - i jeśli Kościół inaczej rozumie teraz ekumenizm :?: Może warto wrócić, z XVI wieku, do XX :?:


A po co wracać? Ewangelię napisano raz, dla wszystkich ludzi i wieczności. Jak świat światem, począwszy od Ariusza, przez Lutra, Rutheforda i Moona, herezje były są i będą. Herezje należy porzucić, błędne myślenie potępić, do Matki Naszej Kościoła Katolickiego wrócić i prosić o przebaczenie. Za takim ekumenizmem jestem "za". Ale na robienie wspólnej wiary i ustalanie na podejrzanych kongresach, co jest prawdą, a co nie, zgody nie ma i nie będzie.

Dla Ciebie - jedyny sens ekumenizmu to nawrócenie, nawet siłą, na katolicyzm. Traktowanie pozostałych wspólnot jako gorszych, oczekiwanie od nich tylko uznania katolicyzmu i prymatu papieża.

Tylko gdzie tu jest miejsce na dialog :?: Wypracowywanie wspólnych stanowisk dotyczacych spraw wiary :?: Eee, a po co...

Uwielbiam po prostu jak wypowiadają się ludzie, uważający się za mądrzejszych choćby od Jana Pawła II. [/img]

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz sie 10, 2006 13:21
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 19:21
Posty: 48
Post 
Jednosc kosztem prawdy? Nie ma zadnej czastki prawdy, ktora posiadaliby odszczepiency a nie posiadalby Kosciol katolicki.

_________________
Leszek, Jan o sspx: Księża z tego bractwa są ekskomunikowanymi lefebrystami.


Cz sie 10, 2006 13:31
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
ToMu napisał(a):
Dla Ciebie - jedyny sens ekumenizmu to nawrócenie, nawet siłą, na katolicyzm. Traktowanie pozostałych wspólnot jako gorszych, oczekiwanie od nich tylko uznania katolicyzmu i prymatu papieża.

Tylko gdzie tu jest miejsce na dialog :?: Wypracowywanie wspólnych stanowisk dotyczacych spraw wiary :?: Eee, a po co...

Uwielbiam po prostu jak wypowiadają się ludzie, uważający się za mądrzejszych choćby od Jana Pawła II.


Jaki dialog? To tak jakby dialogować ile wynosi 2+2, albo dialogować twierdzenie Pitagorasa! Widzę, że dialog jest bytem samym w sobie i celem samym w sobie! A co to jest wspólne stanowisko, gdy jeden twierdzi, że piekła nie ma, a drugi że jest? Ciekawym wielce, gdzie jest część wspólna? Nie można być trochę w ciąży, ani mieć trochę przeciekających butów. I jaki ma być cel tego dialogu?

Jeszcze raz powtarzam, nikt nikogo na siłę nie będzie nawracał. Nawrócenie jest szczególną łaską od Boga.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Cz sie 10, 2006 13:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sie 08, 2006 21:28
Posty: 6
Post 
vvv napisał(a):
GAIGER napisał(a):
ze smutkeim musze stwierzdić, że jestes ograniczony tak umysłowo jak i duchowo?


1/ Ładnie się zaczyna... Sam to wymyśliłeś?

przepraszam jesli Cię uraziełm , może mnie poniosło, ale jak widze albo czytam głupoty które ludzie produkuja to mnie czasami ponosi. Sorki.


2/ Skutki protestanckiej edukacji, sola scriptura i takie mam głupoty. Najbardziej mi się podoba "Twoja Katolicka Biblia", przynajmniej wiadomo, co i jak.

po 1 nikt mnie protestancko nie edukował, a przynajmniej na żadne zajęcie nie uczęszczałem , do wielu wniosków doszedłem sam czytając Biblię i inną literaturę, m.in. historyczną. Po drugie uzywając zwrotu "Twoja katolicka Biblia" nie byłem złośliwy, chodziło mi o tłumaczenia których dokonał KrK , sam korzystam z tysiąclatki, bo to naprawdę dobre tłumaczeni (trzeba pochwalić. o Benedyktynów).


