Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Wt lis 18, 2025 19:09



Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 6 ] 
 Kłopot w związku - rady 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Wt lut 13, 2007 16:36
Posty: 4
Post WIARA
BARDZO TRODNE JEST ZYCIE W ZWIAZKU.a najbardziej gdy maz pije i nie chce sie leczyc sprawia mi to okropny bol.jestem katoliczka praktykujaca tzn uczeszczam do kosciola do BOGA.ale zycie pod jednym dachem z mezem,ktory nie wiadomo kiedy przyjdzie wypity juz mnie meczy.co robic?

_________________
sisunia10


Wt lut 13, 2007 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lut 20, 2007 18:58
Posty: 4
Post 
wiesz co powiem ci że moja mama ma ten sam problem :(
Tyle że ona nie chce zmienić tej sytuacji uważa że wyszła za mąż to tak już powinno być .Szkoda ze nie chce tego odmienić zwłaszcza ze jest mądra i zarazem piękną kobietą


So lut 24, 2007 17:38
Zobacz profil
Post 
Postaw sprawę jasno, albo leczenie albo rozwód. Wiem, że to ciężkie ale z doświadczenia wiem, że jeśli tego nie zrobisz to marne masz szanse na szczęśliwe życie. Dodatkowo jeśli masz dzieci to zostając z taką osoba tylko i wyłącznie je krzywdzisz. Dezycja wymaga siły, przyniesie na początku dużo cierpienia ale potem wyzwoli.

P.S. Pisze się dużą literę na początku zdania, a nie całe zdania i słowa. Wybacz ale irytuje mnie to. Aha i Bóg jest wszędzie, więc nie możesz idąć iść do kościoła iść do Boga skoro i tak przy nim jesteś.


So lut 24, 2007 20:46

Dołączył(a): Wt lut 13, 2007 16:36
Posty: 4
Post wiara
Pisze tak jak mi sie podoba,a ze zaczynam z malej literki to dlatego,ze pisze ciurkiem.juz stawialam warunki,ze rozwod albo leczenie.ale on mysli,ze ja zartuje i nie mowie tego na powaznie.moj maz jest nie odpowiedzialny i nie zastanawia sie co niesie z soba picie alkoholu przez niego.mecze sie bardzo.dzieci nie mamy.a do BOGA moge isc zawsze dlaczego sadzisz,ze nie!troche dziwnie rozumujesz.

_________________
sisunia10


So lut 24, 2007 21:04
Zobacz profil
Post 
Możesz iść do kościoła. Ale Bóg jest przy Tobie w każdej chwili Twojego życia. Więc jeżeli idąc do kościoła szłabyś do Boga znaczyłoby to, ze go nie ma w Twoim życiu na codzień. A skoro dalej znosisz życie z takim mężem to znaczy, że jest :)


So lut 24, 2007 22:49
Post 
Warto moze zacząć uczęszczac na spotkania wspólnoty Al-Anon- są tam osoby mające w rodzinie alkoholika i one moga udzielić konkretnych rad jak postepowac z taką osobą...Mozna tez znalezc zrozumienie i wsparcie...

Jest to wspólnota - jakby odgałęzienie AA czyli Anonimowych Alkoholików...
Jeżeli masz dostep do internetu to poszukaj gdzie najblizej twojego miejsca zamieszkania odbywają sie takie spotkania...

Jezeli nie potrafisz to napisz gdzie mieszkasz a ja postaram się poszukac jakis numer telefonu albo adres

:)

Obiecuje modlitwę...

pozdrawiam
Teresse...


N lut 25, 2007 12:11
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.   [ Posty: 6 ] 

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL