|
|
|
|
|
|
| Autor |
Wiadomość |
|
mateola
Dołączył(a): Pt cze 16, 2006 4:23 Posty: 1814
|
filippiarz napisał(a): mateola napisał(a): Myślę, że do końca się nie da. A to, co opisujesz ja rozumiem poprzez słowa "zaprzeć sie samego siebie". Siebie to znaczy kogo? Działań uwarunkowanych popędami i przelotnymi uczuciami, typu gniew, strach, pożądanie?  A to opisałeś? 
|
| N sie 05, 2007 14:39 |
|
|
|
 |
|
akacja
Dołączył(a): Cz sie 12, 2004 15:17 Posty: 1998
|
Doświadczam również zmagania z codziennością, codzienność bywa trudna i bolesna.
Ale właśnie więź z Bogiem pośród tej trudnej i szarej codzienności daje siły i umacnia w trudnościach. Pośród tego trudu i nieraz bezsensu codziennego bytowania to przeżywanie żywej obecności Boga przynosi ukojenie i nadaje sens życiu.
Zwłaszcza gdy jest się znużonym pracą potrzeba wypoczynku, także uspokojenia serca przed Bogiem. Sama modlitwa wycisza i uspokoja.
Tak poprostu codziennie staram się znaleźć czas na przebywaniu przed Bogiem, w ciszy i milczeniu. Aby Jemu oddać codzienne troski i kłopoty, powiedzieć o przeżywanych trudnościach i w Nim znaleźć siłę na każdy dzień życia.
Poprostu trwać przed Nim w ciszy i Jemu wszystkie te trudne sprawy w życiu oddawać.
|
| N sie 05, 2007 20:17 |
|
 |
|
Donna
Dołączył(a): Śr sty 31, 2007 0:53 Posty: 51
|
Nie wydaje mi się, że "zaprzeć się samego siebie" = "zagłuszyć swoje ego, aby nie odczuwać cierpienia". Raczej oznacza to przyjąć cierpienie z dobrodziejstwem inwentarza i tak pozwalać się Bogu prowadzić. Chrześcijaństwo nie stawia sobie chyba za główny cel samodoskonalenia, tylko korzystanie z łaski...
|
| N sie 12, 2007 18:18 |
|
|
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Donna napisał(a): Nie wydaje mi się, że "zaprzeć się samego siebie" = "zagłuszyć swoje ego, aby nie odczuwać cierpienia". Też mi się nic takiego nie wydaje. Donna napisał(a): Raczej oznacza to przyjąć cierpienie z dobrodziejstwem inwentarza i tak pozwalać się Bogu prowadzić.
Ale jeśli bardziej cenisz siebie niż zdanie Boga, to nie przyjmiesz tego inwentarza.
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Pn sie 13, 2007 0:27 |
|
 |
|
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Znalazłem coś co pomoże Wam zrozumieć o czym piszę, bowiem piszę chyba niezbyt składnie
Ojciec M. Basil Pennington z Zakonu Cystersów Ściślejszej Obserwancji - "Zaproszenie do modlitwy głębi", Wydawnictwo W Drodze, Poznań 2004
Fragment - http://www.medytacja-chrzescijanska.pl/ ... nie-01.pdf
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
| Pn sie 13, 2007 0:56 |
|
|
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Zaprzeć samego siebie - móc zrobić coś, co będzie łatwe/przyjemne/opłacalne/wstaw coś sam, a jednak zdecydować się na coś, co może o wiele więcej kosztować a jednak będzie bardziej zgodne z tym, czego uczy Bóg.
Przedłożyć hierarchię wartości wyłożonych przez Boga nad swoje zachcianki.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pn sie 13, 2007 20:50 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|
|
|