Gwoli wyjasnieia - ja nie jestem żaden wściekły pies na katolików ani jakiś wojujący protestant, po prostu nie zgadzam się z dogmatyką KrK, dlatego że doświadczyłęm działania Bożego w innym Kościele, tam się nawróciłem (z KrK odszedłem jako dziecko, później byłem w Kościele Luterańskim - ewangelickim). Mam wielu przyjaciół wśród katolików, dzis nawet jedna ortodoksyjna katoliczka do mnie przyjeźdza w odwiedziny, mimo róxnic w pojmowaniu wiary uważam ją za przyjaciółke i wspólnie się modlimy (np. przed posiłkiem). Widzisz, poznałem nawet byłych księży katolickich, którzy pod wpływem tego co wyczytali Słowie Bożym odeszli z KrK, bo im sie nie pokrywałą jego nauka z tym co można doczytac się w Biblii.

Wymienione przez Ciebie cytaty znam i bynajmniej o niczym one nie świadczą, może o tym że istaniał pewna tradycja, która później został spisana, a pozatym ja nie odrzucam całkowicie tradycji, tylko uznaję ja za wysoce niepewną (w przeciwieństwie do Słowa Bożego) , bo nawet jeśli w 1 kościele była zachowana czysta tradycja to z bigiem wieków niestety została ona mocno zafałszowana i przeinaczona, co widac dobitnie w miejscach gdzie teologia katolicka gryzie się z nauczaniem Pisma Św.

To tyle , jak mówiłem to Bóg wszechwiedzący osądzi nas sprawiedliwei, a jak wyjdzie że jednak się spotkamy w Niebie to co zrobisz, powiesz Panu Bogu że z tym przebrzydłym heretykiem nie bedziesz się modlił i prosisz o sektor tylko dla katolików ? :-)

_________________
1 Tym. 2:5
5. Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek Chrystus Jezus,

TYLKO Jezus, nie tradycja, nie kościół ani dogmaty, tylko ON jest drogą prawdą i życiem !


Cz sie 10, 2006 15:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49
Posty: 10063
Lokalizacja: Trójmiasto
Post 
vvv napisał(a):
ToMu napisał(a):
Dla Ciebie - jedyny sens ekumenizmu to nawrócenie, nawet siłą, na katolicyzm. Traktowanie pozostałych wspólnot jako gorszych, oczekiwanie od nich tylko uznania katolicyzmu i prymatu papieża.

Tylko gdzie tu jest miejsce na dialog :?: Wypracowywanie wspólnych stanowisk dotyczacych spraw wiary :?: Eee, a po co...

Uwielbiam po prostu jak wypowiadają się ludzie, uważający się za mądrzejszych choćby od Jana Pawła II.


Jaki dialog? To tak jakby dialogować ile wynosi 2+2, albo dialogować twierdzenie Pitagorasa! Widzę, że dialog jest bytem samym w sobie i celem samym w sobie! A co to jest wspólne stanowisko, gdy jeden twierdzi, że piekła nie ma, a drugi że jest? Ciekawym wielce, gdzie jest część wspólna? Nie można być trochę w ciąży, ani mieć trochę przeciekających butów. I jaki ma być cel tego dialogu?

Jeszcze raz powtarzam, nikt nikogo na siłę nie będzie nawracał. Nawrócenie jest szczególną łaską od Boga.

Ty się powtarzasz - to i ja.

Czyli papież Jan Paweł II postępował zupełnie niewłaściwie :?: Może odpowiedz konkretnie.

_________________
Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)

Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www


Cz sie 10, 2006 17:45
Zobacz profil WWW
Post 
VVV więc powiec, jesteś za ekumenizmem czy za likwidacją innowierców przez wchłonięcie ich do KK?


Cz sie 10, 2006 17:57

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
GAIGER napisał(a):
przepraszam jesli Cię uraziełm , może mnie poniosło, ale jak widze albo czytam głupoty które ludzie produkuja to mnie czasami ponosi. Sorki.


Nie gniewam się

GAIGER napisał(a):
po 1 nikt mnie protestancko nie edukował, a przynajmniej na żadne zajęcie nie uczęszczałem , do wielu wniosków doszedłem sam czytając Biblię i inną literaturę, m.in. historyczną. Po drugie uzywając zwrotu "Twoja katolicka Biblia" nie byłem złośliwy, chodziło mi o tłumaczenia których dokonał KrK , sam korzystam z tysiąclatki, bo to naprawdę dobre tłumaczeni (trzeba pochwalić. o Benedyktynów).


W jakiej WIARYGODNEJ literaturze jest napisane, że "papieże byli dzieciobójcami"?

GAIGER napisał(a):
Gwoli wyjasnieia - ja nie jestem żaden wściekły pies na katolików ani jakiś wojujący protestant, po prostu nie zgadzam się z dogmatyką KrK, dlatego że doświadczyłęm działania Bożego w innym Kościele, tam się nawróciłem (z KrK odszedłem jako dziecko, później byłem w Kościele Luterańskim - ewangelickim). Mam wielu przyjaciół wśród katolików, dzis nawet jedna ortodoksyjna katoliczka do mnie przyjeźdza w odwiedziny, mimo róxnic w pojmowaniu wiary uważam ją za przyjaciółke i wspólnie się modlimy (np. przed posiłkiem).




GAIGER napisał(a):
Widzisz, poznałem nawet byłych księży katolickich, którzy pod wpływem tego co wyczytali Słowie Bożym odeszli z KrK, bo im sie nie pokrywałą jego nauka z tym co można doczytac się w Biblii.


Ksiądz katolicki (wystarcza samo "ksiądz", bo w tworach poreformacyjnych nie ma ważnych święceń) pozostaje księdzam do końca życia, a właściwie na wieczność. Modlę się i za nich, bo dar swój marnują.

GAIGER napisał(a):
Wymienione przez Ciebie cytaty znam i bynajmniej o niczym one nie świadczą, może o tym że istaniał pewna tradycja, która później został spisana, a pozatym ja nie odrzucam całkowicie tradycji, tylko uznaję ja za wysoce niepewną (w przeciwieństwie do Słowa Bożego) , bo nawet jeśli w 1 kościele była zachowana czysta tradycja to z bigiem wieków niestety została ona mocno zafałszowana i przeinaczona, co widac dobitnie w miejscach gdzie teologia katolicka gryzie się z nauczaniem Pisma Św.


Kościół Katolicki pozostał wierny tradycji apostołów. Tradycja i Biblia są jak dwie stony monety. I błędem jest twierdzić, że jest to "jakaś tradycja", ale bardzo konkretna, skoro:

2P 1,19 Mamy jednak mocniejszą, prorocką mowę, a dobrze zrobicie, jeżeli będziecie przy niej trwali jak przy lampie, która świeci w ciemnym miejscu, aż dzień zaświta, a gwiazda poranna7 wzejdzie w waszych sercach. 20 To przede wszystkim miejcie na uwadze, że żadne proroctwo Pisma nie jest dla prywatnego wyjaśnienia. 21 Nie z woli bowiem ludzkiej zostało kiedyś przyniesione proroctwo, ale kierowani Duchem Świętym mówili Boga święci ludzie.

Dokąd odszedł Luter, mówi świadectwo jego życia. Pijaństwo, nieczystość, gniew... Piekło na ziemi.

GAIGER napisał(a):
To tyle , jak mówiłem to Bóg wszechwiedzący osądzi nas sprawiedliwei, a jak wyjdzie że jednak się spotkamy w Niebie to co zrobisz, powiesz Panu Bogu że z tym przebrzydłym heretykiem nie bedziesz się modlił i prosisz o sektor tylko dla katolików ? :-)


Chyba tylko Ty będziesz miał takie problemy. Będę tylko 2 wyjścia:

25,31 Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. 32 I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. 33 Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie.

sw.Anastazy wyraźnie mówi:
"Ktokolwiek chce być zbawionym, przede wszystkim potrzeba, aby wyznawał Katolicką wiarę. Której jeśliby kto nie zachował całej i nienaruszonej, ten niewątpliwie zginie na wieki. Ta jest wiara katolicka której jeżeli kto wiernie i mocno nie wyznaje, zbawiony być nie może."

Wiara katolicka jest warunkiem koniecznym, ale nie wystarczającym.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 14:58
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Chaota napisał(a):
VVV więc powiec, jesteś za ekumenizmem czy za likwidacją innowierców przez wchłonięcie ich do KK?


Nie w interesie katolików, ale we własnym interesie innowierców jest nawrócić się na katolicką wiarę.

Mk 16,16 Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 15:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
ToMu napisał(a):
Czyli papież Jan Paweł II postępował zupełnie niewłaściwie :?: Może odpowiedz konkretnie.


Męczennicy nie całowali koranu, ani innego plugawstwa, woleli zginąć za Chrystusa. Już kiedyś napisałem, lepiej tę księgę było wieprzkom w koryto wrzucić, niż tak się poniżać następcy św. Piotra.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 15:04
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 14, 2005 20:43
Posty: 682
Post 
Brak szacunku dla najwazniejszej ksiegi jednej z 3 najwiekszych religii swiata jest po prostu czystym chamstwem i swinstwem.

_________________
Kto przeczy, że istnieją idee, ten jest poganinem, bo przeczy, że istnieje Syn


Pt sie 11, 2006 15:59
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Roszwor napisał(a):
Brak szacunku dla najwazniejszej ksiegi jednej z 3 najwiekszych religii swiata jest po prostu czystym chamstwem i swinstwem.


Brak szacunku dla księgi prowadzącej ludzi do piekła jest logiczną konsekwencją świadomości skutków jej działania.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 16:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt cze 18, 2004 13:21
Posty: 2617
Post 
W tym momencie nie odstajesz swoim poziomem od prymitywnych muzułmanów z jakichś zaściankowych wiosek, którzy palą Biblię i od talibów którzy rozwalili posągi buddy.

_________________
Opuściłem forum wiara.pl i mój profil czeka na usunięcie.
Pożegnanie jest tutaj


Pt sie 11, 2006 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz lip 06, 2006 7:53
Posty: 201
Post 
Incognito napisał(a):
W tym momencie nie odstajesz swoim poziomem od prymitywnych muzułmanów z jakichś zaściankowych wiosek, którzy palą Biblię i od talibów którzy rozwalili posągi buddy.


Nie wiem jak jest w zaściankowych wioskach. Ci którzy świadomie palą Ewangelię, odpowiedzą za to przed Najwyższym Sędzią.

Nie szkoda mi posągów Buddy.

Ez32,12 Czyż to nie on, Ezechiasz, poznosił Jego wyżyny i ołtarze, a potem rzekł do Judy i Jerozolimy: "Przed jednym ołtarzem będziecie pokłon oddawać [Bogu] i na nim palić kadzidło"?

Księga Powtórzonego Prawa 12,2 Zniszczycie doszczętnie wszystkie miejsca, gdzie narody, których wy pozbawicie dziedzictwa, służyły swoim bogom: na górach wysokich, na wzgórzach i pod każdym drzewem zielonym. 3 Wywrócicie ołtarze, połamiecie ich stele, aszery ich ogniem spalicie, porąbiecie w kawałki posągi ich bogów. Zniweczycie ich imię na tym miejscu.

_________________
Leszek, Jan napisał: "Ponieważ jestem bardzo inteligentny, nie będę się wdawał w próżne dyskusje."


Pt sie 11, 2006 16:29
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 04, 2006 18:40
Posty: 121
Post 
Roszwor napisał(a):
Brak szacunku dla najwazniejszej ksiegi jednej z 3 najwiekszych religii swiata jest po prostu czystym chamstwem i swinstwem.


A z jakiego powodu mam szanować książkę będącą podstawą jednej z fałszywych religii, napisaną przez rozbójnika Muhammada?

Dodatkowo, nie widzę powodu do szanowania żadnej księgi zachęcającej do zabijania i prześladowania chrześcijan, i uwaga ta dotyczy nie tylko Koranu.[/list]

_________________
haft krzyżykowy dom moda uroda


Pt sie 11, 2006 16:34
Zobacz profil
Post 
"księga prowadząca ludzi do piekła" - skąd źródło wiedzy o losach zmarłych inowierców, wszak Jezus powiedział, że tylko On będzie sądził, my nie mamy prawa.
Tenże Jezus kazał spisać św. Faustynie "Nowennę do Bożego Miłosierdzia".
Dzień IV - "Dziś sprowadź mi pogan i tych, którzy mnie jeszcze nie znają, i o nich myślałem w gorzkiej swej męce...Ojcze Przedwieczny, spójrz okiem miłosierdzia na dusze pogan i tych, co Cię jeszcze nie znają, a które są zamknięte w najlitościwszym sercu Jezusa".
Rolą katolików, zamiast wydziwiać i odsyłać ich do piekła, jest zgodnie z wolą Chrystusa modlitwa - mamy zatem prosić:
Dzień IV - "Pociągnij ich do światła Ewangelii. Dusze te nie wiedzą, jak wielkim jest szczęściem Ciebie miłować, spraw, aby i one wysławiały hojność miłosierdzia Twego na wieki wieczne. Amen".
Cytat:
...."Zaproponował nową koncepcję zycia. W krótkich zdaniach, wprowadzajacych do Kazania na Górze, Jezus wyraził zasadniczy punkt Nowej Ery, która przyszedł głosić.
Nowy duch ma być łagodny, wielkoduszny, prosty, a przede wszystkim szczery. Unikać ma arogancji, osądzania innych oraz szukania swego" Jan Paweł II "Rozważania".


Pt sie 11, 2006 16:36
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 61 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL